Niemedyczne forum zdrowia
23-04-2024, 21:38 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Jak łagodzić zewnętrzne stany ropne  (Przeczytany 28902 razy)
Agnieszka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690

« : 09-03-2010, 08:40 »

Witajcie,
Od 2 tygodni mój organizm wydala ropę, mam bardzo opuchniętą, zaczerwienioną, swędzącą, pokrytą zaschniętą ropą i białym nalotem, prawą dłoń. Gdy trzymam ją długo opuszczoną, boli. Gdy ją zamoczę, piecze (nie mam możliwości, żeby nie moczyć rąk w ciągu dnia - mam 4 dzieci i mnóstwo zmywania prania, gotowania).
Z dłonią wszystko odbywa się przepisowo, jak pisał Lacky. Podawał również sposób na przyspieszenie procesu (wazelina, propolis i kataplazmy z siemienia). Niestety nie doszukałam się proporcji. Ale czy byłby to dobry sposób w moim przypadku? Czy zastosowanie ww. metody spowoduje spotęgowanie bólu z obrzmienia dłoni?
Mąż namawia mnie na zastosowanie jakiejś "poważnej" maści. Wiadomo, że to bzdury, bo nie chcę blokować objawów. Robiłam to przez ostatnich 10 lat, sądząc, że jest to alergia na chemię kuchenną, stosowałam Elocom lub Triderm - okropne świństwa. Pomagały, ale tylko na przysłowiową chwilę. Po kilku tygodniach ropa znów chciała się wydostawać, a ja zmiany na rękach traktowałam ww. maściami i blokowałam objawy.
Wiem, że teraz muszę przeczekać, żeby naprawdę leczyć się i żeby wreszcie było lepiej.
Odstawiłam też MO na kilka dni, dzisiaj 3 dzień.
Czy robię właściwie, proszę o podpowiedzi.
Wielkie dzięki!
PS. Grażynko, w najbliższym czasie dopiszę kilka słów o sobie i dzieciach w Bloku dla początkujących. Pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: 09-03-2010, 10:18 wysłane przez Agnieszka » Zapisane

Aga smile mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
Monika
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01-03-2008
Skąd: Bełchatów/Irlandia
Wiadomości: 200

« Odpowiedz #1 : 09-03-2010, 12:14 »

Agnieszko, polecam Ci bardzo zastosowanie okładów z liści kapusty na tę rękę. Poczytaj, jak to się dokładnie robi w Poradach Medycyny Ludowej: http://www.bioslone.pl/porady-medycyny-ludowej/oklad-z-liscia-kapusty.
Ja to stosuję u mojego syna na nóżki już od jakiegoś czasu, bo tam miał największe skupiska ropy. Teraz nóżki wyglądają dużo lepiej, nie są spuchnięte i zaognione już tak bardzo. Za każdym razem po zdjęciu liści, nóżki są dosłownie mokre od wydalonej przez skórę ropy. To naprawdę działa, potwierdzam.
« Ostatnia zmiana: 09-03-2010, 12:57 wysłane przez Szpilka » Zapisane

Filip ur. 16-05-2007, Marta ur. 24-10-2013
Agnieszka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690

« Odpowiedz #2 : 09-03-2010, 12:20 »

Moniko, dziękuję za odpowiedź. Zastanawiałam się czy propolis, czy kapusta będzie lepsza. Spróbuję z kapustą. Zobaczymy.
Czy Filipek ma już długo zmienione nóżki? Od jakiego czasu ropieją?
« Ostatnia zmiana: 09-03-2010, 12:55 wysłane przez Szpilka » Zapisane

Aga smile mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
Monika
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01-03-2008
Skąd: Bełchatów/Irlandia
Wiadomości: 200

« Odpowiedz #3 : 09-03-2010, 12:28 »

Intensywny proces oczyszczania/ ropienia zaczął się w czerwcu tamtego roku. Od tego czasu przeszedł kilka przeziębień, ospę, różyczkę, tzw. "trzydniówkę". Wszystko to systematycznie czyściło jego organizm z ropy, nóżkami ten proces przebiegał najintensywniej. Nie muszę dodawać, że nie stosowaliśmy dosłownie żadnych leków, nawet przy ospie niczym nie smarowałam. Przy ospie ropa dosłownie lała się z nóżek i brzuszka. Od momentu jak stosuję liście kapusty nóżki z tygodnia na tydzień wyglądają coraz lepiej, te czopy ropne pod skórą już prawie rozpuściły się. Aż sama jestem zaskoczona jak ten sok z kapusty działa, a nie stosuję liści nawet na całe noce, bo syn protestuje, a tylko na drzemkę południową, tak około 1-2h.
« Ostatnia zmiana: 09-03-2010, 12:54 wysłane przez Szpilka » Zapisane

Filip ur. 16-05-2007, Marta ur. 24-10-2013
Agnieszka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690

« Odpowiedz #4 : 09-03-2010, 16:08 »

Dobrze, że masz tyle samozaparcia i nie poddajesz się. Od kiedy ropa zaczęła schodzić nóżkami?
Zapisane

Aga smile mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
Monika
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01-03-2008
Skąd: Bełchatów/Irlandia
Wiadomości: 200

« Odpowiedz #5 : 09-03-2010, 16:55 »

Agnieszko, myślę, że między innymi dzięki tym przebytym, nieleczonym infekcjom nastąpiła poprawa u syna, ale jeśli chodzi o nóżki, to właśnie dzięki zastosowaniu okładów z kapusty, czopy ropne znajdujące się pod skórą zaczęły się rozpuszczać i porami wypływać, bo muszę zaznaczyć, że stosowanie okładów nie spowodowało powstania ran na skórze, ropa wypływa przez pory w skórze. Choć nadal po zdjęciu okładu kapuścianego nóżki są mokre, to przy dotyku nie wyczuwam już zgrubień pod skórą. Uważam, że te okłady kapuściane są rewelacyjne gdy ropa szuka ujścia przez skórę, sama nie mogę się nadziwić zbawiennego działania soku z liści kapusty, zresztą nie tylko ja, bo wszyscy, którzy widzieli nóżki synka przed tymi okładami i teraz są pod wrażeniem ich działania.


http://www.sjp.pl/nieleczony
« Ostatnia zmiana: 09-03-2010, 18:51 wysłane przez Grażyna » Zapisane

Filip ur. 16-05-2007, Marta ur. 24-10-2013
Agnieszka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690

« Odpowiedz #6 : 11-03-2010, 16:05 »

Moniko, serdeczne dzięki! Udało się!
Użyłam liści kapusty wczoraj przez 2 godz. w południe i na noc - 6 godzin. Rano była ogromna zmiana. Skóra jest teraz miękka, niebolesna. Rany goją się, gdzieniegdzie wydostają się resztki ropy. Tak chyba musi przez jakiś czas być. Jestem taka zadowolona, że pierwszy raz nie użyłam chemii na ręce, a jest taka poprawa. Jeszcze raz dziękuję!
« Ostatnia zmiana: 11-03-2010, 18:29 wysłane przez Grażyna » Zapisane

Aga smile mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
maślak
« Odpowiedz #7 : 12-04-2010, 22:10 »

Moniko, serdeczne dzięki! Udało się!
Użyłam liści kapusty wczoraj przez 2 godz. w południe i na noc - 6 godzin. Rano była ogromna zmiana. Skóra jest teraz miękka, niebolesna. Rany goją się, gdzieniegdzie wydostają się resztki ropy. Tak chyba musi przez jakiś czas być. Jestem taka zadowolona, że pierwszy raz nie użyłam chemii na ręce, a jest taka poprawa. Jeszcze raz dziękuję!

Mam pytanie, jak mają się Agnieszko Twoje dłonie? Czy proces oczyszczania w tym miejscu zakończył się?
Zapisane
Agnieszka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690

« Odpowiedz #8 : 17-04-2010, 22:31 »

Niestety, nie. Często moje dłonie są b. suche, spierzchnięte, bolesne, zaczerwienione. Miejsce wysięku ropy powiększa się. Już są tak czerwone, że nie wiem, czy to nie jakaś forma grzybicy rąk... Próbowałam stosować maść z wit. A (tę nawilżającą i natłuszczającą) oraz maść tranową (żeby chociaż trochę przestały boleć), ale bez skutku. A mąż coraz intensywniej namawia mnie na wizytę u Lekarza.... (konowała oczywiście). Muszę chyba regularnie zacząć zakładać kapustę na noc (chociaż to mało możliwe, bo wieczorem po prostu padam ze zmęczenia i czasem w ubraniu śpię do rana smile, niestety).
Zapisane

Aga smile mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #9 : 18-04-2010, 15:51 »

Niestety, nie. Często moje dłonie są b. suche, spierzchnięte, bolesne, zaczerwienione. Miejsce wysięku ropy powiększa się. Już są tak czerwone, że nie wiem, czy to nie jakaś forma grzybicy rąk... Próbowałam stosować maść z wit. A (tę nawilżającą i natłuszczającą) oraz maść tranową (żeby chociaż trochę przestały boleć), ale bez skutku. A mąż coraz intensywniej namawia mnie na wizytę u Lekarza.... (konowała oczywiście). Muszę chyba regularnie zacząć zakładać kapustę na noc (chociaż to mało możliwe, bo wieczorem po prostu padam ze zmęczenia i czasem w ubraniu śpię do rana smile, niestety).

Grzybica to są zmiany skórne. Przerośnięta tkanka, a nie pękanie czy wycieki ropne. Powinnaś lepiej zapoznać się z wiedzą na temat zdrowia. Tu nie ma co kombinować, trzeba się nawet cieszyć że organizm wywala na zewnątrz to co go obciąża.
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #10 : 18-04-2010, 16:40 »

Cytat
czasem w ubraniu śpię do rana
To jest niedobre. Stan organizmu zależy od tego, jak o niego dbamy - a więc także usuwamy toksyny z zewnątrz, np. przez mycie i przewiewne ubranie, bieliznę. Znajdź też czas na kapustę.
Zapisane
Andrus
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 10-02-2008
Wiadomości: 304

« Odpowiedz #11 : 18-04-2010, 18:40 »

Agnieszko jak chcesz pogonić wyciek ropy polecam siemię lniane. Kilka łyżeczek zmiel w młynku zalej wodą i gotuj, aż utworzy się konsystencja kisielu. Następnie lekko to schłodzisz i wkładasz łapki  biggrin  do takiej temperatury jaką zdołasz wytrzymać. Nastąpi swędzenie nie do wytrzymania i wtedy łapki wyciągasz i obserwujesz jak ropa wycieka "strumieniem". Gdy już przestanie smarujesz dłonie bardzo obficie maścią ichtiolową + plaster lub inny opatrunek. Po kilku miesiącach (jak będziesz miała pecha to krócej ) ropa przestanie wyciekać i pojawi się inny problem, miejsca te będą twarde a nawet zrogowaciałe z tendencją do pękania (wymiana tkanki) i wtedy dopiero stosujesz maść z wit. A (ale nie ochronną). Po kilku latach takiej "zabawy" Smutny jak zdołasz uszczelnić jelita problem zniknie. Życzę wytrwałości.
 
Zapisane
Agnieszka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690

« Odpowiedz #12 : 21-04-2010, 11:31 »

Będę próbowała siemię. Nie wiem jak mi się to uda, bo w ciągu dnia muszę moczyć wielokrotnie ręce (mycie naczyń, gotowanie, pranie i inne). Jak długo powinnam mieć opatrunek na rękach? Jak często moczyć ręce w siemieniu? Czy można na noc? Jak to się ma do okładów z kapusty?
Zapisane

Aga smile mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
Andrus
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 10-02-2008
Wiadomości: 304

« Odpowiedz #13 : 23-04-2010, 12:10 »

Opatrunek zakładasz po tym jak następuje wyropienie, gdzieś na ok. 1-2 godziny. Silne wyropienie jest stymulowane gorącym siemieniem, siemię zaś stosujesz wtedy, gdy zaczyna lekko swędzieć. Tak więc jedno nakręca drugie  biggrin. Ja czasami moczyłem 2 razy w nocy, bo budziło mnie swędzenie. Aby funkcjonować z opatrunkiem na dłoniach zakładałem foliowe rękawiczki ( takie jak na stacjach benzynowych ). U mnie kapusta się nie sprawdziła w tym przypadku, jeżeli chodzi o stłuczenia to owszem tak.
Zapisane
Agnieszka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690

« Odpowiedz #14 : 26-04-2010, 08:57 »

Moczę ręce w siemieniu. Rzeczywiście jest b. duża poprawa - skóra nawilżyła się, zaczerwienienie powolutku blednie. Na skórze pozostały jeszcze zaschnięte kawałki ropy oraz takie suche kawałeczki skóry (chyba wymienia się tkanka - dobrze myślę?). Nie wiem, czy to dobrze, ale ropa nie wydobywa się już prawie wcale... Pozostały na razie rany (podłużne pęknięcia skóry), które swędzą. Przedwczoraj dzień nie miałam możliwości moczyć rąk i pojawił się (co prawda już nie pierwszy raz) biały nalot na skórze. Jak myślicie co to może być? Czy maść ichtiolową można zastąpić tranową?
Zapisane

Aga smile mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
Grazyna
« Odpowiedz #15 : 26-04-2010, 09:18 »

Ichtiolowa wyciąga ropę, tranowa nie. Nie wiem, skąd nalot, nawet nie mogę go sobie wyobrazić, ale może to skutek długiego moczenia (tzw. maceracja)...
Zapisane
Andrus
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 10-02-2008
Wiadomości: 304

« Odpowiedz #16 : 26-04-2010, 19:41 »

Na pewno dochodzi do wymiany tkanki (wg Lackiego, który odpowiedział na mój post dot. zmian na skórze). Ropa nie wychodzi - z jednej strony masz spokój, z drugiej zaś proces oczyszczania przystopował. Ale tak być musi, bo przestałabyś normalnie funkcjonować. U mnie pierwszy proces wyropienia trwał od grudnia do czerwca (ale wtedy nie było jeszcze jeszcze tego forum)
i dotyczył obu nóg ( spuchły jak banie, w jednej straciłem na pewien czas czucie - jakby zdrętwiała ). W maju jak pojawiła się
babka szerokolistna to zamieniłem len na okłady z niej ( liście babki+folia+bandaż). Nie uwierzy ten kto nie spróbuje biggrin, w pierwszych okładach wytrzymywałem zaledwie 10-15 min. ( potworne swędzenie+ropa). Nie próbuj odrywać tych małych suchych kawałków skóry, bo zawsze kończy się to oderwaniem zdrowej tkanki i wtedy pojawia się krew.  Jeżeli chodzi o pęknięcia, na te większe proponuję maść Lackiego + plaster a później, gdy one będą mniejsze zastosuj "boro plus" ( też Lacky). Suchą skórę smaruj olejem lnianym i zakładaj foliowe rękawice .... i tak do czasu, aż uszczelnisz wszystkie "rurki" thumbsup. Ten biały nalot na skórze też miałem ale tylko wtedy, gdy całą noc przesypiałem w rękawiczkach foliowych+olej. Zauważyłem, że pojawia się wtedy, gdy dłonie się pocą i od tego czasu rozcinam je pomiędzy palcami, wtedy jest "przeciąg" clap i nie ma białego nalotu jak też potu.
 
Zapisane
Agnieszka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690

« Odpowiedz #17 : 27-04-2010, 09:34 »

Banalne pytanie - sorry - dlaczego zakładać folię, skoro p. Józef odradza z powodu trudnych do usunięcia odparzeń?

Porady medycyny ludowej
Okłady z liścia kapusty
Uwaga: Niedopuszczalne jest nakładanie na liść ceraty ani folii (w celu zabezpieczenia przed przemakaniem), gdyż grozi to powstaniem niezwykle trudnych do wyleczenia odparzeń.

(Jak umieszczać cytat z portalu wiedzy? Można tylko odnośnik?)

Odpowiadam:
1. Klikasz na ikonkę "Umieść cytat" z podglądu
2. Kopiujesz potrzebny tekst i wstawiasz go wewnątrz "[.quote][/quote]".
3. Za quote wstawiasz =link (adres do strony całego artykułu, np. [.quote=http://www.bioslone.pl/porady-medycyny-ludowej/oklad-z-liscia-kapusty].
Kropki postawiłam, abyś widziała, jak to wygląda, zanim wyślesz post. //Grażyna
« Ostatnia zmiana: 27-04-2010, 13:17 wysłane przez Grażyna » Zapisane

Aga smile mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
Andrus
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 10-02-2008
Wiadomości: 304

« Odpowiedz #18 : 28-04-2010, 20:04 »

Banalne pytanie - sorry - dlaczego zakładać folię, skoro p. Józef odradza z powodu trudnych do usunięcia odparzeń?
Ja stosowałem folię po to, aby "podgrzewać" nogi, wtedy otwierają się szybciej pory i jest lepsze wchłanianie. Nie jest to mój pomysł, lecz zielarki która wtedy mi pomagała. Było to 10 lat temu. Folia na dłonie oczywiście dlatego, aby normalnie funkcjonować.
Zapisane
Agnieszka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690

« Odpowiedz #19 : 28-04-2010, 22:07 »

OK, rozumiem. Od dziś zaczęłam stosować maść ichtiolową po moczeniu w lnie. No i REWELACJA! Andrus, jesteś genialny. Jedyną ujemną (jak dla mnie) cechą jest niesamowity zapach, wprost powalający z nóg. W ciągu dnia jakoś przecierpiałam ale za niedługo idę spać z obficie nasmarowanymi dłońmi... Ciekawe co na to mąż (i córcia - mam nadzieję, że się nie obudzą z tego zapachu).
Aha - opiszę wygląd dłoni: skóra miękka niebolesna. Jeszcze trochę sucha, rany goją się o wiele szybciej niż do tej pory, uff. Po posmarowaniu maścią, ropa jeszcze schodzi, ale nie gwałtownie, pomalutku.
Zapisane

Aga smile mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!