Kamil
|
|
« : 22-09-2007, 15:01 » |
|
Która wg was woda jest lepsza: niegazowana czy niskomineralizowana (i dlaczego akurat ta)?
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-01-2010, 19:13 wysłane przez Solan »
|
Zapisane
|
|
|
|
sabina
|
|
« Odpowiedz #1 : 26-09-2007, 06:57 » |
|
Najlepsza dla mnie to woda Jurajska w szklanych butelkach, tzw. delikatnie nasycona dwutlenkiem węgla. Zresztą, Mistrz chyba też ją akceptuje.
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-01-2010, 19:14 wysłane przez Solan »
|
Zapisane
|
|
|
|
sabina
|
|
« Odpowiedz #2 : 01-10-2007, 06:24 » |
|
Jestem z Gliwic, więc u mnie w osiedlowym sklepiku (takim zupełnie niepozornym) poprosiłam panią w sklepie, czy nie dałoby się jakoś jej sprowadzić. Pani odpowiedziała, że nie ma problemu - ona wszędzie jest w hurtowniach, tylko właścicielom sklepu nie opłaca się jej przywozić, bo jest niewygodna (szkło) i są to butelki zwrotne (wiesz, czyste lenistwo). Na szczęście dla mojej pani nie było problemu. Wodę widziałam jeszcze w Tesco, ale rzadko w szkle - na pewno jest natomiast w plastiku.
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-01-2010, 19:17 wysłane przez Solan »
|
Zapisane
|
|
|
|
Eliza
Offline
Płeć:
MO: 1.12.2009
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 131
|
|
« Odpowiedz #3 : 01-10-2007, 09:40 » |
|
Grażyno - a może u źródła dowiesz się, jak ją kupić w Twoim mieście? http://www.jurajska.com.pl/?site=486Ja tam znalazłam "swojego" dostawcę.
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-01-2010, 19:25 wysłane przez Solan »
|
Zapisane
|
|
|
|
Pablo
Offline
Płeć:
Wiek: 46
MO: 21-08-2006
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 386
|
|
« Odpowiedz #4 : 01-10-2007, 13:39 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Effectus
Stały bywalec
Offline
Płeć:
MO: 01.12.2009
Skąd: Władysławowo
Wiadomości: 166
|
|
« Odpowiedz #5 : 17-01-2010, 17:14 » |
|
Maciek Kuroń, którego nie ma wśród nas, powiedział mi, że był na międzynarodowym forum poświęconym wodom mineralnym. Tam się dowiedział, gazowana tak, niegazowana nie, dlatego, że niegazowana żeby się nie zaśmierdziała jest konserwowana chemicznie, a gazowana nie, ponieważ sam gaz co2 w sobie jest konserwantem. Co Wy na to?
|
|
« Ostatnia zmiana: 17-01-2010, 17:24 wysłane przez Rysiek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Andrus
|
|
« Odpowiedz #6 : 18-01-2010, 20:11 » |
|
Mój znajomy przywoził wodę ze źródła (niestety, nie wiem dokładnie z jakiej miejscowości, gdzieś na Śląsku) w pojemnikach 5 litrowych i to mu wystarczało na ok. 1 miesiąc używania. Piłem tę wodę po ok. 2-3 tygodniach (przechowywał ją w chłodnej piwnicy) i nie wyczułem nic złego w smaku jak też nie miałem żadnych dolegliwości żołądkowych. Jeżeli chodzi o klarowność - kranówki, czy tej z marketów nie ma nawet co porównywać. Mając powyższe na uwadze nasuwa mi się sugestia, że jeżeli woda ma dobre "pochodzenie", to nie ma potrzeby jej konserwowania. Zapewne każdy chciałby używać "żywej wody" ( "źródłowy zapis informacji" - Grander), lecz niestety nie mamy do niej dostępu, a może ona w ogóle nie istnieje?. Effectus o szkodliwości wody gazowanej więcej w książkach i na forum.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Whena
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254
|
|
« Odpowiedz #7 : 18-01-2010, 20:45 » |
|
U mnie w okolicach Zielonej Góry też nie ma Jurajskiej, ale mam to szczęście, że narzeczony przywozi mi z Warszawy, z hurtowni całą skrzynkę. Niestety, niegazowana jest tylko w małych butelkach szklanych, dlatego najczęściej pijemy tą delikatnie gazowaną z litrowych butelek. Moim zdaniem, smakuje zupełnie inaczej niż wszystkie inne wody mineralne z butelek plastikowych (do tego jest tańsza niż inne).
|
|
« Ostatnia zmiana: 19-01-2010, 07:29 wysłane przez Szpilka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fasolka
Częsty gość
Offline
Płeć:
MO: 03-11-2008, mąż: 09-02-2009, koktajl: 12-2008
Wiadomości: 142
|
|
« Odpowiedz #8 : 20-01-2010, 10:33 » |
|
Wheno, gdzie w Warszawie jest ta hurtownia?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Whena
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254
|
|
« Odpowiedz #9 : 20-01-2010, 12:18 » |
|
No właśnie gdzie jest Grodziska - bardzo dobre pytanie. W muzeum - niezłe. Jak byłam w liceum to jeszcze ją kupowałam i bardzo mi smakowała, a teraz już od dawna nie mogę jej znaleźć. Grodziska była w szklanych butelkach, a większość małych sklepików woli butelki plastikowe bo tak im wygodniej - niestety. Hurtownia Jurajskiej w Warszawie jest na Ul. Jana Kazimierza 1/29. (jeżeli idziesz lub jedziesz od ul. Ordona to patrz na lewo, pod tym numerem jest kilka jak nie kilkanaście budynków magazynowych) Na stronie internetowej Jurajskiej jest wszystko.
|
|
« Ostatnia zmiana: 20-01-2010, 12:20 wysłane przez Whena »
|
Zapisane
|
|
|
|
Marcin
Offline
Płeć:
Wiek: 46
MO: 10-03-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 578
|
|
« Odpowiedz #10 : 16-07-2010, 10:58 » |
|
Nie wiem co jest, ale jak pije wodę gazowaną która najbardziej mi smakuje, to po chwili strasznie rwą / bolą mnie końcówki ramion, nie wiem jak to opisać ale takie dziwne nieprzyjemne rozrywające uczucie. Czasem także w okolicy serca. Ktoś może ma podobną przypadłość ?
|
|
|
Zapisane
|
"Dziewięć dziesiątych naszego życia polega na zdrowiu"
|
|
|
Zofia
|
|
« Odpowiedz #11 : 16-07-2010, 11:17 » |
|
Znam opisywany przez Ciebie ból. W dzieciństwie dostawałam go, po wypiciu kolorowej oranżady. Do dzisiaj nie wiem, jak to działało.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Meagi
Offline
Płeć:
Wiek: 49
MO: 22-01-2010
Skąd: Lublin
Wiadomości: 146
|
|
« Odpowiedz #12 : 16-07-2010, 13:54 » |
|
Ja tak kiedyś miewałam jak się owoców na czczo najadłam. Jedno ramię. Ale nie pamiętam które. Też chciałabym wiedzieć dlaczego...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|