Niemedyczne forum zdrowia
25-04-2024, 19:00 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Objawy oczyszczania - skóra, stawy  (Przeczytany 11237 razy)
Fiołek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: nie stosuję
Skąd: Małopolskie
Wiadomości: 162

« : 29-11-2009, 11:45 »

Od kilku miesięcy mam na lewej stopie w oklicy palców brodawczaka, okropie boli szczególnie podczas chodzenia. Myśłałam, że z czasem sam zniknie, ale jest coraz gorzej, ból coraz silniejszy. Może ktoś z Was miał podobny problem i może mi doradzić jak złagodzić to cierpienie?
« Ostatnia zmiana: 29-11-2009, 13:02 wysłane przez Fiołek » Zapisane
Fiołek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: nie stosuję
Skąd: Małopolskie
Wiadomości: 162

« Odpowiedz #1 : 29-11-2009, 12:06 »

Od maja tego roku bardzo boli mnie prawy łokieć, a odkąd wprowadziłam MO ból jest nie do wytrzymania i nie pozwala normalnie funkcjonować. Byłam z tą dolegliwością u ortopedy stwierdził, że fizykoterapia tutaj nie pomoże i zaproponował leki przeciwbólowe i przeciwzalalne, a najbardziej to namawiał na zastrzyk. Recepty znowu w kosz. Kupiłam glinkę zieloną i robiłam z niej okłady, do tego stosowałam też maść borowinową i przykładałam plastry borowinowe. Zabiegi te na początku pomagały, szczególnie okłady z glinki, ale teraz już nie działają.  W związku z ostatnio przebytą chorobą odstawiłam na razie MO, ale ból łokcia nie zmniejszył się.Rano po przebudzeniu trudno mi wyprostować rękę, czuję się rozbita, ręka boli do tego dołącza się ból powodowany przez brodawczaka na stopie oraz ból w odcinku lędźwiowym kręgosłupa i już wiem, że to będzie kolejny ciężki dzień.Teraz to już nie wiem co robić?
Zapisane
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #2 : 29-11-2009, 12:27 »

Ja przez dokładnie cztery miesiące miałem potężne bóle nóg. Bolały mnie uda, łydki, całe nogi. Kiedy rano wstawałem, brałem nogi w ręce, masowałem (masuj łokieć i czekaj cierpliwie) i przyznam się, leciały mi łzy po policzkach, bo też się bałem. Do tego te nogi drętwiały. Wejście po schodach, a mieszkam na czwartym piętrze było nie do opisania. Generalnie jak spojrzę wstecz, to myślałem wtedy, że przestanę chodzić. Nogi były bolące, słabe bardzo. Wyobrażasz  sobie pewnie, jaki obraz w swojej głowie budowali sobie  o mnie moi najbliżsi. Za te recepty do kosza, to słowa uznania ode mnie. Pijesz MO od 29.09. To bardzo krótki okres czasu. Zaczęło się działanie MO nareszcie u ciebie. U mnie nogi zaczęły boleć po półtorarocznym stosowaniu MO. Zaobserwowałem jeszcze u siebie mocniejsze samoleczenie organizmu zaczynające się właśnie teraz w trakcie jesieni, a kończące na wiosnę. W lato nawet nie zauważam działania MO. Tak miałem w tamtym roku i teraz też się u mnie znowu zaczyna robota mądrzejszego ode mnie. Co mogę dodać, aby do wiosny. Za jakiś tam czas pozbędziesz się bólu łokcia, ale może to trwać miesiącami. MO po przerwie zacznij ze zmniejszoną dawką. Polewaj łokieć wodą wg Sebastiana Kneippa. Z początku może się wszystko nasilić, ale przyspieszy zdrowienie łokcia. Dla mojego organizmu ta metoda jest rewelacyjna. Spróbuj, a info znajdziesz u nas na forum.
« Ostatnia zmiana: 29-11-2009, 12:29 wysłane przez Machos » Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Fiołek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: nie stosuję
Skąd: Małopolskie
Wiadomości: 162

« Odpowiedz #3 : 29-11-2009, 13:01 »

Machos dziękuję bardzo za rady. Tak MO piję od września a łokieć boli od maja i nawet  wiem skąd ten ból, przemęczyłam rękę podczas pielenia sporego pola z warzywami i ziemniakami. Chciałam, aby moje dziecko jadło ekologicznie warzywa bez chemii chyba za ostro się od tego zabrałam, zresztą czekał mnie 2,5 miesięczny wyjazd za granicę to chciałam żeby warzywa nie stały w trawie. Faktyczne latem było lepiej, mniej bolało a nasiliło się gdy wprowadziłam MO i gdy zrobiło sie chłodniej. Będę masowac i czekać cierpliwie do wiosny. Próbowałam wprowadzić na nowo MO w ilości 2,5 ml każdego składnika, ale jak pisałam w innym wątku mam problem z zapaleniem gardła i wydzielaniem dużej ilości śluzu, który spływa po tylniej ścianie gardła i na razie czekam, aby to się unormowało i znowu wprowadzę MO.
« Ostatnia zmiana: 29-11-2009, 13:04 wysłane przez Fiołek » Zapisane
Sonia
« Odpowiedz #4 : 29-11-2009, 13:03 »

Szkoda, że dopiero teraz o tym piszesz, bo wcześniej mogłaś zastosować sok z glistnika.
Jest bardzo skuteczny na tę dolegliwość.
Znam jego skuteczność bo zastosowałam go u córki, która miała kilka brodawczaków na stopie. Wiem, że to bardzo uciążliwe.  Również zwlekałam z zastosowaniem czegoś lecz niestety za chiny nie chciało samo zniknąć i tak jak piszesz, było co raz gorzej.

Teraz możesz ewentualnie spróbować wyciągu alkoholowego. Jak go zrobić?  Instrukcję masz na stronie Henryka Różańskiego.  http://luskiewnik.strefa.pl/chelidonium.html
Zapisane
Fiołek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: nie stosuję
Skąd: Małopolskie
Wiadomości: 162

« Odpowiedz #5 : 29-11-2009, 13:12 »

No to zawaliłam, myślałam że samo przejdzie i nie chciałam Wam tu zawracać głowy. Dziękuję za informację.
« Ostatnia zmiana: 07-02-2011, 17:15 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #6 : 04-12-2009, 23:53 »

Fiołek, popatrz na swoje posty. Moderator je usunął, ale ja wciąż mam za miękkie serce do takich niereformowalnych pacjentek, jak Ty. Jeśli czytałaś książki (a zgodnie z regulaminem forum powinnaś), to powinnaś również wiedzieć, że Twoje dolegliwości, to objawy toksemii. Oby Twoje decyzja wdrożenia MO nastąpiła w porę. Co do brodawczaka - czy jesteś pewna, że to brodawczak? One rzadko bolą. U Machosa bóle rozpoczęły się jako reakcja na proces oczyszczania zapoczątkowany piciem MO. U Ciebie dolegliwości pojawiły się wcześniej (chyba że już wcześniej piłaś MO, był już wcześniej na forum użytkownik Fiołek). Odkąd pijesz MO od 2 miesięcy, bóle się wzmogły.
łokieć boli od maja i nawet  wiem skąd ten ból, przemęczyłam rękę podczas pielenia sporego pola z warzywami i ziemniakami. (...) latem było lepiej, mniej bolało a nasiliło się gdy wprowadziłam MO i gdy zrobiło się chłodniej.
Bolących stawów nie można eksploatować, niestety, tu jest sprzeczność między pragnieniem wykonania ciężkich prac a stanem zdrowia. Tak nigdy nie wyzdrowiejesz. Stawy bolą tylko wtedy, gdy są dotknięte toksemią. Powinnaś przeczytać artykuł Mistrza Magazynowanie toksyn. Twoim stawom przydałby się zabieg rozbicia, rozmasowania złogów. Podobne złogi tworzą się wzdłuż nerwów i jeżeli w porę nie zostaną rozbite, twardnieją i miejsca te tracą swe funkcje - potem pozostaje już tylko leczenie sterydami i środkami przeciwbólowymi, często operacyjne. Przeciążenie pracą, a także gimnastyką, tylko pogarsza sprawę.

Gdybyś jeszcze kiedyś chciała zakładać nowy wątek, to zapamiętaj, proszę, że tematy rozpoczynamy wielką literą.
Zapisane
Fiołek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: nie stosuję
Skąd: Małopolskie
Wiadomości: 162

« Odpowiedz #7 : 11-12-2009, 23:52 »

Grażynko ja wiem, że stan mojego zdrowia wskazuje na toksemię. Dziękuję za przywrócenie moich postów.Opiszę pokrótce co się ostatnio działo z moim zdrowiem. Po powrocie z zagranicy we wrześniu przeszłam przez chorobę bez leków tzn nie do końca przez 2 dni brałam nurofen przeciwbólowo miałam zaplanowane "bicie" kaczek i kurcząt musiałam być dyspozycyjna. Po tych dwóch dniach non stop leżałam, okropnie bolało mnie całe ciało,stawy, mięśnie, gardło, miałam bardzo wysoką temperaturę, ale kataru i kaszlu zero.Przetrwałam bez leków,leżałam i pociłam się, nie mogłam darować sobie tego nurofenu dlatego kolejne dni i noce cierpiałam z bólu, ale nic na niego nie wzięłam. Po tej chorobie przeszłam na dietę arbuzową po niej zaraz na pierwszy etap diety prozdrowotnej i wprowadziłam MO. Łokieć boli mnie od ok. maja a to coś na stopie pojawiło się ok. sierpnia. Niedawno znowu chorowałam wysoka temperatura, ból gardła z białym nalotem na migdałach nic nie mogłam przełknąć ledwo żyłam znowu wszystko mnie bolało najbardziej stawy i to coś na stopie. Leżałam, pociłam się w ciągu 3 dni doszłam do zdrowia, wróciłam do pracy, ale może za szybko bo teraz nawrót choroby od 2 dni silny katar, ból głowy, w nocy mocno się pocę wstaję żeby przebrać bieliznę, gorączki brak,suchy kaszel.Piję herbatę z miodem lipowym i macerat z korzenia prawoślazu. Nowa infekcja pojawiła się po ponownym wdrożeniu MO w ilości 2,5 ml każdego składnika. w tej chwili MO znowu w odstawce.Co do tego "twora" na stopie nie wiedziałam co to w książce "Leki z Bożej apteki" wyczytałam, że to może być brodawczak że one bolą, nie byłam z tym u lekarza bo szkoda mi było na to czasu.Tak bolało że nieraz wycinałam to cążkami dość głęboko, ale to odrasta jest to taki stwardniały punkt o średnicy ok 0,5 cm teraz chyba nawet większy. Co do łokcia od porady Darka polewam go zimną wodą nie dłużej niż 3 minuty i masuję, boli mniej. Tylko zastanawiam się raz w tygodniu chodzę na areobik wodny czy powinnam zrezygnować z tych ćwiczeń ze względu na stan łokcia, a może wystarczy unikać ćwiczeń obciążających go? Do tego raz w tygodniu od października chodzę do sauny wodnej na 15 minut, może z niej też zrezygnować myślę, że przyczynia się ona do szybszego pozbywania się przez organizm toksyn i stąd te choroby może lepiej zrezygnować na rzecz MO, jej wprowadzanie może będzie łatwiejsze?
« Ostatnia zmiana: 12-12-2009, 00:25 wysłane przez Fiołek » Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #8 : 12-12-2009, 07:55 »

To może się wydawać trochę dziwne, ale należy cieszyć się z tych infekcji, gdyż powodują one oczyszczanie organizmu. Nie należy w trakcie infekcji zbyt mocno cierpieć z bólu - lepiej wziąć na noc ibuprofen/nurofen, ale możliwie wyleżeć do końca objawów. Postępowanie Twoje w trakcie infekcji było prawidłowe.
    Ten "twór" byłoby dobrze  zidentyfikować, bo nie wszystko nadaje się do wycinania. Jednak, skoro wycinać się daje, to może jest to odcisk? Czy to jest ukrwione, podczas wycinania - czy leci krew? Jeśli nie, to odcisk z rdzeniem (ten stwardniały punkt o średnicy ok 0,5 cm).
    Nie wiem, jak dokładnie wygląda taki areobik wodny, ale myślę, że nie ma potrzeby rezygnować z tego, co na pewno bardzo Cię odpręża. Na pewno - oszczędzać bolący staw. Sauna - czytałaś przecież wypowiedź Mistrza Czy Sauna nie przeszkadza w odchorowaniu choroby? a z MO całkiem nie rezygnuj, ale stosuj w małych dawkach, przerywając w okresach wzmożonego oczyszczania/infekcji.
Zapisane
Lilijka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 47
MO: 22.09.2009
Wiadomości: 371

« Odpowiedz #9 : 12-12-2009, 10:11 »

Fiołek, łokieć boli Cię cały czas, czy rano bardziej - wieczorem mniej lub odwrotnie? Czy po prostu różnie? Boli bardziej przy konretnych ruchach? Na łokciach znam się mniej - lecz na temat wodnego aerobiku już wiem dużo więcej.
Tylko zastanawiam się raz w tygodniu chodzę na areobik wodny czy powinnam zrezygnować z tych ćwiczeń ze względu na stan łokcia, a może wystarczy unikać ćwiczeń obciążających go?
Aerobik wodny może być prowadzony bardzo różnie. Jeżeli jesteś pod fachową opieką - po prostu podejdź do prowadzącej, opowiedz o swoich bólach łokcia i zapytaj jakie ćwiczenia są w Twoim przypadku wskazane a jakie nie. Jeżeli jest to osoba wykwalifikowana, na pewno dobrze Ci doradzi. Ja na odległość mogę Ci tylko odpowiedzieć, iż jeżeli w ogóle jakikolwiek ruch w Twoim przypadku jest wskazany - to właśnie aerobik wodny, zwłaszcza jeżeli go lubisz. Nie dodawaj natomiast obciążeń i oporu - stosuj tylko opór wody.
Zapisane
Fiołek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: nie stosuję
Skąd: Małopolskie
Wiadomości: 162

« Odpowiedz #10 : 12-12-2009, 10:55 »

Grażynko książki J.Słoneckiego czytałam i ciągle do nich wracam, więc wiem że stan mojego zdrowia spowodowany jest toksemią. Z każdej choroby infekcyjnej bardzo się cieszę, za co w gronie rodzinnym i koleżeńskim uchodzę za wariatkę.

Co do tego "twora" na mojej stopie, to podczas wycinania nie krwawi.

Lilijko łokieć boli, przy próbach całkowitego wyprostowania ręki w stawie łokciowym, więc można powiedzieć, że boli cały czas. Rano boli bardziej, dopiero gdy go "rozruszam" boli mniej, ale nieznacznie.

Areobik wodny wybrałam ze względu na problemy z odcinkiem lędźwiowym kręgosłupa . Bardzo lubię te ćwiczenia nie czuję po nich bólu kręgosłupa, mięśni i zmęczenia.
« Ostatnia zmiana: 12-12-2009, 11:51 wysłane przez Fiołek » Zapisane
Lilijka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 47
MO: 22.09.2009
Wiadomości: 371

« Odpowiedz #11 : 12-12-2009, 11:00 »

Lilijko łokieć boli, przy próbach całkowitego wyprostowania ręki w stawie łokciowym, więc można powiedzieć, że boli cały czas. Rano boli bardziej, dopiero gdy go "rozruszam" boli mniej, ale nieznacznie.
Areobik wodny wybrałam ze względu na problemy z odcinkiem lędźwiowym kręgosłupa . Bardzo lubię te ćwiczenia nie czuję po nich bólu kręgosłupa, mięśni i zmęczenia.
W takim razie - jest jak najbardziej wskazany - tylko delikatnie, bez gwałtownych ruchów, tuż przy powierzchni wody, by zminimalizować opór.
Zapisane
Fiołek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: nie stosuję
Skąd: Małopolskie
Wiadomości: 162

« Odpowiedz #12 : 12-12-2009, 22:29 »

 Grażynko masz rację. Po przeczytaniu na forum postów na temat odcisków jestem pewna, że ten "twór" na mojej stopie to też odcisk, a nie brodawczak. Teraz do mnie dotarło, że w lecie i jesienią chodziłam w butach typu adidas, niespecjalnie wygodnych i akurat w tym miejscu gdzie mam odcisk buty uwierały mnie. Mam nadzieję, że z czasem MO poprawi i moja pamięć i umiejętność kojarzenia. smile
« Ostatnia zmiana: 12-12-2009, 22:34 wysłane przez Fiołek » Zapisane
Sidel
Początkujący
*

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 20-09-2010
Wiadomości: 21

« Odpowiedz #13 : 10-11-2010, 14:23 »

Sauna - czytałaś przecież wypowiedź Mistrza Czy Sauna nie przeszkadza w odchorowaniu choroby?

Bardzo ciekawi mnie ten temat. Link się nie otwiera, wątek o niedziałających linkach nie podsunął mi pomysłu jak to naprawić, poprzez wyszukiwarkę też nie trafiłam na podobne zagadnienia.

Czy mógłby mi ktoś pomóc w odzyskaniu dostępu do linku lub chociaż krótko podsumować jaki jest związek sauny z odchorowywaniem chorób?
Zapisane
Lilijka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 47
MO: 22.09.2009
Wiadomości: 371

« Odpowiedz #14 : 07-02-2011, 17:25 »

O działaniu sauny można pośrednio poczytać tutaj:
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=5250.0
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=7036.220
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=3466.0
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!