Niemedyczne forum zdrowia

BLOK OGÓLNY => Dyskusje o artykułach z Portalu wiedzy o zdrowiu => Wątek zaczęty przez: Mistrz 06-03-2015, 06:02



Tytuł: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 06-03-2015, 06:02
Na portalu ukazał się nowy artykuł: http://portal.bioslone.pl/droga_przez_pieklo

Jest to coś jak powieść w odcinkach, ponieważ dalszą część autor dopiero dopisze.

Autor na razie jest anonimowy, ale z czasem może zechce uczestniczyć w tej dyskusji i odpowie na pytania. Zobaczymy.

Jak będzie, tak będzie, niemniej jednak za samo opisanie perturbacji z groźna chorobą, jaką jest schizofrenia, wielu powinno mu być wdzięcznych. Nade wszystko za to, iż jest najlepszym przykładem, że nie jest to choroba psychiczna, lecz fizyczna, a więc można z niej wyjść stawiając na zdrowie fizyczne. Im wcześniej, tym lepiej, a dzięki temu artykułowi być może ktoś podejmie leczenie wcześniej. Jeśli tak, to trud autora nie pójdzie na marne.


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: Misiek 06-03-2015, 07:19
Nie mam wprawdzie schizofrenii, ale uważam, że pomysł pisania o swojej walce z chorobą to strzał w dziesiątkę. Poznając inne, nieznane światy możemy nauczyć się wnikliwości i wyczulenia na problemy innych. A ci którzy na tę chorobę zachorowali, znajdą tu cenne wskazówki radzenia sobie z tą przypadłością.
  
Autorowi gratuluję odwagi, nie jest łatwo pisać w naszym nietolerancyjnym społeczeństwie o chorobach psychicznych!
Zaraz ten artykuł skopiuję i przekażę mojej kolegówce, która ma syna cierpiącego na schizofrenię.


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: scorupion 06-03-2015, 08:43
Cytat
Nie mam wprawdzie schizofrenii, ale uważam, że pomysł pisania o swojej walce z chorobą to strzał w dziesiątkę.
Pewnie, i dobrze zrobił, że na portalu pisze, bo jak sam zauważył hehehe:
Cytat
Oprócz tego starałem się nie wchodzić na forum Biosłone, gdzie są opinie i komentarze, bo ludzie wypisywali tam różne bzdury, a mnie to przeszkadzało (zbijało mnie z tropu).

Mam przypadek schizofrenii w dalszej rodzinie, kobieta zachorowała nagle i doprowadziła męża do depresji, ten nie wytrzymał, popełnił samobójstwo, a jej po kilku latach i to bez leczenia, w dużym stopniu przeszło.


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: Udana 06-03-2015, 12:08
No, niesamowite! Czyta się jak horror.
Już kiedyś pisałam, że trochę brakuje na Portalu artykułu o chorobach psychicznych, a ich coraz więcej wokół nas.


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: Misiek 06-03-2015, 19:19
No mnie ten artykuł kojarzy się raczej z...egzorcyzmami. A mówiąc serio, gdzieś tam wyczytałam, że niektóre postacie schizofrenii, to zwyczajne opętanie człowieka przez demony. I to nie była wypowiedź jakiegoś średniowiecznego egzorcysty, ale współczesnego psychiatry. Może rzeczywiście coś jest na rzeczy?


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: Baird 06-03-2015, 20:49
Tylko czy ten psychiatra nie pomylił skutków z przyczynami?


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: Misiek 06-03-2015, 21:56
Dla mnie granica między chorobą psychiczną, a opętaniem jest trudna do zidentyfikowania.

Pshttp://www.fronda.pl/a/zle-duchy-a-choroba-psychiczna,27935.html

Psychiatrzy i psychologowie różnie do tego podchodzą. Jedni widzą możliwość opętania przez złe moce, drudzy zupełnie odrzucają taką możliwość. Postawa uznania może jest związana z pewną pokorą wobec natury człowieka i tego, że jest ona na tyle szeroka i barwna, że podejście typowo naukowe być może jest niewystarczające i należy odwołać się do religii.


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: scorupion 06-03-2015, 22:04
Najrozsądniej ciąć brzytwą Ockhama.


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: Baird 06-03-2015, 22:18
W zdrowym ciele, zdrowy duch.


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: Misiek 07-03-2015, 06:07
Oj Panowie ateiści, tu chodzi o paskudne demony, czyli złe duchy które nieźle potrafią namieszać w naszym życiu, a nie wytwór chorej wyobraźni. Pozdrowionka od ex-ateistki! :)


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: scorupion 07-03-2015, 07:32
A wiesz Misiek, że ex-ateiści są największymi fanatykami?
Dopóki choroby psychiczne, w tym schizofrenia są do zaleczenia w akademicki sposób, lub ustępują pod naporem zdrowia podczas stosowania mikstury, zakraplania czy ssania oleju, to nie ma co się wygłupiać z demonami.


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: Misiek 07-03-2015, 08:27
Hoo, Skorpionku niektóre postacie schizofrenii faktycznie ustępują po zastosowaniu niezbędnika Biosłone, ale niektóre nie i niestety czasem przyczyną choroby są złe siły duchowe. Niestety nasz świat nie jest tak prosty, jak wydaje się ateistom. Oprócz ciał materialnych istnieją również pozamaterialne, oczywiście niedostrzegalne i nie do udowodnienia przy pomocy ludzkich zdobyczy naukowych. Nie oznacza to jednak, że ich nie ma tylko świadczy o ograniczoności ludzkiej wiedzy.  

A zresztą nawet w Biblii o tym pisze, możesz ze zwykłej ciekawości tam zerknąć i zabawić się w detektywa. Chrystus wypędził demony z człowieka, który z ludzkiego punktu widzenia był chory psychicznie i przeniósł je na świnie, które rzuciły się z urwiska i utonęły w jeziorze...Wiem, że brzmi to jak makabryczny horror, ale tak było...

Dla mnie ateiści są najdoskonalszym materiałem na wierzących, bo niczego nie przyjmują bezkrytycznie, potrzebują milionów dowodów na istnienie jakiegoś zjawiska. I ich wiara nie jest ślepą łatwowiernością, lecz oparta jest na solidnej podstawie - wiedzy.  


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: scorupion 07-03-2015, 09:22
Cytat
potrzebują milionów dowodów na istnienie jakiegoś zjawiska
Mnie wystarczy jeden.


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: Bara 07-03-2015, 10:19
Byłam kiedyś świadkiem uwalniania od demonów,widziałam na własne oczy jak to przebiega,choć wcześniej byłam sceptyczna.


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 07-03-2015, 10:38
Zapewniam Was, a znam się na tym, że w tym wypadku nie chodzi o opętanie. To klasyczna postać schizofrenii.


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: Bara 07-03-2015, 17:56
Po przeczytaniu całości wiem że to nie opętanie,bo ono zupełnie inaczej się objawia.
Odniosłam się tylko do wypowiedzi miśka,że jest coś takiego jak opętanie,brane za chorobę psychiczną.


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: Luciano 07-03-2015, 20:07
Myślę, że wszyscy macie rację. Otóż wedle mej wiedzy tego typu przypadki wskazują na opętanie twarzoczaszki grzybem Candida.


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 24-03-2015, 08:02
Na portalu ukazał się drugi odcinek horroru: http://portal.bioslone.pl/droga_przez_pieklo#odcinek_2


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: scorupion 24-03-2015, 09:21
Bardzo skrupulatne notatki, szczególnie dotyczące dawkowania mikstury.


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: Luciano 24-03-2015, 10:11
Walka tego pana z chorobą jest niesamowita. Jestem bardzo ciekawy jaki jest dalszy ciąg tej historii. Czy istnieje szansa na poznanie wieku tej osoby?


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 24-03-2015, 10:20
Cytat
Czy istnieje szansa na poznanie wieku tej osoby?
Szansa istnieje, ale konieczna do tego jest wyższa matematyka. Dane:
Cytat od:  http://portal.bioslone.pl/droga_przez_pieklo#odcinek_1
Był rok 1986. Miałem 12 lat.

Bardzo skrupulatne notatki, szczególnie dotyczące dawkowania mikstury.
Znawcy tematu wiedzą, że schizofrenicy mają potrzebę zapisywania takich szczegółów.


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: scorupion 24-03-2015, 10:30
Bardzo skrupulatne notatki, szczególnie dotyczące dawkowania mikstury.
Znawcy tematu wiedzą, że schizofrenicy mają potrzebę zapisywania takich szczegółów.


Jedno proste zdanie i dwa wnioski: nie jestem znawcą i nie mam schizofrenii.


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: Luciano 24-03-2015, 11:12
Cytat
Cytat
Czy istnieje szansa na poznanie wieku tej osoby?
Szansa istnieje, ale konieczna do tego jest wyższa matematyka. Dane:
Cytat od:  http://portal.bioslone.pl/droga_przez_pieklo#odcinek_1
Był rok 1986. Miałem 12 lat.

Cóż, ma Pan rację. Mogłem wysilić się i zajrzeć na początek artykułu.

Ciekaw jestem jakie czynniki mogły mieć wpływ na tak fatalny stan psychiczny bohatera wątku? Również mam problemy ze zdrowiem psychicznym (depresja, lęki, nerwice, ataki paniki itd.) i jak to u chorych bywa, wielokrotnie zastanawiałem się dlaczego akurat na mnie padło. Zdobywszy pewną wiedzę (dzięki Biosłone) doszedłem do wniosku, że w moim przypadku najprawdopodobniej pierwsze skrzypce odegrały przetworzone cukry w postaci wszelkiej maści słodyczy. Oczywiście w tle był alkohol w dość dużych ilościach, papierosy, kawa i śmieciowe jedzenie zamiast wartościowych posiłków, ale to właśnie w słodyczach dopatruję się źródła problemów psychicznych. Mówiąc o słodyczach mam na myśli codziennie dawki w ogromnych ilościach. Zjedzenie całego opakowania ptasiego mleczka Wedla (ok. 450g w tamtych czasach) w ciągu 2 godzin było u mnie normą. Tak oto dzień po dniu pracowałem zajadle na rozrost grzybka, a także innych niechcianych osobników w moim organizmie. Widocznie w którymś momencie grzyb opanował głowę i zaczęły się jazdy.

W międzyczasie miałem różne pomysły na to, co doprowadziło do mej podłej sytuacji. Podejrzewałem szczepionkę na prostatę, brak żelaza, brak magnezu i wiele innych czynników.

Powoli wychodzę z dołka, dzięki Biosłone. Już od dłuższego czasu nie uganiam się za przyczynami, lecz skupiam się na działaniu. Niemniej jednak jako osoba dotknięta problemami tej samej natury, co autor wątku jestem zainteresowany tym tematem. Poprawcie mnie proszę jeśli moje powyższe rozumowanie jest błędne.


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: Lilia8 11-05-2015, 01:11
(...)
Dopóki choroby psychiczne, w tym schizofrenia..


Piszą przecież, że to choroba fizyczna. Zreszta wiadomo, komory mózgowe osób chorych na schizofrenię są powiększone, poza tym  przekaźnictwo neuronalne dla niektórych neurotransmitterów też jest zaburzone. DZIWNYM TRAFEM tzw. podejścia biologiczne są ciągle bojkotowane w dziedzinie psychologii. W przypadku psychiatrii czy neurologii już nie da się tego obejść, podaje się zróżnicowaną etiologię.  Aplikuje się ciężkie leki, które mają za zadanie sztucznie "podtrzymać" poziom danych neuroprzekaźników. Stosuje się psychoedukację, czyli informowanie pacjenta, na czym polega choroba. Tyle.



Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: Lilia8 11-05-2015, 01:21
Czy demony mogą mieć jakikolwiek wpływ na nasz system energetyczny i powodować pzez to zmiany w organizmie?


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: scorupion 11-05-2015, 07:20
Piszą przecież, że to choroba fizyczna. Zreszta wiadomo, komory mózgowe osób chorych na schizofrenię są powiększone, poza tym  przekaźnictwo neuronalne dla niektórych neurotransmitterów też jest zaburzone. DZIWNYM TRAFEM tzw. podejścia biologiczne są ciągle bojkotowane w dziedzinie psychologii. W przypadku psychiatrii czy neurologii już nie da się tego obejść, podaje się zróżnicowaną etiologię.  Aplikuje się ciężkie leki, które mają za zadanie sztucznie "podtrzymać" poziom danych neuroprzekaźników. Stosuje się psychoedukację, czyli informowanie pacjenta, na czym polega choroba. Tyle.

Szkoda, że tylko tyle, widać dogłębną znajomość tematu, powinnaś więcej pisać w tematach związanych z psychologią, psychiatrią i pokrewnych.


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: Udana 20-08-2015, 21:20
Mistrzu czy jest nadzieja na kolejną część tego artykułu?


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: Gloria 30-01-2017, 13:17
Na portalu ukazał się trzeci odcinek Drogi przez piekło (http://portal.bioslone.pl/przyczyna-chorob/droga_przez_pieklo#odcinek_3).


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: scorupion 30-01-2017, 18:46
Ja zawsze widzę co innego niż wszyscy. Tu wyolbrzymianie wszystkiego pod niebiosa, drobny ból zęba urasta do wymiarów apokalipsy.


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 30-01-2017, 20:27
Ponieważ znam sprawę z bliska, muszę się z tym nie zgodzić. Gościu nie przesadza ani trochę.


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: scorupion 30-01-2017, 21:15
No to ma niefarta. Przyglądając się rozwojowi sytuacji mniemam jednak, że historia zakończyła się wesołym oberkiem.
Mam w pobliżu siebie osobę, której też schodzą ogromne ilości ropy. Przez migdałki, krosty i owrzodzenia na języku, podniebieniu, ustach i oczywiście najwięcej glutów przez nos. Nie ma schizofrenii, ale problem z innego rodzaju złym funkcjonowaniem mózgu. Zobaczymy jakie będą efekty.


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: Udana 31-01-2017, 08:44
Jak czytam ten opis, to uświadamiam sobie, że nic nie wiem o organizmie. Ciągle mnie zadziwia ta ilość ropy!
Znam osobę chorą na schizofrenię - młody człowiek - i rzeczywiście ma zapchany nos, niesamowite.


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: Janek 03-08-2017, 20:53
Intrygująca historia - czekam z niecierpliwością na kolejne jej części.
Chciałbym podziękować autorowi za to, że zdecydował się opowiedzieć o swoich zmaganiach szerszej publiczności i redakcji Biosłone za publikację.
Niniejsza historia poruszyła mną, ponieważ część z opisanych objawów zaobserwowałem u siebie. Niektóre odczucia autora są mi znane, dlatego jego opowieść trzymała mnie w napięciu do tego stopnia, że przeczytałem ją w całości, rezygnując z części snu.
Dzięki niej doszło do mnie, że niektóre towarzyszące przypadłości zdrowotne nie muszą być normalnością i jest szansa żeby z nimi wygrać. Jest wskazana droga jaką trzeba przebyć. Za to jestem autorowi wdzięczny. Szacunek za wytrwałość.


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 21-02-2018, 17:53
Na portalu ukazał się kolejny odcinek "Drogi przez piekło": http://portal.bioslone.pl/przyczyna-chorob/droga_przez_pieklo#odcinek_4


Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: Gloria 24-05-2019, 08:53
Na portalu ukazał się piąty odcinek Drogi przez piekło (https://portal.bioslone.pl/przyczyna-chorob/droga_przez_pieklo-2).




Tytuł: Odp: Droga przez piekło
Wiadomość wysłana przez: Skorupion 24-05-2019, 12:08
O ile to jedyny sposób na usunięcie grzyba z mózgu to pogratulować naturze sprytu. Ale ja też jestem sprytny, właśnie wpadło mi do głupiego łba, że człowiek umiera właściwie co trzy minuty i tylko złapanie oddechu ratuje go przed niechybna śmiercią.
Nie ma chorób psychicznych, widzę u kleszczobiorców co się dzieje, przeróżne świry zmieniają się w rytm leczenia, czasami odchodzą w niebyt. Co ciekawe inna jest reakcja na olejki i zioła, a inna na antybiotyki. Zakraplanie na boreliozę nie działa.