Niemedyczne forum zdrowia
27-04-2024, 06:16 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Bóle głowy po znieczuleniu  (Przeczytany 12150 razy)
Livia
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: lipiec 2008
Wiadomości: 100

« : 08-02-2010, 14:42 »

Mój mąż musiał mieć zrobioną operację - rekonstrukcja kolana - bez niej nie byłby w stanie chodzić. Najpierw próbowano dać mu znieczulenie do kręgosłupa - niestety nie znieczuliło go i dostał normalną narkozę. Teraz jest kilka dni po operacji i bardzo boli go głowa. Boli go część czołowa. W pozycji leżącej jest ok, ból pojawia się w momencie podnoszenia głowy. O siedzeniu, a tym bardziej chodzeniu nie ma mowy, bo ból jest tak silny. Trochę poczytałam i wyszło na to, że ból może być spowodowany wyciekiem płynu z rdzenia kręgowego (bo wkłuto mu się do kręgosłupa).  Albo też jako skutek uboczny całkowitej narkozy. Leki przeciwbólowe nie działają na ten ból. Nie wiem, co można zrobić w takiej sytuacji, żeby mu pomóc.

Mąż jest na MO od półtora roku, pił ją do wyjazdu do szpitala i teraz pytanie - czy od razu po szpitalu może ją pić czy lepiej jeszcze odrobinę poczekać (chociaż nie wiem po co, ale tak mi się nasunęło)? Czy przydałoby się jakieś dodatkowe oczyszczenie organizmu z tych wszystkich świństw, które mu tam zaaplikowali, czy to, co do tej pory czyli MO, KB, DP wystarczy? Przepraszam, jeśli za dużo tych pytań w jednym poście.
Zapisane
Izunia 3ch
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: VIII 2008r.
Skąd: Pomorze
Wiadomości: 154

« Odpowiedz #1 : 08-02-2010, 21:18 »

Livio, ja po drugim cięciu cesarskim, po znieczuleniu zewnątrzoponowym, również miałam okropny ból głowy, który trzymał mnie przez tydzień czasu (dzień i noc), ale później sam jakoś przeszedł. Współczuję mężowi, wiem co to znaczy...
Zapisane

Ten, co popełnił błąd, niech nie upada na duchu, bo i błędy pomagają do zdrowia duszy...
Ignacy Loyola
Witalia
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 17-08-2008
Skąd: Gdynia
Wiadomości: 43

« Odpowiedz #2 : 08-02-2010, 23:53 »

Potwierdzam to, co napisała Izunia 3ch. Kilka lat temu przeszłam operację stawu skokowego ze znieczuleniem zewnątrzoponowym i, mimo że dobę po operacji przykładnie leżałam bez ruchu, pojawił się okropny ból głowy, najmniejszemu ruchowi głowy towarzyszył potworny ból i taki dziwny "chlupot" w głowie, bolał mnie również kręgosłup. Po około tygodniu objawy towarzyszące zaczęły się zmniejszać i nawet nie zauważyłam, kiedy ustąpiły.
Zapisane
Livia
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: lipiec 2008
Wiadomości: 100

« Odpowiedz #3 : 13-02-2010, 13:54 »

Minął tydzień i ból głowy rzeczywiście się skończył. Teraz jeszcze tylko noga musi dojść do sprawności a to niestety potrwa długo. Zastanawiam się czy sińce powstałe podczas operacji można czymś smarować np. altacetem, czy lepiej zostawić w spokoju?
Zapisane
olisha
« Odpowiedz #4 : 15-02-2010, 14:36 »

Spróbuj posmarować miodem. Nie prowadziłam dokładnych obserwacji, ale smarowałam kiedyś taki bardziej bolący i faktycznie znikł dość szybko. Czy szybciej niż zwykle to nie wiem, bo rzadko w ogóle mam jakiekolwiek sińce.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!