Niemedyczne forum zdrowia

Zbierałem się do tego długo, ale zawsze coś było ważniejsze. Najwyższa pora się spotkać, dobrze zjeść, napić dobrych trunków i pogadać.
Na Saskiej kępie jest fajna knajpa http://www.pikanteria.waw.pl/ mają dobre jedzenie i piwo.
Myślę, że głos Radia Biosłone w osobie Machosia też zawita.
Mnie będzie pasował w sumie każdy termin od października. Można się spotkać w tygodniu wieczorem, jak i w weekend.
Jeśli ktoś ma ochotę wpaść dajcie tutaj znać, żebyśmy wiedzieli ile mniej więcej nas jest.

Przyjadę, mogę wziąć urlop jednodniowy. Z miłą chęcią mogę was ponagrywać, jeśli ktoś chce. Ustalmy datę.

W "Pikanterii" jest rzeczywiście fajnie i niedrogo. Jest taka przystawka, która się nazywa "zboczone śliwki" i są to śliwki zawijane w boczek. Uśmiałam się serdecznie. Jest tam sporo ludzi i trzeba wcześniej zrobić rezerwację stolików. Ja oczywiście z chęcią przyjdę.

Tak, zboczone śliwki dają radę. :)

Z nagrywaniem to u Sowy.

Świetny pomysł, ja przybędę (zwłaszcza, że mam blisko). Wydaje mi się, że najlepiej w piątek lub w weekend, ale nie będę się upierać.

Ja też bardzo chętnie, podajcie datę i godzinę.

Cieszę się, że są chętni. Proponuję najbliższą sobotę tj. 3 październik godzina 17.
Jeśli większości pasuje to zarezerwuję dla nas miejsce.

Będę!

Niedziela tak. Już od wielu miesięcy soboty nie miałem wolnej.  

No jak Machos nie może to musi być niedziela;) Ja będę .

Ok w takim razie niedziela godzina 17. Jak ktoś jeszcze chce wpaść niech potwierdzi, żebym wiedział na ile osób robić rezerwację.

Zatem Pikanteria w Warszawie na Saskiej Kępie o 17 w najbliższą niedzielę? Ja będę.

Ode mnie cztery osoby.

Zarezerwowałem niedzielę o godzinie 17 na nazwisko Samborowski. Przed chwilą potwierdził swój udział nasz forumowy VIP Tomek Dangel. :)
Widzimy się w niedzielę.

Ja już pisałam, że chcę być, a teraz potwierdzam, że na pewno będę.

Będę, Wołający. Pozdrawiam.

A  ja jednak muszę odwołać, moja rodzina woła!

Dzięki, że wpadliście. Mam nadzieję, że wszyscy dobrze się bawili i wkrótce znów się spotkamy. :)

Ale może opiszecie jak było, ile Was było...bez szczegółów osobistych, ale tak by trochę zaspokoić naszą ciekawość, jeśli można oczywiście.

Było 8 osób, część z zapowiedzianych nie dotarła. Panowie zgodnie za moją namową zamówili golonkę, a Panie to już różnie. :)
Pojedli, pogadali, pośmiali się i się rozjechali.
Machos wieczorem powinien wrzucić pamiątkowe zdjęcie.

Tak jest Maćku. Po wielu miesiącach znaleźliśmy czas na kolejne spotkanie forumowiczów Biosłone. Porozmawialiśmy nie tylko o zdrowiu, smacznie zjedliśmy i zrobiliśmy pamiątkową fotkę.

https://www.facebook.com/bioslone?fref=nf

Zerkając na zdjęcie muszę przyznać, że bardzo ładne są te nasze Biosłonejki! Żałuję, że nadmiar obowiązków spowodował, że nie mogłem dotrzeć na spotkanie.

Biosłonejczycy też niebrzydcy, szerzysz mowę nienawiści Luciano?

Problem ze sprzętem spowodował, że nie mogłam wcześniej napisać. Spotkanie było przesympatyczne i niech żałują Ci co się nie pofatygowali. Tak rzadko mam okazję porozmawiać z ludźmi o podobnych poglądach, że wypatruję ich jak kania dżdżu. Czekam już na następne :)

Machos przekaż żonie, że pamiętam o przepisach... i lada dzień je wyślę.

Może by tak się znów spotkać? Wstępnie proponuję to samo miejsce, powiedzmy sobota 18 lutego.
Dajcie znać kto chce wpaść.

Ja jestem chętny. Postaram się kogoś ze sobą przyprowadzić.

Ja tym razem niestety odpadam. 3 miesiące temu powiłam drugą córeczkę, a na razie nie bardzo chcę z Nią chodzić po knajpkach. A mąż ze starszą jadą na ferie więc nie mam z kim jej chociaż na chwilę zostawić. Ale zachęcam innych!

W tym terminie nie dam rady.

Przekładamy wstępnie na sobotę 4 marca, bo na razie jest za mało osób.
Piszcie kto będzie.

To co, nie ma chętnych?
Ja bym chętnie się wybrał na takie spotkanie, poznać kilka osób, mających pojęcie o zdrowiu, o ile znajdzie się jakieś wolne krzesełko :)
Machos będzie? Słucham go często w RSC w pracy (nic innego mi nie odbiera:P). Też bym go/Cię chętnie poznał :)

Machos planuje przyjechać, chociaż niech się sam wypowie.
Najwyżej będzie flaszka na dwóch.

Ja bym przyjechał, ale aktualnie mam infekcję, więc może w wakacje się na jakiś zlot wybiorę jeśli będzie.

W tygodniu po niedzieli dam znać, czy 4 marca będzie u mnie aktualny.

Jeżeli przyjedziemy, to postaram się w czwórkę, całą rodzinną ekipą. Flaszka będzie dla Was.

Chętnych nie ma, powrócimy do tego tematu w innym terminie.

My możemy w ostatni weekend marca albo pierwszy weekend kwietnia. Jutro pracuję.

To może 1 kwietnia?

Może być 1 kwietnia, potwierdzimy w połowie miesiąca.