Niemedyczne forum zdrowia

BLOK KULINARNY I KOSMETYCZNY => Wykaz zdrowych i niezdrowych produktów żywnościowych => Wątek zaczęty przez: K'lara 21-04-2010, 08:19



Tytuł: Czy olej kukurydziany na pewno służy zdrowiu?
Wiadomość wysłana przez: K'lara 21-04-2010, 08:19
"W krajach Ameryki, gdzie żywność modyfikowana genetycznie jest powszechnie produkowana, zaobserwowano zwiększenie zachorowań i objawów ostrej alergii, były też przypadki śmiertelne.
Wiadomo, że toksyczne białko produkowane przez rośliny w celu ochrony przed pestycydami kumuluje się w organizmach spożywających je zwierząt i ludzi."

Na konferencji dotyczącej GMO w Polsce padło stwierdzenie, że obecnie nawet w Polsce nie ma już zdrowej, niemodyfikowanej kukurydzy. Czy w takim stanie rzeczy nie należałoby zastąpić oleju kukurydzianego - lnianym?

http://marucha.wordpress.com/2009/04/29/gmo-genetically-modified-organism/

Błędy językowe to coś, czego można uniknąć korzystając ze słownika. Błąd w temacie wątku to podwójny wstyd. Radzę zapisać sobie ten link http://so.pwn.pl/lista.php?co=na+pewno&od=&from=os Warto także przestudiować zasady pisania "nie" z różnymi częściami mowy.


Tytuł: Odp: Czy olej kukurydziany na pewno służy zdrowiu?
Wiadomość wysłana przez: ixnay 21-04-2010, 08:31
Z tego co wiem olej kukurydziany jest testowany przez lata i działa bardzo dobrze. W ogóle, każdy jeden typ żywności, jak się mu bliżej przyjrzeć jest szkodliwy. Albo hodowla nie taka jak powinna, albo toksyczne dodatki, albo toksyczna gleba, albo...itd itp.



Tytuł: Odp: Czy olej kukurydziany na pewno służy zdrowiu?
Wiadomość wysłana przez: Machos 21-04-2010, 09:52
Klara 27, olej kukurydziany, olej lniany, oliwa z oliwek, olej z pestek z winogron, które Twoim zdaniem oleje są szkodliwe, a które zdrowe? Czemu służy ich picie w MO? Przepraszam, że nie odpowiadam, ale chciałbym odpowiedzi, a przy okazji może ktoś z Was też odpowie, zanim dojdziemy do jakiegoś wniosku. No to co, obstawiacie, że najzdrowsza jest oliwa z oliwek, dlaczego?


Tytuł: Odp: Czy olej kukurydziany na pewno służy zdrowiu?
Wiadomość wysłana przez: K'lara 21-04-2010, 14:10
Cytat od Mistrza:
Cytat
Olej dobrze łączy się ze śluzem wyściełającym błonę śluzową, dzięki czemu na około pół godziny blokuje wchłanianie pozostałych składników Mikstury oczyszczającej, już w początkowym odcinku przewodu pokarmowego. Tym sposobem umożliwia im dotarcie aż do jelita grubego.
Dzięki temu, że nie łączy się z wodą, olej nie pokrywa wodnistych nadżerek, lecz odsłania je na gojące działanie alocitu.

Na tym forum też mówiono o tym, że olej nie wchłania się do organizmu. Tego nie rozumiem.
Który olej najzdrowszy? Żaden, jeżeli przyjmiemy, że nie wchłania się. Są obojętne. Tego też nie rozumiem.

Wątek, który zaczęłam, nie ma niczego burzyć ani krytykować. Jest pytaniem, które wyraża mój niepokój. Na pewno nie chodzi mi to, który olej lepszy czy gorszy. Kompletnie nie rozumiesz, o co mi chodzi. Oczywiście nie musimy o tym dyskutować. Możemy nadal kręcić się wokół własnych osi i ewentualnie popisywać się jeden przed drugim. Kto ile pali, kto ile pije, kto ile pracuje, kto ile śpi. Ja nadal nie rozumiem pewnych spraw i być może błądzę lub, co gorsza, popełniam błąd w mojej drodze do zdrowia.
    Machos, oczywiście Twoja rozległa i głęboka wiedza w tym temacie mnie trochę imponuje, ale bardziej cenię na tym forum tych, którzy swoją prawdziwą mądrością dzielą się z innymi. Najlepiej wtedy, gdy jest rzeczowa dyskusja. Oczywiście to wymaga doczytania, douczenia się, bo wtedy (nauka + dyskusja) ma to sens. Ciekawe, że Zibi potrafi pomagać innym i rozumie przy tym, że mają oni prawo błądzić.


Tytuł: Odp: Czy olej kukurydziany na pewno służy zdrowiu?
Wiadomość wysłana przez: Machos 21-04-2010, 18:50
Na tym forum też mówiono o tym, że olej nie wchłania się do organizmu. Tego nie rozumiem.
Który olej najzdrowszy? Żaden, jeżeli przyjmiemy, że nie wchłania się. Są obojętne. Tego też nie rozumiem.
Olej wchłania się do organizmu, tylko wolno. Zjedz tłuste, to będziesz długo trawiła. Nic nie wiem o tym, żeby się nie wchłaniały tłuszcze, chyba że ktoś ma zaburzenia wchłaniania. Olej wchłania się do organizmu, bo przecież mamy za to odpowiedzialne narządy, które produkują odpowiednie soki trawienne.

Żaden olej nie jest zdrowy i nie przyjmuj, że się nie wchłania, bo się wchłania. Teraz ja nie rozumiem, co jest obojętne w tych olejach? Napisałem, że żaden nie jest zdrowy, to za chwilę ktoś niezorientowany powie: "No to kaplica". Rzeczywiście procesy chemiczne produkcji wszystkich olejów powodują, że nie ma w nich witamin i minerałów, mało tego, nie daje się usunąć niektórych rozpuszczalników mimo destylacji. Jeżeli ktoś mi mówi, że do sałatki używa tej zdrowej oliwy z oliwek, to po prostu nie wierzę. Fakt, jeżeli mam możliwość przywiezienia tego tłoczonego na zimno sobie z wakacji, to rzeczywiście jest zupełnie inny. Ogromna różnica, mętny, z mętami i to jest ten z pierwszego tłoczenia.

Nam chodzi jednak o coś innego w piciu oleju. Po pierwsze o to, że tłuszcze wchłaniają się bardzo wolno, blokując tym samym wchłanianie środka gojącego i rozpuszczającego w Miksturze, co tym samym umożliwia wykonanie roboty. Po drugie właśnie chodzi o gęstość oleju od najgęściejszego do najrzadszego, żeby oliwić "rurę" w odpowiednich odcinkach. Teraz najważniejsze, że dla systematycznie oczyszczanego organizmu niewielka ilość oleju, dodanego dla smaku do surówki, nie stanowi rzecz jasna większego problemu. Nawiasem mówiąc: olej stosowany jako komponent Mikstury oczyszczającej też jest rafinowany, co nie robi większego problemu.

Co do oleju lnianego, możesz pić i sprawdź, czy rzeczywiście działa Mikstura w środkowej części przewodu pokarmowego. Z tego co wiem, są osoby, które to potwierdzają, ja nie próbowałem jeszcze.

Co do GMO, nie dość, że wyjałowili glebę, to teraz kombinują nad poprawianiem smaku tego, co z tej gleby nie może wyciągnąć substancji odżywczych, no bo z czego. To jest właśnie igranie z naturą. Najgorsze, że trzeba gdzieś to sprzedać, bo przecież tyle pieniędzy w to wsadzili. Pewnie, że można podyskutować.

Machos, oczywiście Twoja rozległa i głęboka wiedza w tym temacie mnie trochę imponuje, ale bardziej cenię na tym forum tych, którzy swoją prawdziwą mądrością dzielą się z innymi.
Jasne! Co do wiedzy, czasmi, jak się zakopię w jakimś temacie, to potrafię mieć całe kilka dni do tyłu. To właśnie jest to poszukiwanie. Świat mamy, taki jaki mamy. Najważniejsze, że jesteśmy pewnych rzeczy świadomi, co nie znaczy, żebyśmy zwariowali.


Tytuł: Odp: Czy olej kukurydziany na pewno służy zdrowiu?
Wiadomość wysłana przez: K'lara 21-04-2010, 19:16
Machos, dzięki. Jednak wciąż boję się o to, że olej wyprodukowany ze zmodyfikowanej kukurydzy będzie zwiększał alergię a toksyczne białko, które zawiera, też nam raczej zaszkodzi. To są tylko moje obawy. Dlatego proszę o dyskusję. Co o tym sądzi Mistrz?
Ja piję lniany, ale nie tylko o mnie chodzi :)


Tytuł: Odp: Czy olej kukurydziany na pewno służy zdrowiu?
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 21-04-2010, 19:21
Rafinowany olej zawiera niemalże wyłącznie tłuszcz, gdyż taka jest rola rafinacji.


Tytuł: Odp: Czy olej kukurydziany na pewno służy zdrowiu?
Wiadomość wysłana przez: Lilijka 21-04-2010, 19:32
Cytat
Możemy nadal kręcić się wokół własnych osi i ewentualnie popisywać się jeden przed drugim. Kto ile pali, kto ile pije, kto ile pracuje, kto ile śpi. Ja nadal nie rozumiem pewnych spraw i być może błądzę lub, co gorsza, popełniam błąd w mojej drodze do zdrowia
  Klaro. To, że dyskutujemy (chyba nie popisujemy się?) również o takich rzeczach, nie znaczy, że kręcimy się wokół własnych osi. W ten sposób poznajmy się, swoje poglądy, nawyki i przekonujemy jak normalnymi ludźmi jesteśmy. Oprócz dyskusji o papierosach, alkoholu, ilości przesypianych godzin, toczy się również dużo rozmów na bardziej merytoryczne tematy. Jedno nie wyklucza drugiego. Nie ma idealnego oleju, Klaro. Każdy ma jakieś wady. Kto chce się pobawić:
http://foty.ifd.pl/sb.asp?w=520&p=1/images2003/20030814164358.png
  Olej kukurydziany jako składnik mikstury pijemy ze względu na jego gęstość a nie na inne właściwości.


Tytuł: Odp: Czy olej kukurydziany na pewno służy zdrowiu?
Wiadomość wysłana przez: K'lara 21-04-2010, 19:40
Lilijko, odpowiedz może, proszę, na moje zasadnicze pytanie, powtórzone w odpowiedzi nr 5.


Tytuł: Odp: Czy olej kukurydziany na pewno służy zdrowiu?
Wiadomość wysłana przez: Machos 21-04-2010, 19:54
Jednak wciąż boję się o to, że olej wyprodukowany ze zmodyfikowanej kukurydzy będzie zwiększał alergię a toksyczne białko, które zawiera, też nam raczej zaszkodzi. To są tylko moje obawy. Dlatego proszę o dyskusję.

Tu masz odpowiedź
Rafinowany olej zawiera niemalże wyłącznie tłuszcz, gdyż taka jest rola rafinacji.
Wedle mojej własnej wiedzy, (test niejednokrotnie na własnym organizmie) piłem olej kukurydziany i mimo, że byłem alergikiem, może jeszcze jestem, nic mi się nie stało. Nie wiem, skąd ten olej pochodził. Nawet nie wierzę w napis na butelce dotyczący pochodzenia z jakiegoś tam kraju, bo później okaże się, że z USA kukurydza, tłoczono w Chinach, rozlewano w Italii, przelewano w Polsce.


Tytuł: Odp: Czy olej kukurydziany na pewno służy zdrowiu?
Wiadomość wysłana przez: Wera 05-10-2013, 12:25
Ostatnio zakupiłam takie cudo:
http://andrychow.all.biz/olej-z-kielkow-kukurydzy-manzano-g225546
czy stosując go w MO, stanowi jakąś różnicę?


Tytuł: Odp: Czy olej kukurydziany na pewno służy zdrowiu?
Wiadomość wysłana przez: Kamil 05-10-2013, 15:00
Wera, jaką funkcję spełnia olej w miksturze? Podpowiem, że tylko jedną ma rolę.


Tytuł: Odp: Czy olej kukurydziany na pewno służy zdrowiu?
Wiadomość wysłana przez: Savage7 05-10-2013, 20:32
To miło ze strony producenta, że podkreśla, iż oferuje olej rafinowany.


Tytuł: Odp: Czy olej kukurydziany na pewno służy zdrowiu?
Wiadomość wysłana przez: Wera 05-10-2013, 21:22
Cytat
Wera, jaką funkcję spełnia olej w miksturze? Podpowiem, że tylko jedną ma rolę.

 :)
Olej dobrze łączy się ze śluzem wyściełającym błonę śluzową, dzięki czemu na około pół godziny blokuje wchłanianie pozostałych składników mikstury oczyszczającej, już w początkowym odcinku przewodu pokarmowego. Tym sposobem umożliwia im dotarcie aż do jelita grubego. Dzięki temu, że nie łączy się z wodą, olej nie pokrywa wodnistych nadżerek, lecz odsłania je na gojące działanie alocitu.


Tytuł: Odp: Czy olej kukurydziany na pewno służy zdrowiu?
Wiadomość wysłana przez: Kamil 06-10-2013, 19:16
Więc co za różnica, jakiej olej jest jakości? ;)
Przecież i tak nie mamy możliwości sprawdzenia jakości olejów, które kupujemy i każda butelka tego samego producenta może zawierać olej różnej jakości.


Tytuł: Odp: Czy olej kukurydziany na pewno służy zdrowiu?
Wiadomość wysłana przez: Wera 06-10-2013, 19:40
Tak, to jest dla mnie jasne, już z wcześniejszej dyskusji w tym wątku. Moje wątpliwości wynikają z informacji, że to kiełki kukurydzy stanowią źródło pozyskiwania oleju. Nie wiem, czy to może wpływać na gęstość oleju? Kiełek to przecież młoda roślina, więc wg mnie to nie problem, ale pewna nie jestem.
http://wiedza.kielki.net/tag/kielki-kukurydzy