Niemedyczne forum zdrowia

RODZICE, DZIECI, RODZINA => Noworodek, niemowlę - zdrowie, pielęgnacja => Wątek zaczęty przez: Alicja_k 06-07-2014, 10:00



Tytuł: Klebsiella pneumoniae w moczu
Wiadomość wysłana przez: Alicja_k 06-07-2014, 10:00
Mojej 9 m-cznej córci wyszły w posiewie moczu bakterie klebsiella pneumoniae w ilości 105. Pediatra przepisała chemioterapeutyk Bactrim (jak to ona nazwała). Póki co nie podałam go małej, bo sama nie wiem co robić i chciałabym się najpierw poradzić, co w takiej sytuacji byłoby najlepszym rozwiązaniem. Nie chcę dziecka szprycować chemią, nawet jeśli to nie antybiotyk, ale nie wiem, czy pozostawienie sprawy samej sobie nie przyniesie poważniejszych szkód dla zdrowia dziecka i zakażenie nie rozprzestrzeni się na cały układ moczowy.
Czy mógłby się wypowiedzieć ktoś doświadczony w taj materii? Będę bardzo wdzięczna.


Tytuł: Odp: Klebsiella pneumoniae w moczu
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 06-07-2014, 10:34
czy pozostawienie sprawy samej sobie nie przyniesie poważniejszych szkód dla zdrowia dziecka i zakażenie nie rozprzestrzeni się na cały układ moczowy.

Cytat od:  http://www.doz.pl/leki/p2433-Bactrim
Bactrim - Możliwe skutki uboczne: Reakcje nadwrażliwości: podwyższenie temperatury ciała, obrzęk naczynioruchowy, wstrząs anafilaktyczny, bardzo rzadko śródmiąższowe zapalenie płuc, reakcje skórne, nudności, wymioty, ból w nadbrzuszu, biegunka, rzekomobłoniaste zapalenie okrężnicy, zapalenie trzustki (zwłaszcza u pacjentów ze zmniejszoną odpornością), zapalenie wątroby i dróg żółciowych,  zaburzenia hematologiczne, zaburzenia czynności nerek, rzadko aseptyczne zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych lub objawy rzekomooponowe, drgawki, zawroty głowy, drżenia, zapalenie błony naczyniowej oka, rzadko bóle stawów i mięśni, zwiększone stężenie potasu, zmniejszone stężenie glukozy we krwi.

Cytat
Nie chcę dziecka szprycować chemią, nawet jeśli to nie antybiotyk

Cytat od:  http://pl.wikipedia.org/wiki/Sulfametoksazol
Sulfametoksazol (składnik bactrimu) – lek z grupy sulfonamidów, antybiotyk bakteriostatyczny.


Tytuł: Odp: Klebsiella pneumoniae w moczu
Wiadomość wysłana przez: Alicja_k 06-07-2014, 19:39
Dziękuję za uświadomienie, że to jednak też antybiotyk, zresztą zwał, jak zwał, dla mnie wszystkie farmaceutyki to po prostu chemia i nie stosuję jej od lat, a utwierdza mnie w tym cały szereg skutków ubocznych wymienionych w ulotkach (z tymi przytoczonymi powyżej też się już od razu zapoznałam, jak wróciłam od pediatry).
Jednak w przypadku tak małego dziecka nie wiem jak sobie z tym problemem poradzić. Póki co podaję małej żurawinę i po tygodniu stosowania ilość bakterii zmniejszyła się do 10-4, ale nie wiem, czy bakterie nie będą szybsze od żurawiny i nie przedostaną się do nerek zanim zredukuje się ich ilość do zera. Nie wiem co jeszcze mogłabym zrobić w tej sytuacji.


Tytuł: Odp: Klebsiella pneumoniae w moczu
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 06-07-2014, 20:20
Primum non nocere


Tytuł: Odp: Klebsiella pneumoniae w moczu
Wiadomość wysłana przez: Alicja_k 06-07-2014, 21:06
Tak, to też wiem, że po pierwsze nie szkodzić, dlatego nie zdecydowałam się podać przepisanego leku, ale co zrobić, żeby bakterie nie zaszkodziły małemu organizmowi i jak je zwalczyć? Czy one rzeczywiście mogą uszkodzić nerki, jeśli zakażenie rozprzestrzeni się na górne części układu moczowego? Czy jest szansa, że organizm sam sobie z nimi poradzi? Te bakterie wychodzą w badaniach już prawie od miesiąca, bo w sumie już 4 razy je powtarzałam, licząc na to, że się wyniosły, albo, że źle pobrałam próbkę moczu i pochodzą one ze skóry. Czy podawać nadal żurawinę?