Niemedyczne forum zdrowia
19-04-2024, 16:42 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2 3   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Swędzenie skóry całego ciała  (Przeczytany 55906 razy)
Łukasz
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 43
MO: 05.2008
Wiadomości: 69

« : 20-01-2010, 23:40 »

Ponieważ to mój pierwszy post chciałem się z Wami przywitać. Śledzę forum  już od bardzo dawna i jak dotąd udawało mi się wszystko co mnie interesowało znaleźć. Wiec od niecałych 2 lat piję MO, KB (nie sumiennie) i stosuję zasady zdrowego odżywiania. Miałem  tez przyjemność być na zlocie w Rochnie.

Wiec od jakiegoś czasu bardzo dokucza mi swędzenie całego ciała, z początku było znośne ale przeszło w tak dokuczliwe że nie mogę się powstrzymać od drapania. Nie mam pojęcia skąd to może być bo nigdy nie miałem takich dolegliwości.  Wyniki robiłem ok roku temu  ponieważ teraz nie chodzę do lekarzy i się nie badam. W wynikach wyszedł mi podwyższony alat ponad normę i niskie WBC ok 4.5 w dolnych granicach normy.

Na śniadanie jadłem przeważnie ok  4 żółtek smażonych z kiełbasą i boczkiem równoważonych surówką . Teraz jem same żółtka smażone na maśle z surówka. Na obiad przeważnie jakieś mięso z surówka. Kolacja to różnie nieraz sam KB albo kiełbasa lub kiszka. Nie wiem czy mogłem przesadzić z jajkami ale tak dosłownie codziennie ich nie jadłem.

Stolec przeważnie mam żółty czasami się zdarzy że jest ciemniejszy. Często mam też zaparcia jak nie mam zaparć to chodzę ze stolcem nieraz 3 razy dziennie. To wszystko jak dotąd było do przeżycia oczywiście po za tym swędzeniem które zaczęło mnie męczyć dosyć uporczywie od niedawna.  

Nie wiem czy to może mieć znaczenie ale ok 2 lata temu leczyłem się u p.Janusa na  candidę oczywiście było morowanie i suplementy przepisane do jedzenia garściami. Na szczęście skończyło się tylko na dwóch wizytach zanim przejrzałem na oczy.
« Ostatnia zmiana: 21-01-2010, 01:50 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Łukasz
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 43
MO: 05.2008
Wiadomości: 69

« Odpowiedz #1 : 23-01-2010, 11:57 »

Nic mi na to nie poradzicie? Doszło mi do tego tez swędzenie głowy.  Jeśli za mało opisałem to pytajcie?
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #2 : 23-01-2010, 12:31 »

Prawdopodobną przyczyną jest gorsza praca wątroby, może także trzustki (poziom glukozy). W zimie, gdy mieszkania są ogrzewane, dochodzi do tego suche powietrze, a swędzenie wzmaga się od noszenia ubrań ze sztucznych tworzyw. Znaczną rolę w rozregulowaniu organizmu mogło odegrać morowanie i suplementacja.

Łukaszu, a czy pamiętasz o kąpieli z dodatkiem oleju? Mistrz opisuje to w książce (Rozdział 14 i 25).
Miksturę oczyszczającą powinieneś stosować stale i sumiennie. Koktajl błonnikowy dobrze byłoby pić dwa razy dziennie, a miną zaparcia, koniecznie z łyżeczką (lub nawet płaską łyżką) ostropestu dla wzmocnienia i oczyszczenia wątroby.

Osoba, która już wcześniej pojawiała się na forum (pod innym nickiem), a także była na zlocie, powinna doradzać innym, a Ty coś sam jesteś zapóźniony, widać już zapomniałeś, co w książkach, a Portalu wiedzy o zdrowiu też chyba nie czytasz. Oj, nieładnie.
Zapisane
Łukasz
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 43
MO: 05.2008
Wiadomości: 69

« Odpowiedz #3 : 23-01-2010, 12:58 »

Pamiętam o kąpielach w oleju i je stosuje cały czas ale swędzenie nie mija. Do koktajli dodaje ostropest. Niby wszystko robię zdrowo ale zamiast lepiej chyba mi coraz gorzej. Jajek już nie jem od paru dni bo myślałem że może to uczulenie ale na razie tez nie mija swędzenie. Unormował mi się natomiast stolec jest ciemno brązowy.

Grażynko, chętnie bym pomagał i więcej pisał, ale jak pewnie zauważyłaś mam spore problemy z ortografią. Teraz na przykład pisze w Wordzie i wklejam na forum. Po za tym sam też nie potrafię sobie pomóc jak na razie.
 Smutny

Tak, pamiętam. Już lepiej za wiele nie pisz msn-wink.
« Ostatnia zmiana: 23-01-2010, 13:33 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #4 : 23-01-2010, 14:37 »

Zwykle nie namawiam do tego, ale może kontrola glukozy? No, a kwestia odzieży i suchego powietrza? Albo to nadal oczyszczanie, które trwa, trochę skokami, przez ten brak sumienności  confused. Zresztą, jak wielokrotnie zauważamy i piszemy o tym, pewne zaostrzenie po półtora roku oczyszczania jest częste, wręcz typowe.
Że zacytuję siebie z innego wątku :
Tak, nasilenie reakcji może wynikać z zastosowania oleju kukurydzianego, który dopuszcza alocit dalej, niż oliwa, bo w rejon środkowego odcinka przewodu pokarmowego. Doświadczenie pokazuje jednak, że także osoby, które już wcześniej piły wersję z olejem kukurydzianym, odczuwają w tym okresie - rok, półtora od czasu rozpoczęcia stosowania MO - spotęgowanie objawów oczyszczania. Otóż kolejność, z jaką organizm zabiera się za porządki wynika z hierarchii, jaką obiera w indywidualnym przypadku centrum dowodzenia, czyli mózg. Czy nie jest tak, że proces samoleczenia wywołany oczyszczaniem zaczyna docierać w jakieś głębsze rejony problemów... U mnie na przykład był to okres nasilenia nadciśnienia tętniczego i rozpoczęły się kłopoty ze stawami, co wynika z tego, że tam organizm zdążył wcześniej odłożyć toksyny i w pewnym momencie zaczął je usuwać. To co nazywamy chorobami, jest de facto procesem usuwania toksyn.

Inną przyczyną nasilenia reakcji może być nasze zachowanie. Pijemy już MO jakiś czas, część naszych problemów zdrowotnych rozwiązuje się, czujemy się lepiej i zaczynamy sobie pozwalać na powrót do złych przyzwyczajeń, tracimy czujność. Oczywiście to wszystko to takie dywagacje, które snują ludzie mający dostęp do forum. Mistrz zauważył, że ci którzy stosują MO, bo kiedyś trafili w jego ręce, gdy jeszcze zajmował się czynnie bioenergoterapią oraz ci, którzy stosują MO tylko na podstawie książki, piją sobie spokojnie miksturkę i w takie rozważania nie wchodzą, a zdrowieją msn-wink.

Cytat
Na śniadanie jadłem przeważnie ok  4 żółtek smażonych z kiełbasą i boczkiem równoważonych surówką . Teraz jem same żółtka smażone na maśle z surówka. Na obiad przeważnie jakieś mięso z surówka. Kolacja to różnie nieraz sam KB albo kiełbasa lub kiszka. Nie wiem czy mogłem przesadzić z jajkami ale tak dosłownie codziennie ich nie jadłem.
Jeżeli takie jest Twoje całe pożywienie, to faktycznie, bardzo monotonne. Żółtka wszystkiego nie załatwią. Jedz jajka, normalnie, jeśli chcesz, to usuwaj, ale część białka. Więcej warzyw, podroby, kasze, strączkowe, zupy, kiszonki...
Doradzam sumienne stosowanie metod prozdrowotnych i cierpliwość, bo chyba sam jesteś sobie winien.
Zapisane
Oak
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-09-2008
Wiadomości: 151

« Odpowiedz #5 : 23-01-2010, 15:53 »

Uzupełnię tylko że "swędzenie" skóry w różnych częściach ciała - bardzo często może świadczyć o problemach związanych z wątrobą.(ale zazwyczaj towarzyszą temu również inne objawy) Można pokusić się o  nieco zmienne menu - może ta monotonia odgrywa kluczową role w ww sytuacji. Żółty stolec też świadczy o pewnych nieprawidłowościach związanych z trawieniem. Koktajle błonnikowe OK  - ostropest b.ważny - ale wykluczaj/zmieniaj pewne produkty żywnościowe i obserwuj jak na wprowadzone zmiany reaguje organizm. Sądzę ze jest to prawidłowe postępowanie. Nie powiem ci co ci dolega nie będę snuł domysłów, ale twoim najważniejszym narządem jest mózg, wiec użyj go i obserwuj - działaj na zasadzie akcja / reakcja = wniosek
Zapisane

Sztuka Zycia polega na tym By umierac Młodo... ale tak pozno jak to tylko mozliwe ...
Łukasz
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 43
MO: 05.2008
Wiadomości: 69

« Odpowiedz #6 : 23-01-2010, 15:57 »

Koszule to pewnie nie są za bardzo bawełniane. Nosze takie barchanowe z targu żeby cieplej było smile ale wcześniej żadnej reakcji na nie nie było. Pomieszczenia w domu wietrzymy codziennie. Myślę że od suchego powietrza to raczej nie jest bo po kąpielach  w tym oleju mam bardzo natłuszczoną skórę.  Glukozę mam w normie bo sobie zbadałem mamy gleukometr w domu. Trzustka w badaniach wychodziła mi zawsze ok. jeszcze kiedyś jak się badałem. Jedynie to ten alat podwyższony.   Może przydałoby się badania powtórzyć ale się boje ze może wyjdzie coś źle i się nie badam.  Te jajka na boczku wcinałem codziennie bo się super po nich czułem miałem niesamowitą energie i mniej się męczyłem.  Dodawałem nawet żółtka do koktajli. Może masz racje trzeba by się przyłożyć solidniej do tej diety. Może dużo łatwiej będzie jak zostanie wydana ta książka z przepisami co wspominałaś na zlocie.
Zapisane
Łukasz
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 43
MO: 05.2008
Wiadomości: 69

« Odpowiedz #7 : 23-01-2010, 16:12 »

Na wątrobę wskazuje jedynie ten stolec. Mocz natomiast nie jest ciemny ma normalną barwę. Białek nie mam zażółconych skóra bardziej blada niż żółta. Mam tylko jeszcze oczy podkrążone takie ciemne pod nimi. Ostropest dodaje do koktajli i robie sobie też zmiany na esentiale forte. 
Zapisane
Oak
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-09-2008
Wiadomości: 151

« Odpowiedz #8 : 23-01-2010, 16:35 »

Musisz przetrwać ten ciężki okres, czasem musi być przez jakiś okres gorzej, aby później mogło być lepiej. Stolec równo-znacznie może świadczyć o problemach z enzymami trawinnymi czyli trzustka, czy też drogami zółciowymi. Zazywczaj gdy białka oczu są zażółcone to jest już nieciekawie, a podkrążone oczy mogą wynikać ze 50 różnych czynników (pasożyty, przemęczenie, zapalenie nerek czy też najzwyklejsze nie wyspanie) dlatego nie warto analizować tego dogłębnie a skupić się na działaniu globalnym.
MO na bazie Kukurydzianego - Systematycznie
KB systematycznie + 2 lyżki stołowe ostropestu podzielone na porcje w ciągu całego dnia.
Essential - jest b.dobrym środkiem, powiedziałbym doskonałym (widziałem badania kolegów którzy ostro na pieńku mieli z wątrobą) niestety stosowanie "na zmianę" nie wystarczy podobnie jak z ostropestem b.ważna jest systematyka w stosowaniu.
Oczywiście finalnie pewne restrykcje dietetyczne we własnym zakresie/ czyt obserwacji.
Zapisane

Sztuka Zycia polega na tym By umierac Młodo... ale tak pozno jak to tylko mozliwe ...
Łukasz
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 43
MO: 05.2008
Wiadomości: 69

« Odpowiedz #9 : 23-01-2010, 16:55 »

Dzięki Oak za rady. Z tym stosowaniem chodziło mi ze biorę np. esential z 3 mc i potem przechodzę na ostropest żeby organizm się do jednego nie przyzwyczaił. Wydaje mi się ze jak bym stale jedno stosował to po jakimś czasie przestałby działać.
Kiedyś brałem MO z olejem kukurydzianym ale nie za bardzo mi służył. Miałem zażółconą skórę i b jasny stolec. Jestem teraz na oleju z pestek winogron i na citrosepcie. 
Zapisane
Izunia 3ch
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: VIII 2008r.
Skąd: Pomorze
Wiadomości: 154

« Odpowiedz #10 : 23-01-2010, 17:25 »

Łukaszu, mój synuś jakieś 2 lata temu także miał świąd całego ciała, ale jak zaczął pić MO swędzenie powoli się wycofywało. Drapał się wszędzie, a zmian na skórze nie miał żadnych. Myślę, że miał problemy z wątrobą, która sama sobie nie radziła z oczyszczaniem organizmu. Wspomnę też, że zmieniłam wtedy także jadłospis dziecka.
Zapisane

Ten, co popełnił błąd, niech nie upada na duchu, bo i błędy pomagają do zdrowia duszy...
Ignacy Loyola
Grazyna
« Odpowiedz #11 : 23-01-2010, 17:43 »

Kiedyś brałem MO z olejem kukurydzianym ale nie za bardzo mi służył. Miałem zażółconą skórę i b jasny stolec. Jestem teraz na oleju z pestek winogron i na citrosepcie. 
To właśnie bardzo Ci służył. Powinieneś do niego wrócić. I przeczytaj Niezbędnik, bo już wszystko zapomniałeś.
Zapisane
Łukasz
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 43
MO: 05.2008
Wiadomości: 69

« Odpowiedz #12 : 23-01-2010, 19:08 »

Kupię go jutro i zacznę stosować. Zibi też go chyba nie polecał i mówił, żeby zamiennie stosować lniany. Co do diety, to teraz lekkostrawne czy ciężkostrawne rzeczy jeść? Mistrz mówił, że na dłuższą metę ciężkostrawne są bardziej wskazane. Chyba że chorujemy, to lekkostrawne wprowadzić.  Może jeść teraz lekkostrawne, niesmażone bardziej gotowane, a jak ta wątroba się poprawi to wprowadzić ciężkostrawne? Ja mam tak, że po lekkostrawnych jestem prawie od razu głodny i najbardziej lubię jakiś kawał mięcha, coś, co trzyma dłużej smile
« Ostatnia zmiana: 25-01-2010, 07:45 wysłane przez Szpilka » Zapisane
Zbigniew Osiewała (Zibi)
« Odpowiedz #13 : 23-01-2010, 19:36 »

Jednak wydaje mi się, że wątrobą dalej jest przeciążona toksynami.

Zastosuj do MO - olej lniany oraz zmniejsz MO do 1/2 dawki.

Wprowadź kąpiele z dodatkiem soli i oleju.

Możesz okresowo zastosować warzywa gotowane, a po pewnym czasie blaszowane. Po wyciszeniu się tych objawów, zacznij jeść surowe. Jaja jedz całe plus jakieś duszone mięso, gotowane. Na razie z wędzonek zrezygnuj. Pij wodę Zuber w połączeniu z wodą Jan: 1/2 szklanki wody Zuber i 1/2 szklanki Jan - 3 x dziennie. W przerwie picia wód - możesz pić herbatę z pokrzywy.
Zapisane
Łukasz
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 43
MO: 05.2008
Wiadomości: 69

« Odpowiedz #14 : 24-01-2010, 11:15 »

Co dziwne, rano po wypiciu MO nie mam apetytu. Śniadanie muszę zjeść na siłę. Bardzo mi się też odbija po przebudzeniu. Olej - zaopatrzę się w lniany i wody polecane też. Na śniadanie miałem dzisiaj kiełbasę z gotowaną kapustą, jajek na razie nie chcę ruszać.
« Ostatnia zmiana: 25-01-2010, 07:42 wysłane przez Szpilka » Zapisane
Łukasz
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 43
MO: 05.2008
Wiadomości: 69

« Odpowiedz #15 : 24-01-2010, 11:52 »

Znalazłem jeszcze w Internecie, że ponoć dobre są lewatywy z kawy na oczyszczenie wątroby według Gersona? Nie wiem. Co Wy na to?
« Ostatnia zmiana: 25-01-2010, 07:41 wysłane przez Szpilka » Zapisane
Agna
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 17-07-2007
Wiedza:
Skąd: Mazowsze
Wiadomości: 290

« Odpowiedz #16 : 24-01-2010, 12:22 »

Wpisz w wyszukiwarkę: Gerson, lewatywy, poczytaj, te tematy były już poruszane na forum.
 Znam osobę, która piła przez ponad rok olej lniany w Miksturze oczyszczającej. Dopiero od niedawna przeszedł na olej z pestek winogron.
Zapisane
Łukasz
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 43
MO: 05.2008
Wiadomości: 69

« Odpowiedz #17 : 24-01-2010, 15:39 »

Znalazłem trochę informacji, ale jestem ciekawy, czy nasze forum poleca takie zabiegi? Czy coś pomogą?
« Ostatnia zmiana: 25-01-2010, 07:40 wysłane przez Szpilka » Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #18 : 24-01-2010, 15:53 »

Lewatywa jest szkodliwa, tam stosowana jest jako element leczenia raka. Wątrobę oczyści MO z odpowiednio dobranym olejem: kukurydzianym, ewentualnie lnianym. Poza tym koktajle z ostropestem. Nie potrzeba żadnych radykalnych kuracji.
Zapisane
Łukasz
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 43
MO: 05.2008
Wiadomości: 69

« Odpowiedz #19 : 24-01-2010, 16:20 »

Dzięki, Grażynko. O to właśnie mi chodziło, więc z tego oczyszczania zrezygnuję.
« Ostatnia zmiana: 25-01-2010, 07:39 wysłane przez Szpilka » Zapisane
Strony: [1] 2 3   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!