To mój pierwszy post na forum. Także witam wszystkich
Tak się przedstawia stan mojego zdrowia (i wiedzy) na połowę listopada:
http://commed.pl/ogolne-problemy-ze-zdrowiem-vt34564.htmlDo tego:biały nalot na języku i nadżerki na nim, chroniczny katar (ogólnie zawalone drogi oddechowe), alergia, męty w oczach, bóle uszu (jak się spocę na dworze), dolegliwości jelitowe o średnim natężeniu itd.
Do rzeczy. Piję MO 3 miesiące. Miesiąc temu wróciły mi dolegliwości psychiczne (traktuje je jako objawy stosowania mikstury), które bardzo mi przeszkadzają w życiu codziennym. Jestem rozdrażniony. mam huśtawki nastroju, zaburzenia emocjonalne. Na dzień dzisiejszy bardzo potrzebny mi jest równowaga psychiczno-emocjonalna (matura, dziewczyna).
Są dwa powody dla których chcę złagodzić/usunąć te objawy. Po pierwsze to chcę sobie ulzyć. A po drugie to uważam, że one są toksyczne.
W związku z tym proszę o pomoc. Zastanawiam się czy nerki i wątroba nie nadążają za wydalaniem uwalnianych toksyn. Czy napar na drogi oddechowe lub ostropest mogą pomóc? Proszę o rady.
Aha i nie najeżdżajcie na mnie, że chcę leczyć się objawowo. Szukam jakiegoś środka, który mi da trochę wytchnienia w tych objawach tu i teraz (wiadomo, że żeby pozbyć się tych objawów muszę po prostu zlikwidować przyczynę- toksemię).