Tytuł: Nadciśnienie Wiadomość wysłana przez: Mistrz 30-06-2014, 11:55 Na portalu ukazał się nowy artykuł: http://portal.bioslone.pl/nadcisnienie
Tytuł: Odp: Nadciśnienie Wiadomość wysłana przez: Gibbon 30-06-2014, 12:11 Cytat Oczekujemy oczywiście, że wdrożenie zalecanych w niniejszej książce zasad profilaktyki zdrowotnej przyniesie w końcu spodziewane efekty i ciśnienie skurczowe zacznie spadać. To będzie jeden z rozdziałów nowego tomu? Tytuł: Odp: Nadciśnienie Wiadomość wysłana przez: Mistrz 30-06-2014, 12:16 No tak. To jest rozdział z poprzednich wydań. Nowe są inaczej zorganizowane, i wszystkie choroby są przeniesione do trzeciego tomu, który się pisze.
Tytuł: Odp: Nadciśnienie Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 06-06-2016, 18:44 Przedłużałam książeczkę zdrowia do pracy. Robimy to co dwa lata. Mocz, badanie wzroku i ciśnienie.
Moje ciśnienie to 135/90. Pani doktor mówi: Muszę przepisać coś na nadciśnienie, bo będzie rosło. Odpowiadam, proszę nic nie wypisywać, bo leków nie biorę, a wiem, że ciśnienie jest dobre. Powiedziała, jak sobie pani życzy, ale proszę pomyśleć o szczepionce przeciw grypie na jesień. Pytam, po co? Spojrzała z politowaniem. To pani nie słyszała o powikłaniach po grypie? Teraz ma dylemat, nic nie kupiłam, chyba mnie nie lubi. Tytuł: Odp: Nadciśnienie Wiadomość wysłana przez: Udana 07-06-2016, 07:06 Ja zazwyczaj odpowiadam, że to na pewno syndrom białego fartucha, bo normalnie mam książkowe 120/80. I wtedy mnie lubi. :)
Kiedyś weszłam z lekarzem w dyskusję na temat ciśnienia i cholesterolu, ale to był taki mur, że dałam spokój. Teraz jestem wzorowa na badaniach profilaktycznych i mam spokój. Tytuł: Odp: Nadciśnienie Wiadomość wysłana przez: BaMa 20-01-2017, 20:18 Proszę o poradę w sprawie dziwnego zachowania ciśnienia u mojej teściowej Gizeli (po roku stosowania MO i ZZO).
Gizela mieszka i żywi się razem z nami (rodzina 2+2), więc pomagamy jej w stopniowym eliminowaniu niektórych lekarstw i nadzorujemy postępy leczenia. Od 2015-09-05 pijemy MO, nie jemy glutenu i ograniczamy węglowodany (głównie cukier) do minimum. Spożywamy węglowodany z owoców oraz kaszy gryczanej i ryżu (pieczemy własny chleb). Od 2016-06-01 po stopniowym redukowaniu spożycia doszliśmy do całkowitego wyeliminowania nabiału (oprócz masła klarowanego). Gizela od 20 lat ma zdiagnozowane następujące schorzenia : powiększone serce, żylaki, hemoroidy i problem z tarczycą. Na razie nie wiemy co doradzić teściowej w sprawie tarczycy, więc cały czas przyjmuje przepisany LETROX 25 (raz dziennie). W dniu 2015-09-05 cholesterol całkowity miała na poziomie 170 mg/dl, więc odstawiliśmy ATROX 20. Obecnie cholesterol kształtuje się na poziomie 190 mg/dl. W dniu 2015-09-05 ciśnienie u teściowej wynosiło około 90/50. Odstawiliśmy więc PRESTARIUM 5. Ciśnienie wzrosło do około 110/70. Następne tabletki redukowałem w takim stopniu, aby po zmniejszeniu dawki każdej tabletki i chwilowym spadku poziomu ciśnienia, podniosło się ono do poziomu około 110/70: 1) PREDUKTAL 35 – redukcja z całej na 1/2. 2) EFFOX 50 – stopniowa redukcja z całej na 1/6. 3) AFLAVIC 600 – cała bez redukcji. 4) VIVACOR 12,5 – redukcja z całej na 1/2. Wszystkie tabletki zażywane były rano przy śniadaniu. Ostatnie zredukowanie EFFOX 50 z 1/4 na 1/6 tabletki miało miejsce w dniu 2016-10-01. Ciśnienie wynosiło wtedy około 110/70 i utrzymywało się na tym poziomie do połowy listopada 2016 r. Pomiary były wykonywane wtedy co parę dni. Następnie od dnia 2016-11-15 zaobserwowaliśmy, że ciśnienie zaczęło rosnąć do poziomu około 140/80 o godzinie 10:00 i około 160/90 o godzinie 21:00. Postanowiliśmy wtedy zwiększyć EFFOX 50 do 1/4 tabletki rano i 1/4 tabletki wieczór. Korzystając z porady forum dodaliśmy jej krople z jemioły 3x5ml dziennie. Od 2016-12-01 do dzisiaj ciśnienie utrzymuje się około 125/77 o 10:00 i 140/85 o 21:00. Gizela czuje się dużo lepiej niż 16 miesięcy temu i gdyby nie pomiary nie zauważyłaby by tego wzrostu ciśnienia. Nie odczuwa żadnych dolegliwości ze strony układu krążenia. Jedyny dyskomfort to efekty oczyszczania w postaci bolących stawów oraz mrowień i uczucia gorąca w prawej dłoni ( zawsze w nocy). Nie wiemy co robić dalej i jak odczytywać takie zmiany ciśnienia? Czy to normalne, że zawsze wieczorem ciśnienie jest wyższe? Dlaczego to ciśnienie wzrosło i teraz utrzymuje się na wyższym poziomie? Przepraszam za błędy stylistyczne, ale chciałem jak najlepiej zobrazować problem. Tytuł: Odp: Nadciśnienie Wiadomość wysłana przez: Mistrz 21-01-2017, 11:38 Cytat chciałem jak najlepiej zobrazować problem Jaki problem? Tytuł: Odp: Nadciśnienie Wiadomość wysłana przez: Kondek545 21-01-2017, 12:24 Problemy tworzymy sobie sami, robiąc badania, mierzenie ciśnienia itp.
Tytuł: Odp: Nadciśnienie Wiadomość wysłana przez: Shadow 21-01-2017, 12:57 Te wartości ciśnienia które podałeś, są całkiem w porządku. Gdy organizm dochodzi do zdrowia lub próbuje coś zrobić, to może tak się zdarzać. Jak jeszcze trochę pobierze tych różnorakich specyfików z apteki to będzie jej jeszcze bardziej skakać, aż w końcu faktycznie będzie się czym martwić.
http://portal.bioslone.pl/przyczyna-chorob/nadcisnienie Tytuł: Odp: Nadciśnienie Wiadomość wysłana przez: BaMa 21-01-2017, 13:09 Mój problem, to co dalej robić z tymi tabletkami. Jaki przyjąć dalszy system redukcji? Czy robić coś z tabletką na tarczycę? Ostatni pomiar TSH to 2,44. Chcę jej pomóc, a nie zaszkodzić, tak żeby nie zraziła się do dalszego procesu zdrowienia. Moje zaniepokojenie wzięło się z niepokoju 75-letniej teściowej, gdy zobaczyła wyższy pomiar poziomu ciśnienia.
Tytuł: Odp: Nadciśnienie Wiadomość wysłana przez: Poziomek 22-01-2017, 18:51 http://portal.bioslone.pl/przyczyna-chorob/nadcisnienie#nadcisnienie-skurczowe
Nie wiem skąd ten niepokój, przecież ciśnienie jest dobre. Tytuł: Odp: Nadciśnienie Wiadomość wysłana przez: BaMa 22-01-2017, 19:19 Dziękuję Wam wszystkim za zainteresowanie problemem. Uszczegółowię jeszcze raz o co mi chodzi. Od 10 lat jak Gizela brała tabletki ciśnienie zawsze miała max 110/70. Podczas redukowania tabletek również nie przekraczało tej wartości, natomiast półtora miesiąca temu zobaczyliśmy wartości w okolicy 160/90, które są maksymalnymi dopuszczalnymi ciśnieniami bez stosowania leków.
Aktualne ciśnienie max spadło do około 140/85 w godzinach wieczornych, ale to tylko dzięki ponownemu zwiększeniu dawki leków i wprowadzeniu wyciągu z jemioły. Bez tego ciśnienie przebijałoby dopuszczalne bezpieczne granice 160 mm Hg określane przez Mistrza. Teraz nie wiem kiedy znów zacząć redukcję leków i o ile. Druga sprawa to nie wiem, kiedy zacząć cokolwiek robić z tabletką na tarczycę. Tytuł: Odp: Nadciśnienie Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 23-01-2017, 22:22 Cytat ale to tylko dzięki ponownemu zwiększeniu dawki leków i wprowadzeniu wyciągu z jemioły. BaMa, Ty nie wiesz, czy to od jemioły, czy to od leków. Jest albo, albo! Tytuł: Odp: Nadciśnienie Wiadomość wysłana przez: BaMa 23-01-2017, 22:59 Kozaczek, jak myślisz, zredukować tabletkę EFFOX 50 o połowę i pozostawić jemiołę na niezmienionym poziomie i obserwować? Nie mam doświadczenia z zażywaniem jemioły, i nie wiem jak mocno wpływa na ciśnienie? Pamiętam też o utrzymywaniu ciśnienia poniżej 160 mm Hg. Teraz zdarzają się maksymalne pomiary 149 mm Hg, więc muszę uważać.
Tytuł: Odp: Nadciśnienie Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 23-01-2017, 23:18 Przykro mi, ale nie znam działania Twoich leków. O jemiole poczytaj u doktora Różańskiego. Obserwuj swój organizm i próbuj. Zdrowia życzę.
|