Niemedyczne forum zdrowia
27-04-2024, 02:55 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Zapalenie stawów  (Przeczytany 6591 razy)
Powerarmor
Początkujący
*

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.10.2010
Wiadomości: 26

« : 01-10-2010, 12:41 »

Na początek- Dzień dobry wszystkim forumowiczom.

Chcę z moją drugą połową zacząć stosować metody opisywane przez Pana Słoneckiego.
Skłonił mnie do tego przede wszystkim stan zdrowia mojej żony. Zaczęło się 4 miesiące temu od bólu w zgięciu rąk i w kolanach. W zeszłym tygodniu ból był na tyle mocny, że trafiła do szpitala. W szpitalu, jak to w naszym szpitalu- zrobiono badania, stwierdzono zapalenie stawów. 4 dni temu przepisano lek sterydowy. Dzisiaj wróciła ze szpitala. Od wczoraj non stop ma wymioty i biegunkę.

A ja nie mam już siły. W takim stanie nie zacznie przecież pić nic innego jak kleiku ryżowego..
Czy ktoś ma jakieś propozycje na aktualny stan rzeczy? Będę wdzięczny za konstruktywne wypowiedzi.

« Ostatnia zmiana: 01-10-2010, 13:10 wysłane przez Rysiek » Zapisane
Monika
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01-03-2008
Skąd: Bełchatów/Irlandia
Wiadomości: 200

« Odpowiedz #1 : 01-10-2010, 14:10 »

Rezygnacja z glutenu to podstawa!
Zapisane

Filip ur. 16-05-2007, Marta ur. 24-10-2013
Powerarmor
Początkujący
*

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.10.2010
Wiadomości: 26

« Odpowiedz #2 : 02-10-2010, 11:05 »

Hm, czytałem nieco na temat glutenu. Ciężko będzie się go całkowicie pozbyć, jest skubany prawie wszędzie.

Jej ulubione jedzenie to płatki Nestle Fitness, których zjada mniej więcej paczkę na tydzień. Do tego duża ilość wszelkiego rodzaju jogurtów i serków. Reszta jedzenia to standardowo (oczywiście nie żałujemy sobie owoców i warzyw, pietruszki, jajek).
Chleba je mało, tylko ciemne pieczywo. Zdążyłem już wyczytać, że praktycznie każde pieczywo robione obecnie na masową skalę jest niezdrowe. Na początek postaramy się zastąpić zwykłe pieczywo ryżowym. Zobaczymy jak nam to wyjdzie.
Pija też jedną, dwie szklanki kawy rozpuszczalnej dziennie... i słodzi ją zawsze tym paskudnym słodzikiem. Zamawiam jeszcze stewię do słodzenia zamiast słodzika i cukru.
Uparła się również, że koktajle będą jej zastępowały posiłek, na co wyraziłem zdecydowane NIE. smile
Jeszcze jakieś pomysły?
« Ostatnia zmiana: 02-10-2010, 11:07 wysłane przez Powerarmor » Zapisane
Kalina
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.03.2009
Wiedza:
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 992

« Odpowiedz #3 : 02-10-2010, 18:55 »

Uparła się również, że koktajle będą jej zastępowały posiłek, na co wyraziłem zdecydowane NIE. smile
Jeszcze jakieś pomysły?
Na początek może żona też poczyta, bo tytuły książek i idea to "Zdrowie na własne życzenie", a nie na cudze życzenie.
Ponadto dobrze by było zgłębić wiedzę zgromadzoną na  portalu Biosłone, zaczynając od:

http://www.bioslone.pl/przyczyna-chorob/magazynowanie-toksyn
http://www.bioslone.pl/przyczyna-chorob/przyczyna-toksemii
http://www.bioslone.pl/istota-chorob-infekcyjnych/samooczyszczanie-organizmu-z-toksyn

Trudno zrozumieć zdanie o koktajlu,.
Jeśli koktajl o którym piszesz to KB, to upór żony ma sens smile.
Zapisane
fiona50
« Odpowiedz #4 : 02-10-2010, 19:39 »

Jeżeli już żona przyswoi wiedzę zawartą w Portalu Zdrowia, książkach Mistrza i zacznie stosować zasady Biosłone to przede wszystkim będzie musiała rozstać się z:
- płatkami Nestle Fitnes i każdymi innymi
- jogurtami, serkami
- pieczywem, nawet tym ciemnym
- kawą rozpuszczalną ( lepsza zwykła sypanka fusiasta )
- Słodzikiem, który z powodzeniem można zastąpić miodem.
Mięso, jaja,w codziennym menu zrównoważone surówkami z warzyw okopowych i kiszonek.  Warzywa i owoce a także zielenina jako przyprawy.
 No i wiedza,wiedza i jeszcze raz wiedza, którą należy ciągle zgłębiać.
Zapisane
Zosia_
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję ze względu na reakcje
Wiedza:
Wiadomości: 1.049

« Odpowiedz #5 : 02-10-2010, 22:52 »


Jej ulubione jedzenie to płatki Nestle Fitness, których zjada mniej więcej paczkę na tydzień. Do tego duża ilość wszelkiego rodzaju jogurtów i serków...


No i pewnie masz odpowiedż skąd problemy msn-wink
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #6 : 03-10-2010, 10:27 »

Może więc przykład z życia? Dwa-trzy lata temu chodziłam o kulach. Jadłam wszystko, na co miałam ochotę, ograniczałam tylko produkty wysoko przetworzone i słodycze. Po wieloletnim piciu MO przestały mi dokuczać problemy z układem oddechowym, trawiennym i krwionośnym, a także poprawiła się praca tarczycy, ale wciąż bolały mnie stawy. Bywały "załamania" się stawu (wrażenie, iż wygnie się on w niepożądanym kierunku), na skutek czego musiałam przystawać i dalej iść bardzo ostrożnie, a ból stawów towarzyszył mi codziennie. Wciąż miałam obrzęki.

Wszystko minęło, gdy zaczęłam jeść:
- śniadanie oparte na jajkach (plus pomidory, ogórki)
- obiady bazujące na mięsie, rybach, podrobach, drobiu, z surówkami wagowo równoważącymi białko
- kolację podobną do obiadu, tylko mniej, ewentualnie jakaś jarzynka, jak np. bigos z mięsem, brokuł, cukinia duszona z jasną papryką, cebulą itp. (coś jak leczo).
Koktajle (KB) dwa rzadkie. Takie jedzenie powinno wystarczyć, aby po nic więcej nie sięgać. Znikły obrzęki, łatwiej utrzymać wagę, ruch nie sprawia kłopotu, wczoraj po długim spacerze nie dolegało mi kompletnie nic.
Moje przepisy znajdziesz w dziale kulinarnym oraz na portalu w dziale Odżywianie. Oprócz artykułów wskazanych przez Kalinę radzę przeczytać:
http://www.bioslone.pl/odzywianie/podstawy-wiedzy
http://www.bioslone.pl/odzywianie/dieta-prozdrowotna

Uparła się również, że koktajle będą jej zastępowały posiłek, na co wyraziłem zdecydowane NIE. smile
Jeśli koktajl o którym piszesz to KB, to upór żony ma sens smile.
Wyjaśniam, że powinno się jeść normalne sycące (tzw. ciężkostrawne sycą na dłużej) posiłki, a koktajl pić przed lub po posiłku (jeden można pić godzinkę po kolacji).
Zapisane
Powerarmor
Początkujący
*

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.10.2010
Wiadomości: 26

« Odpowiedz #7 : 09-10-2010, 09:32 »

Dzięki za wszystkie porady. Okazało się, że winowajcą problemów żołądkowych był lek osłonowy, przepisany do sterydowego. Lekarz przepisał kolejny lek - tym razem na przywrócenie flory bakteryjnej. Mógł przepisać od razu pięć kolejnych.
Gluten nas prześladuje - kupiliśmy paluszki i po zjedzeniu paczki przypomniało się, z czego są zrobione smile.
« Ostatnia zmiana: 09-10-2010, 09:53 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Lilijka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 47
MO: 22.09.2009
Wiadomości: 371

« Odpowiedz #8 : 09-10-2010, 09:55 »

Paluszków nie wolno jeść nie tylko ze względu na gluten - to po prostu wysoko przetworzone, wstrętne śmieci. Co to za pomysły? smile
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!