Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 17:48 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Jak wzmocnić 82-latka po zapaleniu oskrzeli?  (Przeczytany 13301 razy)
Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« : 18-07-2010, 22:03 »

Podczas naszego wyjazdu na wakacje mój tata zachorował. 24 czerwca, w swoje imieniny, miał trochę gości. Alkoholu nie brakowało, ale na tym dniu się skończyło. Po dwóch dniach pojechał do naszej rodziny, których zalała doszczętnie dwukrotna powódź. Po powrocie, wieczorem, wymiotował i miał biegunkę. Może czegoś się dotknął i się przytruł. Na 2. dzień już była lekarka i dostał dożylnie Zinacef. Po 5 dniach dożylnego podawania kontynuacja w tabletkach. Przerwał go po dwóch dniach. Żałuję, że mnie nie było, bo zrobiłabym wszystko, aby tego antybiotyku nie podać. Obecnie od dwóch dni pije Immunofort, bo ktoś mu powiedział, że to jest dobre. Muszę koniecznie dodać, że tata był w bardzo dobrej kondycji, niejeden 50-latek pozazdrościłby mu tak dobrego samopoczucia. A teraz jest bardzo słaby, zapewne upały nie pomagają. Pije z nami koktajle i sam czasami się upomina o nie, co niezmiernie mnie cieszy. MO pił, ale stwierdził, że po nim nie ma siły i przestałam przygotowywać dla niego porcję. Czy jest coś, czym mogłabym go postawić na nogi? Aby nabrał trochę sił i poczuł się przez to lepiej? Proszę o wsparcie.
« Ostatnia zmiana: 29-06-2016, 07:43 wysłane przez ArtComp » Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
Grazyna
« Odpowiedz #1 : 19-07-2010, 06:02 »

Skoro nie MO to może miksturka na miodzie, przygotowywana wieczorem, wypijana rano. Rozpuścić łyżkę dobrego miodu w 200 ml przegotowanej, letniej wody, przykryć i pozostawić na noc, rano wcisnąć trochę cytryny do smaku i wypić na czczo małymi łyczkami.
Starsi ludzie często nie czują pragnienia - trzeba uzupełniać płyny. Trudno ich namówić, zwłaszcza w upały, na jedzenie, a jeśli jedzą to często są to produkty mało wartościowe (bułka, chleb) - dobre są jajka, bo zawierają wartościowe białko i są lekkostrawne, poza tym mięso, drób, ryby, choćby w niewielkiej ilości, ale codziennie.
Myślę, że warto byłoby sprawdzić poziom elektrolitów (badanie krwi, można je zrobić bez skierowania, odpłatnie, ale jest dość drogie), może trzeba dostarczać potas - to u starszych częsta przyczyna słabości. 
Zapisane
Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« Odpowiedz #2 : 19-07-2010, 07:13 »

Dziękuję za odpowiedź. Boi się igły jak ognia, ale zaraz pójdę do przychodni po skierowanie. A miód? Wszystko jedno jaki?
Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
Zbigniew Osiewała (Zibi)
« Odpowiedz #3 : 20-07-2010, 00:23 »

Dziękuję za odpowiedź. Boi się igły jak ognia, ale zaraz pójdę do przychodni po skierowanie(...)
Przynajmniej prawdziwy mężczyzna, który przeżywa gabinet lekarza i lekarza dentysty przed wizytą  oraz gabinet fryzjerski - po wizycie. Dlatego, że się bał igły i innych rekwizytów medycznych, to doczekał się statusu starszej młodzieży. Niech Pan trzyma tak dalej!
(...) A miód? Wszystko jedno jaki?
Obecnie, może lipowy...
Zapisane
Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« Odpowiedz #4 : 20-07-2010, 21:42 »

Zibi natychmiast powtórzyłam tacie to co napisałeś smile Uśmiechnął się i powiedział. No właśnie. smile
Teraz to jest problem moim zdaniem trochę na tle psychicznym, może jakaś depresja? Tyle lat niezwykle aktywny, biznesy, interesy, balety do białego rana. Nigdy nie siadał do zakrapianego stołu bez porządnego podkładu. Sam zawsze robił wszelkie wędliny to nie jadł byle czego, codziennie gotowane świeże zupki etc. Dwa lata temu zaczął narzekać. Zaczęło się od prostaty, przyznał się dopiero niedawno, że bierze jakieś prochy. Rok temu silne zapalenie płuc, leżał dwa tygodnie plackiem. Teraz znowu się powtórzyło, ale na szczęście zapalenie oskrzeli, ale cóż z tego jak naszpikowali go lekami. Chyba podłamał się, że jednak wiek zaczyna dawać o sobie znać a on nie potrafi przez to przebrnąć. Dziś był u lekarza, przepisała Ac. folici w tabl. Falvit i Tulip. Zabrałam receptę smile Odebrał część wyników, które na moje oko są naprawdę dobre biorąc pod uwagę oczywiście jego wiek. Podam tylko te co nie zmieściły się w normie. MON% 10,8; RBC 4,25; HGB 12,7; PCT 0,162; GLUKOZA 113; CHOLESTEROL CAŁK. 243. Nie wiem jakie są normy dla HDL 44 i LDL 167,6, oraz OB 56. Jutro będzie reszta, tj. elektrolity. Odezwało się w nim małe niedopieszczone dziecko. Już nie krzyczy na mnie jak pytam czy chce herbaty, albo czy jest głodny i nałożyć mu obiad. Zawsze było: Jeszcze nie trzeba mi na kiju herbaty podawać, oczywiście mówił to z przekąsem. Jutro napiszę jak wyglądają te elektrolity. Jeszcze raz dziękują za wsparcie.
Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #5 : 21-07-2010, 00:09 »

Konowały mają w zwyczaju wyjaśniać, że z wiekiem trzeba chorować, bo oni sami chorują...
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Zofia
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 26.12.2009
Wiadomości: 123

« Odpowiedz #6 : 21-07-2010, 08:51 »

Wiek 82 lata nie jest usprawiedliwieniem na to, że przyszedł czas na choroby. OB 56 świadczy o tym,że jest stan zapalny. Jak sobie radzić w takiej sytuacji? Nie wiem.
Zapisane
Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« Odpowiedz #7 : 21-07-2010, 11:19 »

A kto może wiedzieć?
Tata jest naprawdę słaby, wstaje na posiłki i ciągle śpi. Tata w ogóle przed chorobą też miał ze trzy drzemki w ciągu dnia i spał całą noc, ale teraz wydaję mi się, że naprawdę nie ma siły. Jest blady i mocno osłabiony. Zapomniał, że miał iść dziś na badania, ale jutro już pójdzie na pewno.
Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
Zofia
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 26.12.2009
Wiadomości: 123

« Odpowiedz #8 : 21-07-2010, 11:33 »

Ja wzmacniam się żółtkami na miękko.
Zapisane
Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« Odpowiedz #9 : 22-07-2010, 21:28 »

Dziś rano podjechała na podwórko pani mgr z apteki z zastrzykiem dla taty. Powiedziała, aby szybko włożyć go do lodówki. Zajrzałam. Najpierw zszokowała mnie cena 1033 zł a później to co przeczytałam na ulotce tego leku Lucrin Depot. Tata wrócił z przychodni i dopiero wtedy się przyznał... To jest 2. zastrzyk, który ma otrzymać w gabinecie urologa w tę sobotę. 15 lutego tego roku był na badaniu PSA-31,5 ng/ml. Rozpoznanie: Hypertrophia prostatae-obs.qvo ad npl. Recepta na Cipropol 0,5-2x1 tabl., Apo-Ramis 0,4 1x1, Apo -Flutam 3x1. Jak mogę tacie pomóc w tej kwestii? Podłamałam się na chwilę, ale tak naprawdę ma tylko mnie i muszę wziąć się w garść aby mu pomóc, tylko nie wiem od czego zacząć...
Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« Odpowiedz #10 : 25-07-2010, 12:39 »

Wczoraj dostał kolejny zastrzyk i przyniósł recepty na: Apo Tamis, Apo Flutam i oczywiście na Lucrin Depot. Lekarz powiedział, że są duże szanse na wyzdrowienie. Tak mi przekazał tata, ale nie wiem czy to prawda. Z pewnością lekarzowi nie wierzę, bo szprycuje go jakimiś prochami a boję się, że za jakiś czas powie, że tylko operacja mu została.
A, i odebrał wyniki badań, elektrolitów jak zalecałaś Grażynko aby je wykonał. Sód 143.4; Potas 4.0 i Żelazo 61. Czy w przypadku niskiej wartości żelaza potrzebna jest suplementacja w tabl? Czy można podnieść poziom żelaza i potasu stosując odpowiednią dietę?
Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
Grazyna
« Odpowiedz #11 : 01-08-2010, 10:12 »

Wyniki badań bez podania jednostek i obowiązującej w tym akurat badaniu normy są całkowicie nieprzydatne - są różne badania  i różne normy. Wynik badania należało pokazać lekarzowi.

Trudno ocenić problem prostaty. Znam przypadki, gdy tak wysoki wynik PSA był spowodowany stanem zapalnym, który minął po około 3 tygodniach konsekwentnego picia następującego wywaru:
1 łyżkę skrzypu polnego, 10 ziaren jałowca i 1 oczyszczony korzeń pietruszki zalać ½ l wody i gotować aż do odparowania połowy objętości.
Odcedzoną pozostałość pić 2 x dziennie po ¼ szklanki przed posiłkami.

Jeśli to jednak jest nowotwór (często w tym wieku łagodny) to już za późno na profilaktykę jak również na zioła. Jednak o wszystkim decyduje ogólna kondycja organizmu (w tym psychika, która z tą kondycją ma wiele wspólnego). Fakt, że ojciec początkowo zataił prawdę może świadczyć o tym, że się przestraszył. Wiesz, Bezo, że temat nowotworów to nie nasz działka, ale operacja...
Zapisane
Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« Odpowiedz #12 : 01-08-2010, 12:52 »

Z upływem czasu "trochę" się wyjaśniło. Tata nie ma raka, stąd zastrzyki, które wynik PSA zmniejszają i do postaci nowotworowej nie doprowadzą, ale to jednak chemikalia. Koktajle stawiają go powoli na nogi. Teraz mamy etap jagodowy.
Czy przy tych zastrzykach można zastosować tę mieszankę ziołową?
Psychika u taty też już lepiej, a to z tego wszystkiego mnie najbardziej cieszy. Jak będzie mocny psychicznie to z każdą chorobą da sobie radę, oczywiście stosując zasady Bioslone, którymi zaczął się chwalić wśród kolegów, znacznie młodszych bo w jego wieku to już niestety nie ma.
Dziękuję Grażynko.
Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
Grazyna
« Odpowiedz #13 : 01-08-2010, 18:14 »

Cytat
Czy przy tych zastrzykach można zastosować tę mieszankę ziołową?
Nie. Albo jedno, albo drugie.
Idzie ku dobremu  thumbsup
Zapisane
Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« Odpowiedz #14 : 01-08-2010, 21:26 »

Zastrzyk działa przez 3 m-ce, postaram się przekonać go do mieszanki, choć nie będzie to łatwe. Spróbować zawsze warto. smile
Jeszcze raz dziękuję.
Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
Heniek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 14-05-2008
Wiadomości: 853

« Odpowiedz #15 : 01-08-2010, 21:57 »

Poziom PSA to wymyślony przez medycynę swoisty marker, wskaźnik dla sytuacji w jakiej znalazła się prostata. PSA to taki listonosz, posłaniec, który dostarcza złą wiadomość. Wiadomość jest jaka jest, ale medycyna odczytują ją opacznie i w dodatku postanawia zabić posłańca, a może nie tylko posłańca, ale wręcz pomocnika w walce z chorobą.

Jeśli poziom markera PSA zostanie obniżony (zabicie posłańca złej wiadomości) to czy problem zostanie rozwiązany? Czy naturę da się oszukać?

Mam ogromne wątpliwości czy te wszystkie bardzo, bardzo toksyczne leki są rzeczywiście potrzebne... Znamy bardzo wiele przypadków, gdy ludzie znaleźli się w krytycznej sytuacji, albo powiedziano im że są w krytycznej sytuacji i oddali się w ręce specjalistów. Bardzo często kończyło się to smutno. Z drugiej strony nie można wykluczyć, że organizm który latami był dewastowany, rzeczywiście może potrzebować doraźnej pomocy lekarza.
Zapisane

Nadciąga noc komety \ Ognistych meteorów deszcz \ Nie dowiesz się z gazety \ Kto przeżyje swoją śmierć
Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« Odpowiedz #16 : 01-08-2010, 22:40 »

W przypadku mojego taty chyba jest inaczej. Bo lekarzy to on omijał całe życie szerokim łukiem. Antybiotyk wziął po raz pierwszy w życiu dwa lata temu na zapalenie oskrzeli, w tamtym roku na zapalenie płuc. W tym roku znowu zapalenie oskrzeli no i teraz te zastrzyki... To już 2.
Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!