beatrycze69
|
|
« : 15-02-2010, 09:17 » |
|
Chciałabym zapytać, na co zwrócić uwagę po skończeniu I etapu DP, aby móc przejść na etap II? Na jakieś reakcje organizmu? Przez ten czas, raczej rygorystycznie przestrzegałam zasad, z wyjątkiem chlebka kukurydzianego, którego kilka razy zjadłam, ale tylko dlatego, że zapomniałam, że kukurydza jest zabroniona w I etapie Nie wiem czy przez to przedłużać I etap? czy też przechodzić na drugi!? Koktajli warzywnych niestety za wiele nie wypiłam, ale jak tylko przejdę na drugi etap z przyjemnością będę pić owocowe (własciwie od dzisiaj).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Iza38K
|
|
« Odpowiedz #1 : 15-02-2010, 10:24 » |
|
Przechodź do II etapu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kabi
|
|
« Odpowiedz #2 : 15-02-2010, 16:56 » |
|
No siostra (Beatrycze69),widzę że nie tylko Ty miałas wpadki. Ja też miałem wpadki, mianowicie jadłem w restauracjach np. karczki,żeberka, surówki, a nie wiadomo jak oni to przyrządzają. Używałem mleka do kawy (nie zawsze), w surówkach które jadłem była kukurydza etc. Reasumując moje 3 tyg. stwierdzam, że schudłem 10 kilo (siłownia), opryszczka mi wyskoczyła, krwawinie dziąseł (nieprzyjemny zapach) podczas mycia zębów, oraz nasiliła mi sie lekko łuszczyca na głowie. Nie piłem w ogóle koktaili. Czy również jak siostra mogę przejść w etap II?
|
|
« Ostatnia zmiana: 15-02-2010, 17:47 wysłane przez Kabi »
|
Zapisane
|
|
|
|
Zuza
Offline
Płeć:
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683
|
|
« Odpowiedz #3 : 15-02-2010, 17:31 » |
|
Kabi, z tego co piszesz, to Twoja dieta raczej niewiele ma wspólnego z pierwszym etapem DP. Nikt z nas nie jest doskonały, zdarzają się małe grzeszki ale pisząc to, mam na myśli pojedynczy incydent a nie: mleko do kawy, posiłki w restauracjach, kukurydza w surówkach, w tym na pewno też cukier, bo przeważnie doprawiają nim surówki i inne etc. jak Sam piszesz. Dziś mija 8 dzień I etapu mojej DP. Jak do tej pory, to skusiłam się na jednego pączka. Poza tym jem:mięso i surówka, kasza i surówka, pasztet domowy, wątróbka smażona z cebulą, jajecznica np z boczkiem, cebulką, jedna słaba kawa bez cukru, herbata bez cukru, KB warzywny. Nie powiem, żebym nie czuła, że mi często czegoś brakuje, ale DP na początku jest bardzo ograniczona, więc należy dobrze wszystko przemyśleć zanim się za nią weźmiemy. Jeśli popełnimy tyle błędów to potem nie oczekujmy efektu zdrowienia.
Beatrycze69, zabroniona jest kukurydza a nie mąka i kasza kukurydziana. Ja przynajmniej takie informacje czytałam.
Z kukurydzą się trochę namieszało. W pierwszym etapie nie należy jeść żadnej mąki, a tylko kasze. Kukurydzy lepiej przez te 3 tygodnie nie jeść w żadnej postaci, nie wiemy, jaki wpływ ma modyfikacja. Kaszka kukurydziana została wymieniona jako kasza bezglutenowa. Jest więc dozwolona, jeżeli nie jest modyfikowana. //Grażyna
|
|
« Ostatnia zmiana: 15-02-2010, 19:48 wysłane przez Grażyna »
|
Zapisane
|
|
|
|
kabi
|
|
« Odpowiedz #4 : 15-02-2010, 17:51 » |
|
Tą kukurydzę może dwa razy zdjadłem za całe trzy tygodnie, w sałatce i to nie dużo. Mleko do kawy też sporadycznie i w małych ilościach. Trzy razy byłem w restauracji. Także to nie było systematyczne jedzenie, tylko pojedyncze incydenty, ale za to pączka nie zjałem ani jednego:P
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zuza
Offline
Płeć:
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683
|
|
« Odpowiedz #5 : 15-02-2010, 18:11 » |
|
Nie miałam zamiaru Cię krytykować ani osądzać, rzuciłam tylko propozycję żebyś przyjrzał się swoim posiłkom, czy aby na pewno można je określić jako dietę prozdrowotną i czy spełnią one swoje zadanie. Jesteśmy przecież dorośli i nie ma sensu samych siebie oszukiwać. Twój wcześniejszy post wskazywał na coś więcej niż "3 razy w restauracji". A z tym pączkiem - no cóż, nie dałam rady się powstrzymać, ale mam nadzieję, że to będzie jedyny taki incydent
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Iza38K
|
|
« Odpowiedz #6 : 15-02-2010, 18:39 » |
|
Kabi każdy sam decyduje. Ja bym przeszła do II etapu a przede wszystkim wdrożyła koktajle błonnikowe.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kabi
|
|
« Odpowiedz #7 : 15-02-2010, 18:57 » |
|
Zuzka, nie odebrałem twojej riposty jako krytykę Izka, dzięki za radę przechodzę do drugiego etapu:)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
K'lara
|
|
« Odpowiedz #8 : 15-02-2010, 19:10 » |
|
Zuzo, czy Ty stosujesz I etap DP po raz kolejny? Dlaczego?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Voldin
|
|
« Odpowiedz #9 : 15-02-2010, 19:30 » |
|
Ja również na waszym miejscu wskakiwałbym na 2 poziom Jak ktoś nie ma tej silnej woli, żeby przeżyć ten pierwszy etap bez incydentów, to już pewnie jej nie będzie, a przeciąganie w nieskończoność pierwszego etapu nic dobrego nie przyniesie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zuza
Offline
Płeć:
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683
|
|
« Odpowiedz #10 : 15-02-2010, 19:44 » |
|
Zuzo, czy Ty stosujesz I etap DP po raz kolejny? Dlaczego?
Tak. W ubiegłym roku przeszłam 3 tygodnie, ale było więcej wpadek. No i nie kontynuowałam ponieważ nie miałam na to siły i motywacji, pracowałam, pisałam pracę magisterską, uczyłam się i jeszcze dzieci a mąż 600 km od domu. Z całej tej próby pozostało tyle, że do końca roku prawie wcale nie jadłam glutenu, to chyba i tak jakiś plus. Dzisiaj mam inną sytuacje i chyba bardziej dojrzałam do tego, żeby doprowadzić sprawę do końca.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
K'lara
|
|
« Odpowiedz #11 : 15-02-2010, 19:54 » |
|
Rozumiem, dzięki
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
beatrycze69
|
|
« Odpowiedz #12 : 18-02-2010, 21:49 » |
|
Czy ja mogę podjadać sobie chlebek orkiszowy (II etap)? Mamka własnie upiekła:) Apropo mamy, jest w I etapie DP i pije MO. Ku mojemu zaskoczeniu bardzo sie przyłożyła do diety, może dlatego że wzdęcia jej mineły i problem częstego oddawania moczu.Z wielka dumą oznajmiła że w końcu śpi w nocy:) Czy mama może też zjeść chlebek orkiszowy?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Whena
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254
|
|
« Odpowiedz #13 : 18-02-2010, 21:55 » |
|
Orkisz nie jest polecany ani w 1 ani w 2 etapie DP. Orkisz zawiera mniej glutenu od innych zbóż, ale jednak zawiera, więc raczej nie jest polecany.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Judith
Offline
Płeć:
Wiek: 40
MO: marzec 2010
Skąd: Dolny Śląsk
Wiadomości: 108
|
|
« Odpowiedz #14 : 16-03-2010, 22:54 » |
|
Witam, forum czytam od niedawna, wcześniej jednak przeczytałam książkę Pana Józefa. Jestem na pierwszym etapie diety i staram się przestrzegać zaleceń. MO piję od 5 marca. Mam tylko jeden problem. Mam problemy z dwunastnicą i nie mogę jeść produktów smażonych (przynajmnie na razie). Większość mięs i warzyw duszę na parze lub po prostu gotuję. znalazłam bardzo dużo przepisów, jednakże bardzo często w przyrządzeniu produktów wykorzystywany jest smalec, który obecnie jest mi zabroniony i za którym nie przepadam. Jakie dania powinnam przygotowywać aby były bardziej treściwe. Kaszę jaglaną uwielbiam, więc jem jej bardzo dużo. Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
Lęk nie pozbawia jutra smutku, on pozbawia dziś siły.
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #15 : 16-03-2010, 23:19 » |
|
Podpowiem Ci, że wczoraj doradzałam w podobnym przypadku, jednak każdy organizm jest inny i to Ty sama musisz obserwować reakcje i dobierać potrawy. Jeśli Ci w czymś dopomoże - to wątek Cyber - zaburzenia trawienia. Może pomocna w przygotowywaniu posiłków okaże się dobra patelnia http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=2629.msg96768#msg96768Judith, przywitałaś się już w Przywitalni, teraz możesz pisać bez dalszych uprzejmości . Zaraz Ci tu któryś z moderatorów dopisze żegnam, więc lepiej zapoznaj się z Regulaminem - wejście z górnej belki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Antonio
Offline
Płeć:
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990
|
|
« Odpowiedz #16 : 22-03-2010, 17:13 » |
|
Czym mogę sobie "osłodzić" herbatę? koktajl? cokolwiek?
Wprawdzie nie herbatę, ale tylko kaszę jaglaną "dosładzałem" na początku wiórkami kokosowymi.
|
|
|
Zapisane
|
I'm going through changes
|
|
|
|