Niemedyczne forum zdrowia
24-04-2024, 11:01 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Fibromalgia  (Przeczytany 10694 razy)
scorupion
« : 15-04-2010, 13:59 »

•Ból karku promieniujący do szyi i barków.
•Bóle dolnej części pleców promieniujące ku górze.
•Obecność miejsc szczególnie wrażliwych na dotyk.
•Pogorszenie nastroju, depresja, zmęczenie, niepokój, brak energii.
•Kłopoty ze snem, budzenie się nad ranem z obolałym i sztywnym kręgosłupem.
•Migrena.
•Kłopoty z jelitami (od zaparcia do biegunki).

Takie książkowe objawy ma kolega, dla mnie po przygodzie z Biosłone jest to zaawansowana toksemia, lekarze natomiast zdiagnozowali mu fibromialgie. Czy poza standartowymi działaniami prozdrowotnymi, czyli dieta, MO i KB ktoś ma doświadczenie i potrafi pomóc w łagodzeniu objawów, bo chłop cierpi, a otoczenie uważa go za hipochondryka?
Zapisane
Witalia
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 17-08-2008
Skąd: Gdynia
Wiadomości: 43

« Odpowiedz #1 : 15-04-2010, 21:17 »

Dziwię się, że zdiagnozowano mu fibromialgię. Według wielu lekarzy taka choroba nie istnieje, zwykle patrzą na pacjenta właśnie jak na hipochondryka i dają do zrozumienia, że należy wziąć się za psychikę.
Podejrzewałam u siebie fibromialgię. Przez kilka lat cierpiałam na rozlane bóle nie do wytrzymania, miałam wrażenie, że boli każda tkanka, miałam sztywny kark, na którym ciężko było utrzymać głowę, bóle mięśni, stawów...
Badania na różne zespoły reumatyczne nie wykazywały nic niepokojącego, wyszło trochę zmian w kręgosłupie, ale kto ich nie ma? - a ból niewspółmierny. Leki przeciwbólowe czy zmniejszające napięcie mięśni nie pomagały w najmniejszym stopniu.

Pewnej ulgi doznałam po zastosowaniu akupunktury, ale co ważniejsze - lekarz, który przeprowadzał te zabiegi zwrócił uwagę na dietę i zakwaszenie organizmu, a następnie od niego usłyszałam słowo-klucz: TOKSEMIA.
Domyślasz się dokąd mnie ten klucz zaprowadził? Zapoznanie się z książkami Pana Józefa, z logiką w nich zawartą było jak balsam na moje zbolałe ciało msn-wink. Nie zastanawiałam się wiele, bo co miałam do stracenia?
Kiedy już samodzielnie "odkryłam" Mistrza i stosowałam miksturę jakieś dwa miesiące, tenże lekarz polecił mi zastosowanie "mikstury aloesowej Słoneckiego".

Czy Twój kolega wszedł już na ścieżkę Biosłone?
Bo jeśli nie, to szkoda czasu, nie ma się nad czym zastanawiać. Być może taka jednostka jak fibromialgia rzeczywiście nie istnieje - kiedyś takie stwierdzenie lekarza mnie oburzało, dziś nie ma to dla mnie najmniejszego znaczenia - jak zwał tak zwał - zgadzam się z Tobą, też uważam, że to objawy rozległej toksemii. 
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #2 : 16-04-2010, 07:27 »

Cytat
Czy Twój kolega wszedł już na ścieżkę Biosłone?

Nie dał się namówić póki co.
Ja poszperałem trochę w internecie i znalazłem takie opracowanie_-_http://magnetostymulacja.info/wp-content/uploads/MIKOPLAZMA-NEXUS.PDF. Ciekawe, ile w tym prawdy, bo to trochę spiskowa teoria, i jak z mykoplazmą radzi sobie organizm wzmocniony przez miksturę.
Ty, widzę, że pijesz MO prawie dwa lata, na ile poprawił ci się stan zdrowia?


Przed i po myślniku stawiamy pojedynczą spację. // Olisha
« Ostatnia zmiana: 16-04-2010, 12:31 wysłane przez Olisha » Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #3 : 16-04-2010, 18:36 »

Fibromialgia to tylko nazwa na objawy przecież, czego by mu nie zdiagnozowali rzecz jest jasna. ja gdybym miał się tak diagnozować to miałbym wszelkie możliwe chyba choroby i dolegliwości o lżejszym czy silniejszym nasileniu. Lecz to jest dla mnie jasne, że te wszystkie jednostki chorobowe są tylko nazwami poszczególnych objawów.
Zapisane
Emisia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 50
MO: 01-12-2006
Skąd: Italia
Wiadomości: 612

« Odpowiedz #4 : 16-04-2010, 20:16 »

Moja pierwsza i jedyna mysla bylo dokladnie to co napisal Lakoon. Nie znam tej choroby, ale ta czy inna i mysl ta sama!
Zapisane
Witalia
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 17-08-2008
Skąd: Gdynia
Wiadomości: 43

« Odpowiedz #5 : 17-04-2010, 00:02 »

Ty, widzę, że pijesz MO prawie dwa lata, na ile poprawił ci się stan zdrowia?
Jesli chodzi o rozlane, wędrujące bóle, róźnego rodzaju drętwienia, zesztywnienia - to znacznie. One wracały okresowo w różnych częściach ciała kolejno, ale coraz słabsze i krócej trwające (nigdy przez wiele miesięcy).
Gdyby kolega chciał przeczytać "Oczyszczanie" - mnie ta książka bardzo podbudowała psychicznie, najważniejsze, że wyjaśnia przyczyny wszystkich chorób, również takich "dziwacznych" o nieznanej (medycynie) etiologii - i wszystko staje się jasne.
Sens wdrożenia mikstury w tym wypadku jest bezsprzeczny, tylko być może na początku musi koledze ktoś w tym pomóc.
Mikoplazma to kolejna nazwa, a teoria mikoplazmy tylko potwierdza to co wiemy.
Zapisane
Livia
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: lipiec 2008
Wiadomości: 100

« Odpowiedz #6 : 16-05-2010, 11:17 »

Moja mama ma zdiagnozowaną fibromialgię. Dawno już jej mówiłam, że wszelkie jej objawy przypominają dużą toksemię organizmu. Ale nie wierzyła i dalej brała leki przeciwbólowe, przeciwdepresyjne itp. Teraz lekarze powiedzieli jej, że nie są w stanie jej pomóc, mogą trochę uśmierzyć ból lekami. No i wreszcie to spowodowało, że zaczęła pić MO, stosować DP. Zobaczymy co z tego będzie
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!