Ufaj, ale sprawdzaj

[michael27]

Chyba nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Napisałam wyraźnie o analizie wypowiedzi wielu rozmaitych ekspertów lotniczych- także tych od teorii spiskowych.
I porównanie żywienia z lotnictwem jest wielkim nadużyciem.

Nie żywienia tylko zdrowia. Jak rozumiem Ty też tutaj analizujesz wypowiedzi naszych ekspertów na temat zdrowia, potem zestawiasz to z tym co Ci lekarz (ekspert) na rejonie mówi. Można wiedzieć co Ci wychodzi z tego? Jakie wnioski?

PS. Nasi eksperci z Biosłone też są oficjalnie uważani za twórców teorii spiskowych. Wiadomo wszak, że szczepienia i antybiotyki to najlepsze co nas może spotkać.

[Iyana]

Jak rozumiem Ty też tutaj analizujesz wypowiedzi naszych ekspertów na temat zdrowia,

oczywiście, że tak!. Nie sądzisz chyba, że wierzę w każde słowo wypowiadane przez każdego eksperta tego forum. Każdą poradę, przepis na maść, każdy proponowany sposób na pozbycie się dolegliwości godzinami weryfikuję szperając w googlach. I dopiero kiedy uznam, że nie zaszkodzę sobie a mogę pomóc wdrażam dany pomysł. Zgodnie z zasadą: po pierwsze nie szkodzić.

potem zestawiasz to z tym co Ci lekarz (ekspert) na rejonie mówi. Można wiedzieć co Ci wychodzi z tego? Jakie wnioski?

W zasadzie to u lekarza w kwestii zdrowia byłam chyba w lutym ubiegłego roku po skierowanie na rehabilitację. Zdziwił się wówczas niesamowicie, bo odkrył, że w ciągu 5 lat byłam u Niego "aż 3 razy". No i miesiąc temu odbyliśmy krótką rozmowę po treningu córki (trenują razem aikido) odnośnie konieczności szczepienia córki. Pytasz o wnioski? Uznaliśmy, że mamy odmienne poglądy.

PS. Nasi eksperci z Biosłone też są oficjalnie uważani za twórców teorii spiskowych.

Możliwe, że tak. Nie interesowałam się tym, bo mnie teorie spiskowe nie interesują.

[michael27]

Nie sądzisz chyba, że wierzę w każde słowo wypowiadane przez każdego eksperta tego forum.  

To już Twój problem. Powinieneś im wierzyć.

Każdą poradę, przepis na maść, każdy proponowany sposób na pozbycie się dolegliwości godzinami weryfikuję szperając w googlach.

I co tam znajdujesz? Na stronie GlaxoSmithKlein też sprawdzasz? Poszukaj też na stronie www.obejmijmnieszczepieniem.pl
 

[Iza38K]

Powinieneś im wierzyć.

Tak robią fanatycy. Ja tu jestem tylko dlatego, że Pan Słonecki jest uczciwy i mówi wprost - "nie wierz nikomu! Sprawdź sam!". Ja sprawdzam każdą informację. Nie kupuję nic w ciemno! Z MO, DP zaryzykowałam i to nie aż tak bardzo, bo tradycja picia cytryny z oliwą jest od dłuższego czasu w mojej rodzinie. Doszedł tylko nowy składnik i jest to REWELACJA. KB zastosowalam i nie żałuję, cokolwiek jakieś Wodoleje nie fanzolą.
GSK odrzucam, bo ich sprawdziłam empirycznie (niestety).

[michael27]

Powinieneś im wierzyć.

Ja tu jestem tylko dlatego, że Pan Słonecki jest uczciwy

Jak to sprawdziłaś? Zapytałaś go wprost czy jest uczciwy? I tak po prostu uwierzyłaś w to co mówi?

[Lilijka]

Jak to sprawdziłaś? Zapytałaś go wprost czy jest uczciwy? I tak po prostu uwierzyłaś w to co mówi?

Ten, kto mówi o sobie "jestem uczciwy, uwierzcie mi, jestem uczciwy", z pewnością uczciwy nie jest. Więc i pytać nie za bardzo jest sens. Pan Słonecki jest prawy i rzetelny. Wiemy, że jest bardzo dzielny, bo walczy z wiatrakami. Dzielność jest pokrewnym pojęciem uczciwości, nieprawdaż? To, co możemy wszyscy zobaczyć, wskazuje na waleczność Mistrza, zaradność, odporność wobec przeciwności losu. Jest też człowiekiem o dużej godności osobistej oraz honorze, który to jest źródłem uczciwości. A przede wszystkim bazuje na podstawowej wartości: Prawdzie.
Dlatego zgodzę się ze stwierdzeniem Izy:

(...) Pan Słonecki jest uczciwy i mówi wprost - "nie wierz nikomu! Sprawdź sam!".

[michael27]

 Pan Słonecki jest prawy i rzetelny. Wiemy, że jest bardzo dzielny, bo walczy z wiatrakami. Dzielność jest pokrewnym pojęciem uczciwości, nieprawdaż?

Nie twierdzę, że nie jest, wręcz przeciwnie. Ja Pana Słoneckiego nigdy na oczy nie wiedziałem, ale mu uwierzyłem. Jak miałem sprawdzić jego uczciwość? A może zapytać Pana Janusa? Czy tak? No, jak ktoś zacznie kopać i szukać w google, to w końcu trafi na ener-med i pozna całą prawdę o hochsztaplerach z Biosłone.

[Lilijka]

Według mnie w Biosłone nie chodzi o to, by "wierzyć". Co ma do tego wiara? Wiedza i prawda sama się broni. Gdy ktoś poznaje ze zrozumieniem procesy zachodzące w organizmie ludzkim, automatycznie odrzuca bzdury, którymi karmi nas codziennie współczesny świat.

[Rysiek]

to w końcu trafi na ener-med i pozna całą prawdę o hochsztaplerach z Biosłone.

Ja trafiam na to śmieszne "zamarłe forum" i nic tam o Biosłone nie widzę, żadnej krytyki naszej idei, żadnej próby polemiki z tematami poruszanymi u nas, ot takie mikroforum z dwoma ekspertami mającymi odmienne zdania w wielu tematach. Co ciekawe, mimo niekiedy zupełnie sprzecznych opini ekspertów w jakimś temacie, nikt nie próbuje dociec jak jest w rzeczywistości, który z ekspertów ma rację. Nawet oni sami (ci eksperci) nie dyskutują ze sobą. Pewnie boją się, że jakby zaczęli polemikę to żadne nie miałoby argumentów na poparcie swojego zdania. I żeby nie było, że nie na temat, to jak takim zaufać? Jak uwierzyć, że to co doradzają ma przełożenie na rzeczywistość?

[Kalina]

Jak to sprawdziłaś?

Biosłone zaskoczyło mnie na samym początku, pierwszy raz spotkałam się z tym, że można otrzymać książki bez wcześniejszej wpłaty.
Następne zaskoczenie, to odpowiedz Mistrza dla nastolatki, która mówiła, że nie ma pieniędzy na książki.

Ufaj, ale sprawdzaj, to bardzo przydatna postawa w życiu, oszczędza człowiekowi wielu kłopotów, chociażby z tego powodu, że ten sam fakt ludzie bardzo różnie interpretują.

[Lilijka]

to w końcu trafi na ener-med i pozna całą prawdę o hochsztaplerach z Biosłone.

Myślę Rysiu, że to ironiczne.

Zgadzam się, gdy brak logicznych argumentów, polemika nie ma miejsca.

[Zbigniew Osiewała (Zibi)]

Powinieneś im wierzyć.

Tak robią fanatycy. Ja tu jestem tylko dlatego, że Pan Słonecki jest uczciwy i mówi wprost - "nie wierz nikomu! Sprawdź sam!". (...)

I mało tego. Niekoniecznie na sobie sprawdzaj...