Bolesny bark

[Anula]

Czy ktoś ma jakiś sposób na bolesny bark oczywiście zamiast lekarstw. Ból jest największy przy podnoszeniu ręki do góry taki od stawu barkowego do ok. połowy przedramienia, jakby się miało tam jakiś ostry gwóźdź. Zdarzyło mi się to pierwszy raz, nie chcę tego zaniedbać bo jak znam życie będzie wracać.

[Loret]

Czy ktoś ma jakiś sposób na bolesny bark oczywiście zamiast lekarstw. Ból jest największy przy podnoszeniu ręki do góry taki od stawu barkowego do ok. połowy przedramienia, jakby się miało tam jakiś ostry gwóźdź. Zdarzyło mi się to pierwszy raz, nie chcę tego zaniedbać bo jak znam życie będzie wracać.

Proponuję poczekać aż ból przejdzie, a potem sugeruję ćwiczenia.
Przesyłam pełny zestaw ćwiczeń, może również przyda się innym forumowiczom.

http://rapidshare.com/files/307885248/cwiczenia.pdf.html

Dla niewtajemniczonych, trzeba nacisnąć przycisk "Free user", poczekać a potem "Download".

[Oak]

Bardzo dobrą maścią która leczy i łagodzi jest Neo-Capsiderm
Jest to maść rozgrzewająca z kamfora - wiec ostrożnie ze stosowaniem

[Grawo]

A ja taki ból miałam przez wiele lat, na tym ramieniu zawsze noszę torebkę, a w niej masę różności i myślałam, że od tego ból. Najdotkliwszy ból był, gdy musiałam zdjąć bluzkę.
Ale po przeczytaniu Twojego postu uświadomiłam sobie, że nie odczuwam bólu w tym barku i przedramieniu.
Oczywiście to sprawka MO i miśków Haribo, które namiętnie zajadam.
I tak oto przez przypadek odkryłam następny efekt działania MO.

[Anula]

Bardzo Wam dziękuję za wsparcie, na razie nacieram maścią rozgrzewającą i czekam, aż przejdzie, może dorzucę do tego jeszcze miśki. A to dopiero kuracja.

[fiona50]

Ja na twoim miejscu przykładałabym na zmianę albo liście z kapusty albo okłady z ciepłej soli. Można też zastosować okłady z czarnej gorczycy.
ad.1 Roztrzaskać z jednej strony duży kapuściany liść tak aby z lekka puścił sok i przyłożyć go na bolące miejsce, następnie przyłożyć ceratkę i przybandażować.
ad 2 Rozgrzać na patelni sól a następnie zsypać ją do uszytego wcześniej ( najlepiej podwójnie ) rękawa i również przyłożyć  na bolące miejsce najpierw ręcznik a następnie rękaw z solą. Potrzymać do złagodzenia bólu.
ad.3 Potrzaskać czarna gorczycę i jak sól wsypać do jakiegoś wcześniej uszytego woreczka. Przyłożyć na bolące miejsce. Rozgrzeje lepiej niż maść rozgrzewająca no i chemii żadnej w tym nie ma.

Wszystkie te metody są opisane w Zdrowiu na własne życzenie.

[Lacky]

Puść gorącą wodę - taką jak możesz wytrzymać aby się nie poparzyć i polewaj strumieniem odbijającym miejsce wyznaczone w następujący sposób: rękę z przeciwległej strony niż bolący bark przełóż na drugą stronę i połóż na ramieniu (obojczyku), tak aby kciuk przylegał (równolegle) do szyi a palce leżały na plecach, a środek dłoni na środku ramienia,  miejsce które dotyka koniec palca wskazującego to pole które należy polewać wodą.

Polewaj to miejsce gorącą wodą przez 1 - 2 minut może trochę dłużej aż poczujesz ulgę. Sam bark również możesz polać.

[Anula]

Dzięki jeszcze raz, dziś wieczorem spróbuję polewania gorącą wodą.

[Lucy]

Bardzo dobre są rady Fiony.
 Dodam jeszcze okłady z rycyny(takie jak na wątrobę).
Ponadto u męża zastosowalam masaż uciskowy miejsca blokady(trzeba znaleźć to miejsce). Masaż bardzo boli, ale jest skuteczny.

[Loret]

Czy ktoś ma jakiś sposób na bolesny bark oczywiście zamiast lekarstw. Ból jest największy przy podnoszeniu ręki do góry taki od stawu barkowego do ok. połowy przedramienia, jakby się miało tam jakiś ostry gwóźdź. Zdarzyło mi się to pierwszy raz, nie chcę tego zaniedbać bo jak znam życie będzie wracać.

Proponuję poczekać aż ból przejdzie, a potem sugeruję ćwiczenia.
Przesyłam pełny zestaw ćwiczeń, może również przyda się innym forumowiczom.

http://rapidshare.com/files/307885248/cwiczenia.pdf.html

Dla niewtajemniczonych, trzeba nacisnąć przycisk "Free user", poczekać a potem "Download".

Z uwagi na wyczerpanie limitów, jeszcze raz załączam plik z ćwiczeniami na kręgosłup, bark i kolano.

http://hotfile.com/dl/18386362/db4110c/cwiczenia.pdf.html

Trzeba nacisnąć "Regular download", poczekać, a później "Click here to download".

[Anula]

Bóle barku ustąpiły, ale niestety to wszystko ma chyba związek z kręgosłupem szyjnym.
Bólu końcowego odcinka kręgosłupa szyjnego, który zaczął się wraz z bólem barku nie mogę się pozbyć. Stosuję maści rozgrzewające, specjalną poduszkę do spania. Ból czasem jest mniejszy czasem większy, do tego dołącza się ból potylicznej części głowy, kilka razy zdarzyły mi się zaburzenia równowagi z tym, że pierwsze było bardzo wyraźne i trwało jakąś godzinę, następne były mniejsze i krótsze. Czyżby  to był proces regeneracji zwyrodnień? Poza tym odzywa się również łokieć tenisisty, bóle stawów biodrowych po dłuższym chodzeniu co wskazywałoby na proces oczyszczania. Szyja jednak dokucza mi bardzo, a całodzienne siedzenie przy komuterze nie wspomaga procesu regeneracji. Czy poza nagrzewaniem możewmy się jakoś wspomóc. W jednym z wątków Lacky poleca maść propolisową, niestety nie znam przepisu i nie wiem jak ją stosować. Zamierzam rozpocząć ćwiczenia od Loret, ale muszę z tym chyba poczekać na ustąpienie stanu zapalnego. Na razie od wczoraj przerwałam MO.

[Mistrz]

Tutaj spawa jest prosta i oczywista - sprawny masażysta.

[Anula]

Jakoś na razie obyło się bez masażysty, odstawienie MO na 3 dni i poduszka tymczasem pomogły jest dużo lepiej, może to jednak oczyszczanie ?  Na portalu pisze Mistrz o tych dolegliwościach i mam nadzieję, że MO prędzej czy później zrobi z tym porządek.

[Grawo]

A ja taki ból miałam przez wiele lat, na tym ramieniu zawsze noszę torebkę, a w niej masę różności i myślałam, że od tego ból. Najdotkliwszy ból był, gdy musiałam zdjąć bluzkę.
Ale po przeczytaniu Twojego postu uświadomiłam sobie, że nie odczuwam bólu w tym barku i przedramieniu.
Oczywiście to sprawka MO i miśków Haribo, które namiętnie zajadam.
I tak oto przez przypadek odkryłam następny efekt działania MO.

Niestety, ból wrócił, od 3 dni boli mnie ta ręka od barku do łokcia i czasami w nadgarstku, w nocy czuję zdrętwienie, cierpnięcie. Nie byłam u lekarza i nic na razie nie robię z tym bólem, ale zaczyna być dokuczliwy. Od dziś odstawiłam MO i KB, co jeszcze mogę zrobić? 

[Effectus]

Grawo, zobacz w internecie gdzie znajduje się mięsień podgrzebieniowy, czworoboczny-część poprzeczna i mięsień równoległoboczny oczywiście po tej stronie gdzie boli Cię ramie, bark. Usiądź przy stole, połóż na nim przedramienia i oprzyj się o nie czołem, mąż niech stanie za tobą i wymasuje. Dobrze by było gdybyś miała trzepak w pobliżu albo gałąź żeby łapać się i ok. pół min. powisieć-naciągać. Przyczyną bólu, będą te mięśnie które Ci podałem.

[Grawo]

Serdeczne dzięki, wszystko znalazłam, pomasowane i próbowałam wisieć na drążku / syn ma w pokoju/, ale to trudne, wytrzymałam mniej niż pół minuty, może jutro dam radę więcej. 

[Effectus]

Wystarczy pół minuty, ok. trzy razy dziennie.
Jeżeli dojdziesz do wniosku że zwis na drążku Ci pomaga, to niech ktoś pomoże trzymać Twoją dłoń przytrzymując swoją, wtedy zwis będzie dłuższy bez zbędnego Twojego wysiłku. Przed masażem możesz zastosować borowinę, zakupisz w sklepie zielarskim lub w aptece, zastosuj na gorąco. Jeden plaster obejmie te mięśnie które Ci podałem, w opakowaniu jest 5 sztuk, zabiegi zrób codziennie plus masaż i zwis na drążku. Borowinę zastosuj wg. przepisu na opakowaniu i dodaj termofor dla utrzymania jednakowej temp. przez ok. 20-30 min.

[Grawo]

To chyba oczyszczanie, nie dość, że bark nadal boli /lewy/, to u prawej nogi sztywnieje mi duży paluch, nie umiem chodzić. Jadę do masażysty, może coś poradzi.

[Grawo]

Shpeelka, jeśli czytasz forum to odezwij się do mnie, byłam dziś u masażysty polecanego przez Ciebie i zastanawiam się czy to ten sam, masaż wykonał fachowo, czuję się rozlużniona, ale jeszcze boli, ale powiedział, że tak na razie będzie.
Effectus, oddałam się w fachowe ręce, bo może coś mi żle robi mój mąż, masaż tani 13 zł. przepisałam Twoje zalecenia i podałam, powiedział:Fachowo.
Chyba będzie dobrze.

[Effectus]

Co chyba będzie dobrze?.