Niemedyczne forum zdrowia

RODZICE, DZIECI, RODZINA => Noworodek, niemowlę - zdrowie, pielęgnacja => Wątek zaczęty przez: Audrey 05-02-2013, 15:15



Tytuł: Trzydniówka czy różyczka - jak pomóc?
Wiadomość wysłana przez: Audrey 05-02-2013, 15:15
Moja 11-miesięczna córka zaczęła gorączkować jakieś 3 dni temu. Temperatura wahała się od 37,8 do 38,4°C. Od wczoraj rana gorączki już nie było. Wieczorem zaczęła pojawiać się wysypka, głównie na buzi. W nocy bardzo niespokojnie spała i często się budziła z mocnym płaczem. Trochę się też drapała po głowie. Rano była już obsypana na głowie i tułowiu. Wydawało mi się, że to trzydniówka, ale ta chyba nie swędzi? Poza tym dziecko jest niespokojne, rozdrażnione i płaczliwe. Czy to może różyczka? Jak mogę jej pomóc, poza tym żeby nie przeszkadzać ;)? Czy mogę wykąpać ją w krochmalu, żeby trochę złagodzić swędzenie?


Tytuł: Odp: Trzydniówka czy różyczka - jak pomóc?
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 05-02-2013, 20:48
Cytat
Czy mogę wykąpać ją w krochmalu, żeby trochę złagodzić swędzenie?
Bardzo dobry pomysł.


Tytuł: Odp: Trzydniówka czy różyczka - jak pomóc?
Wiadomość wysłana przez: Audrey 05-02-2013, 21:30
Dzięki. Tak zrobiłam. Zobaczymy jak prześpi noc. Wysypka rozprzestrzeniła się też na rączki.


Tytuł: Odp: Trzydniówka czy różyczka - jak pomóc?
Wiadomość wysłana przez: Aggula 10-02-2013, 21:19
I co to było? Mój mały miał trzydniówkę jakiś miesiąc temu i rzeczywiście nie swędziło go, a wysypka zeszła w ciągu 2 dni.


Tytuł: Odp: Trzydniówka czy różyczka - jak pomóc?
Wiadomość wysłana przez: Emiwit 11-02-2013, 12:22
Moja córka przechodziła trzydniówkę, która trwała w sumie dziesięć dni. Zaczęło się od wysokiej temperatury. Dopiero piątego dnia wysypało ją tak, że wyglądała jak poparzona. Zaczęło się od wysypki na twarzy, która po paru godzinach zlała się w całość. Córka przez następne dni była bardzo marudna i płaczliwa. Dopiero dziesiątego dnia mała poczuła się lepiej. Trzeba takie momenty cierpliwie przetrzymać i już.


Tytuł: Odp: Trzydniówka czy różyczka - jak pomóc?
Wiadomość wysłana przez: Audrey 24-02-2013, 20:36
Nie wiem co to było. To swędzenie zbiło mnie z tropu. I chyba zbyt niska jak na trzydniówkę temperatura. W każdym razie wysypka zeszła po 2-3 dniach.


Tytuł: Odp: Trzydniówka czy różyczka - jak pomóc?
Wiadomość wysłana przez: Basia33 29-07-2015, 17:25
Mój 11 miesięczny syn przechodził trzydniówkę kilka dni temu. Przez 3 dni miał wysoką gorączkę dochodząca do 40 st.C, myślałam ,że to przez ząbki, bo przy ostatnim ząbkowaniu też gorączkował, chociaż faktycznie nie tak wysoko. Płakał więc podawałam mu Ibufen, który obniżał temperaturę jedynie do 38 st.C Dopiero czwartego dnia, kiedy gorączka spadła i pojawia się plamista wysypka, zorientowałam się ,że to trzydniówka. Wysypka utrzymywała się przez 2 dni, najpierw pojawiła się na plecach w okolicy kości krzyżowej, później cale plecy i brzuch, trochę ramiona. Plamy jednak nie zlały się w całość, jak napisała Emiwit, po prostu bladły aż znikły.Z opisu Emiwit bardziej przypomina to odrę (wysypka najpierw na twarzy, która zlała się w całość,córka przez następne dni była bardzo marudna i płaczliwa. Dopiero dziesiątego dnia mała poczuła się lepiej ) niż trzydniówkę, mój syn byl marudny tylko przy gorączce 3 dni, kiedy spadła odzyskał wigor.


Tytuł: Odp: Trzydniówka czy różyczka - jak pomóc?
Wiadomość wysłana przez: Pinezka 31-07-2015, 10:57
U nas podobnie - trzy dni gorączki 38-39,8 stopni. Syn przeszedł ją dość łagodnie, miał apetyt i bawił się, chociaż bywał też marudny i więcej spał. Zbijałam temperaturę dopiero, gdy osiągnęła 39,8 - najpierw ibufenem, potem chłodniejszą kąpielą (tu najszybciej spadła).
Po niecałych 4 dniach wysypka pojawiła się na tułowiu i plecach, potem na nóżkach. Po kilku dniach zniknęła całkowicie.