Niemedyczne forum zdrowia

RODZICE, DZIECI, RODZINA => Objawy oczyszczania organizmu dziecka z toksyn => Wątek zaczęty przez: DorotaO 08-04-2008, 23:00



Tytuł: Zaropiałe oczy
Wiadomość wysłana przez: DorotaO 08-04-2008, 23:00
Dziecku (3 lata) ropieją oczy - wydzieliny ropnej jest sporo. Ma katar śluzowaty, jest trochę przeziębiony. Przemywam mu oczy solą fizjologiczną, ale efekt jest niewielki. Oczy przynajmniej na dzień dzisiejszy nie są czerwone, tylko ropieją.


Tytuł: zaropiałe oczy
Wiadomość wysłana przez: Emisia 09-04-2008, 13:39
Do prawie przed roku mój 3 letni synek miał często ropiejące oczy (jak u Twojego, również jak miał katar). Ostatnie dwa razy przemywałam mu parę razy dziennie srebrem koloidalnym i od tej pory już ani razu to się nie powtórzyło.


Tytuł: zaropiałe oczy
Wiadomość wysłana przez: DorotaO 09-04-2008, 15:11
Czy srebro kupuje się w aptece i czy są jedne stężenia dla dzieci i dorosłych?


Tytuł: zaropiałe oczy
Wiadomość wysłana przez: Emisia 09-04-2008, 15:15
Ja używam to z Laboratoria Natury. Można zamówić na allegro (choć nie jest zbyt tanie - 39,50 zł).


Tytuł: zaropiałe oczy
Wiadomość wysłana przez: Czarnula 25-05-2008, 06:05
A czy zaropiałe oczy mogą być objawem oczyszczania? Właśnie wczoraj zaropiało jedno oko mojego sześciolatka, rano było posklejane, a dziś widzę, że zaczyna ropieć drugie. Na razie mam zamiar przemyć rumiankiem. Po przeczytaniu wcześniejszych postów, zastanawiam się nad kupnem srebra koloidalnego.


Tytuł: zaropiałe oczy
Wiadomość wysłana przez: ewana 25-05-2008, 07:14
Moja mama także ma wielkie problemy z ropiejącymi oczami. Rano nie potrafi ich otworzyć, gdyż są mocno posklejane. MO pije od 3 lat i kiedy dwa tygodnie temu dołączyła Detox, problem znacznie się nasilił. Stąd moje przypuszczenia o mocnym odtruwaniu organizmu. Nie wiem czy przeczekać, czy może przerwać Detox. Jest to, jak widzę, problem i dzieci, i dorosłych.


Tytuł: zaropiałe oczy
Wiadomość wysłana przez: Czarnula 25-05-2008, 19:36
Ja młodemu przedwczoraj zwiekszyłam dawkę MO na maksymalną dla dzieci, na jutro przygotuję na razie tę mniejszą.


Tytuł: zaropiałe oczy
Wiadomość wysłana przez: Czarnula 26-05-2008, 20:17
Oddano mi moje książki p. Słoneckiego i doczytałam, że objaw syna to oczyszczanie organizmu z grzyba. Ucieszyłam się.


Tytuł: zaropiałe oczy
Wiadomość wysłana przez: Editho 26-05-2008, 21:13
Zaropiałe oczy są często  objawem oczyszczania.
Ale i objawem toksemii organizmu.
Mnie ropiały oczy przy totalnym wzroście grzybów, teraz ropieją rzadziej kiedy doskwiera wątroba.


Tytuł: Odp: Zaropiałe oczy
Wiadomość wysłana przez: Rafiki 14-06-2010, 11:29
Wyczytałam z waszych postów, że ropiejące oczy to efekt oczyszczania organizmu.
Tak się dzieje z moim 4-letnim synkiem, który od 1 grudnia 2009 pije MO.
Trwa to już tydzień i codziennie rano budzi się z posklejanymi od ropy oczami.
Nic go nie boli, nie puchnie, więc chyba nie ma powodu do obaw.
Ma też codziennie lekko zaschnięty od ropy nos, kilka razy odksztusi na mokro, a w ciągu dnia okaz zdrowia.


Tytuł: Odp: Zaropiałe oczy
Wiadomość wysłana przez: Meagi 14-06-2010, 12:16
W styczniu tego roku (tuż przed tym jak trafiłam na to forum) mojej córce (lat 5) tak ropiały oczy. Nie miała gorączki, była tylko trochę osłabiona. Ale przez te oczy wyglądała strasznie. Rano musiałam moczyć jej oczy, żeby mogła je otworzyć. Poszłam wtedy do lekarza i dostałam recepty: antybiotyk doustnie, antybiotyk do oka i chyba jeszcze jakiś trzeci. Nie wykupiłam ich.
Poszłam prywatnie innej lekarki gdzie dostała leki homeopatyczne. I te leki jej dawałam. Przeszło jej po ok 2 tygodniach. Gdybym wtedy miała taką wiedzę jak teraz to pewnie nic bym jej nie dała tylko przemywała oczy wodą. Pewnie by jej trochę wcześniej przeszło. Wtedy byłam mocno zaniepokojona, ale teraz uważam, że to było ewidentne oczyszczanie.

Koleżanka mojej córki z przedszkola też miała ropiejące oczy w tym samym czasie. Jej ojciec za namową lekarki zastosował antybiotyk do zakraplania oczu. I tak zachwalał, że taki dobry lek. Że tak szybko przeszło. Że ma taka dobrą lekarkę w przychodni. Może i szybko przeszło, ale ta koleżanka już drugi miesiąc nie chodzi do przedszkola. Podobno jakieś straszne problemy z zatokami... Nadal pewnie jest leczona antybiotykami....


Tytuł: Odp: Zaropiałe oczy
Wiadomość wysłana przez: Ola 25-10-2011, 21:16
Mojej Hani /4 lata/ ropiały oczy kiedy zaczynała chorować. Osłabienie organizmu i wtedy toksemia stawała się widoczna.
Od czasu oczyszczania przy przeziębieniu się raz pojawiła się taka jej ilość, że aż się przestraszyłam.  Nadal się pojawia, ale już minimalnie, sama się czasem zastanawiam czy teraz to nie zwykłe śpiochy poranne?
MO zaczęła na nią działać. Ja nic więcej nie robiłam. Swoją drogą sama miałam bardziej zaropiałe oczy na początku oczyszczania /plus męty nieco później/. Przetrwać...Jeśli dziecko jest dość cierpliwe zakraplać oczy alocitem. Ja nawet nie próbowałam, bo Hania nawet nie dała sobie wymyć tej ropy na mokro /inhalacje z chrzanem wchodziły w grę, ale jakiekolwiek ruszanie oczu - mowy nie ma/.


Tytuł: Odp: Zaropiałe oczy
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 26-10-2011, 05:27
sama się czasem zastanawiam czy teraz to nie zwykłe śpiochy poranne?
Nie ma czegoś takiego, jak "zwykłe śpiochy poranne", bo to są po prostu objawy zakażenie jamy nosowej grzybem Candida albicans.


Tytuł: Odp: Zaropiałe oczy
Wiadomość wysłana przez: Zuza 26-10-2011, 18:14
Jeśli dziecko jest dość cierpliwe zakraplać oczy alocitem.
To jakieś nieporozumienie. Zakraplamy nos alocitem, a nie oczy.


Tytuł: Odp: Zaropiałe oczy
Wiadomość wysłana przez: Ola 26-10-2011, 19:55
Rzeczywiście wyszedł z tego wielki skrót myślowy. Tak, zakraplanie alocitem przez nos. A oczu - przemywanie. Mistrzu, właśnie przypomniała mi się lektura podstawowa. Zwykła koza w nosie też nie jest zwykłym objawem kataru :).
Picie przez malucha MO jest wykonalne, poranny ceremoniał przed przedszkolem. Obiecuję w nagrodę żelki haribo phantasia po przedszkolu /strzykanie w stawach niemal całkowicie już jej ustało/.
Jeszcze tylko słodycze... Jeśli się tylko dam namówić na lizaka lawinowo zamęczana jestem o więcej. Jak się nie zgadzam - łamie się otoczenie, czytaj mąż, ciocia, babcia i jest tego dużo za dużo...