Niemedyczne forum zdrowia
29-03-2024, 14:42 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Kara za używanie rozumu  (Przeczytany 8745 razy)
maist
« : 20-06-2010, 17:32 »

Chodzi o używanie świateł mijania w ciągu dnia. Nie mam nic przeciwko używaniu świateł mijania w dzień na trasach szybkiego ruchu poza miastem. Bo włączone światła skracają dystans i zmiejszają ilość kolizji w trakcie wyprzedzania, kiedy to często mamy problem z właściwą oceną odległości od pojazdu nadjeżdżającego z przeciwka.
Natomiast oceniam jako kompletny debilizm działania policjantów, którzy każą mnie mandatem za używanie świateł postojowych, kiedy jadę w korku z prędkością 2 km/godz. Jakaś grupa chorych na głowę "Reprezentantów Narodu" chcąc przypodobać się ślepo brukselskiej kołchozowej wierchuszce wprowadziła ten wspaniały przepis, który w naszych warunkach powoduje więcej strat z marnotrawionego paliwa, niż mamy korzyści z unikania kolizji.
Z jednej strony "efekt ciplarniany" i mitygowanie nas w sprawie oszczędzania energii - z drugiej strony idotyzm wołający o pomstę do nieba i ani jednego głosu rozsądku.
Proszę Was wszystkich o poparcie jakiejś petycji w sprawie używania tych cholernych świateł tylko poza miastem - tam, gdzie to ma jakiś sens. Policjant idota jest zwolniony z myślenia i zawsze jest gotów przypieprzyć mandat albo wielkopańsko negocjować łapówę. Chory kraj, chorzy pieprzeni "wybrańcy narodu" i dzięki nim staję się powoli chory ze złości na ten i wiele innych idiotyzmów. Kiedy widzę w telewizji zadowolone z siebie mordy "wybrańców narodu" tak mądrze i wspaniale zapewniających mnie, jak dobrze oni mi zrobią - nóż mi się w kieszeni otwiera.
« Ostatnia zmiana: 20-06-2010, 20:10 wysłane przez Lilijka » Zapisane
villah
« Odpowiedz #1 : 20-06-2010, 18:11 »

Bić, zabić.
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #2 : 20-06-2010, 20:19 »

Cytat
Chory kraj, chorzy pieprzeni "wybrańcy narodu" i dzięki nim staję się powoli chory ze złości na ten i wiele innych idiotyzmów. Kiedy widzę w telewizji zadowolone z siebie mordy "wybrańców narodu" tak mądrze i wspaniale zapewniających mnie, jak dobrze oni mi zrobią - nóż mi się w kieszeni otwiera.

A poza tym wszystko dobrze?
Zapisane
blokad
« Odpowiedz #3 : 20-06-2010, 21:37 »

Cytat
Chory kraj, chorzy pieprzeni "wybrańcy narodu" i dzięki nim staję się powoli chory ze złości na ten i wiele innych idiotyzmów. Kiedy widzę w telewizji zadowolone z siebie mordy "wybrańców narodu" tak mądrze i wspaniale zapewniających mnie, jak dobrze oni mi zrobią - nóż mi się w kieszeni otwiera.

A poza tym wszystko dobrze?

Patriota zrobi ci dobrze. Zaczekaj do 4 lipca.
« Ostatnia zmiana: 21-06-2010, 10:20 wysłane przez Lilijka » Zapisane
eljot
« Odpowiedz #4 : 20-06-2010, 22:48 »

To nie była kara za używanie rozumu, tylko za brak świateł mijania. Przepis bez sensu, ale jednak. Będzie petycja do zniesienia tego przepisu, to się podpisuję.

Światła mijania jazda z miasta!  - może takie hasło?   msn-wink

Eljot, setka wiadomości Ci stuknęła i nic się nie zmienia. Zdecydowałam się zatem wysłać małe upomnienie. Robisz za dużo błędów, które musimy poprawiać. Grzecznie proszę o większą koncentrację msn-wink.//Lilijka
« Ostatnia zmiana: 21-06-2010, 10:22 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Iyana
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13.04.2009
Skąd: małopolskie
Wiadomości: 143

« Odpowiedz #5 : 21-06-2010, 08:41 »

Wyobraźcie sobie, że np. w Krakowie jest kilka ulic po których można jechać w dzień powszedni z prędkością nawet ponad 100 km/h- ul. Sawickiego, często odcinki Opolskiej- Lublańskiej, Jana Pawła, Kamieńskiego, Nowosądecka i wiele, wiele innych ulic. W każdym mieście są takie ulice.
I jak ta petycja miałaby brzmieć? Może "światła mijania jazda z korków z miasta"? Tylko wówczas trzeba doprecyzować co to jest korek, w którym momencie w korku trzeba światła włączyć a kiedy można wyłączyć. Połowa kierowców po kilku zmianach świateł zapomni czy ma światła włączone czy nie. I rzecz jasna chodzi o to, żebyśmy lepiej widzieli takiego pirata i mogli "uciec" przed "czołówką".
Zapisane
Iza38K
« Odpowiedz #6 : 21-06-2010, 09:07 »

Dla mnie Ci, co przegłosowali jazdę na światłach mijania w dzień, przy dobrej widoczności to skończeni debile. Niech najpierw w końcu porządne drogi wybudują. Zdzierają z nas w formie tylu podatków ogrom kasy a drogi jak w Trzecim Świecie.
Zapisane
eljot
« Odpowiedz #7 : 21-06-2010, 09:46 »

 eek
Wyobraźcie sobie, że np. w Krakowie jest kilka ulic po których można jechać w dzień powszedni z prędkością nawet ponad 100 km/h- ul. Sawickiego, często odcinki Opolskiej- Lublańskiej, Jana Pawła, Kamieńskiego, Nowosądecka i wiele, wiele innych ulic. W każdym mieście są takie ulice.

W miastach jest ograniczenie do 50, ewentualnie do 70 na wielopasmówkach, więc nie wiem o czym piszesz. Chyba tak szybko nie jeździsz? mad

Światła mijania jazda z miasta! -  z miasta, to z miasta, bez względu na korki. Tylko w czasie dnia. Oczywiście.
Zapisane
Iyana
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13.04.2009
Skąd: małopolskie
Wiadomości: 143

« Odpowiedz #8 : 21-06-2010, 10:00 »


W miastach jest ograniczenie do 50, ewentualnie do 70 na wielopasmówkach, więc nie wiem o czym piszesz. Chyba tak szybko nie jeździsz?

Piszę o tym, że na niektórych ulicach w centrum miasta samochody poruszają się z taką prędkością! Nie piszę, że ja tak jeżdżę po mieście. Chcę mieć możliwość zauważenia takiego pirata i zjechania mu z drogi zanim wjedzie we mnie. W wypadkach umierają nie tylko Ci, którzy łamią przepisy ale także Ci, którzy jeżdżą rozsądnie. A ja nie zamierzam umierać tylko dlatego, bo komuś żal paliwa na światła.
Zapisane
eljot
« Odpowiedz #9 : 21-06-2010, 12:11 »

To raczej postawić tam radary. Statystyki ilości wypadków nie wskazują na poprawę z uwagi na obowiązek jazdy na światłach.
Zapisane
maist
« Odpowiedz #10 : 21-06-2010, 23:58 »

W miastach, przynajmniej takich jak Warszawa, prędkość większa od prędkości dozwolonej dla jazdy w terenie zabudowanym, czyli 50 km/godz jest możliwa tylko na trasach szybkiego ruchu. Trasa szybkiego ruchu charakteryzuje się tym że pasy o przeciwnych kierunkach ruchu oddzielone są w sposób fizyczny czyli barierą. Nie ma więc możliwości wjechania pod prąd przy wyprzedzaniu. Przed czym więc chronią włączone światła mijania? Przejrzyjcie statystyki wypadków - najwięcej wypadków w mieście zdarza się na skrzyżowaniach i w miejscach o ograniczonej widoczności. Bardzo często przyczyną wypadku jest nadmierna prędkość lub alkohol. Nie słyszałem jeszcze o orzeczeniu gdzie stwierdzono by że przyczyną wypadku były nie włączone światła mijania. Wiem że używanie świateł mijania poza miastem jest potrzebne i ta potrzeba rośnie w postępie geometrycznym w stosunku do prędkości, natomiast widzę bezsens zastosowania tego prawa w miastach. Chciałbym też zwrócić uwagę na różnice we wprowadzaniu tego obowiązku pomiędzy chociażby USA, Kanadą i Polską. W Ameryce w latach osiemdziesiątych wprowadzono przepis że producenci samochodów muszą wyposażyć samochody w instalację włączającą światła dzienne automatycznie po uruchomieniu samochodu. Ten sam przepis zastosowano do samochodów sprowadzanych z zagranicy. Do dziś nie wprowadzono w Ameryce przepisu zobowiązującego kierowców do używania świateł mijania w dzień. W eurokołchozie problem załatwia się inaczej - wydać nakaz kierowcom i egzekwować idiotyzm za pomocą policji. Ale oczywiście to nie jest chore, to tylko demokracja... europejska.   
Zapisane
villah
« Odpowiedz #11 : 22-06-2010, 06:53 »

Nie chciałbym Ci tu przytaczać przepisów obowiązujących w Stanach, możesz być pewien, że Europa wcale nie musi się wstydzić za swoją demokracje. Po co w ogóle się spinać, przepis jest i system będzie go egzekwować, jak jest A to musi być A, jak B to musi być B.

"Nie słyszałem jeszcze o orzeczeniu gdzie stwierdzono by że przyczyną wypadku były nie włączone światła mijania."

Może dlatego, że wszyscy jeżdzą na włączonych, ja osobiście przyzwyczaiłem się do ich włączania, samochody z przeciwka widzę wyraźniej, nie wszyscy mają zdrowy wzrok,nie strzelają do Ciebie z tych świateł, Warszawa to nie jest pępek polski, w moim mieście nie ma barier.
Zapisane
maist
« Odpowiedz #12 : 22-06-2010, 18:19 »

Co do Stanów to poszczególne Stany Ameryki jak i Prowincje Kanadyjskie mają chyba więcej autonomii niż kraje europejskie połączone Traktatem Lizbońskim. W związku z czym możesz przytoczyć głupie przepisy obowiązujące w jakimś Stanie a nie w całych Stanach, czy w całej Kanadzie. Prowincja Quebec co jakiś czas ogłasza referendum i próbuje odłączyć się od Kanady. W stanie Montana nie ma ograniczeń prędkości i nie ma obowiązku zapinania pasów, broń jest dostępna wszędzie a w miasteczkach można spotkać lokalne uzbrojone milicje. Oczywiście nikomu się nie śniło o zmuszaniu kogokolwiek do włączania świateł mijania. Ale oczywiście to Stan amerykańskich faszystów - bo nie lubią tam kolorowych, stan w którym działa najwięcej sekt religijnych. Za to w lokalnej gazecie którą przejrzałem przy śniadaniu znalazłem zdjęcie Johna jakiegoś tam, z podpisem że ów John widoczny na zdjęciu ukradł w sklepie baton czekoladowy. I jakoś żadna pedalska organizacja nie wystąpiła w obronie danych osobowych, prywatności i Bóg wie czego jeszcze. W innych Stanach Ameryki byłoby to nie do pomyślenia. W Stanie Dakota Południowa, w Górach Czarnych trwa budowa pomnika Szalonego Konia. Rozpoczął ją w 1948 r., na zaproszenie krewnego Szalonego Konia, wodza Dakotów Henry'ego Standing Beara, rzeźbiarz polskiego pochodzenia, Korczak Ziółkowski. Dziś kontynuuje je jego rodzina.
Zapisane
villah
« Odpowiedz #13 : 22-06-2010, 19:25 »

Dzięki za lekcję historii, powiem tylko, że niektóre przepisy prawne w USA, w rozumieniu ogólnym, bo każdy stan ma jakiś wynaturzony przepis, są porostu ułomne, traktujące ludzi jak zwykłych idotów.

Dam jeden przykład.

Złodziej włamał się do mieszkania przez garaż, może nie włamał się do mieszkania, bo w garażu się zaklinował, przez 48h posiłkował się jakimś konsrewami dla psów, podał do sądu właściciela, a sąd nakazał wypłatę 150 tys. dolarów. zadośćuczynienia dla włamywacza, ha!

To jest konkretny przykład, a absurdalnuch przepisów,konkretnych przepisów w USA jest mnogo.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!