Dziwny zapach soku z aloesu

[lenka]

Kupiłam wczoraj sok z aloesu firmy oleofarm (litrowa butelka) aby robić miksturę oczyszczającą. Producent na etykietce napisał, że jest to 100% sok, o konserwantach nic nie wspomina. Po otwarciu soku okazało się, że śmierdzi jak jakiś plastik albo chemikalia. Smak też ma taki dziwny, kwaśny. Nie kupowałam do tej pory nigdy soku z aloesu, ale z tego co tutaj czytałam soki innych firm mają raczej neutralny zapach. Data ważności jest dobra, ale wiadomo jak to bywa... Zastanawiam się czy przypadkiem nie wyrzuciłam pieniędzy w błoto    .

[żmijka]

To Oleofarm zaczął tłoczyć aloes... to nowość.
Proponuję zwrócić się z pytaniem do producenta. No i potem podzielić się z nami tą informacją. Do tej pory zwykle dbali o swój image i odpowiadali na wszystkie pytania.  Pozdrawiam.

[Evaa8]

Dziwne.... jak ludzie sami sobie utrudniaja zycie.... nie prosciej kupic to co polecane w kuracji i juz sprawdzone? Bardzo chca cos " udoskonalic " po swojemu- moj mąz rowniez niestety...i traca czas...i pieniadze...nie rozumiem tego.

[lenka]

Piję miksturę od kilku dni i chyba jest w porządku. Zapach tego soku z aloesu jest oczywiście dziwny, ale pomyślałam, ze przetestuję go na sobie .
Odczuwam ostanio kłucia w dolnej części brzucha, takie dość mocne, ale mam nadzieję, że to po prostu jest początek oczyszczania organizmu.
Do evaa: bardzo dużo przeczytałam na tym forum, ale nigdzie nie wyczytałam, że polecane są soki konkretnych firm. Gdybym wcześniej to wyczytała, to na pewno bym nie kupowała jakiegoś innego. Dopiero jak później zaczęłam szperać po forum to znalazłam wątki na ten temat. Tak łatwo jest oceniać i krytykować innych ...

[Evaa8]

Witaj Lenko, przepraszam ale nie mialam zamiaru Cie krytkowac. Uwazam tylko, ze  jezeli zaczynam terapie konkretna, sprawdzona  metoda polecana przez fachowca, ktory podaje rowniez w swojej ksiazce dokladnie co i jak stosowac ( produkty jakiej firmy)- to stosuje ja, zgodnie z zaleceniami.
Z tego co napisalas zrozumialam, ze nie czytalas ksiazki, stad nieporozumienie.
Nie mialam zlych intencji. Pozdrawiam i zycze powodzenia.

[lenka]

w porządku, to zwykłe nieporozumienie związane z brakiem informacji. Masz rację, że książki nie czytałam, to forum znalazłam dopiero niedawno.
Miksturę odstawiłam chwilowo, bo bóle były zbyt mocne, trochę się nawet przestraszyłam. Dzisiaj znowu zrobię i rano wypiję, może tym razem organizm aż tak gwałtownie nie zareaguje.
Pozdrawiam

[Mata]

Szkoda, że nie przejrzałaś dokładnie postów na temat aloesu. Pisałam o tym z Oleofarmu, gdyż także go kupiłam, mimo że cały czas używałam Natuy Laboratoria. Doprawdy, nie wiem, co mnie podkusiło. Radzę Ci,  Lenka, nie używaj go wewnętrznie, bo to sama chemia, może tylko zaszkodzić. Zużyj go np. do płukania stóp.  Z firmy Oleofarm nie polecam żadnych produktów, olejów także nie. Pozdrawiam wszystkich.

[ Dodano: 06-10-2007, 01:36 ]
Post z  3.09.br. temat: aloes

[Marych]

A propos soku (rozcieńczonego już przegotowaną wodą) - w czym go przechowujecie? Bo ja wlałem całość (woda+sok) do emaliowanego garnka i przykryłem pokrywką. I mimo, że cały czas stoi w lodówce, mam spore obawy, że może się zepsuć...
W czym najlepiej go trzymać, poradźcie?

[Evaa8]

Praktycznie jest zrobic alocit w malej butelce, zakrecanej (po syropie, jakims soczku). A aloes sobie stoi nierozcienczony i dorabiam swiezy alocit jak sie skonczy .

[Marcin]

Ja robie w butelkach po aloesie, czyli 0,5 litra wiec wychodzą dwie.

[Pewu]

Butelki po aloesie oczywiście są do tego odpowiednie, ale jeżeli ktoś dopiero rozpoczyna, i nei ma żadnej wolen butelki polecam udać się do apteki, za kilka zł spokojnie można nabyć butelke z ciemnego szkła.

Mam mały problem z alocitem ale alocitem którego używam do zakrapiania nosa. Sporządziłem sobie go wczoraj a już dzisiaj pojawiły się fuski (nie trzymam go w lodówce bo tak było napisane na forum), czy jest on jeszcze zdatny do użycia? Może to wina przegotowanej wody(kamień?). Czy zamiast przegotowanej wody można użyć wody mineralnej np Żywiec?

[gaya]

Witam wszystkich!
Z gory przepraszam za czcionkę. Wiem, ze sie zle czyta, ale nie mam polskiej klawiatury, a internet mam tylko w pracy.
Ja tak jak Mata,od poczatku terapii MO uzywalam aloesu z Laboratoriow Natury, tyle ze skonczylam wszystkie zapasy. Moj problem polega na tym, ze nie mieszkam w Polsce tylko w Italii i nie mam dostepu do tego soku. Ktos moglby powiedziec, ze trzeba sobie robic zapasy, ale od kiedy zmusilam swojego mezczyzne do picia MO i dodam moja zwyczajowa przesade ( czesto gesto 150% / 200% dawki )  to po prostu sie skonczyl. W lokalnym zielarskim znalazlam wreszcie sok, ktory na pierwszy rzut oka sie nadaje. 100% aloesu, zadnych dodatkow, uprawa biologiczna, chemia nie smierdzi. Tylko ze jest zoltawy a nie przezroczystwy jak ten nasz. Nastepnego dnia po zazyciu nowej MO ( zmienilam jednoczesnie olej na kukurydziany- miesiac czekalam az mi go sprowadza, porazka ) dostalam bardzo silnego przeziebienia i pare dni po tym ogromnej i bolącej  opryszczki ( cala gorna warga + caly nos od wewnatrz )i do tego czerwonego, drapiacego uczulenia na policzkach . Opryszczki byly moja zmora przed kuracja. Nie wiem czy te objawy sa korzystne ( oczyszczanie )  czy nie ( uczulenie ).
Nie chce zameczac nikogo nudnymi pytaniami, ale przejrzalam archiwum forum i nie znalazlam dokladniej odpowiedzi ( pewnie przeoczylam   ). Czy ktos moze mi pomoc? Aha dodam, ze jestem w 3 m-cu ciazy.
Z gory dziekuje za wyrozumialosc.
Gaya

[Grzegorz]

Sam fakt nadmiernego pojawiania się opryszczki po rozpoczęciu używania MO jest traktowany jako pozytywny sygnał usuwania chorób, w tym wirusa. Co do aloesu, to ważne, aby nie był on żelowaty, tylko o konsystencji wody. Można też poszukać w sprzedaży wysyłkowej z Polski, koszt przesyłki w stosunku do ceny zdrowia - zerowy.

[Mata]

Jest w sprzedaży na Allegro, litr w cenie 35 zł., pół litra 24 zł. Nie wiem tylko, jaki jest koszt wysyłki do Włoch, ale możesz zapytać sprzedawcę, na pewno przy większej ilości potraktuje Cię ulgowo. Pozdrawiam.

[Emisia]

Na calym terenie Wloch jest siec sklepow L'Erboraio. Ja wlasnie tam zamawiam, bo na codzien to maja rozne soczki aloesowe w plastyczkach, ale pani bez problemu mi zamawia i po tygodniu moge odbierac. I tam tez zamawiam olej z winogron.

[pawel1971]

polecam sok z aloesu ALOE-ORGANICS produkowany i importowany z AUSTRALII.
czysty ekologiczny nie zawiera konserwantow, bez zapachu ,nie pozostawia posmaku.
zawiera 99.9% wyciagu z wewn. lisci aloe barbadensis z kontrolowanych upraw w AUSTRALII.
szklana butelka 1l. wystarcza na 20 dni (50ml dziennie).
WWW.ALOE.NET.PL

pozdrawiam

[Mistrz]

Skoro nie zawiera konserwantów, to z pewnością jest napromieniowany. W Australii wszytko napromieniowują, a potem podają, ze ich produkty są ekologiczne. To takie nabijanie w butelkę, bodajże plastikową. Najlepszą metodą konserwowania żywności jest dodawanie do niej konserwantów, które nie zmieniają właściwości produktu. O konserwantach w soku z aloesu jest tutaj → http://bioslone.pl/forum/index.php?topic=240

[pawel1971]

witam Mistrza i dziekuje za tak szybka reakcje
niestety nie moge sie z ta opinia zgodzic
butelka jest szklana, a produkt BIO jest certyfikowany i kontrolowany rygorystycznie przez uprawnione do tego federacje; od upraw , gdzie nie wolno stosowac srodkow chem. i nawozow sztucznych, poprzez produkcje a na koniec dodany jest naturalny kwasek cytrynowy dzieki ktoremu ma okres przydatnosci do spozycia 24mce (przed otwarciem).
Nie zawiera konserwantow, barwnikow, dodatku wody i cukru, wynika to zreszta z tego iz w lisciu (miazszu) aloesu ok 97% to woda, reszta to mineraly czerpane przez rosline z ziemi, dzieki czemu potrafi zyc nawet 3 lata bez wody (aloes jest nazywany roslina przetrwania).
wiekszosc aloesow dostepnych na polskim rynku jest produkowana z proszku zmielonych lisci aloesu z dodatkiem wody, a co za tym idzie konserwantow.
Benzoesan sodu i sorbinian potasu w polaczeniu z witamina C ktora jest zawarta w aloesie moze byc rakotworczy, a przeciez aloes stosuje sie w profilaktyce przeciwnowotworowej gdyz zwalcza wolne rodniki.

pozdrawiam

[Pablo]

Widzę Pawle, że koniecznie chcesz zareklamować swój produkt. Nie jest to zabronione na forum, zwłaszcza w takiej formie. Polecam jednak przejrzeć posty na forum w sprawie aloesu. My się konserwantów nie boimy, to jeszcze najlepsze co może się znaleźć w produktach (oczywiście w niewielkich ilościach). Gorzej, jeśli produkt przeszedł pasteryzację, homogenizację, sterylizację, czy napromieniowanie.
Ta niewielka ilość konserwantów w sokach z aloesu polecanych przez Pana Józefa w książce i na forum nie stanowi problemu. Tym bardziej, że używany do mikstury oczyszczającej alocit jest dodatkowy rozcieńczony. Szukanie na siłę super czystego aloesu nie ma więc większego sensu. No i dodatkowo ta cena ...

[pawel1971]

moja zona jest farmaceuta i razem prowadzimy apteke od 6 lat. od 2 lat wprowadzamy na rynek polski ten aloes ale jest to bardzo zmudna praca gdyz nie stac nas na reklame w tv tak jak inni potezni producenci. dlatego z pelna swiadomoscia polecamy ten aloes i czesto na ten temat rozmawiamy z pacjentami i wymieniamy opinie na ten temat, cieszy mnie zatem twoja wypowiedz za ktora dziekuje.
cena zas wynika z tego ze zawartosc butelki to w calosci to co znajduje sie wewnatrz lisci, a nie tak jak w przypadku produkawanych w polsce z polproduktu (sproszkowanych zmielonych lisci aloesy) z dodatkiem wody lub sokow owocowych.
zawartosc czynnych skladnikow jest nieporownywalnie wieksza o czym pacjent nie wie gdyz nie jest informowany o procentowym skladzie.
poza tym w sklepach internetowych najtanszy aloes 1 litr jaki na lazlem zaczyna sie od 90zl do bodajze 118zl w plastikowej butelce.
dziekuje za opinie i pozdrawiam