Niemedyczne forum zdrowia

BLOK KULINARNY I KOSMETYCZNY => Wykaz zdrowych i niezdrowych produktów żywnościowych => Wątek zaczęty przez: Kozaczek 07-07-2012, 23:01



Tytuł: Smalec
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 07-07-2012, 23:01
Smalec, to najlepszy tłuszcz. Niestety, ludziom kojarzy się z biedą i wysokim cholesterolem:
- http://www.ziolaiprzyprawy.info/2012/07/04/blog/smalec-dlaczego-wszyscy-go-nienawidza-cholesterol-zdrowie/


Tytuł: Odp: Smalec
Wiadomość wysłana przez: Darko 19-09-2012, 19:51
Smalec wytopiony ze słoniny i przelany do słoików jaki będzie miał termin ważności?


Tytuł: Odp: Smalec
Wiadomość wysłana przez: Filutek 19-09-2012, 20:48
Termin ważności smalcu będzie zależeć od tego, czy słoik z zawartością został zamknięty, czy też tylko zakręcony.


Tytuł: Odp: Smalec
Wiadomość wysłana przez: Marooned 20-09-2012, 09:16
Ja swój smalec trzymam w lodówce nawet miesiąc i nic się z nim nie dzieje, co ciekawsze nie jest on w słoiku, tylko w kamionce bez przykrycia.


Tytuł: Odp: Smalec
Wiadomość wysłana przez: Darko 20-09-2012, 09:23
Jak się zamknie to jak długo wytrzyma?


Tytuł: Odp: Smalec
Wiadomość wysłana przez: Filutek 23-09-2012, 16:23
Więcej niż pół roku.


Tytuł: Odp: Smalec
Wiadomość wysłana przez: Adi88 05-07-2013, 15:04
Czyli według artykułu w sklepie można kupić normalny smalec bez żadnych chemicznych dodatków?


Tytuł: Odp: Smalec
Wiadomość wysłana przez: Kamil 05-07-2013, 15:05
Nigdy nie mamy tej pewności. Najlepiej jak sam zrobisz. To nic trudnego, a nawet smaczniejszy niż kupny. :)


Tytuł: Odp: Smalec
Wiadomość wysłana przez: Anya 05-07-2013, 16:25
Czyli według artykułu w sklepie można kupić normalny smalec bez żadnych chemicznych dodatków?

Chemiczne dodatki i nie tylko podano już wcześniej śwince, żeby zdrowo ;) szybko urosła. Co się odkłada w tkance tłuszczowej też wiemy. U chłopa jest podobnie, bo też kupuje pasze dla zwierząt - im tańsza tym lepsza.


Tytuł: Odp: Smalec
Wiadomość wysłana przez: Lukas123 20-08-2013, 17:57
A więc skąd bierzecie smalec? Ja wytapiam z błony kupionej normalnie w mięsnym, ale nie w jakiejś dużej sieciówce.

Wiadomo, że nigdy nie będzie idealny (bo żeby taki był to trzeba by chyba samemu odchować świnkę), ale chyba lepszy robiony tak niż kupować te gotowe śmierdzące smalce. Przynajmniej taki ładnie pachnie i jest bieluteńki.


Tytuł: Odp: Smalec
Wiadomość wysłana przez: Kamil 20-08-2013, 20:04
Ja wytapiam ze słoniny, a rzadziej kupuję w kostkach. Chciałbym znaleźć przepis na zrobienie smalcu bez skwarków, nie zawsze mi smakują. ;)


Tytuł: Odp: Smalec
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 20-08-2013, 20:24
Kamil, przelej gotowy, gorący smalec przez sito.


Tytuł: Odp: Smalec
Wiadomość wysłana przez: Udana 20-08-2013, 20:37
A więc skąd bierzecie smalec? Ja wytapiam z błony kupionej normalnie w mięsnym, ale nie w jakiejś dużej sieciówce.

Wiadomo, że nigdy nie będzie idealny (bo żeby taki był to trzeba by chyba samemu odchować świnkę), ale chyba lepszy robiony tak niż kupować te gotowe śmierdzące smalce. Przynajmniej taki ładnie pachnie i jest bieluteńki.

Z tym smalcem to dramat jest teraz! Świnki nie wiadomo co jedzą...ostatnio kupiłam prawie kilogram boczku i słoniny, i chciałam coś wytopić...nie chciało się wytopić.
Z całego kilograma wyszedł mi słoiczek smalcu ze skwarkami, ale jakbym wyjęła te skwarki toby było chyba ze 100g czystego smalcu.


Tytuł: Odp: Smalec
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 20-08-2013, 20:39
Starajmy się kupować wysoką, grubą słoninę.


Tytuł: Odp: Smalec gęsi
Wiadomość wysłana przez: Oliwka 20-09-2013, 13:20
Czy smalec gęsi nadaje się do smażenia? Kupiłam i jestem zadowolona, bo nie śmierdzi tak jak ze świnki.


Tytuł: Odp: Smalec
Wiadomość wysłana przez: Lukas123 27-09-2013, 16:47
Oczywiście, że się nadaje. :) Smalec taki jadłem tylko kilka razy bo nie mam jak się zaopatrywać w niego częściej, ale był bardzo dobry i z chęcią jadłbym go częściej.

Ogólnie... wszystkie tłuszcze zwierzęce są dobre. Czy to smalec wieprzowy czy gęsi czy łój z krówki czy też masło - wszystko to są zdrowe tłuszcze. Jednakże smalec jest najłatwiejszy do strawienia i ja np. mogę używać właściwie tylko jego.

A jeśli chodzi o zapach - nie kupuj smalcu w sklepie. Ja zaopatrzyłem się w maszynkę do mielenia i teraz w 15 minut mielę, potem ze 3-4 godziny wytapiam w piekarniku w temperaturze poniżej 140 stopni (wcześniej więcej, dopóki nie zacznie 'pyrkać'). Roboty z tym prawie nie ma wcale a i tak wystarczy to robić co miesiąc. Jedynie problematyczne jest mycie tego wszystkiego z tłuszczu, ale taki problem to nie problem.

Aha, jeszcze w kwestii zapachu. Nie zgadzam się z tym co napisała Kozaczek: "Starajmy się kupować wysoką, grubą słoninę."

Wg mnie taki smalec tylko do pewnych dań gdzie charakterystyczny jego posmak i zapaszek jest wymagany. Generalnie do smażenia polecam smalec z tzw. błony, czyli tłuszczu który w śwince otacza nerki i schab. Nie ma dużego problemu z kupieniem tego (jak dobrze, ze ludzie jedzą oleje roślinne! ;)).


Tytuł: Odp: Smalec
Wiadomość wysłana przez: Kasik 03-01-2018, 20:38
A ja się zastanawiałam nad czymś innym. Toksyny w dużym stopniu kumulowane są właśnie w tłuszczu. Smalec zarówno ze sklepu w kostkach,  jak i od rzeźnika,  jest wątpliwego pochodzenia. Czy nie zawiera on jakichś niepożądanych substancji? Mięso możemy uzdatnić, a z tłuszczem już tego nie zrobimy.


Tytuł: Odp: Smalec
Wiadomość wysłana przez: Gibbon 04-01-2018, 11:28
No i sobie odpowiedziałaś.


Tytuł: Odp: Smalec
Wiadomość wysłana przez: Kasik 06-01-2018, 08:13
No tak, ale cały czas jest on polecany na forum,  i nie tylko, jako najlepszy tłuszcz. Dlatego nie kumam. Mało kto ma możliwość kupna smalcu z jakiegoś wiejskiego źródła, a i to nie daje gwarancji. No, a mówi się, że należy tego smalcu używać i niektórzy piszą, że konsumują nawet i po kilka łyżek.
A skoro zawiera on tyle toksyn to mi się jakoś nie klei to stąd moje pytanie, bo mogę się mylić, albo mieć za małą wiedzę.


Tytuł: Odp: Smalec
Wiadomość wysłana przez: Gibbon 06-01-2018, 09:20
Jednym z założeń Biosłone jest niepopadanie w obłęd zdrowego odżywiania. Co innego używać do smażenia a co innego jeść łyżkami. Co innego u zdrowego, co innego u chorego.


Tytuł: Odp: Smalec
Wiadomość wysłana przez: Wrady 06-01-2018, 23:13
Cytat
Co innego używać do smażenia a co innego jeść łyżkami. Co innego u zdrowego, co innego u chorego.
Czy możesz rozwinąć tę myśl?


Tytuł: Odp: Smalec
Wiadomość wysłana przez: Gibbon 07-01-2018, 08:43
O ilość mi chodziło.


Tytuł: Odp: Smalec
Wiadomość wysłana przez: Marita03 07-01-2018, 12:56
Kupiłam dwie spore gęsi, wykroiłam sadło i wytopiłam tłuszcz. Zostawiłam w odkrytym słoiku, będę stosować w razie infekcji. Przy pieczeniu gęsi wytopiło się tyle tłuszczu, że mam do pieczenia, smażenia, a nawet jajecznicy, choćby z cebulą. Też zlałam czysty tłuszcz, a to co zostało z jabłkami i majerankiem, jest wyśmienity do chleba bezglutenowego. Trzymam w odkrytym słoiku w lodówce, używam codziennie.


Tytuł: Odp: Smalec
Wiadomość wysłana przez: Betti 26-03-2019, 11:02
Do smalcu mam wstręt od dziecka i pomimo upływu lat nadal się do niego nie przekonałam.


Tytuł: Odp: Smalec
Wiadomość wysłana przez: Udana 26-03-2019, 13:16
Do smalcu mam wstręt od dziecka i pomimo upływu lat nadal się do niego nie przekonałam.
I co to wnosi do dyskusji na temat smalcu? Trafiłaś na forum edukacyjne, to nie jest czat czy inne gadu gadu  i nie próbuj w każdym wątku pisać jakąś bzdurę, tylko po to, aby zaistnieć.
Masz coś wartościowego do napisania to pisz, nie masz po prostu czytaj i milcz.