Niemedyczne forum zdrowia
20-04-2024, 05:52 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Offtopic Skymena dot. dorobku Tombaka  (Przeczytany 21616 razy)
skymen
« : 28-01-2010, 18:15 »

Taka mała podpowiedz - proponuje zapoznać się z książkami Michała Tombaka smile Pozdrawiam

Słuszna podpowiedź ;-)

Ojj to był cios poniżej pasa! Jesli jednak Pan mysli że jednym zdjęciem autora go zdyskredytuje to się Pan myli. Chyba tylko osoby powierzchowne i nie zorientowane w jego publikacjach by się zaśmiały!
Zresztą Pan Michał Tombak sam otwarcie stwierdza ,jaka to natura jest przewrotna smile innym jego SPRAWDZONA I SKUTECZNA METODA włosy przywraca a jemu samemu nie biggrin
Ps.A to dlatego ,że wszystko zależy od organizmu!

Znowu nie chce się autorowi prawidłowo umieszczać przecinków.
« Ostatnia zmiana: 27-05-2011, 01:58 wysłane przez Heniek » Zapisane
Zbigniew Osiewała (Zibi)
« Odpowiedz #1 : 28-01-2010, 19:10 »

Pan Michał Srombak nie jest dla nas (przynajmniej dla większości) żadnym autorytetem. Dla mnie to on jest takim samym konowałem przechrztą, jak i każdy inny tzw. naturoterapeuta, który potrafi leczyć do usranej śmierci (czytaj: poprawiać naturę) w sposób niby bardziej humanitarny, bo przy pomocy "maczugi", a nie "kałacha". Ciekawi mnie, czy profesorek wie coś na temat zdrowia...
Zresztą Pan Michał Srombak sam otwarcie stwierdza ,jaka to natura jest przewrotna smile innym jego SPRAWDZONA I SKUTECZNA METODA włosy przywraca a jemu samemu nie biggrin
Ps.A to dlatego ,że wszystko zależy od organizmu!
"Chcący dawać dobre rady swego życia winien dać przykłady...". Jeśli pan Srombak dożyje do 140. lat, to uwierzę (publicznie odszczekam krytykę przeciwko niemu) w jego wiedzę, którą w większości pewnie "zerżnął" (dzięki swojej przewrotnej naturze) od Srałachowa.
   Kiedyś, czytając jedną z jego publikacji, wyczytałem, że na depresję jest dobrze zażyć cukier w kostkach (chemiczny lek) i przepić go ciepłą przegotowana wodą... Odechciało mi się dalej czytać. Ja nie twierdzę, że doraźnie nie można się wspierać colą (np. na uciążliwe biegunki), czy też cukrem w  niebezpiecznych objawach hipoglikemii, ale on tam pisał o leczeniu depresji. Lekarz pozostanie zawsze lekarzem, i jemu zawsze będzie potrzebna choroba jako układ odniesienia - w jego samorealizacji. Nam zaś jest potrzebna empiryczna wiedza o zdrowiu jako alternatywa dla chorób, i też taką wiedzą miałem szczęście być obdarowanym przez pana Józefa Słoneckiego jako najwierniejszego kontynuatora dzieł Hipokratesa.
   Aha! Pan Srombak będzie dla mnie autorytetem medyka, jak mu włosy na łysince odrosną i nie będzie przesadzał z napojami wyskokowymi...
« Ostatnia zmiana: 17-12-2011, 18:08 wysłane przez Zibi » Zapisane
Heniek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 14-05-2008
Wiadomości: 853

« Odpowiedz #2 : 28-01-2010, 21:13 »

Cytat
Ojj to był cios poniżej pasa! Jesli jednak Pan mysli że jednym zdjęciem autora go zdyskredytuje to się Pan myli.

Nie przesadzajmy. Ja tylko po boksersku przyłożyłem w głowę. Poza tym nie było moim zamiarem dyskredytowanie dorobku Pana Tombaka w walce o włosy na głowie.

"Koń jaki jest każdy widzi". 

http://pl.wikiquote.org/wiki/Ko%C5%84_jaki_jest,_ka%C5%BCdy_widzi
Zapisane

Nadciąga noc komety \ Ognistych meteorów deszcz \ Nie dowiesz się z gazety \ Kto przeżyje swoją śmierć
skymen
« Odpowiedz #3 : 28-01-2010, 22:27 »

Mimo wszystko więcej pokory i szacunku dla drugiego człowieka - a tego w pańskiej wypowiedzi delikatnie mówiąc nie widzę..  A raczej wulgarny język i pełną pogardę dla człowieka a do tego jeszcze obraźliwe, nie potwierdzone niczym (jedynie swoimi domysłami) zarzuty! Jak Panu nie wstyd tak mieszać człowieka z błotem? Jakim prawem się pytam? Nie jest to jakiś byle jaki chłoptaś a specjalista który należy do światowej elity od naturalnych metod leczenia. Rozumiem ze nie podziela Pan takiego podejścia ,zresztą ja tez nie do końca - co nie oznacza żeby tak się o kimś wypowiadać! W ten sposób sam pan o sobie wystawia świadectwo.. Niestety w mojej ocenie nie można w dzisiejszych czasach dawać 100% wolnej ręki organizmowi - często jest on tak przeciążony że najzwyczajniej w świecie nie daje sobie rady (upośledzony system odpornościowy który juz nie powróci do pełnej świetności na przykład po bombardowaniu go szczepieniami) Czy państwo nie biorą tego wszystkiego pod uwagę?

A co do dożycia 140 lat smile Nie żyjemy przecież jak Hunzowie gdzie nie ma samochodów, przemysłu, nie stosuje się nawozów sztucznych ani oprysków roślin. A powietrze jest kryształowo czyste a gleba daje wodę zasobną w związki mineralne. No - takiej natury faktycznie nie trzeba poprawiać smile Ale my nie żyjemy w takich warunkach! A że macie pretensje do poprawiania przez naturopatów (tak się pisze poprawnie) tego co człowiek zepsuł? Oni nie naprawiają natury - no ale to jest moje prywatne zdanie Pozwólcie że wam troche opowiem o nich:
Mięsa jedzą bardzo mało. Zwierząt jest niewiele, bo nie ma pastwisk do ich wypasania. Z ziarna wypieka się prosty chleb, a warzywa i owoce są zjadane NA SUROWO pod postacią sałatek zakrapianych olejem z pestek moreli. Drzewa morelowe rosną wszędzie, a owoce są tak słodkie, że cukru nie używa się w ogóle. Mieszkańcy doliny nie są też abstynentami. Piją wino otrzymywane z miejscowych winogron i zwyczajowo wychyla się szklaneczkę dziennie. Poza tym tam ludzie czują się bezpieczni, pomagają sobie wzajemnie, czują się szczęśliwi i na swoim miejscu. Pracę swoją wykonują bez stresu i zegarka, z głębokim przekonaniem o słuszności tego, co robią. Według nich najlepszym umysłowym lekarstwem jest pogoda ducha, a właśnie nienawiść i narzekanie powodują napięcie i nerwowość. Hunzowie są przekonani, że człowiek jest lustrzanym odbiciem swoich myśli. Wypracowali też sobie techniki relaksacyjne, które pozwalają odprężyć się i odpocząć, nawet w ciągu kilku minut. Dzięki temu mogą cieszyć się żywotnością i wykonywać ciężką nawet pracę bez oznak zmęczenia. A ludzie nie potrafiący odprężać się tracą ogromne ilości energii. Gdy ciało i umysł są w stanie ciągłego napięcia niszczą się bardzo szybko. Jest rzeczą oczywistą, że tacy ludzie jak Hunzowie potrafią także właściwie wychowywać swoje dzieci. W Hunzie dzieci uczy się posłuszeństwa od małego. Naturalna jest dyscyplina i szacunek dla starszych.
Jednak nigdy nie słyszy się matki krzyczącej na dziecko, przekupującej je lub wygrażającej mu. Rodzice maja czas dla swoich pociech, traktują je uprzejmie i uczą łączyć pracę z zabawą. Najmłodszych uczy się szacunku dla ziemi, ale nie lęku przed nią. Gdy pojawia się lęk, wtedy rozsądek znika w zamęcie paniki. Dzieci Hunza są zdrowe emocjonalnie i fizycznie, gdyż wiedzą, że zajmują określone miejsce w społeczeństwie, są kochane i szanowane. Dlatego ich energia jest ukierunkowana na konstruktywne, a nie destruktywne działania i nie ma możliwości, żeby wyrósł bandyta czy złodziej..

Ten post jest nie na temat, a ten dział to nie Hyde Park.

Cytat od: Skymen
W Hunzie dzieci uczy się posłuszeństwa od małego.
U nas też, a niesfornych się ucisza.
« Ostatnia zmiana: 29-01-2010, 07:57 wysłane przez Mistrz » Zapisane
skymen
« Odpowiedz #4 : 29-01-2010, 01:09 »

Pan Michał Tombak jest chociaż rozpoznawalny i wyszczególniony w wikipedii... Proszę za to innego ,uważanego za eksperta wpisać w swojej dziedzinie. i co? Na próżno szukać!
A co do przesady - ja chociaz zdrowo reaguje na nieuzsadnione epitety (które swoją drogą są niedopuszczalne na forum publicznym..) A wolność słowa nie równa się swawoli.
 
Zapisane
Szpilka
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 6.06.2007
Wiadomości: 171

« Odpowiedz #5 : 29-01-2010, 07:22 »

Cytat
Pan Michał Tombak jest chociaż rozpoznawalny i wyszczególniony w wikipedii...
Faktycznie, wyróżnienie jakich mało.
Zapisane
Piotr
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Wiedza:
Wiadomości: 1.357

« Odpowiedz #6 : 29-01-2010, 09:07 »

Skymen, jak możesz polecać metody, które, jak widać po ich autorze, w ogóle się nie sprawdzają? Wystarczy trochę pomyśleć, żeby głupot tu nie wypisywać.
« Ostatnia zmiana: 29-01-2010, 10:51 wysłane przez Szpilka » Zapisane
Bartosz
« Odpowiedz #7 : 29-01-2010, 10:50 »

Ciekawa dyskusja, mimo wszystko muszę kupić książki Pana Tombaka i je przeczytać, aby wyrobić sobie własne zdanie. Wiem jedno na pewno, dzięki ekspertom i Mistrzowi jest ze mną o wiele lepiej, uwierzcie mi było źle. Nie da się ukryć, że książki wydawnictwa Biosłone oraz samo forum są źródłem najcenniejszej wiedzy. Tu wszystko jest takie wyraziste i logiczne.
« Ostatnia zmiana: 29-01-2010, 10:51 wysłane przez Szpilka » Zapisane
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #8 : 29-01-2010, 11:29 »

Hmm... dla mnie tombak to oszukane złoto. Nie wszystko złoto co się świeci? Pierwszy raz słyszę o jakimś biochemiku... msn-wink
Zapisane

I'm going through changes
Zbigniew Osiewała (Zibi)
« Odpowiedz #9 : 29-01-2010, 12:18 »

Skymen! Jak na razie jesteś jeszcze pacjentem "nadnaturalnym", i chyba trzeba Cię obudzić "kubłem wody", bowiem w przeciwnym wypadku długo tutaj miejsca nie zagrzejesz, jeśli wiary i poglądów nie zweryfikujesz z wiedzą empiryczną pana Józefa Słoneckiego, pokrywającą się z wiedzą Hipokratesa. Ta wiedza już nie jest żadna teorią, to fakty.
  
Zamiast tej rynsztokowej pisaniny, lepiej zacznij dużo czytać i więcej pokory dla faktów, a nie dla nienauczonej nauki. Ja też kiedyś taki byłem, ale do czasu aż mi Mistrz otworzył oczy i forumowicze. Dlatego ja rozumiem Twój wewnętrzny bunt. A ja dalej będę obnażał wredną i niewygodną dla niektórych prawdę o zdrowiu, i nie zostawię suchej nitki na żadnym konowale (nawet żeby był on ze złota lub żeby miała to być moja żona).
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=9596.msg94039#msg94039
« Ostatnia zmiana: 16-12-2011, 16:54 wysłane przez Zibi » Zapisane
Zbigniew Osiewała (Zibi)
« Odpowiedz #10 : 29-01-2010, 12:47 »

Pan Michał Srombak jest chociaż rozpoznawalny i wyszczególniony w wikipedii... Proszę za to innego ,uważanego za eksperta wpisać w swojej dziedzinie. i co? Na próżno szukać!
A co do przesady - ja chociaz zdrowo reaguje na nieuzsadnione epitety (które swoją drogą są niedopuszczalne na forum publicznym..) A wolność słowa nie równa się swawoli.
Pomyśl człowieku zanim coś napiszesz! Gdyby Srombak był jakimś skutecznym konowałem, to by już dawno mu znane lobby zrobiło szlaban, a tak nie jest. Mam na myśli skuteczność w leczeniu przyczynowym, albo w doprowadzaniu do zdrowia. Znasz jakiegoś, choćby jednego człowieka, którego lekarz wyleczył... Gdyby tak było, to byłoby widać tych uzdrowionych, a fakty mówią, że chorych przybywa, w Rosji również.

Podobnie rzecz się ma z suplementami diety, ziołami, paralekami, lekami homełopatycznymi, które mają za zadanie leczyć pacjentów z objawów chorobowych, a przede wszystkim z kasy - i nakręcać inne choroby, nakręcając koniunkturę biznesową lobby.

Dra Ratha i jego teorii - również lobby nie zwalcza, mimo iż jako pierwszy zapodał ich do prokuratury, oskarżając (nawet nie podejrzewając) ich o zbrodnie ludobójstwa. Zwalczałoby go wówczas, gdyby zamiast prowadzić na Murzynach doświadczenia z leczeniem ich suplementami, nie przyczyniał się do ich unicestwiania jako mało komercyjnej części populacji ludzkiej (jak oni to przedmiotowo nazywają), za pomocą tych paraleków. Czyli co... pod płaszczykiem szczytnych idei i sztucznego dymu pomiędzy medycyną klasyczną, a tzw. komplementarną, komórkową, alternatywną - nakręca koniunkturę biznesową lobbystów. Ja nie wnikam, na ile świadomy jest tego co robi. Wiadomo jest, że rozwinął olbrzymią piramidę handlową, przy pomocy której usiłuje/leczy ludzi, kontynuując ideę leczenia witaminą C jako spadkobierca wiedzy po Paulingu, którego mimo wszystko witamina C, zażywana w ogromnych ilościach nie uratowała przed śmiercią na raka prostaty. Tak więc Ratha też niektórzy wynoszą na piedestał, że jako pierwszy sprzeciwił się koncernowi farmaceutyczno-medycznemu, że jest obrońcą zdrowia na Ziemi, że wymyślił antyoksydanty na raka, tylko że znów chorych i chorób przybywa na Ziemi. Czyli o takich ludziach się pisze w encyklopediach, bo są ekspertami w produkcji chorób, a na tych nieszczęściach ludzkich lobby buduje swój kapitał. Przecież nie będą pisać o Mistrzu, który zna sposób na dojście do zdrowia, bo puszczą się z torbami...
  
Podobnie błędnie jak Ty myślą pacjenci i konowały przechrzty tzw. medycyny alternatywnej: - http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=11450.msg94039#msg94039
  
Prócz Hipokratesa nie znajdziesz żadnego eksperta w dziedzinie zdrowia (również częściowo pomataczona przez funkcjonariuszy lobbystów i sprofanowana przez ówczesną naukę o medycynie, czyli o patologiach, a nic o zdrowiu), przynajmniej dopóki rządzi światem lobby farmaceutyczno-medyczne, więc o jakich ekspertach mowa...
  
Ponadto zaznaczam, że jest to forum prywatne, a epitetów (jeśli Ci chodzi o inwektywy) tutaj nikt nie używa, chyba że ktoś spośród gości... jak ma wiarę we wiarę lub/i wiarę w poglądy, a nie w wiedzę empiryczną.
« Ostatnia zmiana: 16-12-2011, 16:53 wysłane przez Zibi » Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #11 : 29-01-2010, 16:00 »

Cytat od: Skymen
Zresztą Pan Michał Tombak sam otwarcie stwierdza ,jaka to natura jest przewrotna smile innym jego SPRAWDZONA I SKUTECZNA METODA włosy przywraca a jemu samemu nie biggrin
Ps.A to dlatego ,że wszystko zależy od organizmu!

Pan Michał Tombak zaleca takie rzeczy jak głodówki i różne oczyszcania wiele razy w roku, do tego lewatywy, dzień w dzień i na każdą okazję. Reszta zaś to zbitek różnych metod z medycyny ludowej i innych metod. Mówiąc bardzo ostrożnie, choć może przewrotnie jak to natura, takie postępowanie może się skończyć źle, szczególnie dla chorego.

Skymen, jak możesz polecać metody, które, jak widać po ich autorze, w ogóle się nie sprawdzają? Wystarczy trochę pomyśleć, żeby głupot tu nie wypisywać.

A skąd ta pewność, że autor w ogóle stosował na sobie te metody?

Dzieci Hunza są zdrowe emocjonalnie i fizycznie, gdyż wiedzą, że zajmują określone miejsce w społeczeństwie, są kochane i szanowane. Dlatego ich energia jest ukierunkowana na konstruktywne, a nie destruktywne działania i nie ma możliwości, żeby wyrósł bandyta czy złodziej..

Ach ten idelny dzikus.

A małpy to podobno, sam słyszałem, wiersze piszą  bangin
« Ostatnia zmiana: 29-01-2010, 16:07 wysłane przez Laokoon » Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #12 : 29-01-2010, 18:20 »

Skymen! J A ja dalej będę obnażał wredną i niewygodną dla niektórych prawdę o zdrowiu, i nie zostawię suchej nitki na żadnym konowale (nawet żeby był on ze złota lub żeby miała to być moja żona).
Zibi, żonę zostaw w spokoju i noś ją na rękach. To jest Twój skarb. heart  Reszta OK. smile
Zapisane

Zbigniew Osiewała (Zibi)
« Odpowiedz #13 : 29-01-2010, 20:53 »

Skymen! J A ja dalej będę obnażał wredną i niewygodną dla niektórych prawdę o zdrowiu, i nie zostawię suchej nitki na żadnym konowale (nawet żeby był on ze złota lub żeby miała to być moja żona).
Zibi, żonę zostaw w spokoju i noś ją na rękach. To jest Twój skarb. heart  Reszta OK. smile
Spoko, ona już kuma czaczę. Będą ją nosił jak trochę schudnie. msn-wink
Zapisane
Oak
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-09-2008
Wiadomości: 151

« Odpowiedz #14 : 31-01-2010, 22:49 »

Tak wracając do Pana Tombaka - to pamiętam do dziś - kiedy to zastosowałem się do kilku jego kuracji (cytrynowa + czosnkowa i paru innych) Prawdę mówiąc nie wiem gdzie ja wtedy rozum miałem. Summa summarum po przeprowadzeniu kuracji czułem się jeszcze gorzej niż przed do tego stopnia że wyłączyło mnie to na długo z życia codziennego. Później na szczęście odnalazłem portal Biosłone gdzie mogłem ugruntować swoją wiedzę (choć początki nie były łatwe).
Podsumowując Zalecenia prof Tombaka -brałbym delikatnie rzecz ujmując z przymrużeniem oka - bo niektóre z nich, mogą okazać się zgubne dla normalnego śmiertelnika. Chyba ze ktoś ma przewód pokarmowy Byka, Krowy tudzież Odyńca by jeść np czysty czosnek niczym Dropsy miętowe (no cóż, ja myślałem że mam - w myśl zasady co mnie nie zabije to mnie wzmocni)
Albo pić blisko litr soku cytrynowego niczym coca cole :-) - nie wiem komu takie zalecenia służą ? bo na pewno nie normalnemu człowiekowi.
Paradoksalnie wiele z przepisów ma pozytywne zastosowanie i są to metody które poleca się tutaj na forum - czyt. np- ssanie oleju.
Ale jak we wszystkim trzeba zachować zdrowy rozsądek - i tego życzę wszystkim czytającym niekonwencjonalne metody dojścia do zdrowia - NIE DAJCIE SIĘ ZWARIOWAĆ - bo droga do zdrowia może być tylko jedna...  
« Ostatnia zmiana: 31-01-2010, 23:09 wysłane przez Oak » Zapisane

Sztuka Zycia polega na tym By umierac Młodo... ale tak pozno jak to tylko mozliwe ...
Metaldaw
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 45
MO: 09.08.2011
Skąd: UK
Wiadomości: 356

Emigrant

« Odpowiedz #15 : 25-10-2011, 17:58 »

Cytat
jeść np czysty czosnek niczym Dropsy miętowe

U mnie również dało to efekt odwrotny, od zamierzonego.

Po dokładniejszym wczytaniu się w to co pisze doszedłem do wniosku, że jest to zbiór różnorakich porad często wzajemnie się wykluczających i niekonsekwentnych. Owszem może tak każdy odnaleźć coś dla siebie, ale trafiają się takie kwiatki jak chociażby: oddychanie (jeden oddech na minutę) - i jak stosując się do wytycznych nie zemdleć? nie mówiąc o dożyciu 150lat.
Zapisane

MO, KB, ZZO.
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #16 : 25-10-2011, 18:11 »

To jak z głodówką. Jeżeli ktoś ma niedobory w organizmie to głodówka może mu jeszcze zaszkodzić. Co z tego że nażremy się czosnku który wybije patogeny jak potem te patogeny uderzą w słaby organizm ze zdwojoną siłą.
Zapisane
Dzapurek
Początkujący
*

Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 47
MO: IX.2010
Skąd: Dąbrowa Tarnowska
Wiadomości: 2

« Odpowiedz #17 : 08-01-2012, 13:01 »

Co do Pana Srombaka, to, też na początku fascynowały mnie jego porady, dotyczące zdrowia, choć nie jeden raz zauważyłam, że niektóre porady wzajemnie się wykluczają. Ale wtedy jeszcze nie wiedziałam o istnieniu Biosłone. Ale jak trafiłam, w internecie (notabene, bardzo mnie zirytowało podejście Pana Słoneckiego do pasożytów) na portal Biosłone i forum - nagle wszystko poukładało się w mojej głowie. Znalazłam w końcu to, czego tak długo szukałam. Srombak poszedł w odstawkę smile.
« Ostatnia zmiana: 08-01-2012, 13:16 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Filutek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 25.02.2005
Wiedza:
Wiadomości: 262

« Odpowiedz #18 : 24-01-2012, 21:54 »

W dobrym tonie jest na forum nazywanie pogardliwie pewnej grupy ludzi lub osób konkretnie. To nie tędy
droga ku zdrowiu. Michał Tombak , bo chyba o nim mowa może również dać do myślenia dla osoby,
która się zainteresowała jego metodą. Najgorsza jest ślepa wiara w każdym przypadku, zarówno ślepa wiara w lekarstwa, w inne metody leczenia bez krzty używania zdrowego myślenia. I wym kontekście
staję w opozycji do takiej krytyki.
Zapisane
Gościsław
« Odpowiedz #19 : 24-01-2012, 22:10 »

Jak się wchodzi w stado baranów, to trzeba beczeć jak i one, bo inaczej cię wykopią.
Ku przemyśleniu.
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!