Niemedyczne forum zdrowia

BLOK OGÓLNY => Korzyści stosowania metod prozdrowotnych => Wątek zaczęty przez: Pewu 29-03-2008, 11:03



Tytuł: W trakcie walki o zdrowie
Wiadomość wysłana przez: Pewu 29-03-2008, 11:03
Witam ponownie wszystkich Biosłoników!

Ostatnio bardzo "opuściłem" się w zaglądaniu na forum.
Niestety ale czasu brak, w tygodniu praca(8h przy komputerze), wieczorami 2-3 razy treningi, a co weekend studia i po prostu brakuje mi sił żeby uczestniczyć aktywnie w życiu forum.

Dlatego chciałem zostawić po sobie jakiś widoczny ślad, może nie koniecznie dla weteranów tego forum , ale dla nowych użytkowników i osób które dopiero rozpoczynają walkę o powrót do pełni zdrowia. Bo walka jest ciężka i długa, ale na pewno do wygrania!!!

Moje problemy zdrowotne rozpoczęły się w marcu 2007 roku(a w rzeczywistości na pewno dużo wcześniej) a iskrą która odpaliła lont w tej bombie były "naturalne" i "nie szkodliwe" odżywki dla sportowców(kretyna, białko)
Pomine tutaj etap dochodzenia do tego co tak naprawdę mi dolega, bo trwało to długo i tradycyjnie lekarze mi nie pomogli(między czasie aplikując dwa razy antybiotyk)

Na diecie Dr Janusa jestem od lipca, MO piję dopiero 30 września.
Czemu tak późno? Ano dlatego że jeszcze w momencie przechodzenia na dietę i ciut wcześniej wierzyłem w medycyne akademicką, i sądziłem że zażywanie flukonazol'u szybko doprowadzi mnie do zdrowia. W między czasie trafiłem na stronę biosłone, przeczytałem o MO i stwierdziłem... że robienie takiej mikstury, codziennie przez kilka miesięcy a nawet lat to nie dla mnie i że potrzebuję czegoś co doprowadzi mnie szybko do zdrowia. Leki chemiczne nie dawały spodziewanych przeze mnie efektów, no i na całe szczęście wróciłem "na kolanach" do pomysłu picia MO.
Dziś oczywiście żałuje że MO nie rozpocząłem pić w momencie przejścia na dietę Dr Janusa.

Razem z MO, rozpocząłem nowe życie z kochanymi Forumowiczami :) Wsparcie oraz ich rady okazały się mi bardzo potrzebne, bo kto inny zrozumie moją sytuację jak nie osoby które borykają się z podobnymi problemami?

Moje zdrowie jeszcze nie jest odbudowane w 100%, jeszcze nie mam takiej odporności jaką bym chciał, ale już sporo udało mi się naprawić.
Przede wszystkim, jak widać mam siłę do działania, pracuję, studiuję, trenuję, widuję się z dziewczyną. Bardzo rzadko choruję, bo w zimie nie zachorowałem ani razu, dopiero jakiś tydzień temu mnie "złapało", nie przegrzewam się już tak bardzo(choć jeszcze to nie jest to co bym chciał osiągnąć, bo podczas wysiłku fizycznego leje się ze mnie na maxa), nie mam już wzdęć i gazów, które męczyły mnie całymi dniami. Pewnie pozbyłem się jeszcze paru, mniejszych dolegliwości ale po prostu o nich zapomniałem bo nie męczą mnie już :)

Całą kurację wspomagam detoxem, vita-min multiple sport, czosnkiem, chromem i probiotykami, a za kilka dni rozpocznę testowanie MO z kitem pszczelim.

W razie jakiś pytań, oczywiście na nie z przyjemnością w wolnej chwili odpowiem :)
Przepraszam za taką moją niespójność w napisanym tekście, ale nigdy nie byłem specjalistą w pisaniu elaboratów ;)
Gorąco wszystkich pozdrawiam i dziękuję !!!


Tytuł: W trakcie walki o zdrowie
Wiadomość wysłana przez: Lady 29-03-2008, 14:12
Miło się to czyta. :)

Dodano


Tytuł: W trakcie walki o zdrowie
Wiadomość wysłana przez: Chamomillka 29-03-2008, 14:26
Pewu, ogromnie pokrzepiające są Twoje wiadomości  :).
Trzymam kciuki, żeby poprawa zdrowia się utrwaliła i żebyś uzyskał wymarzoną formę. Powodzenia!


Tytuł: W trakcie walki o zdrowie
Wiadomość wysłana przez: KaZof 29-03-2008, 15:26
I tak potwierdziłeś Pewu znaczenie przysłowia: "brak wiadomości, jest dobrą wiadompością",  :D

Mnie też pokrzepiłeś dzisiejszymi słowami,  :)
Tak trzymaj, pozdrawianki


Tytuł: W trakcie walki o zdrowie
Wiadomość wysłana przez: Grażyna 29-03-2008, 22:11
Pewu, cieszę się, że napisałeś i nie bądź taki skromny - dobrze Ci poszło. Interesuje mnie terapia Detoxem+, gdyż sama jestem na jej etapie. Czy mógłbyś napisać, jak długo ją stosujesz, kiedy rozpocząłeś i od jakich dawek, jakie jest obecne dawkowanie. Czy miałeś możliwość rozgraniczyć efekty oczyszczania Miksturą od efektów działania Detoxu. Czy zauważyłeś np. senność?
Gratuluję dobrej formy  :radocha:


Tytuł: W trakcie walki o zdrowie
Wiadomość wysłana przez: Pewu 02-04-2008, 16:46
Dzięki wszystkim za odpowiedź :) Trzeba się razem wspierać!

Grażyno, detox stosuję już od 19 listopada, przyznam szczerze że na samym początku chciałem być "twardy" i już w pierwszym tygodniu stosowałem detox 3 razy dziennie, zakończyło się to 2 tygodniową "chorobą" podczas której musiałem odstawić detox i mo. Po tych doświadczeniach wdrążałem ten suplement trochę wolniej. Na początku jedną tabletkę, zwiększając o kolejną pod 2 tygodniach stosowania dochodząc w ten sposób do 3 tabletek dziennie.
Przyznam szczerze że na chwilę obecną nie miałem jeszcze aż tak wielkich efektów oczyszczania po mo i detoxie, tymbardziej trudno mi jest je rozgraniczyć.
Kiedyś na forum wspominałaś(jeżeli dobrze pamiętam) że też nie odczuwasz mocnych efektów oczyszczania, ciekawe skąd to się bierze że jedni cierpią mocniej a drudzy mnie(choć nie twierdze że u mnie wszystko przebiega bezobjawowo) . Ja jako że jestem trzecim w kolejności narodzonym, podejrzewam że mogłem już w "spadku" otrzymać od mamy grzybka.
Odnośnie senności to raczej nie miewałem, a na chwilę obecną ciężko było by mi ocenić czy jest ona wywołana detoxem bo po prostu się nie wysypiam.
Forma jest dobra, ale walczę o formę optymalną! Więc może być lepiej :)


Tytuł: W trakcie walki o zdrowie
Wiadomość wysłana przez: Grażyna 02-04-2008, 17:30
Cytat od: "Pewu"
ciekawe skąd to się bierze że jedni cierpią mocniej a drudzy mniej
Równanie z nieskończoną ilością niewiadomych. Skoro może być lepiej, to będzie. Z każdym dniem, byle nie robić głupstw i myśleć pozytywnie "z każdym dniem jest coraz lepiej i lepiej".