Niemedyczne forum zdrowia
20-04-2024, 08:07 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Co z tym lenistwem?  (Przeczytany 12602 razy)
Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« : 19-09-2010, 12:13 »

" Lenistwo to nie akt złej woli, ale... choroba - wynika z najnowszych badań amerykańskich naukowców. Również aktywność fizyczna jest zapisana w genach i przekazywana z pokolenia na pokolenie. Uczeni oparli to odkrycie na obserwacji zachowań myszy, które karmione odpowiednimi specyfikami stymulującymi geny aktywności ruchowej, wykazywały wzmożoną chęć biegania. Ponadto myszy naturalnie lubiące ruch rodziły potomstwo o takich samych preferencjach, co również potwierdza, że aktywność ruchowa jest dziedziczona. Odkrycie to pozwoli opracować leki na lenistwo, a co za tym idzie  - na otyłość, chorobęcywilizacyjną XXI wieku. (ZK) Orzeczenie: Leniuchy mają w końcu wymówkę "  Angora nr 38(1057) str. 80

No i co teraz? Poczekamy na kolejne spoty reklamowe z gościem leżącym na kanapie godzinami beznadziejnie wpatrzonego w telewizor. A po chwili pojawi się dobra wróżka, która machnie czarodziejską różdżką, dzięki której pojawi się wspaniała np. pomarańczowa tabletka (aż strach pomyśleć o składzie), i ten sam gość, który miał siłę jedynie na przełączenie kanałów w tv dzięki takiej cudownej tabletce jest pełen energii i chęci do życia, itd.

A może to prawda, że to jednak choroba i co z tym faktem zrobić?
Czy można w jakiś sposób zbilansować swoje odżywianie aby takiego leniucha podnieść z tego łóżka i tchnąć w niego trochę energii. Zapewne kuracja slow magiem to podstawa ale co dalej? Może warto się nad tym zastanowić.
Co o tym myślicie? Może nasz ekspert Zibi mógłby się w tej kwestii wypowiedzieć. Zapewne każdy z nas gdzieś ma takiego leniucha, a nie rzadko w sobie. Zamiast po raz setny prosić o wyrzucenie śmieci, posprzątanie pokoju etc. można by skupić się na przyrządzaniu odpowiednich potraw? I problem z głowy.
Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
pollo
« Odpowiedz #1 : 19-09-2010, 12:32 »

Człowiek przede wszystkim nie żyje samym jedzeniem. Trzeba znaleźć sobie w życiu jakąś pasję np. sport. Jeżeli uprawiamy jakiś sport, to wzrasta w nas chęć dojścia do czegoś w danej dyscyplinie. Zmusza to nas do poprawy umiejętności lub wzmocnienia jakiejś partii naszego ciała. Dzięki temu pracujemy nad sobą i cały czas się udoskonalamy.
Zapisane
Abir
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 09.09.09
Skąd: Polska
Wiadomości: 245

« Odpowiedz #2 : 19-09-2010, 13:22 »

Owszem Apollo, tylko tak jeszcze uprawiać ten sport, żeby to nam naprawdę wyszło na zdrowie, to dopiero jest sztuka...
Zapisane
pollo
« Odpowiedz #3 : 19-09-2010, 13:28 »

Cytat
Owszem Apollo, tylko tak jeszcze uprawiać ten sport, żeby to nam naprawdę wyszło na zdrowie, to dopiero jest sztuka...

Sama jeżdżę konno i nie raz zdarzyła mi się kontuzja. Jednak dzięki temu czuję się odstresowana i dotleniona. Sport to też najlepszy sposób na chandrę. Wszędzie znajdziemy plusy i minusy.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #4 : 19-09-2010, 13:46 »

Trzeba znaleźć sobie w życiu jakąś pasję np. sport.
Słowo sport proponowałbym zamienić na aktywność fizyczną, umiarkowaną zresztą.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Emisia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 50
MO: 01-12-2006
Skąd: Italia
Wiadomości: 612

« Odpowiedz #5 : 19-09-2010, 14:58 »

No cóż. Myślę, ze mogę się pochwalić pewnymi postępami. Nie jestem leniuchem, ale przyznam, że życie gosposi domowej bardzo mi odpowiadało. Robiłam wszystkie swoje obowiązki, jednak jakoś chyba bez popędu. Moim motto było zawsze "Czego nie zrobisz dziś, zrobisz jutro". Dlaczego to pisze? Już od dłuższego czasu czułam, że "czegoś" mi brakuje. Ale czego? Nadal nie wiem. I tutaj Forum Bioslone jest moim kluczem. Czytając Wasze posty, czułam jak wielkie mam braki. I to mnie denerwuje. Już w zeszłym roku robiłam kursy na układanie bukietów do domu. Teraz zapisałam się na kurs historii mojego regionu plus na kurs Sommeliera (wybieram kursy, które mam w pobliżu domu i odpowiadają mi czasowo). I czuję że to jeszcze nie to, ale mam wielkie chęci, których nigdy nie odczuwałam. I to nie wszystko. Od jutra zaczynam pracę, którą mi przypadkowo zaproponowano. Od razu się zgodziłam. Czy to jest zasługa forum, czy też MO, nie wiem, ale chęci mam jak nigdy.
Ps. Od dwóch lat chodzę również dwa razy w tygodniu na Spinning. Czuję w sobie wiele energii do "spalenia".  msn-wink
« Ostatnia zmiana: 19-09-2010, 16:47 wysłane przez Apollo » Zapisane
pollo
« Odpowiedz #6 : 19-09-2010, 16:42 »

Ja również dzięki MO mam większą chęć działania. Zapisałam się na studia podyplomowe biggrin. Zobaczymy jak mi pójdzie z tą moją mgłą mózgową msn-wink.

Mistrzu, ma Pan rację. Umiar jest ważny we wszystkim, w jedzeniu i piciu również msn-wink.
« Ostatnia zmiana: 19-09-2010, 16:47 wysłane przez Apollo » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #7 : 19-09-2010, 16:51 »

Czuję w sobie wiele energii do "spalenia".  msn-wink
To jest typowy syndrom gospodyń domowych, żeby energię spalić. Znam to dobrze, bo ilekroć udzieliłem pomocy którejś z nich, to natychmiast musiały umyć wszystkie okna i się pochorować. Sztuka polega na tym, żeby energię mieć, a nie spalać ją, ale to już wyższa szkoła jazdy.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Emisia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 50
MO: 01-12-2006
Skąd: Italia
Wiadomości: 612

« Odpowiedz #8 : 19-09-2010, 17:14 »

Cytat
Sztuka polega na tym, żeby energię mieć, a nie spalać ją, ale to już wyższa szkoła jazdy.

Dojdę do tego, Mistrzu. Przed setką na pewno załapię te jazdę!  biggrin
« Ostatnia zmiana: 19-09-2010, 17:28 wysłane przez Mistrz » Zapisane
Iza38K
« Odpowiedz #9 : 19-09-2010, 17:56 »

Cytat
" Lenistwo to nie akt złej woli, ale... choroba - wynika z najnowszych badań amerykańskich naukowców
haha
A co jest złego w leniuchowaniu? Ja marzę, aby w końcu poleniuchować. Nie odpowiadają mi obecne trendy, żeby wszystko robić w biegu. To jest chore.
Zapisane
Zofia
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 26.12.2009
Wiadomości: 123

« Odpowiedz #10 : 19-09-2010, 18:48 »

Popieram Izę. Cierpię na brak umiejętności leniuchowania. Często wykonuję kilka czynności na raz. Też uważam, że muszę z tym skończyć.
Zapisane
Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« Odpowiedz #11 : 19-09-2010, 21:20 »

Niestety, mam ten sam problem, o ile tak można to nazwać. Ciągle mam coś do zrobienia. A gdy już się zdarzy taka chwila to natłok myśli, różnych pomysłów jest tak duży, że zaraz zaczynam działać. To też może być efektem walki samej ze sobą, a mianowicie syndrom odkładania wszystkiego na jutro. Wdrożyłam w swoje życie kilka zasad i stąd ciągle coś do zrobienia, ale na spokojną filiżankę kawy zaczynam powoli znajdować czas smile.
« Ostatnia zmiana: 20-09-2010, 07:04 wysłane przez Lilijka » Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
Bunia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2009 r.
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 331

« Odpowiedz #12 : 19-09-2010, 21:45 »

Od jutra zaczynam pracę, którą mi przypadkowo zaproponowano.
Powodzenia, niech praca przyniesie Ci dużo radości.
Zapisane
Wira
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 57
MO: 01.06.2009. DP, KB - 01.12.2010
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 114

« Odpowiedz #13 : 20-09-2010, 06:21 »

Nie należę do osób, które na siłę poszukują sobie zajęcia. Uwielbiam leniuchować, ale najpierw staram się spełnić wszystkie obowiązki. Czasem nie chce mi się  (częściej mi się nie chce  smile smile i myślę, że jest to naturalne - bo przyjemności każdy lubi czerpać, ale wiem, że powinnam - nie muszę, ale powinnam, więc wstaję, zrobię, co należy - i mam prawo leniuchować zasłużenie!!! I wtedy dopiero mam przyjemność leniuchowania, bo nic nie gnębi mojego sumienia, nic nade mną nie wisi.
Myślę, że z tymi genami lenistwa, to lekka przesada - albo się ma poczucie obowiązku, albo jest się olewatorem. Mam nadzieję, że genu olewatorstwa jeszcze amerykanie nie wykryli!

Cytat
Wdrożyłam w swoje życie kilka zasad i stąd ciągle coś do zrobienia, ale na spokojną filiżankę kawy zaczynam powoli znajdować czas smile

Tak właśnie jest - są zasady - i według nich funkcjonujemy. A w wypiciu filiżanki kawy w miłym otoczeniu, przy dobrym filmie itd. itp. - nie ma nic złego, wręcz przeciwnie - jest to bardzo nam potrzebne. smile smile smile.
« Ostatnia zmiana: 20-09-2010, 07:05 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« Odpowiedz #14 : 20-09-2010, 10:04 »

I wtedy dopiero mam przyjemność leniuchowania, bo nic nie gnębi mojego sumienia, nic nade mną nie wisi.
Takie właśnie chwile nastrajają niezwykle pozytywnie. Umiar we wszystkim i te zasady a życie staje się łatwiejsze smile

A może to jest tak, teraz właśnie o tym pomyślałam. Gdyby poświęcić więcej czasu, w trakcie wychowania dzieci, na przekazywanie, konsekwentne przekazywanie zasad i ich wdrażanie, to z pewnością jako dorośli lepiej dysponowaliby swoim czasem, a nie musieliby szukać kursów jakie można dziś spotkać na rynku typu "organizacja czasu". Dzieci, które nie mają gdzie się nauczyć, gdzie podpatrzeć, w jaki właśnie sposób powinno się zachowywać, wyrastają na olewatorów, obiboków, itp. Ale trzeba przecież z czegoś żyć, więc i przyjdzie taki czas, że coś ukradną. I koło się zatacza.
Wszystko w nas, w Rodzicach smile.
« Ostatnia zmiana: 20-09-2010, 18:32 wysłane przez Lilijka » Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
Emisia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 50
MO: 01-12-2006
Skąd: Italia
Wiadomości: 612

« Odpowiedz #15 : 20-09-2010, 10:09 »

Dziekuje Ci Bunia.
Cytat
Uwielbiam leniuchować, ale najpierw staram się spełnić wszystkie obowiązki.
Wedlug mnie, tego nie mozna nazwac leniuchowaniem, lecz czystym relaxem. A to juz jest zdrowe.
Zapisane
Joker
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 17-11-2005
Wiadomości: 436

« Odpowiedz #16 : 20-09-2010, 20:09 »

Pogoń jest bezsensem, przerabiałem to (i to nie raz); do czego to prowadzi? Do niczego - dalej trzeba gdzieś gnać. Więc co jest nie tak, z czego to wynika - tylko i wyłącznie z myślenia, tam jest przyczyna i tam jest rozwiązanie. Podgoń wynika z faktu, że czegoś nam brakuje, ale dlaczego tak jest; ile jest rzeczy, bez których nie możemy się naprawdę obyć - prawda jest taka, że jest ich naprawdę niewiele, to więc za czym gonimy (bo na pewno nie za tym, czego potrzebujemy)? Stawiamy sobie wymagania właściwie racjonalnie niczym nieuzasadnione, jest to wyimaginowane - wytwór umysłu - wirtualne - właściwie tego nie ma. Czy jeśli to będziemy mieli, to w końcu przestaniemy czuć, że czegoś nam brakuje (tego niedosytu)? Nie ma takiej możliwości, będziemy sobie cały czas coś wymyślać i będziemy za tym gonić; tu koło się zamyka. Więc gdzie jest problem? Tylko i wyłącznie w myśleniu. A gdzie jest rozwiązanie? Dokładnie tam też. Cała reszta to tylko pozory, podobnie jak atrapy zdrowia.

« Ostatnia zmiana: 21-09-2010, 07:16 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!