Ja miałam okropny nalot na języku. Zauważyłam, że nasilał się podczas długotrwałego stresu i problemów z żołądkiem. Teraz staram się kontrolować stres, piję MO, KB, stosuję DP, ssałam olej i nie mam pojęcia, w którym momencie nalot zniknął. Czasem mam jeszcze odrobinę, ale zdarza się, że język jest tak różowy jak u zdrowego niemowlaka
.
Ceo, myślę, że jeszcze za krótko wszystko stosujesz, żeby nalot zniknął. Pijesz koktajle cytrynowe, a to wzmaga oczyszczanie. Organizm szuka różnych sposobów i miejsc na wydalenie toksyn. Tak więc bądź cierpliwy, na szczęście nalot na języku nie utrudnia życia.