Kan
Offline
Płeć:
Wiek: 70
MO: 15.09.2010 z przerwą
Wiadomości: 29
kropla drąży skałę…
|
|
« : 22-09-2010, 15:35 » |
|
Tydzień, jak zaczęłam MO. Na początku przyjmowania MO wystąpiły lekkie objawy, trwały dwa dni i minęły. Dzisiaj wróciły, ze zdwojoną siłą. Nie mogłam rano zwlec się z łóżka. Silne bóle w okolicy miednicy i krzyża, bóle stawów i mięśni, tlący ból głowy. Nie wystąpiła temperatura.Dobrze, że mam urlop, mogę się po oszczędzać. Mam pytanie, czy mam dalej brać MO, czy zrobić przerwę? Mało jeszcze wiem, jak postępować, bo od niedawna dowiedziałam się o Was i jak widać zaczęłam Taka krótka wzmianka o mnie. Mam 56 lat i nie biorę żadnych lekarstw.Zawsze byłam zwolenniczką natury i mało kiedy korzystałam z chemii. Miałam trzy operacje na żylaki (błąd?), to było sześć lat temu, wtedy też zaczęłam szukać możliwości nieakademickich.Wyszło mi coś z biodrem i udało się, to zlikwidować. Czyściłam organizm cytrynami, nalewką czosnkową, Biszolinem i podobnymi maściami niechemicznymi. Nie chcę się rozpisywać, bo nie o to chodzi. Chciałam się dowiedzieć, czy zrobić przerwę, czy pić MO dalej? Będę wdzięczna za jakąkolwiek odpowiedź.
|
|
« Ostatnia zmiana: 29-06-2016, 07:08 wysłane przez ArtComp »
|
Zapisane
|
nieskończonego światła i potencjału, chroni moje ciało, dusza i duch …
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #1 : 22-09-2010, 15:41 » |
|
Zrobić przerwę, a jak dolegliwości ustąpią, to wznowić stosowanie Mikstury oczyszczającej od 1/4 dotychczasowej dawki.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Joker
|
|
« Odpowiedz #2 : 23-09-2010, 01:09 » |
|
Gdyby lektura podstawowa była w głowie (portal bioslone.pl + książki Mistrza), odpowiedź nasunęłaby się sama. Czytać, czytać i jeszcze raz czytać, oczywiście także forum... ...i zaczynać zdanie dużą/wielką literą, Joker .//Lilijka
|
|
« Ostatnia zmiana: 23-09-2010, 07:59 wysłane przez Lilijka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kan
Offline
Płeć:
Wiek: 70
MO: 15.09.2010 z przerwą
Wiadomości: 29
kropla drąży skałę…
|
|
« Odpowiedz #3 : 23-09-2010, 10:45 » |
|
Drogi Jokerze. Myślałam, że początkujących należy wspierać, ale widocznie, jak widać wyżej, tak nie jest. Szkoda również, że nie posiadam Twojej biegłości obsługi komputera (uczę się od niedawna, co może też Ciebie zdziwić), bo znalazłabym ciekawszy obrazek do wyrażenia. Jednak ta przeszkoda, nie odbierze mi chęci do pracy nad sobą, czego i Tobie również życzę. Jeżeli potrzebowałbyś mojej pomocy, zawsze służę wsparciem i dobrą radą . ...i kończę zdanie małą kropką, Kan .//Abir
|
|
« Ostatnia zmiana: 23-09-2010, 11:03 wysłane przez Abir »
|
Zapisane
|
nieskończonego światła i potencjału, chroni moje ciało, dusza i duch …
|
|
|
Iza38K
|
|
« Odpowiedz #4 : 23-09-2010, 11:39 » |
|
Kan. Dla doświadczonych forumowiczów pewne kwestie są już oczywiste. Pamiętam swoje początki i swoje pytania. Jak to się mówi - nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi. Mam nadzieję, że wraz z MO wystartowałaś też z DP i KB. Mam nadzieję, że wspomagasz wątrobę ostropestem w KB. Z MO to jest tak, że jak dochodzi do jakichś dolegliwości odstawiamy ją a po kilku dniach wprowadzamy z powrotem od mniejszej dawki. Nie ma co męczyć się. Pozostałe metody oczyszczania wprowadzamy jak się uspokoją objawy oczyszczania, które występują po MO. W razie wątpliwości pytaj. Kto pyta - nie błądzi .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kan
Offline
Płeć:
Wiek: 70
MO: 15.09.2010 z przerwą
Wiadomości: 29
kropla drąży skałę…
|
|
« Odpowiedz #5 : 23-09-2010, 14:11 » |
|
Iza dziękuję za wsparcie i podniesienie na duchu. Pomału zbieram się do życia i wracają chęci działania. Zaprowadzę sobie dziennik z datą rozpoczęcia, będzie mi łatwiej obserwować reakcje i zmiany organizmu na wszystkie wprowadzone metody. A po drugie, może kiedyś komuś potrzebującemu posłuży. Nazbierało się tych chorób, jak policzyłam ze trzydzieści, więc nie dziwo, taka reakcja. Będę pomału odkreślać, każdą z której wyszłam/wyjdę. Moja babcia odeszła mając 99 lat, myślę że zdrowa, ze starości, nigdy nie korzystała ze "służby (tfu!) zdrowia". Jeszcze ją pamiętam, jak biegała boso po wsi, krótko przed odejściem, aż któregoś wieczora zasnęła i więcej się nie obudziła. Widać jest to możliwe, czego sobie i wszystkim życzę .
|
|
|
Zapisane
|
nieskończonego światła i potencjału, chroni moje ciało, dusza i duch …
|
|
|
Joker
|
|
« Odpowiedz #6 : 28-09-2010, 18:29 » |
|
Podstawą forum są książki (punkt 2 regulaminu): Forum BIOSŁONE ma charakter edukacyjny - jego istotą jest wymiana informacji, komentarzy i myśli, u podstaw których leżą wiadomości zawarte w książkach Józefa Słoneckiego "Zdrowie na własne życzenie" - część I i II oraz "Niezbędnik zdrowia". Więc, kto od kogo wymaga biegłości obsługi komputera (szczególnie mojej - nie każdy jest informatykiem - a niby po co miałby być). Do czytania książek nie jest potrzebna jakakolwiek znajomość obsługi komputera. Sam kiedyś zaczynałem - wtedy mnóstwo czytałem. Z komputerem też kiedyś zaczynałem, i doskonale to pamiętam jak to było. Bez znajomości tych książek obecność na tym forum jest zwyczajnie bezsensowna - to są elementarne podstawy. Ale jak ktoś chce sobie niepotrzebnie utrudniać życie, to jego sprawa. O co chodziło z tym awatarem?
|
|
« Ostatnia zmiana: 28-09-2010, 18:44 wysłane przez Lilijka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kan
Offline
Płeć:
Wiek: 70
MO: 15.09.2010 z przerwą
Wiadomości: 29
kropla drąży skałę…
|
|
« Odpowiedz #7 : 01-10-2010, 15:10 » |
|
Po krótkiej przerwie wróciłam do picia mikstury. Jak na razie wszystko jest dobrze, a nawet mogę powiedzieć nastąpiły pozytywne reakcje. Miałam również kłopoty ze snem, teraz śpię spokojniej nie budząc się kilkakrotnie w nocy. Na resztę wytrwale poczekam, wprowadzając wolno resztę zaleceń.
Jestem w trakcie czytania książek, pana J. Słoneckiego. Myślę, że trzeba będzie wielokrotnie do nich wracać. A efekty z pewnością pojawią się w swoim czasie.
|
|
|
Zapisane
|
nieskończonego światła i potencjału, chroni moje ciało, dusza i duch …
|
|
|
Kan
Offline
Płeć:
Wiek: 70
MO: 15.09.2010 z przerwą
Wiadomości: 29
kropla drąży skałę…
|
|
« Odpowiedz #8 : 09-10-2010, 20:26 » |
|
Dużo czytam, lecz zaczynam się trochę niepokoić, bo doświadczenia innych są tak ciężkie. Powiem prosto, mam mętlik w głowie, bo u mnie jest spokojnie. Prawdę mówiąc, nie chciałabym tych mocnych reakcji - zobaczymy?
Następnym etapem, będzie dodanie KB. Byłam długi czas wegetarianką i myślałam, że będę miała kłopoty z mięsem, ale jest wszystko dobrze. Nie było, jakiejś drastycznej reakcji, po wprowadzeniu go do moich posiłków.
Kiedyś dentysta zwrócił mi uwagę, żebym zaczęła jeść mięso, bo miałam paradontozę. Powiedział jeszcze jedno, że następnym etapem, może być paradontoza kości... Potraktowałam jego słowa poważnie.
|
|
« Ostatnia zmiana: 12-10-2012, 08:39 wysłane przez Agnieszka »
|
Zapisane
|
nieskończonego światła i potencjału, chroni moje ciało, dusza i duch …
|
|
|
Iza38K
|
|
« Odpowiedz #9 : 09-10-2010, 20:31 » |
|
U mnie też jest spokojnie. Nie miałam jakichś powalających objawów oczyszczania. Wszystko do przejścia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kan
Offline
Płeć:
Wiek: 70
MO: 15.09.2010 z przerwą
Wiadomości: 29
kropla drąży skałę…
|
|
« Odpowiedz #10 : 09-10-2010, 21:02 » |
|
Iza widzę, że Twoje dzieci też piją MO. Mnie udało się namówić moją córkę -25 lat. Reszta domowników obserwuje... .
|
|
|
Zapisane
|
nieskończonego światła i potencjału, chroni moje ciało, dusza i duch …
|
|
|
Joker
|
|
« Odpowiedz #11 : 10-10-2010, 01:34 » |
|
Nie martw się na zapas. Każdy przypadek jest inny. Akurat u ciebie reakcje po MO mają łagodny przebieg, trzeba się tylko cieszyć, że nie trzeba się męczyć. Proces powrotu do zdrowia musi swoje potrwać. Możliwe, że nadal będzie podobny przebieg. O tym i tak decyduje twój organizm. Aby zminimalizować zbyt uciążliwe reakcje, trzeba przede wszystkim słuchać swojego organizmu.
Właściwie dopiero zaczęłaś drogę powrotu do zdrowia, jednak zbyt dużo myślisz o tym co może być.
Więcej myślisz niż wiesz.
Trzeba wiedzy i czasu aby właściwie (rozsądnie, bez niepotrzebnych emocji) spojrzeć na proces zdrowienia.
Czytać czytać i jeszcze raz czytać, a z czasem poukłada ci się to w głowie.
Silne reakcje też nie są takie złe. Proces o przebiegu łagodnym rozciąga się na długi czasookres, natomiast silne reakcje są zazwyczaj krótkotrwałe, jednak postęp powrotu do zdrowia jet wtedy wielokrotnie przyspieszony.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kan
Offline
Płeć:
Wiek: 70
MO: 15.09.2010 z przerwą
Wiadomości: 29
kropla drąży skałę…
|
|
« Odpowiedz #12 : 10-10-2010, 11:15 » |
|
Joker dziękuję za konstruktywną odpowiedź. Powiem Tobie, że po tych ostatnich Twoich wpisach, przestraszyłam się i chciałam odejść . Myślę, że nie jesteś taki straszny . Mimo Twojego młodego wieku, mogę się od Ciebie wiele nauczyć, bo masz wiedzę i długi staż. Owocnej pracy, pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
nieskończonego światła i potencjału, chroni moje ciało, dusza i duch …
|
|
|
Joker
|
|
« Odpowiedz #13 : 10-10-2010, 12:36 » |
|
Nie ma się czego bać. Niestety słowo pisane nie oddaje w pełni charakteru i tonu wypowiedzi wiec z tego wynika niewłaściwa interpretacja. To tylko pozory, a pozory mylą. Jeśli rozmowa odbywała się głosowo, została by znacznie lepiej zinterpretowana, a wszelkie niejasności/wątpliwości wyjaśnione na bieżąco.
Jak się nie jest nastolatkiem, to powinno się już mieć tą odrobinkę zdrowego rozsądku. Dobrze jest jak się dojdzie do tego co jest istotne, a co nie (szczególnie w najistotniejszych kwestiach). Aby mieć pewność czy jest się w tym punkcie (czy nie), wystarczy sobie zadać proste pytanie, czy to ci odpowiada (czy nie), czy nie masz potrzeby szukać niego więcej, bo to co jest w pełni cie satysfakcjonuje (a może jest wręcz przeciwnie i masz niedosyt, coś cię pcha do dalszych poszukiwań). Ale do tego trzeba dojść samemu wtedy efekt jest pełny, ciągły i długotrwały.
|
|
« Ostatnia zmiana: 12-10-2012, 08:40 wysłane przez Agnieszka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kan
Offline
Płeć:
Wiek: 70
MO: 15.09.2010 z przerwą
Wiadomości: 29
kropla drąży skałę…
|
|
« Odpowiedz #14 : 06-11-2010, 01:33 » |
|
Niedługo miną dwa miesiące picia mikstury oczyszczającej. Organizm nie reaguje takimi wstrząsami, jakie były na samym początku. Pojawiają się oczyszczające reakcje w postaci łuszczenia się skóry i wyprysków. Wystąpiły kilkukrotne poranne wodniste katary i znikały.
Z pozytywnych zmian, znikają kłopoty jelitowe. Miałam z tym duże kłopoty od zawsze. Myślę, że była to drażliwość jelit. Najmniejszy stres powodował takie wzdęcia i ból, że trudno było z tym żyć. Nie chcę zapeszać, bo to krótki okres picia MO i KB, ale także nie zauważam, tak zwanego przelewania i burczenia, ustąpiło.
Jeszcze jedna cenna zmiana w postaci cofania się hemoroidów. Ponieważ poprawił się stolec, więc samopoczucie z tym związane jest doskonałe, oby tak dalej. Także zmniejszają się plamy na nogach. Lekarze nie potrafili postawić diagnozy. Zapalenie tkanki skórnej, lub naczyń krwionośnych, coś w tym stylu. Chcieli mnie faszerować jakimiś lekami, nie znając przyczyny.
Jestem zadowolona z takiego postępu i myślę, że krok po kroku poreperują się pozostałe niedomagania. Jestem cierpliwa i pełna wiary, że to jest właściwa droga do zdrowia i lepszego samopoczucia.
|
|
|
Zapisane
|
nieskończonego światła i potencjału, chroni moje ciało, dusza i duch …
|
|
|
Kan
Offline
Płeć:
Wiek: 70
MO: 15.09.2010 z przerwą
Wiadomości: 29
kropla drąży skałę…
|
|
« Odpowiedz #15 : 02-01-2011, 14:02 » |
|
Zaczęłam kolejne trzy miesiące picia MO. Zdecydowałam się na olej lniany i znowu pojawiły się niewielkie oznaki oczyszczania organizmu, ale nie takie gwałtowne, jakie wystąpiły na samym początku.
Dieta bezglutenowa, dieta PD i KB w różnych wersjach. Uzupełniłam braki magnezu, jedną pełną serię i dodatkowo zażywam Kelp.
Na początku oczyszczania zaczęły mi wypadać włosy, ale jak czytałam, był to normalny objaw. Dodatkowo wcierałam Aliocit i smarowałam maścią ochronną z witaminą A i włosy przestały wypadać, teraz wzmacniają się i gęstnieją.
Przeszkadza mi jeszcze ciągła senność i brak energii, ale jest zima i myślę, że ta pora roku zwalnia wszelkie procesy. Z wiosną przebudzę się jak wszystko, pełna energii i optymizmu.
|
|
|
Zapisane
|
nieskończonego światła i potencjału, chroni moje ciało, dusza i duch …
|
|
|
Śpiąca
|
|
« Odpowiedz #16 : 03-01-2011, 09:38 » |
|
Nie wiem czy 10 miesięcy picia MO można nazwać początkiem, ale ja dopiero po tym okresie mam objawy oczyszczania, straszny ból w stawach, łokcie, kolana i ogólnie ból kręgosłupa. Do tego słabo śpię i mam straszny świąd skóry. Zważywszy na powyższe, mam do was kochani pytanie, czy powinnam się jeszcze wstrzymać z oczyszczaniem mieszanką ziołową na drogi oddechowe? Dodam, że na diecie bezglutenowej jestem już 4 miesiące i piję też KB.
|
|
« Ostatnia zmiana: 03-01-2011, 18:10 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
|
|
|
K'lara
|
|
« Odpowiedz #17 : 03-01-2011, 10:22 » |
|
Nie wiem czy 10 miesięcy picia MO można nazwać początkiem, ale ja dopiero po tym okresie mam objawy oczyszczania, straszny ból w stawach, łokcie, kolana i ogólnie ból kręgosłupa. Do tego słabo śpię i mam straszny świąd skóry.Zważywszy na powyższe mam do was, kochani, pytanie, czy powinnam się jeszcze wstrzymać z oczyszczaniem mieszanką ziołową na drogi oddechowe?Dodam, że na diecie bezglutenowej jestem już 4 miesiące i piję też KB.
Zasadą jest, że dopóki nie ustąpią objawy oczyszczania, dopóty nie wprowadzamy nowych metod. W przeciwnym razie nagromadzenie toksyn we krwi i limfie może być tak duże, że nie będziesz w stanie tego znieść a nawet może dojść do uszkodzenia narządów wewnętrznych organizmu. W przypadku nasilenia objawów oczyszczania, tak jak teraz u Ciebie, gdy stają się one trudne do wytrzymania należy zaprzestać, na kilka dni, picia MO oraz zwiększyć ilość wypijanej czystej wody w celu szybszego pozbycia się toksyn z krwi i limfy.
|
|
« Ostatnia zmiana: 03-01-2011, 10:29 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #18 : 03-01-2011, 10:39 » |
|
Dobra odpowiedź, pani Klaro, z tą małą uwagą, że woda nie przyśpiesza pozbywania się toksyn z krwi i limfy, tylko rozcieńcza te płyny ustrojowe, zmniejszając stężenie krążących w nich toksyn.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
K'lara
|
|
« Odpowiedz #19 : 03-01-2011, 10:55 » |
|
Dobra odpowiedź, pani Klaro, z tą małą uwagą, że woda nie przyśpiesza pozbywania się toksyn z krwi i limfy, tylko rozcieńcza te płyny ustrojowe, zmniejszając stężenie krążących w nich toksyn.
Dziękuję za wyjaśnienie. Tego właśnie nie rozumiałam należycie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|