Niemedyczne forum zdrowia

BLOK KULINARNY I KOSMETYCZNY => Diety i kuracje wg Biosłone => Wątek zaczęty przez: Lukre 19-03-2017, 08:57



Tytuł: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Lukre 19-03-2017, 08:57
Cytat
coach zdrowia
i
Cytat
ogólnie dobrze gadał
Myślałem, że kuracja rzepą nie może mi już bardziej dawać w kość, ale właśnie doszły omamy wzrokowe!

Cytat od: Scorupion
Luciano, jaka kuracja? Okłady, sok czy surówki? Ja ze dwadzieścia lat temu, wedle przepisu Tombaka, tarłem rzepę na tarce, wyciskałem z tego sok i piłem po trzy łyżki dziennie. Obrzydliwe w smaku.
Scorupion, jakie zauważyłeś efekty picia soku z czarnej rzepy?

Luciano, napisz coś więcej.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: scorupion 19-03-2017, 15:24
Nie pamietam, stosowałem wtedy kilka kuracji sokowych. A wytłoczyny z rzepy mieszałem z miodem i po ukwaszeniu zżerałem.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Alston 21-03-2017, 13:18
Ja dostałem przepis na sok z rzepy będąc na wizycie ostatnio w Strzelcach. Będzie o tym chyba w nowej książce.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: scorupion 21-03-2017, 15:48
Przepis na sok musi być beznadziejnie prosty - jak w Gersonie. Czyli miażdżymy w wolnoobrotowej wyciskarce i natychmiast wypijamy. Ja nie miażdżyłem tylko tarłem, bo nie było wyciskarek, a sokowirówka się nie nadaje. Problemem może być ustalenie dawki, trzy łyżki dziennie to niezbyt wiele, trzynaście gersonowskich szklanek to pewnie za dużo.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Piotr 21-03-2017, 17:36
Ja nie miażdżyłem tylko tarłem, bo nie było wyciskarek, a sokowirówka się nie nadaje.
Niby dlaczego sokowirówka się nie nadaje? Ja wypijam codziennie pół szklanki tego soku z sokowirówki.

Czyli miażdżymy w wolnoobrotowej wyciskarce i natychmiast wypijamy.
Jakby ktoś Cię posłuchał, to mógłby sobie poparzyć przełyk albo dostać zapalenia żołądka. Tego soku nie wolno pić od razu, bo jest bardzo ostry. Ja odstawiam na 3 godziny, a potem dodaję jeszcze pół szklanki soku z marchwi, selera lub pietruszki dla smaku.  


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: scorupion 21-03-2017, 17:49
Po pierwsze nikogo nie zachęcam i to nie jest przepis.
Ja piłem od razu i nic sobie nie poparzyłem, zawsze można rozcieńczyć.
Wypijamy od razu, bo jakieś składniki czynne mogą się unieczynnić. Wyciskarka, bo glikozydy w czasie miażdżenia rozpadają się na te składniki czynne, jakieś tam. Sokowirówka je zniszczy albo nie dopuści do utworzenia. Dokładnie nie wiem, dywaguję.
Lipa to co robisz. Jeszcze mieszanie z innymi sokami, a fuj.
Odkryliśmy ten twój tajny sposób na kamienie w woreczku hehehe?


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Helusia 21-03-2017, 18:59
Ja po wypiciu soku z buraka, marchewki, selera i czarnej rzepy dostałam takiej jazdy jelitowej, że na długo to popamiętam. Na pewno ta jazda była przez czarną rzepę, gdyż po raz pierwszy dodałam ją do tego soku i myślałam, że mi bebechy powykręca. Cierpiałam całą noc.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Piotr 21-03-2017, 19:50
Ja piłem od razu i nic sobie nie poparzyłem, zawsze można rozcieńczyć.
Miałeś albo starą, albo kiepskiej jakości rzepę. Gwarantuję, że dobrej rzepy nie wypijesz od razu po sporządzeniu, bo wypali pół przewodu. O Helusia jest tego przykładem, a ja znam osobę co dostała zapalenia żołądka.

Odkryliśmy ten twój tajny sposób na kamienie w woreczku hehehe?
Nie, to tylko jeden z elementów całej strategii. Sama rzepa to za mało, żeby rozpuścić kamienie w pęcherzyku. Sprawa jest bardzo skomplikowana, bo żadne płyny, które pijemy nie docierają bezpośrednio do pęcherzyka, poza tym kamienie, które są na USG są uwapnione, czyli twarde.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Gloria 21-03-2017, 19:57
Niezadługo pojawi się na portalu artykuł o kuracji sokiem z czarnej rzepy.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Luciano 21-03-2017, 21:50
I wtedy będzie można podjąć rzeczową dyskusję, gdy interesaci zapoznają się z tematem. Póki co jedynie Scorupion pisze z sensem.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: scorupion 21-03-2017, 23:15
Cytat
Miałeś albo starą, albo kiepskiej jakości rzepę. Gwarantuję, że dobrej rzepy nie wypijesz od razu po sporządzeniu, bo wypali pół przewodu. O Helusia jest tego przykładem, a ja znam osobę co dostała zapalenia żołądka.
Piłem od razu po łyżce stołowej, nic nie wypaliło, rzepa była normalna. Być może większe ilości są szkodliwe, trzeba by rozcieńczać. O ile dobrze pamiętam, to nie miałem żadnych sensacji.
Piłem też sok z kartofli, a potem ogrzewałem żołądek termoforem, niby miało pomóc na wrzody. I tu nie dałem rady, musiałem przerwać z powodu bólu.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Piotr 21-03-2017, 23:30
I wtedy będzie można podjąć rzeczową dyskusję, gdy interesaci zapoznają się z tematem. Póki co jedynie Scorupion pisze z sensem.

To wypij sobie z pół szklanki świeżo zrobionego soku i zobaczysz jaki jest sens wypowiedzi Scorupiona na własnym przełyku.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: scorupion 21-03-2017, 23:40
Ty Piotrze jakiś stupor masz? Chyba piszę o trzech łyżkach, a większe ilości ewentualnie rozcieńczone.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Piotr 22-03-2017, 07:54
Cytat
Miałeś albo starą, albo kiepskiej jakości rzepę. Gwarantuję, że dobrej rzepy nie wypijesz od razu po sporządzeniu, bo wypali pół przewodu. O Helusia jest tego przykładem, a ja znam osobę co dostała zapalenia żołądka.
Piłem od razu po łyżce stołowej, nic nie wypaliło, rzepa była normalna.

To się zdecyduj ile tych łyżek piłeś, bo wcześniej pisałeś o trzech. Plątasz się strasznie w zeznaniach. Może to jeszcze pozostałość po diecie Kwaśniewskiego?
Są rzepy łagodne, bo taką kiedyś kupiłem w supermarkecie, ale są pewnie pozbawione większości wartości. To tak jak chrzan uprawiany, który nie jest ostry, nie da się go porównać do  chrzanu dziko rosnącego.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: scorupion 22-03-2017, 08:49
O ile wiem to rzepa nie występuje w dzikim stanie.
Może zrób tak: pozbądź się stuporu, przeczytaj jeszcze raz cały wątek. Dla ułatwienia - jedna łyżka trzy razy dziennie.
Właśnie wypiłem z rzepy kupionej rano na rynku, nie ma problemu, lekko ostre, obrzydliwe w smaku. Większą ilość, czyli gdzieś ze dwieście mililitrów rozcieńczyłem wodą, na wszelki wypadek zdemineralizowaną i też chlapnąłem. Efekt taki sam.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Luciano 22-03-2017, 09:38
Sok z rzepy rozcieńczamy właśnie w proporcjach pół na pół z wodą demineralizowaną. Wszystko będzie dokładnie opisane w książce i na portalu.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: scorupion 22-03-2017, 09:53
Taka woda jest uniwersalnym rozcieńczalnikiem, który nie zmienia właściwości chemicznych roztworu. Stosuje się w produkcji leków, kosmetyków, a nawet do mieszania z płynami samochodowymi.
Pojedynczy sok z rzepy, buraka, marchwi, selera będzie czymś innym niż mieszanka tych soków.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Piotr 22-03-2017, 18:02
Sok z rzepy rozcieńczamy właśnie w proporcjach pół na pół z wodą demineralizowaną. Wszystko będzie dokładnie opisane w książce i na portalu.

Ciekawe kto będzie w stanie wypić sam sok z wodą. Zmieszany z innym sokiem da się wypić, choć od samego zapachu większość ludzi dostaje obrzydzenia.

Właśnie wypiłem z rzepy kupionej rano na rynku, nie ma problemu, lekko ostre, obrzydliwe w smaku. Większą ilość, czyli gdzieś ze dwieście mililitrów rozcieńczyłem wodą, na wszelki wypadek zdemineralizowaną i też chlapnąłem. Efekt taki sam.

To świetnie, że rozcieńczyłeś, szybko się uczysz. :)


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Gloria 22-03-2017, 19:36
Ciekawe kto będzie w stanie wypić sam sok z wodą.
Mistrz napisał w nowej książce, że jest to "Kuracja nie dla mięczaków".


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Piotr 04-04-2017, 20:01
Sok z rzepy o tej porze roku nie ma już zbyt wielu składników. Za to sok ze świeżej pokrzywy i mniszka momentalnie postawił mnie na nogi po przebytym zapaleniu zatok.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: scorupion 07-04-2017, 07:32
No to szlag bomki strzelił, kamieni nie rozpuścisz, aż do jesieni.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Piotr 07-04-2017, 11:42
No to szlag bomki strzelił, kamieni nie rozpuścisz, aż do jesieni.

Nie zakładałem, że to się uda, gdyby to było takie proste, to nie wycinano by co roku tysięcy pęcherzyków. Na pewno jednak kamienie się zmniejszą, zdam relację po kolejnym zdjęciu USG.
PS. Dziś dostałem bardzo dobrej jakości rzepę prosto z kopca.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Melinda 07-04-2017, 17:08
Daj znać, czy sok z tej dobrej jakości rzepy jest bardziej ostry. Robiłam surówki z czarnej rzepy, kupionej na targu, dodawałam jabłko i były zupełnie zjadliwe. Kupiłam sok jakiś Bio i Eco - nie był ostry. Pewnie zwietrzał. Dlatego pytam, bo może uda się mi również kupić taką rzepę z kopca - czy warta fatygi, czy poczekać na świeżą?


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Luciano 07-04-2017, 17:30
Kupiłaś gotowy sok z czarnej rzepy? Takie cudo do kuracji się nie nada.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Piotr 08-04-2017, 11:23
Daj znać, czy sok z tej dobrej jakości rzepy, jest bardziej ostry. Robiłam surówki z czarnej rzepy, kupionej na targu, dodawałam jabłko i były zupełnie zjadliwe. Kupiłam sok jakiś Bio i Eco - nie był ostry. Pewnie zwietrzał. Dlatego pytam, bo może uda się mi również kupić taką rzepę z kopca - czy warta fatygi, czy poczekać na świeżą?
Sok był ostry, ale tylko delikatnie. Natury nie przeskoczymy, o tej porze roku rzepa nie będzie miała dokładnie takich samych własności jak jesienią po zbiorach. Ja piję ten sok nadal, ale dodatkowo jako drugi robię sok z pokrzywy i mniszka, które dają teraz zdecydowanie więcej energii.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: scorupion 14-04-2017, 09:43
No i w ten sposób poznałem nowe znaczenie słówka niebawem.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: E-natka 16-04-2017, 21:53
Do Piotra:

Z mężem piję czarną rzepę (dobrze umyta i ze skórką) wyciśniętą w wyciskarce.
Codziennie wieczorem pół szklanki rzepy/pół wody destylowanej.
Ostre jak diabli, ohydne jak szlag :).

Ale bez przesady, wszystko jest do zrobienia i nie dorabiajmy tu wielkich filozofii.



Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Piotr 17-04-2017, 11:38
Do Piotra:
Ostre jak diabli, ohydne jak szlag :).
Ale bez przesady, wszystko jest do zrobienia i nie dorabiajmy tu wielkich filozofii.

Ja też piję i mnie to nie rusza, ale większość ludzi na ten zapach reaguje obrzydzeniem, wolą wąchać perfumy :).
Teraz rzepa jest już na tyle słaba, że nie mam problemu z jej wypiciem bez mieszania czy rozrzedzania nawet zaraz po zrobieniu soku.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: scorupion 29-04-2017, 08:45
Gdyby ktoś się przymierzał do picia soków, to w Lidlu od wtorku do kupienia będzie porządna i niedroga wyciskarka. Przynajmniej dwie stówki w kieszeni.
Jak tam, Piotrze, kamienie? I twoja nowa przyjaciółka, a nasza wielokrotna medalistka, która objawiła się największym jasnowidzem świata? Doskonale wie, co kto myśli i co szczegółowo interesuje każdego z siedmiu userów forum, hehehe.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Alston 29-04-2017, 09:29
Cytat
Gdyby ktoś się przymierzał do picia soków, to w Lidlu od wtorku do kupienia będzie porządna i niedroga wyciskarka. Przynajmniej dwie stówki w kieszeni.

Nie lepiej ręczną? Będzie jeszcze taniej.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Piotr 29-04-2017, 11:44
Jak tam, Piotrze, kamienie?
Uwapnione kamienie to nie zlepki tłuszczu, które wydala się po płukaniu wątroby, lecz twarde kamienie. Szybko się nie rozpuszczą, szczególnie jeśli ma się ich kilkanaście na zdjęciu i maja prawdopodobnie ponad 20 lat, bo wtedy już miałem podwyższoną bilirubinę i problemy z trawieniem większej ilości tłuszczów. Piję teraz codziennie sok z pokrzywy z mniszkiem. Mniszek ma działanie żółciopędne i jest polecany przy problemach z pęcherzykiem żółciowym. Pokrzywa też jest znana z rozpuszczania złogów w organizmie, więc liczę na kolejne postępy.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Kalina 19-07-2017, 17:31
Cytat
Gdyby ktoś się przymierzał do picia soków, to w Lidlu od wtorku do kupienia będzie porządna i niedroga wyciskarka.

Kupiłam to cudo i testuję prawie codziennie.

Nawet nie myślałam, że jest tak duża różnica w smaku pomiędzy sokiem z sokowirówki, a sokiem z wyciskarki. Jak dla mnie z wyciskarki sok jest dużo lepszy w smaku.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Poziomek 19-07-2017, 18:18
Jaki  to model?


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Kalina 19-07-2017, 21:26
http://okiemdietetyka.pl/wyciskarka-wolnoobrotowa-lidla-test/ (Na zdjęciu ta z prawej strony)


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Udana 20-07-2017, 14:00
Ale do rzepy się nada? :) Rzepa wydaje się być twarda.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Kalina 20-07-2017, 14:48
Ale do rzepy się nada? :) Rzepa wydaje się być twarda.
Rzepę sprawdzimy dopiero we wrześniu, natury nie przeskoczysz :). Przez tydzień testowałam na selerze, dała radę. W tej chwili, czym ogródek bogaty.
 
Teraz bardziej testuję samą siebie niż wyciskarkę. Dotychczas nie wyobrażałam sobie, że mogę wypić coś co ma kolor zielony.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Gloria 28-07-2017, 19:51
Oczyszczenie dogłębne (http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=31132.msg228955#msg228955) - rozdział 9 książki "Jak się robi dzieci zdrowe i szczęśliwe" - o kuracji sokiem z czarnej rzepy.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Shadow 01-08-2017, 08:23
Wczoraj udało mi się kupić w sieci sklepów Simply we Wrocławiu naszą Polską czarną rzepę, więc można jej już wypatrywać. Simply chyba należy do sieci Auchan, ale nie jestem pewien na 100%.

Zakupiłem taką oto wyciskarkę, która powinna przyjść jutro (jeśli wyślą dziś):

http://allegro.pl/wyciskarka-wolnoobrotowa-eldom-pj400-sito-i6879116179.html

Chciałem coś budżetowego, a marketowe wyciskarki w przedziale 200-300 zł, które mają 150 W mocy mnie nie przekonały mimo pozytywnych opinii w internecie. Dodatkowo w razie jak coś walnie poza okresem 2 lat gwarancji, to eldom ma dużo części zamiennych za grosze (misa zbiorcza z kanałami wylotowymi - 30 zł), a nie tak jak w philips, gdzie misę do robota kupuje się za 150-200 zł, a samą pokrywkę za 100 zł.

Jeśli jutro przyjdzie to od razu zaczynam testy i będę informował jak sprzęt działa, bo rzepa już czeka :)


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Piotr 08-08-2017, 15:50
Jeśli jutro przyjdzie to od razu zaczynam testy i będę informował jak sprzęt działa, bo rzepa już czeka :)
Napisz też jak sobie radzi z twardymi warzywami typu seler, pietruszka, marchew.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Shadow 08-08-2017, 18:04
Generalnie wyciskarka zdała egzamin, rzepę wyciska bardzo dobrze, kupiłem też taką samą dla rodziców i również mówią, że ok. Nie testowałem póki co niczego innego oprócz rzepy ale wydaje mi się, że marchewka i seler reprezentują podobną twardość. Moje jedno spostrzeżenie jest takie, ze jak warzywo, które ma w sobie długie włoski, jest lekko zwiędnięte, to wtedy jest szansa ale bardzo mała, że może się zapchać wylot ale nie jest to problem, po prostu trzeba jej trochę pomóc. Jak warzywo jest świeże, twarde i soczyste to wszystko chrupie i sok płynie ładnie. Taki sposób wyciskania, poprzez statyczny filtr owalny stosowany jest w wielu wyciskarkach pionowych, nawet tych za ponad tysiąc złotych i przypuszczam, że działa to tak samo razem z zaletami i wadami. Jedynie może jakość elementów jest lepsza ale póki co trzyma się dobrze a robię rzepę 3x dziennie. W razie czego, po gwarancji jakikolwiek element można kupić w miarę tanio na stronie eldom.

Co do rzepy, to jak wypiłem pierwszą porcję, to odcięło mnie na 2h, czułem się, jak bym się czymś mega zjarał albo zatruł :) Moi rodzice oraz siostra nie odczuli niczego takiego, ale to nie oni byli faszerowani antybiotykami i zastrzykami. Polecam te pierwsze dawki wypić małymi łykami i robić sobie 5 min przerwy między nimi. Kolejne porcje wchodzą mi już jak woda, mimo iż czuć, że coś się dzieje a rzepa jest mega mocna, bo pali nawet w usta. Od razu odczuwam efekt tzw pływania w całym ciele a najbardziej w głowie, jakieś lekkie uciski. Mój sposób picia jest taki, że nie mieszam tego od razu z wodą, tylko piję jakbym pił jakąś mega niedobrą ciepłą wódkę. Po prostu nabieram trochę wody w usta, do tego spory łyk rzepy, połykam i znów przepijam wodą. Takim sposobem piję to lekko i łatwo, bez problemów.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: scorupion 06-09-2017, 10:02
Pijesz nadal?


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Shadow 07-09-2017, 21:21
Tak. Obecnie mam 4-dniową przerwę, bo okoliczne sklepy mają problemy z dostawami rzepy od jakichś 2 tygodni.

Tak jak pisałem w innym temacie, czuję mocne działanie rzepy na grzybicę w mojej tchawicy. Sporo się tam poprawiło, prawie już nie odchrząkuję nic. Mam też sporo rożnych dziwnych odczuć z obrębu głowy po wypiciu, ale nie jakichś negatywnych czy uciążliwych. Raczej taki przyjemny ucisk czy uczucie pływania. Oczywiście jest też spore doładowanie energii i to nie z powodu ostrego smaku. Aż się oczy szerzej otwierają.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: scorupion 08-09-2017, 10:32
I to już wszyscy, którzy wcześniej pili sok?


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Tadek 30-09-2017, 07:10
Ja dzisiaj zaczynam, rzepka już czeka.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: scorupion 30-09-2017, 13:10
A dlaczego zaczynasz?


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Gloria 10-10-2017, 12:06
I to już wszyscy, którzy wcześniej pili sok?
Piłam sok na początku roku, w sumie trochę ponad 3 tygodnie, z przerwą na odchorowanie - na początku 3 razy, potem 2 razy dziennie. Przez około 2 miesiące bez przerwy schodziła mi z zatok i okolic ogromna ilość ropy, ropy z dużą ilością krwi, na końcu ropy z śluzem. Po tym ustąpiła mi całkowicie wiosenna alergia na pyłki, którą miałam przez kilkanaście lat. Niestety alergia, która mnie dopada późnym latem, nie ustąpiła całkowicie - ale liczę na to, że po pełnych 3 miesiącach kuracji, które zaczęłam na początku października, również z letnią alergią się pożegnam. Obecnie sok piję 1 raz dziennie.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Magnusone 16-12-2017, 00:20
Piję od tygodnia :)
W pierwszy dzień po wypitej szklance musiałem sobie usiąść, gdyż tak mną sponiewierało. Teraz jest w porządku. Oczywiście pali w usta, ale to nie przeszkadza.  Żona narzeka, że po zrobionym soku w domu straszny smród, ale o dziwo ja czuje tylko intensywny zapach rzodkiewki, od którego oczy łzawią :)


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Lukre 16-12-2017, 13:45
Ja też w końcu zrobiłam ten sok. Po wcześniejszych opiniach spodziewałam się czegoś obrzydliwego, a mi całkiem smakuje, trochę pali ale jest ok. I faktycznie najgorszy z tego wszystkiego jest smród w domu.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Gloria 21-12-2017, 15:43
I to już wszyscy, którzy wcześniej pili sok?
Piłam sok na początku roku, w sumie trochę ponad 3 tygodnie, z przerwą na odchorowanie - na początku 3 razy, potem 2 razy dziennie. Przez około 2 miesiące bez przerwy schodziła mi z zatok i okolic ogromna ilość ropy, ropy z dużą ilością krwi, na końcu ropy z śluzem. Po tym ustąpiła mi całkowicie wiosenna alergia na pyłki, którą miałam przez kilkanaście lat. Niestety alergia, która mnie dopada późnym latem, nie ustąpiła całkowicie - ale liczę na to, że po pełnych 3 miesiącach kuracji, które zaczęłam na początku października, również z letnią alergią się pożegnam. Obecnie sok piję 1 raz dziennie.
Właśnie zakończyłam kurację sokiem z rzepy - w sumie 11 tygodni, raz dziennie.
Z zatok również schodziła mi ropa - ale tym razem w małych ilościach. Przeszłam też w tym czasie lekkie zapalenie pęcherza (z którym miałam problemy od dzieciństwa).

Zamierzam przeprowadzać taką kurację co roku - nie jest ona taka straszna, jak się w pierwszych dniach picia wydaje. Jest to do zrobienia dla każdego, skoro nawet moja 10-letnia córka dała radę pić.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: scorupion 21-12-2017, 18:53
Skromne te efekty.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Gloria 04-01-2018, 09:37
Skromne te efekty.
Skromne były objawy, a nie efekty.

W pierwszym tygodniu picia soku zaczęła mi znikać kępka żółta, która powiększała się od jakiegoś czasu. Podczas kuracji całkowicie zniknęła (miałam tylko jedną).

Przypuszczam, że również naprawiły się trochę jelita, bo produkcja gazów spadła prawie do zera. Nie robiłam jeszcze testu buraczkowego, żeby to potwierdzić, ale muszę zrobić.

O tym, czy zatoki się naprawiły, dowiem się wiosną i latem, kiedy miewam alergie wziewne.



Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: scorupion 04-01-2018, 10:23
Dobre i to.
Obserwowałem osobę z naczyniakiem wątroby i naczyniakomięśniakotłuszczakiem nerki, obydwie zmiany niewielkie, ale tu niestety picie soku nic nie zmieniło.
U mnie zresztą też nie, tylko ja na wszystko reaguję opornie. A z samą techniką picia najwięcej problemów sprawia mycie wyciskarki. Obrzydliwe, smak rzepy przy tym to poezja.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Shadow 04-01-2018, 10:29
W sumie tak sobie teraz skojarzyłem, że u mnie też po piciu rzepy spadły wszelkiego rodzaju negatywne efekty jelitowe, głownie gazy. Dlatego będę chciał ją powtórzyć za 2-3 tyg.

Co do wyciskarki, zależy jaka wyciskarka. Ja swoją myłem raz dziennie, wieczorem po ostatnim soku a po każdym wyciśnięciu przelewałem przez włączoną wyciskarkę litr wody. Póki nie była rozbierana, wszystko było ok z zapachem.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Tomwarek 12-02-2018, 17:39
Mistrz zalecił mi kurację sokiem z czarnej rzepy. Mam tylko wątpliwości co do wody do rozcieńczenia. To naprawdę ma być woda destylowana czy demineralizowana? Jak czytam, to nigdzie nie jest napisane, że można to pić. Jak sobie z tym poradziliście? Bardziej mnie przekonuje ten filtr dzbankowy osmotyczny. Polecacie może jakiś tańszy. Wyciskarkę będę miał w tygodniu, a to - wiadomo - już spory koszt.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Robert17 12-02-2018, 18:15
Może być demineralizowana. Dostaniesz ją w każdym większym markecie albo nawet na stacji paliw.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Luciano 18-02-2018, 19:10
Jeden dzień picia soku z czarnej rzepu i kręci mnie w rękach i nogach, co oznaczałoby oczyszczanie głębokie (m.in tu: http://portal.bioslone.pl/oczyszczanie/reakcje-zwane-oczyszczaniem#wedrujace_bole). Kurde, ja to dopiero wrażliwy jestem na te nasze praktyki. Będę starał się nie być miękkim penne i jakoś to kontynuować.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Shadow 20-02-2018, 10:33
Ja właśnie od wczoraj zacząłem drugą serię z czarną rzepą, jednak tym razem nie zawsze 3x dziennie, bo mi się nie chce aż tak tego pilnować, ale 2x dziennie zawsze są. Już prawie zapomniałem jakie fajne doładowanie energii ta rzepa daje. Czuć też tak jak za poprzedniej serii, że mocno działa na moją tchawicę więc mocno niekorzystnie działa na grzyby wszelakie.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Luciano 20-02-2018, 11:30
U siebie również zaobserwowałem wzmożone reakcje ze strony tchawicy oraz górnych dróg oddechowych. Chwilę po wypiciu soku z rzepy muszę odpluwać dziwną gęstą wydzielinę o białym kolorze.

Piję jedną szklankę dziennie od trzech dni i objawy oczyszczania (od strony psychicznej) stają się coraz trudniejsze do zniesienia, a zdążyłem się już przyzwyczaić do dobrego samopoczucia na co dzień.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Tomwarek 20-02-2018, 20:00
Również zaraz po wypiciu odpluwam taką wydzielinę. Piję dwa razy dziennie. Smak koszmarny. Połykam z zatkanym nosem, ale się da.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Wito 21-02-2018, 07:53
Czy podczas kuracji sokiem z rzepy odstawiacie miksturę bądź zioła? Również zamierzam rozpocząć picie tego soku z wodą z odwróconej osmozy.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Luciano 21-02-2018, 08:32
Zdecydowanie nie odstawiamy mikstury, natomiast kuracja ziołami i sokiem z czarnej rzepy w tym samym momencie to zły pomysł.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Wito 21-02-2018, 09:04
To odstawiam zioła na drogi oddechowe. Jestem po pierwszej dawce soku, nic przyjemnego, ale da się przeżyć, żadnych objawów ze strony żołądka.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Luciano 21-02-2018, 09:50
Nie lepiej dokończyć kurację ziołami, zrobić małą przerwę i dopiero rzepa? Jak już się zaczęło to trzeba sprawę doprowadzić do końca, chyba że uniemożliwiają to uciążliwe objawy.

Jestem po czterech szklaneczkach i dzisiaj pojawiło się zapalenie spojówek, jedno oko mam całe czerwone. Najgorzej, że w pracy muszę słuchać pieprzenia, że muszę zakrapiać, bo inaczej małe dziecko zarażę. Nie lubię słuchać takiego pierdu-pierdu, więc na chwilę obecną jest to najbardziej uciążliwy objaw kuracji sokiem z czarnej rzepy.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Shadow 21-02-2018, 16:35
Na oczy pomaga szałwia - zaparzamy 2 saszetki szałwii i po ostygnięciu do temp. pokojowej wyciskamy tak, żeby nie płynęło i na oczy na ok. 20 min. Sam stosuję czasem - daje ulgę.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Luciano 21-02-2018, 17:18
Może źle się wyraziłem, zatem prostuję: uciążliwe nie jest zapalenie spojówki (czy cokolwiek to jest), lecz takie pieprzenie cały dzień przez kilka osób jaka to tragedia mnie spotkała. A prawda jest taka, że gdyby nie lustro, to bym pewnie nie zauważył, że jest coś nie tak.

Ta infekcja oka to ewidentnie coś wyłazi, bowiem przed laty z tym samym okiem miałem hardkorowe objawy, które zostały jak mniemam zaleczone. Czyli jest to potwierdzenie tego, co napisał ktoś wcześniej, mianowicie, że kuracja przypomina organizmowi o starych, niedokończonych sprawach.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Wito 21-02-2018, 21:40
Luciano kurację ziołami dopiero zacząłem, a planowałem pić przez rok, więc teraz spróbuję z rzepą, a do ziół wrócę po trzech miesiącach. Wcześniej już stosowałem zioła, ale jakoś bez większego efektu, tzn. bez objawów oczyszczania, a podejrzewam u siebie grzybicę tchawicy.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Luciano 22-02-2018, 14:12
W takim razie ma to ręce i nogi.

U mnie natomiast nastąpi wymuszona przerwa od mikstury i kuracji sokiem z czarnej rzepy, bowiem do objawów dołączyły nudności i ból zatok, kręci się w głowie i ogólnie jestem osłabiony. Białko oka dalej czerwone jakby mi ktoś sprzedał strzała. Szkoda mi robić tę przerwę, ale jak mus to mus.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Luciano 22-02-2018, 19:56
Godzinę po poprzednim poście byłem już w łóżku w domu. Eskalacja bólu głowy spowodowała, że czułem się jakby Kim Kardashian usiadła mi na głowę. Musiałem wziąć Ibuprofen. Póki co Luciano vs rzepa 0:1. Jak nic nie stanie na przeszkodzie to w weekend wracam na ring.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Luciano 24-02-2018, 18:32
Jak tylko odstawiłem rzepę i MO, Kim Kardashian zlazła z mojej obolałej głowy. Oko również jest już ok. Dzisiaj rano oczywiście mikstura, przed chwilą wypiłem szklaneczkę soku. Być może będę musiał zrezygnować na trochę z rzepy, bowiem okazało się, że przez najbliższe dwa tygodnie będę musiał sam prowadzić dużą firmę. Nasilone objawy oczyszczania mogą mi to znacznie utrudniać.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Tomwarek 11-03-2018, 13:29
Czy sok z czarnej rzepy odkwasza również organizm, i czy może rozpuszczać złogi kałowe?


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Luciano 11-03-2018, 13:46
Nie wiem czy rozpuszcza, ale mnie po pierwszej szklance przeczyściło tak, że z pół książki przeczytałem na kiblu. Później już nie było takich niespodzianek.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Kalina 03-05-2018, 09:33
Rok temu kupiłam wyciskarkę w Lidlu, sprawdziła się na warzywach, owocach i na zieleninie.

Wczoraj widziałam w Lidlu wyciskarki w cenie 249 zł.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Zoko 27-05-2018, 22:20
Nie mogę w warzywniakach kupić czarnej rzepy.
Sprzedawcy mówią, że nie ma w hurtowniach.
Czy mogę pić coś alternatywnego do soku z czarnej rzepy?
Sok z innego warzywa?


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Kalina 28-05-2018, 19:08
Czy mogę pić coś alternatywnego do soku z czarnej rzepy?
Sok z innego warzywa?

Kuracji sokiem z czarnej rzepy zastąpić się nie da, ale możesz wykorzystać lato do wypróbowania innych warzyw i owoców.

Zainteresuj się selerem, ogórkiem, natką pietruszki, selerem naciowym i podziel się swoim doświadczeniem.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Shadow 29-05-2018, 11:21
Trochę słaby okres na kupowanie czarnej rzepy. Rzepa głownie dostępna jest od września do kwietnia. Ja kupowałem rzepę w marketach sieci Auchan bo była tam dostarczana regularnie. Nigdzie indziej nie mogłem znaleźć.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Kalina 15-09-2018, 13:51
Widziałam w sprzedaży korzeń czarnej rzepy. Można zaczynać kuracje.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Luciano 15-09-2018, 14:22
Szukałem rzepy wszędzie od początku września- nigdzie nie mieli. Pamiętałem, że Shadow napisał rok temu, że zaopatruje się w Auchan. To był strzał w dziesiątkę, tylko tam mieli tegoroczną rzepę (stara daje niewiele soku).


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Kalina 27-09-2018, 12:19
Mam pytanie do Mistrza, czy do wyciskania soku można oprócz korzenia, również użyć naci z czarnej rzepy(mam bardzo ładną własną)?

Oczywiście chodzi o kurację sokiem z czarnej rzepy.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 28-09-2018, 19:54
Tego nie wiem.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Asia61 30-09-2018, 11:15
Wg Różańskiego tylko korzeń.
http://rozanski.li/401/czarna-rzepa-raphanus-stivus-niger-i-raphacholin/


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Thao 20-11-2018, 10:44
Można pic sok z czarnej rzepy ponad 3 miesiace po jednej szklance?


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Luciano 20-11-2018, 12:13
W jakim celu chcesz przekroczyć zalecane ramy czasowe?


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Thao 20-11-2018, 12:44
Dobrze się czuje po rzepie, pije ją już 2.5 miesiąca. Bardzo poprawiła mi sie skóra. Chciałbym jeszcze pić po szklance dziennie przez cały grudzień i styczeń. Dlatego pytam ponieważ w książce jest podany okres 3 miesiecy.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Luciano 20-11-2018, 14:28
To pijesz tyle samo czasu co ja. Różnica jest tylko taka, że ja już nie mogę doczekać się końca. Lepiej zastosuj się do zaleceń; następna kurację zrobisz po przerwie.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Thao 20-11-2018, 14:50
Ale nie rozumiem dlaczego mozna pic tylko przez 3 miesiace, moze ktoś wyjasni?


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Asia61 23-11-2018, 09:10
Jak w przypadku każdego ziela, organizm przyzwyczaja się do takiego soku i przestaje on działać.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Kate 15-12-2018, 11:03
Chciałabym kupić wyciskarkę do robienia soku z czarnej rzepy.  Proszę o radę, jaką kupić i gdzie.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: BaMa 15-12-2018, 21:06
Ja kupiłem polecaną przez Shadow wyciskarkę ELDOM PJ400 w styczniu 2018r w dobrej promocyjnej cenie po 359zł w MediaExpert. Jestem bardzo zadowolony z efektów jej działania. Z jednej rzepy 350 gram uzyskuje 200 ml soku, a z odpadów robię sobie sałatkę z majonezem. Prosta w czyszczeniu i składaniu.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Shadow 17-12-2018, 15:58
Warto jest dać rzepę np na noc lub kilka godzin przed wyciskaniem do wody. Wtedy łatwiej jest uzyskać sok.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Bunia 17-02-2019, 17:56
Kończę kurację sokiem z czrnej rzepy. Świńtwo to jest rzadkie, nie mogę doczekać końca.
Nie zaobserwowałam żadnych zmian, ani pozytywnych , ani negatywnych. Paznokcie jak się łamały, tak łamią się dalej, a nawet powiedziałabym z większą zawziętością. Skóra dalej sucha, wewnętrznie nic. Zabetonowana jakaś jestem.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Skorupion 17-02-2019, 22:55
Innym nie polecam, ale ja na zabetonowanie to ćwiarteczkę degustuję.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Piotr 18-02-2019, 17:51
ja na zabetonowanie to ćwiarteczkę degustuję.

Zacznij pić sok z korzenia pietruszki i wszelkiej zieleniny jak nać selera, jarmuż. Jak zaczniesz się oczyszczać, żebyś tylko potem nie płakał.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Udana 19-02-2019, 09:02
Cytat
Zacznij pić sok z korzenia pietruszki i wszelkiej zieleniny jak nać selera, jarmuż. Jak zaczniesz się oczyszczać, żebyś tylko potem nie płakał.
Szczególnie teraz w zimie, zielenina prosto z lodówki w markecie. Idealna na oczyszczenie ze wszystkiego. :)
 


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Piotr321 19-02-2019, 16:24
Dzisiaj po raz pierwszy wypiłem sok z czarnej rzepy i muszę powiedzieć, że to ożywczy i lekko piekący sok i będę go pił z przyjemnością aczkolwiek podejrzewam, że rzepa nie jest najlepsza o tej porze roku.
Mam natomiast problem z wyciskarką PJ400. Ładnie działa, cichutko, ale do umycia nie mogę zdjąć kolektora z wyciskarki, jakby się zassał do korpusu. Może ktoś miał taki przypadek?


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Shadow 20-02-2019, 15:52
Chodzi Ci o misę główną? Nie możesz jej odpiąć z wyciskarki? Ona zwykle normalnie wychodzi ale po przekręceniu. Rzepa teraz jest raczej słaba ale lepsze to niż nic i czekać do jej nowego zbioru.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Piotr321 20-02-2019, 21:13
Maszynkę odkręciłem lekkim ruchem w lewo.
Sok z rzepy w drugim dniu picia czuć mocniej, piję zaraz bezpośrednio po wyciśnięciu. Ale dam radę pić trzy razy dziennie po pół szklanki soku plus woda.
A dzisiaj rano też wypiłem wątrobiankę po raz pierwszy.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Udana 21-02-2019, 09:28
Wydaje mi się, że lepiej zakończyć kuracje rzepą i zacząć wątrobiankę, bo wszystko na raz to nie możesz obserwować organizmu i nie wiesz na co i jak reaguje.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Piotr321 21-02-2019, 12:12
Masz rację Udana, nie wiem po czym miałem wczoraj ból głowy i ogólny dyskomfort,
To co proponujesz, zaprzestać picie soku?


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Udana 21-02-2019, 13:21
Ale co ja mogę proponować?
Sam sobie odpowiedz na pytanie po co chcesz stosować kurację sokiem, a po co wątrobiankę i co według Ciebie jest priorytetem dla Twojego organizmu.
Moja zasada jest taka jak stosuję jedno, to nie drugie, bo nie wiem co się we mnie dzieje i z jakiego powodu. No i nie każda kuracja zaproponowana na Biosłone jest dla mnie.
Mistrz w dniu wątrobianki zaleca nawet nie przyjmować MO, myślę, że nie tylko z przyczyn technicznych, że obie są na czczo.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Piotr321 19-03-2019, 20:19
Czy sok z czarnej rzepy można pić nierozcieńczony, np. kiedy zabraknie wody zdemineralizowanej?
Po co właściwie dodajemy wodę do soku?


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Poziomek 19-03-2019, 21:42
Głównie po to żeby zniwelować ostrość rzepy poprzez rozcieńczenie. Jeśli dasz radę, spróbuj.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Piotr321 19-03-2019, 21:48
Dzięki za szybką odpowiedź,

Piję bez wody bo jej nie mam. Już miesiąc piję sok i na razie jest ok, bez żadnych ekstrawagancji ze strony mojego ciała.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Xemonoj 26-07-2019, 11:23
Czy mogę taki sok przechować parę godzin nie tracąc walorów?
Np. w termosie albo w lodówce?


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Xemonoj 30-07-2019, 06:12
Czy mogę pić coś alternatywnego do soku z czarnej rzepy?
Sok z innego warzywa?

Kuracji sokiem z czarnej rzepy zastąpić się nie da, ale możesz wykorzystać lato do wypróbowania innych warzyw i owoców.

Zainteresuj się selerem, ogórkiem, natką pietruszki, selerem naciowym i podziel się swoim doświadczeniem.




ja na zabetonowanie to ćwiarteczkę degustuję.

Zacznij pić sok z korzenia pietruszki i wszelkiej zieleniny jak nać selera, jarmuż. Jak zaczniesz się oczyszczać, żebyś tylko potem nie płakał.


Proszę o wytłumaczenie powyższych wypowiedzi.
Przecież wg art.
https://portal.bioslone.pl/odzywianie/podstawy-wiedzy/sok_czy_blonnik
picie takich soków jest szkodliwe.
W przypadku czarnej rzepy jak rozumiem, chodzi o 3 miesięczną kurację i dlatego jest tu dopuszczalna jako "lekarstwo", które normalnie, przy zdrowiu byłoby szkodliwe.
I tak nie do końca rozumiem, czemu zalecane jest wyciskanie soku a nie np. tarcie czarnej rzepy.
W Egipcie chyba nie było elektrycznych wyciskarek?


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Luciano 15-10-2019, 16:10
Cytat
I tak nie do końca rozumiem, czemu zalecane jest wyciskanie soku a nie np. tarcie czarnej rzepy.
Pewnie po to, aby ułatwić sobie życie. Jak widać niektórzy lubią je sobie niepotrzebnie komplikować.

Teściowie obdarowali mnie czarną rzepą, trzeba rozpocząć kurację. Oby udało się przebrnąć przez reakcje bez większych przerw. Powodzenia wszystkim pijącym.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Dyczkin 08-11-2019, 07:44
Od 2 dni piję sok , i muszę przyznać, to jest hardkorowa rzecz.
Piecze tylko w gardle. W żołądku nic nie odczuwam.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Udana 09-03-2022, 09:33
Wznawiam temat.
Czy ukazał się artykuł Mistrza w tym temacie, bo nie mogę znaleźć. A chciałam komuś udostępnić online.
Książkę mam, ale nie mam jak dostarczyć.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Asia61 20-04-2022, 14:50
Udana, zrób zdjęcia konkretnych stron książki i prześlij na telefon, messenger lub e-mailem.


Tytuł: Odp: Kuracja sokiem z czarnej rzepy
Wiadomość wysłana przez: Darko 04-09-2022, 05:34
Jak wyciskarki wolnoobrotowe sprawują się przy wyciskaniu pomidorów na przecier? Są skuteczne jak ręczne?