Niemedyczne forum zdrowia
23-04-2024, 07:43 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2 3 ... 5   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Skąd dowiedziałeś się o metodzie MO?  (Przeczytany 68575 razy)
Calisia
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 32
MO: 07.04.2010
Wiadomości: 115

« : 02-05-2010, 18:25 »

Jako że na pierwszy rzut oka nigdzie takiego tematu nie było, chciałem zapytać was, skąd dowiedzieliście się o metodzie Mistrza? Jeśli chodzi o mnie, był to czysty przypadek - w jednym z podań rejestracyjnych na forum prawda2.info ktoś pisał na temat pochodzenia chorób i przy okazji zachwalał forum Biosłone, podając przy tym link.
Pozdrawiam jak zwykle!
« Ostatnia zmiana: 02-05-2010, 18:43 wysłane przez Szpilka » Zapisane
Abir
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 09.09.09
Skąd: Polska
Wiadomości: 245

« Odpowiedz #1 : 02-05-2010, 20:11 »

Ja akurat dowiedziałem się od jednego z moderatorów forum luskiewnik, za co jestem mu (i pewnie będę dozgonnie) wdzięczny.
Zapisane
paulinek85
« Odpowiedz #2 : 02-05-2010, 21:21 »

Ja tak naprawdę nie pamiętam, ale myślę, że post o szczepieniach mnie tu ściągnął, a że to jeden z moich ulubionych tematów, to zaczęłam przeglądać forum co tu ciekawego jeszcze pisze i tak oto przykolegowałam się do was.
Zapisane
Emisia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 50
MO: 01-12-2006
Skąd: Italia
Wiadomości: 612

« Odpowiedz #3 : 02-05-2010, 21:31 »

Mnie mama wprowadziła. Po miesiącach jej nakładów, będąc nieufną, przeczytałam książki (przez nią przysłane) i dopiero wtedy naprawdę otworzyłam oczy. Do dziś jej za to dziękuję. To był najlepszy prezent!
« Ostatnia zmiana: 22-06-2010, 09:46 wysłane przez Solan » Zapisane
Ceo
Częsty gość
**


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 20.07.2009.
Wiadomości: 91

« Odpowiedz #4 : 02-05-2010, 21:32 »

Ja w związku z dziwnymi objawami, zwanymi jako objawy ZJD szukałem, szukałem i jeszcze raz szukałem w necie.
Przeczesałem setki stron i oto jestem.  thumbsup
Zapisane
Megi
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 59
MO: 15.08.2006
Skąd: Podlaskie
Wiadomości: 44

« Odpowiedz #5 : 03-05-2010, 11:10 »

Ja tak naprawdę nie pamiętam. Wiele lat temu (chyba pod końcówką lat 90 – tych, jak się nie mylę) sąsiadka przyniosła przepis na MO ze wskazaniem, że jest to cudowny specyfik na wszystko. Wraz z rodzicami piliśmy go ok. roku, później jakoś przestaliśmy. Nie mieliśmy pojęcia o jego pochodzeniu do chwili, kiedy to trafiłam do p. Janusa.
Zapisane
Judith
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 40
MO: marzec 2010
Skąd: Dolny Śląsk
Wiadomości: 108

« Odpowiedz #6 : 03-05-2010, 11:33 »

Ja szukałam w internecie wszystkiego na temat grzybicy, z którą ciągle walczyłam (z pomocą ginekologów). Nie było rezultatów, więc szukałam różnych informacji i tak natrafiłam na książkę "Nie daj się zjeść grzybom Candida" A. Janusa. Zapoznałam się z wydawnictwem Biosłone, zakupiłam książki i wybrałam MO zamiast suplementów.
« Ostatnia zmiana: 22-06-2010, 09:45 wysłane przez Solan » Zapisane

Lęk nie pozbawia jutra smutku, on pozbawia dziś siły.
andrzejt
« Odpowiedz #7 : 03-05-2010, 12:32 »

Ja natknąłem się na MO i Mistrza przy okazji czytania książki Pana Janusa.
Zapisane
Stamar
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 6.02.2013
Wiadomości: 148

« Odpowiedz #8 : 03-05-2010, 12:46 »

Ja szukałem w internecie informacji na temat zakwaszenia organizmu. Strona Biosłone była jedną z wielu, które znalazłem i jednocześnie jedyną, przy której pozostałem na dłużej.
Zapisane
Maciejko
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 37
MO: 15.01.2009 z przerwami
Skąd: Kielce
Wiadomości: 119

« Odpowiedz #9 : 03-05-2010, 15:05 »

Ja trafiłem na to forum za pomocą publikacji pana Janusa na temat grzybic. Na początku tak jak wiele osób byłem zainteresowany tym, jak można szybko i skutecznie zwalczyć grzybka. Na szczęście nie stać mnie było na suplementy, bowiem nie pracowałem i bardzo się z tego teraz cieszę. Stać mnie było jedynie na składniki MO i dodatki do KB. smile
Zapisane
Ananas
« Odpowiedz #10 : 03-05-2010, 15:38 »

Ja dostałam ksiażkę Mistrza od mamy (ktora sama MO nie pije). Przeczytałam ją, parę opisanych dolegliwości pasowało do moich więc zaczęam stosować MO. Po 7 miesiącach stosowania zaczęłam podawać MO mojej wiecznie chorującej córce, (7) od miesiąca podaję MO moim bliźniakom (2) a od tygodnia pije ją również mój mąż (ewenement). Ponadto przekonałam już moją przyjaciólkę i mamę więc jest nas coraz więcej..
« Ostatnia zmiana: 07-05-2010, 16:35 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Ell_anna
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01.02.2009
Skąd: okolice Warszawy
Wiadomości: 114

« Odpowiedz #11 : 05-05-2010, 21:17 »

Moja teściowa, odwiecznie uznawana przez całą rodzinę za hipochondryczkę i poszukująca coraz to nowych metod leczniczych, zakupiła książkę "Zdrowie na własne życzenie" i z miejsca zaczęła stosować się do wszystkich zaleceń Mistrza. Przez ponad rok przekonywała nas do picia MO, jednak ja oczywiście sceptycznie traktowałam te jej nowe pomysły. W końcu dzięki adresowi zamieszczonemu na okładce książki trafiłam na forum i już zostałam.
« Ostatnia zmiana: 07-05-2010, 16:32 wysłane przez Lilijka » Zapisane
atize
« Odpowiedz #12 : 11-05-2010, 17:24 »

Ja, będąc w księgarni, wzięłam do ręki książkę p. Słoneckiego i zaczęłam czytać. Nie mogłam się oderwać od niej, a że cena była bardzo przystępna, od razu bez wahania kupiłam ją. Potem dosłownie pochłonęłam lekturę i pomyślałam, że to, co w niej jest zawarte, to święta prawda. Zaczęłam po krótkich przemyśleniach stosować MO sama, teraz podaję ją synom (12 i 6 lat), moja mama, siostra, koleżanki, znajomi też ją stosują. Mam na swoim koncie kilkanaście osób, które przekonałam do zdrowego stylu życia wg idei Biosłoników (nie: biosłonistów).
Bogu dziękuję, że weszłam wtedy do księgarni.
« Ostatnia zmiana: 22-06-2010, 09:43 wysłane przez Solan » Zapisane
MarekS
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 07.08.2008
Skąd: Gdynia
Wiadomości: 108

« Odpowiedz #13 : 13-05-2010, 21:32 »

Prawie dwa lata temu przeglądałem jakieś forum, na którym to jeden z bywalców strasznie się złościł na bałagan panujący na tymże forum. Jako przykład przejrzystości i porządku podał forum Bioslone. Jako, że sam jestem miłośnikiem przejrzystości informacji i porządku przez ciekawość zajrzałem. Zacząłem czytać i jeszcze tego samego dnia miałem w domu wszystkie składniki mikstury. I tak już zostało. Korzysta moja najbliższa rodzina (11 osób) i kilku znajomych.
Myślę, że nic nie dzieje się bez przypadku i tak miało być.
Dzięki Wielkie Panie Józefie.

Jako miłośnik porządku, zwracaj proszę uwagę na poprawną pisownię  naughty. //Lilijka
« Ostatnia zmiana: 13-05-2010, 23:03 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Iris
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: obecnie nie stosuję
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 52

« Odpowiedz #14 : 14-05-2010, 08:05 »

Ja szukałam w internecie wszystkiego na temat grzybicy, z którą ciągle walczyłam ( z pomocą ginekologów). Nie było rezultatów, więc szukałam różnych informacji i tak natrafiłam na książkę " Nie daj się zjeść grzybom Candida" A. Janusa. Zapoznałam się z wydawnictwem Biosłone, zakupiłam książki i wybrałam MO zamiast suplementów.

Ja również szukałam informacji na temat grzybicy, trafiłam na strony wydawnictwa Biosłone, kupiłam książki Mistrza i P. Janusa. Zaczęliśmy z synem pić MO. Nikt mnie nie musiał do niczego przekonywać, po lekturze książek Pana Józefa, napisanych przystępnie, logicznie wiedziałam, że to dobra droga. Przeszłam wcześniej na sobie całą masę działań medycznych i wiedziałam, że nie tędy droga. Pewne tezy były dla mnie rewolucyjne, przyznaję, ale nie na tyle, aby nie spróbować. Potem była przerwa w MO. Kupiłam nawet raz synowi suplementy i podawałam czosnek w kapsułkach i tran. Na szczęście krótko. Później miałam już lepszy dostęp do internetu i po informacjach zawartych na forum (których nie było w książkach) ostatecznie skupiłam się tylko na "niemedycznej drodze do zdrowia".
« Ostatnia zmiana: 14-05-2010, 08:08 wysłane przez Iris » Zapisane
Livia
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: lipiec 2008
Wiadomości: 100

« Odpowiedz #15 : 16-05-2010, 10:56 »

Szukałam wiadomości na temat zwalczania pasożytów u dzieci na forum o alergiach i ktoś tam wspomniał o MO. Weszłam, kupiłam książki i... pijemy MO już prawie 2 lata.
« Ostatnia zmiana: 22-06-2010, 09:41 wysłane przez Solan » Zapisane
Asicyna
« Odpowiedz #16 : 18-05-2010, 11:36 »

Ja chorowałam na chroniczne zapalenie pęcherza, już od paru lat i na innym forum (kobiecym), ktoś zwrócił moją uwagę na to, że być może to grzybica ogólnoustrojowa. Dostałam link do wydawnictwa Biosłone, poczytałam fragmenty książek Pana Janusa i Mistrza, poszłam za ciosem i zakupiłam w/w książki, a potem trafiłam tutaj. Tzn. na to stare forum jeszcze z Panem Janusem i Mistrzem jednocześnie.
Trochę się zniecheciłam tamtym forum, bo pojawiało się sporo sprzecznych informacji, wynikających z różnicy zdań pomiędzy obydwoma panami.
Ale po 2 latach wróciłam.

Po nitce do kłębka.
Zapisane
Szymon
« Odpowiedz #17 : 06-06-2010, 18:31 »

Ja natrafiłem szukając sposobu na pozbycie się mętów z oczu.
Zapisane
Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« Odpowiedz #18 : 21-06-2010, 11:48 »

Moja teściowa zaczęła mi opowiadać z wielką fascynacją o efektach oczyszczania jej znajomej. Później sama spróbowała, pożyczyła mi książkę. I tak się zaczęło smile. Teraz, to one do mnie dzwonią jak mają wątpliwości. Wtedy szukam na forum, drukuję i wysyłam smile.
« Ostatnia zmiana: 21-06-2010, 11:58 wysłane przez Lilijka » Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
eljot
« Odpowiedz #19 : 21-06-2010, 21:58 »

Gdy zaczęły się kłopoty zdrowotne i kuracje antybiotykowe pomyślałem, że to jest bez sensu. Żona śmiała się, że chcę być mądrzejszy od lekarzy i leczyć się sam. Przekopałem setki stron, dziesiątki forum, by wziąć zdrowie w swoje ręce. Pierwsze wiadomości i lektura na stronie Biosłone dały mi uczucie nadziei, że to jest TO. Teraz rodzinka jest szczęśliwa i dalej się śmieje... z radości.  biggrin
« Ostatnia zmiana: 22-06-2010, 09:40 wysłane przez Solan » Zapisane
Strony: [1] 2 3 ... 5   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!