Niemedyczne forum zdrowia

BLOK KULINARNY I KOSMETYCZNY => Inne diety i kuracje => Wątek zaczęty przez: Merlin81 30-03-2015, 11:46



Tytuł: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Merlin81 30-03-2015, 11:46
Witam,
Panie Józefie znalazłem się na Pańskim forum z powodu nurtującego mnie problemu zdrowotnego, który towarzyszy mi już ponad rok czasu. W ubiegłym roku za namową znajomego wypłukałem wątrobę metoda HULDY CLARK. Po pierwszym płukaniu zaczęły się ogromne problemy zdrowotne z moim układem pokarmowym. Kolejny raz nie miałem odwagi tego zrobić. Wcześniej ich nie było,nie miałem również żadnych oznak wątrobowych lub woreczka żółciowego. Zrobił mi się ogromny ucisk po prawej stronie pod żebrami, który trwał kilka tygodni, jasny nalot na języku oraz odbite zęby po prawej jak i lewej stronie języka. Do tego permanentnie towarzyszące zmęczenie, bolące nogi jak wstaję rano z łóżka. Teraz nawet to wszystko złagodniało ale cały czas odczuwam dyskomfort, a to z lewej strony brzucha w okolicy żeber, a to z prawej strony brzucha również w okolicach żeber oraz w klatce piersiowej uciski i czasem jakby mrowienie. Podejrzewam, że mam refluks żółciowy i może dlatego odczuwam czasami w klatce piersiowej różne dolegliwości. Płukanie wątroby zrobiłem ze względu na problemy z moim wzrokiem, na który medycyna nie ma lekarstwa ani zabiegu. Niestety zdecydowałem się na taką głupotę bo inaczej się nie da tego określić. Bardzo proszę o odpowiedź       


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: scorupion 30-03-2015, 12:07
Cytat
oraz odbite zęby po prawej jak i lewej stronie języka.
A to co?

Mogły przesunąc się kamienie i utkwić w złym miejscu, wielbiciele płukań ostrzegają przed takim scenariuszem.
Tu masz wątek: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=15985.0
Doświadczonych wielbicieli szukaj na forum Askhara, do którego on się nie przyznaje, a właściciela nazwał głupkiem.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Merlin81 30-03-2015, 15:53
Ja nie szukam mędrców czyszczących wątrobę bo już mam skutki jednego oczyszczania. Chciałbym się dowiedzieć czy jest szansa doprowadzenia się do porządku dzięki MO. Generalnie każdemu bym odradził tego typu oczyszczanie, jest to wielka głupota, chyba że komuś grozi wycięcie woreczka to wtedy można myśleć o czymś takim. Ale niestety mądry polak po szkodzie :-(







Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Baird 30-03-2015, 16:58
Jest szansa ale to potrwa. Nikt Ci nie powie ile. Napisz coś więcej o sobie.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Merlin81 30-03-2015, 18:33
Głównym problemem i powodem tego oczyszczania była/jest choroba moich oczu nazywa się to KERATOCONUS ''Stożek rogówki" w gabinetach proponują zabiegi, które nie pomagają bo dawno bym się zdecydował na taki zabieg i dawno zapomniał o wszystkim. Więc zacząłem szukać alternatywy od homeopatii do suplementacji aż zabrnąłem do płukania wątroby i tu niestety pogorszyłem sobie życie. Po samym płukaniu uciskało strasznie z prawej strony pod wątrobą, jak jechałem autem lub siedząc odczuwałem to strasznie. Piłem sporo glistnika i różnych ziół, soku z pokrzywy starając się również wydalać złogi bo chyba to mnie uwierało oliwą z cytryną kilkakrotni, ale codziennie rano na czczo przez kilka dni. W tej chwili nie uciska mnie już tak z prawej stronie, ale mam niesamowity dyskomfort w klatce piersiowej, czasem z prawej strony, z lewej pod klatką piersiową. Codziennie jak budzę się rano, a budzę sie na brzuchu, łapiąc pierwsze oddechy czuję blokadę pop prawej stronie pod żebrami aż nie mogę nabrać oddechu do końca, jest to strasznie niepokojące. Dopiero przestaje jak wstanę i pochodzę trochę. Ostatnio robiąc próby wątrobowe negatywnie wyszły mi trójglicerydy, cholesterol i ALAT, który był podwójnie podwyższony. Internistka zleciła mi EKG na te mrowienia w klatce piersiowej, badanie wyszło ok, więc powiedziała, że podobny dyskomfort mają ludzie z refluksem, więc może, mam refluks żółciowy. Już sam nie wiem. Dostałem skierowanie do hepatologa, ale trochę boję się tam pójść, bo jak mnie wezmą na te swoje badania to żyć mi się całkiem odechcę, boję się tej chemii, którą proponują, że może pójść mi na oczy. Trocha patowa sytuacja:-(. Ostatnio wspomagałem się środkiem na wątrobe REGALEN, kompleks gorzkich ziół, ale stosowałem dopiero 3 tygodnie, więc może za krótko na jakieś konkretniejsze efekty.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Savage7 30-03-2015, 19:45
A ja mam pytanie, co ty tu właściwie robisz? Albo inaczej, czego oczekujesz?
Mikstury nie pijesz, o diecie też nic nie wiadomo. Szukasz tu kolejnego lekarza?


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Merlin81 30-03-2015, 20:01
Jeśli nie wiesz co tu robię to przeczytaj moje dwa poprzednie posty. Miksturę zaczynam pić w tym tygodniu, czekam tyko na sok aloesu, bo w mojej miejscowości trudno jest znaleźć dobrej jakości w sklepach chemicznych, mam na myśli apteki. Dietę stosuję zróżnicowaną, używam sporo ziół, kurkumę, ostropest, curry, kozieradka, często jadam chleb z oliwą z oliwek zamiast masła, czasem mięso, wszystko w granicach rozsądku, piję koktajle podobne do waszych tylko ja dodaje do siemienia i pestek dyni czasem babkę jajowatą, lub płesznik. Nie piję mleka krowiego, wolę sojowe. Przed czyszczeniem wątroby byłem rok na diecie vege, ale strasznie schudłem i od roku wróciłem do miesa, nie jadam słodyczy ani fastwoodów. 


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Savage7 30-03-2015, 20:38
Pokusiłem się o przeczytanie twoich postów jako sugerowałeś. Jedyne czego się doszukałem to pytanie: "czy jest szansa doprowadzenia się do porządku dzięki MO".
Śpieszę z odpowiedzią, że Biosłone to nie tylko MO. To także a raczej głównie sposób odżywiania. Z ostatniej twojej wypowiedzi wnioskuję, że masz jeszcze wiele do przyswojenia. A co robisz źle? Cytuję:
- Dietę stosuję zróżnicowaną - (my wprost przeciwnie),
- używam sporo ziół - (my nie za wiele),
- często jadam chleb z oliwą z oliwek zamiast masła - (my chleba nie promujemy ani oliwy),
- czasem mięso - (my co dzień),
- Nie piję mleka krowiego, wolę sojowe - (my nie polecamy akurat żadnego),
- byłem rok na diecie vege - (my nie bywamy).


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Merlin81 30-03-2015, 20:50
Więc być może znalazłem się w odpowiednim miejscu:-) Nie twierdzę, że mogę sobie pomóc tylko i wyłącznie MO, tylko wrzuciłem pytanie. Szkoda, że nie trafiłem tu trochę wcześniej, może stan mojego zdrowia był by zupełnie inny niż jest teraz. Podejrzewam, że nim sam przystąpiłeś do Biosłone sposób twojego odżywiania wyglądał zupełnie inaczej niż teraz, więc może i ja mam sporo do nadrobienia w tej kwestii. 


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Savage7 30-03-2015, 21:25
Oczywiście, że masz rację. Zaczynałem z tego punktu co ty, wystarczy przeczytać mój post rozpoczynający cały wątek: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=17212.0
Dziś wiem, że zyskanie zdrowia to nie kwestia roku. To styl postępowania przez całe życie. To niestety w moim przypadku wiele wyrzeczeń, ale i wiele satysfakcji z odniesionych sukcesów. To ciągła walka nie tylko z sobą ale i z otoczeniem. Na to się trzeba nastawić i przygotować.
Mogę powiedzieć od siebie, że jestem dumny z tego, że należę to grona ludzi świadomych.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: scorupion 30-03-2015, 21:42
Dobrze kombinujesz czarodzieju. Miksturę oczywiście na oliwie z oliwek, do koktajlu ostropest, może karczoch. Spróbuj też wprowadzić Dietę Prozdrowotną.
Być może źle przeprowadziłeś płukanie, obowiązuje przy nim protokół hehehe, być może należało je powtórzyć, nie wiemy tego.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Merlin81 01-04-2015, 18:48
Być może coś nie poszło, ale wiem jedno że nie chcę już tego kontynuować i żałuję, że się za to zabrałem. Każdemu bym odradził tego typu zabieg chyba, że ktoś ma termin wycięcia woreczka. W takiej sytuacji jest do stracenia tylko woreczek, w innym przypadku totalna głupota, ale nic trzeba jakoś dojść do siebie i zapomnieć mam nadzieje o tym. Teraz pozostaje mi tylko nadzieja, że doprowadzę wszystko u siebie bez tych płukań do porządku i zapomnę o tym. Bo czuję się fatalnie. Zakupiłem dzisiaj Alocit i mam do was pytanko, a mianowicie od jakiej ilości najlepiej zacząć przygodę?


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 01-04-2015, 21:53
Cytat
Zakupiłem dzisiaj Alocit i mam do was pytanko, a mianowicie od jakiej ilości najlepiej zacząć przygodę?

 - http://portal.bioslone.pl/oczyszczanie/mikstura


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Nieboraczek 02-04-2015, 12:41
Ja nie szukam mędrców czyszczących wątrobę bo już mam skutki jednego oczyszczania. Chciałbym się dowiedzieć czy jest szansa doprowadzenia się do porządku dzięki MO. Generalnie każdemu bym odradził tego typu oczyszczanie, jest to wielka głupota, chyba że komuś grozi wycięcie woreczka to wtedy można myśleć o czymś takim. Ale niestety mądry polak po szkodzie :-(


Jeśli pisze swoją narodowość małą literą, to nową przypowieść sobie kupił, że i przed szkodą, i po szkodzie głupi. Żeby nie było: Jan Kochanowski tak stwierdził.
 


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Merlin81 02-04-2015, 17:04
Nie rozumiem Twojej aluzji Nieboraczku? Napisałem o swoim problemie i nie bardzo rozumiem co jest nie tak z moim słownictwem, że mieszamy do tego naszego wieszcza J. Kochanowskiego? Zaczynam się zastanawiać czy piszę tu jakieś dyktando. Hm...


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Baird 02-04-2015, 18:16
Zawsze można się obrazić.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Dużagosia 02-04-2015, 19:26
Chodzi o to, że jak jesteś Polak, to zawsze z dużej litery.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Merlin81 02-04-2015, 19:31
Nie obrażam się tylko jestem zdziwiony, że moja ortografia, forma i przekaz budzi takie zainteresowanie,
a nie ma rozmowy o zdrowiu.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Merlin81 02-04-2015, 19:32
A słowo Polak! Mea Culpa


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Dużagosia 02-04-2015, 19:43
Co do zdrowia, to nie napisałeś, co wydaliłeś po tym oczyszczaniu wątroby. Ja myślę, że coś Ci utknęło w przewodach żółciowych. MO może dokończyć dzieła oraz KB z ostropestem.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Merlin81 02-04-2015, 20:34
Wydaliłem trochę zielonych kulek, ale nie za wiele. Również biorę taki scenariusz, ostatnio zrobiłem USG i nic mi nie wyszło, żadnych złogów, wszystko w normie. Mam taką nadzieję, że pomału zacznie dziać się coś pozytywnego i pomału dojdę do zdrowia, a mój post będzie ku przestrodze dla innych poszukujących wrażeń. Którą książkę Pana Józefa polecilibyście na początek jako lekturę obowiązkową?


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 02-04-2015, 22:19
http://www.bioslone.pl/pliki/ikonki/portal/zdrowie_1_big.gif

http://www.bioslone.pl/pliki/ikonki/portal/zdrowie_2_big.gif

http://www.bioslone.pl/pliki/ikonki/portal/zdrowie_3_big.gif


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 03-04-2015, 07:42
Nie obrażam się tylko jestem zdziwiony, że moja ortografia, forma i przekaz budzi takie zainteresowanie, a nie ma rozmowy o zdrowiu.
My po prostu bronimy się, żeby naszym forum nie zawładnęły flejtuchy. A propos, to jest właśnie dowód, że jednak warto pisać, unika się tym sposobem bowiem niepotrzebnych off topików o pisowni, a skupia na treści pytania. Kto zadaje pytanie byle jak, dostaje byle jaką odpowiedź. Pisałem o tym wielokrotnie, ale to jak grochem o ścianę: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=16391.0


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Wera 07-04-2015, 17:52
Cytat
ostatnio zrobiłem USG
USG stanów zapalnych nie wykaże. Też ostatnio robiłam i mam wszystko cacy - żadnych złogów ani powiększonych organów. A bóle pod żebrami i w okolicy woreczka są.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Misiek 07-04-2015, 18:24
Cytat
USG stanów zapalnych nie wykaże.

I tak niestety jest. USG nie wykazuje żadnych stanów zapalnych. Ostatnio miałam robione USG jamy brzusznej i nic nie wykazało, choć to był masywny wyciek ropy z woreczka żółciowego i ostry stan zapalny woreczka.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Wera 08-04-2015, 11:12
Cytat
masywny wyciek ropy z woreczka żółciowego i ostry stan zapalny woreczka.
I jak do tego doszłaś? OB powinno wykazać czy jest jakiś stan zapalny. Muszę się wybrać, bo te bóle już trwają za długo. Nie są ostre, ale upierdliwe i męczące. Stosowałam glistnik, KB cytrynowe (niezbyt długo bo po miesiącu stosowania jestem rozłożona z gorączką), MO z olejem kukurydzianym, naprawdę nie wiem jak to ugryźć bo tak naprawdę nie wiem co to boli.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Misiek 08-04-2015, 11:48
Właśnie cały dowcip polega na tym, że nawet OB było w normie, dopiero jak doszło do żółtaczki byłam zmuszona iść do znanego chirurga. I po operacji on orzekł, że na długo zapamięta ten przypadek, bo lada chwila woreczek wypełniony kamieniami, by pękł,  wdało by się zapalenie otrzewnej, gdyż ropa rozlała by się po organizmie i mogiła. A najzabawniejsze było to, że badania morfologiczne nie wykazywały stanu zapalnego. I wierz tu badaniom...:(


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Wera 08-04-2015, 12:14
No to pięknie...a jakiego typu miałaś bóle i gdzie umiejscowione?


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Udana 08-04-2015, 14:05
Cytat
choć to był masywny wyciek ropy z woreczka żółciowego i ostry stan zapalny woreczka
Cytat
I wierz tu badaniom

Lekarzom niby nie wierzysz, badaniom nie wierzysz...bo ciągle coś negatywnego o nich piszesz, a tu jednak wierzysz, że był taki ukryty stan zapalny, woreczek pełen kamieni i ropy...zatem na jakiej podstawie teraz akurat temu lekarzowi wierzysz, że tak to w Twoim przypadku wyglądało?


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 08-04-2015, 14:12
Są takie dwa zaklęcia medyczne, które zawsze działają na pacjenta:

1. Zdążyliśmy w ostatniej chwili, bo jeszcze 5 minut zwłoki i pacjent niechybnie by umarł.
2. Zrobiliśmy co w ludzkiej mocy (dając do zrozumienia, że są tylko ludźmi, nie bogami, za jakich mają ich pacjenci), i wszystko byłoby dobrze, gdyby pacjent nie umarł.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Wera 08-04-2015, 14:59
Też nie wierzyłam, ale bóle są upierdliwe i moim zdaniem trochę długo to wszystko u mnie trwa. Dlatego zdecydowałam się na usg, ale dowiedziałam się tylko, że raka nie mam. Jeśli mam jakiś przewlekły stan zapalny dróg żółciowych, to chyba nie można z tym tak sobie po ulicy chodzić-czy może się mylę? Naprawdę, jestem wytrwała, nie panikuję z byle bólu, ale jeśli ktoś prześledzi moje wypowiedzi, to zrozumie. Idąc na usg, miałam nadzieję, że wykryją jakiś kamień w nerce albo woreczku i będę wiedziała co dalej stosować (po biosłonejsku oczywiście). Mistrz pisał przecież o przewlekłych stanach zapalnych, że są jak bomba zegarowa.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Misiek 08-04-2015, 15:24
Cytat
a tu jednak wierzysz, że był taki ukryty stan zapalny, woreczek pełen kamieni i ropy...zatem na jakiej podstawie teraz akurat temu lekarzowi wierzysz, że tak to w Twoim przypadku wyglądało?

Dlatego wierzę akurat temu chirurgowi, bo:

1.  kilka badań USG robionych w różnych klinikach wykazało, jednak obecność dużej ilości kamieni żółciowych, widocznych na fotografii.

2. po operacji założono mi sączek w jamie brzusznej i widziałam wypływającą ropę

3. nie wiadomo z dokładnie z jakiego powodu - u mnie na ogół badania morfologiczne nie wykazują stanów zapalnych nawet, gdy mam ropę, czy infekcję. Znajoma pielęgniarka uważa, że te badania pokazują reakcję na infekcję, której przy moim niesprawnym układzie odpornościowym praktycznie nie ma, stąd te mylne dobre wyniki  

4. przed operacją miałam ataki bóli opasujących nadbrzusze, o nietypowym przebiegu i lokalizacji, które wprowadziły w błąd nawet samego chirurga, tak że myślał, że to wrzody żołądka. Dopiero operacyjny wgląd do jamy brzusznej ujawnił, że to jednak stan zapalny pęcherzyka.

Tak, że Udana mimo mojej alergii na lekarzy uważam, że akurat on wyjątkowo mówił prawdę




Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Misiek 09-04-2015, 05:54
No to pięknie...a jakiego typu miałaś bóle i gdzie umiejscowione?

U mnie bóle pęcherzyka żółciowego opasywały nadbrzusze i sięgały aż do pleców. Połączone były one z chlustającymi wymiotami i wydalaniem żółtego stolca. Bóle były niecharakterystyczne dla kamicy żółciowej, miałam wrażenie, jakby ktoś wylał kwas na podrażnioną śluzówkę nadbrzusza. Występowały zawsze po spożyciu nawet minimalnych ilości czegoś kwaśnego, dlatego podszywały się pod wrzody żołądka, bądź nadkwasotę.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Wera 09-04-2015, 11:35
Dzięki za sprecyzowanie. Ja wymiotów nie mam, ale czasem jest mi niedobrze i w głowie się kręci. Żółte stolce też są, odbijania kwasem i żółty język no i ten kwas-podobnie to odczuwam ale raczej w okolicy pępka. Potestuję z tym kwaśnym czy też tak reaguję. Ale u mnie to raczej się dzieje po kawie ze śmietanką albo czekoladzie. Może to nietolerancja pokarmowa.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Misiek 09-04-2015, 11:42
Te żółte stolce prawie zawsze oznaczają zaburzenia w produkcji żółci.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Wera 09-04-2015, 12:58
U mnie pobolewa w takich 4 strategicznych miejscach: wyrostek, wątroba i jakby woreczek żółciowy oraz na prawo od pępka. Tyle lat z MO na oliwie z oliwek i zwieracz nie działa prawidłowo? Nie wiem czy powinnam wrócić do oliwy czy przejść krok dalej. Jeśli mam refluks (chyba - odbijanie kwasem; nie chodziłam nigdy po gastrologach więc nie wiem co to refluks), to powinnam kontynuować oliwę. Do tego jem bardzo dużo tłuszczów więc żółć powinna być spożytkowana. Czy ktoś zna dane liczbowe o ilości zjedzenia tłuszczu aby zużyć dzienną porcję żółci (1 l)? 


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Slocum 10-04-2015, 07:31
Nie wiem czy powinnam wrócić do oliwy czy przejść krok dalej. Jeśli mam refluks (chyba - odbijanie kwasem; nie chodziłam nigdy po gastrologach więc nie wiem co to refluks), to powinnam kontynuować oliwę.
Ja zmieniłbym na olej kukurydziany zgodnie z poniższym artykułem.
http://portal.bioslone.pl/oczyszczanie/jak-dziala-mikstura-oczyszczajaca (http://portal.bioslone.pl/oczyszczanie/jak-dziala-mikstura-oczyszczajaca)
Cytat
Prawidłowe dozowanie i magazynowanie nadmiaru żółci ma kapitalne znaczenie dla funkcjonowania całego przewodu pokarmowego, toteż nie można zadowolić się jedynie usprawnieniem pracy zwieracza Oddiego. Trzeba drążyć dalej, w głąb przewodów żółciowych, a przy okazji także trzustkowych. Umożliwia to zmiana oleju z oliwek na wykazujący mniejszą lepkość kinematyczną olej z kukurydzy jako składnika mikstury oczyszczającej. Osoby uczulone na olej z kukurydzy mogą zastąpić go olejem lnianym.

Oczyszczony we wcześniejszym etapie zwieracz Oddiego teoretycznie nie powinien przepuścić mikstury oczyszczającej w kierunku woreczka żółciowego. W rzeczywistości więzną w nim kamienie lub piasek, systematycznie uwalniane z przewodu żółciowego wspólnego bądź pęcherzyka żółciowego, umożliwiając miksturze oczyszczającej wniknięcie około 6 cm w głąb przewodów żółciowych, czyli dotarcie do wątroby. W wyniku oddziaływania soku z cytryny kamienie żółciowe rozpadają się na piasek, dzięki czemu mogą one swobodnie opuścić pęcherzyk żółciowy i przewody żółciowe. Tym sposobem całe drogi żółciowe zostają oczyszczone z wszelkich złogów.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Wera 12-04-2015, 16:54
Moim zdaniem, jeśli mam refluks to zwieracz jest nienaprawiony zatem oliwa z oliwek. Tak wynika z tego samego artykułu.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie wątroby
Wiadomość wysłana przez: Piotr 10-11-2017, 20:29

I tak niestety jest. USG nie wykazuje żadnych stanów zapalnych. Ostatnio miałam robione USG jamy brzusznej i nic nie wykazało, choć to był masywny wyciek ropy z woreczka żółciowego i ostry stan zapalny woreczka.

A to dziwne, bo na moim ostatnim wyniku badania USG jest jak wół napisane "kamica bez cech ostrego zapalenia".