Niemedyczne forum zdrowia
19-04-2024, 10:11 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Półpasiec - leczyć, nie leczyć.  (Przeczytany 19956 razy)
Bunia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2009 r.
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 331

« : 26-12-2010, 20:54 »

Moja mama zachorowała na półpasiec. Dość paskudnnie się ulokował, bo na głowie, szyi i schodzi na dekold. Boli jak nieszczęście, temperatura różnie. Raz 39C, raz ledwo 35C. Dostała jakieś lekarstwo przeciwko namnażaniu się wirusa, przeciwbólowe i przeciwgorączkowe. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z tym paskudztwem? 
Zapisane
Aniela
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 73
MO: 11-01-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 59

« Odpowiedz #1 : 27-12-2010, 01:13 »

W styczniu 2009 r. mój mąż chorował na półpasiec. Miał umiejscowiony typowo - w okolicy pasa  po jednej stronie tułowia w dwóch miejscach o powierzchni jakieś 15 cm2. Musiał mieć zwolnienie z pracy więc poszedł do lekarza; dostał lek przeciwwirusowy, przeciwbólowy i osłonowy na żołądek. Żadnego nie zażywał: przeciwwirusowego dla zasady, w przeciwbólowym przeczytał ulotkę o działaniu ubocznym, a osłonowego nie musiał bo nie brał przeciwbólowego. Trochę brał ibupromu max, ale ten działał krótko i mąż z bólu chodził po mieszkaniu po nocach. Ból utrzymywał się około 3 miesięcy.
Zapisane
Bunia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2009 r.
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 331

« Odpowiedz #2 : 27-12-2010, 12:50 »

Dziękuję Anielu za informację smile. Mam jeszcze pytanie. Lekarka mówiła, by wysypki nie myć, tylko smarować jakimś białym mazidłem. Jednak wysypka zaczyna nieciekawie wyglądać, przemywamy więc alocitem, jakie Wy macie doświadczenia w tym względzie? Zwłaszcza glowa wymagałaby już mycia, a tu połowa w wyrzutach. dry
« Ostatnia zmiana: 27-12-2010, 12:52 wysłane przez Bunia » Zapisane
Lidia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 07-09-2008
Wiadomości: 41

« Odpowiedz #3 : 20-12-2012, 23:36 »

Czy ktoś może podzielić się doświadczeniami w postępowaniu z półpaścem? Pojawił się u młodego, 25-letniego mężczyzny krótko po powrocie do picia MO. Wysypka umiejscowiła się na torsie i plecach po jednej stronie ciała. Jest typowe swędzenie i ból. Nie zamierza zażywać antybiotyku, chociaż wszyscy straszą powikłaniami. Czym można smarować takie miejsca? Czy ocet jabłkowy byłby wskazany? Proszę o poradę.
« Ostatnia zmiana: 20-12-2012, 23:45 wysłane przez Lidia » Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #4 : 21-12-2012, 10:14 »

Dlaczego chcesz smarować? Jest swędzenie?
Półpaśca nie traktuje się antybiotykiem (wirus) skąd taki pomysł? Półpasiec, podobnie jak ospa, przejdzie sam. Jeśli jest ból (a bywa) to brać środki przeciwbólowe (w rozsądnej ilości). smile
Zapisane

Whena
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254

« Odpowiedz #5 : 21-12-2012, 14:51 »

Takie oto sposoby łagodzenia objawów półpaśca znalazłam na innej stronie internetowej, tylko nie wiem czy są one właściwe. Jak myślicie?
" Wysypki w postaci pęcherzyków nie należy smarować żadnymi maściami ani kremami! Nie przyspieszą one gojenia, a wręcz przyniosą odwrotny skutek - podrażnią naszą skórę powodując dalsze pogłębianie się zmian skórnych.

Jeśli nasze zmiany skórne podrażniane są przez ubranie, warto zasłonić je jałowym, niczym nie nasączanym opatrunkiem. Gaza jałowa będzie przepuszczać powietrze, dzięki czemu pęcherze nie będą zmieniać się w zmiany ropne.

W przypadku, gdy w miejscu pęcherzy występuje nadwrażliwość, leki przeciwbólowe niestety niewiele nam pomogą. W tej sytuacji warto sięgnąć po zimny okład: moczymy gazę w zimnej (ale przegotowanej!) wodzie, wyciskamy nadmiar wody i wilgotny materiał kładziemy na miejsce wysypki. Bezwzględnie powinniśmy unikać wystawiania chorego miejsca na zbyt długie lub intensywne działanie ciepła. Może ono doprowadzić do uszkodzenia skóry.

Innym sposobem na chwilowo zniesienie objawów, a tym samym przyniesienie ulgi choremu jest kąpiel z dodatkiem skrobi kukurydzianej lub mączki owsianej. Do letniej wody należy dodać garść skrobi lub mączki. Kąpiel taka nie powinna trwać dłużej niż 20 minut i zaleca się jej stosowanie przede wszystkim przed snem. "
http://polpasiec.eu/leczenie.php
Zapisane
Bunia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2009 r.
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 331

« Odpowiedz #6 : 21-12-2012, 17:56 »

Na półpasiec moja mama dostała receptę do zrobienia w aptece. Otrzymała biały, dość gęsty płyn do smarowania wysypki. Nie zażywała żadnych antybiotyków, zresztą nie zostały jej przepisane. Zmiany skórne po jakimś czasie zniknęły. Jedyny problem to pojawiające się w miejscu, gdzie miała tego wirusa, bóle. Nie są bardzo częste, ale są i to dość uciążliwe. Jak jednak zorientowałam się wśród osób, które też miały tę chorobę, jest to dość typowe. 
Zapisane
Lidia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 07-09-2008
Wiadomości: 41

« Odpowiedz #7 : 21-12-2012, 22:55 »

Dziękuję wszystkim za informacje. Niewiele było do tej pory powiedziane na ten temat na forum. Utrzymuje się, a właściwie z każdym dniem narasta, ból w miejscach objętych wysypką. Swędzenie nie jest uciążliwe, więc niczego nie stosuje. Przykre, że trzeba się izolować, bo podobno można wywołać ospę u osób, które jej nie przechodziły.
Zapisane
Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #8 : 21-12-2012, 23:03 »

Lidia - za tydzień będziesz się z tego śmiała.
Zapisane
Lidia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 07-09-2008
Wiadomości: 41

« Odpowiedz #9 : 21-12-2012, 23:36 »

Dobrze byłoby Kozaczku, ale wszędzie czytam, że choroba trwa od dwóch do trzech tygodni. Mam nadzieję, że te najbardziej uciążliwe objawy ustąpią szybko.
Zapisane
Bunia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2009 r.
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 331

« Odpowiedz #10 : 22-12-2012, 19:56 »

Lidia - za tydzień będziesz się z tego śmiała.
Oby tak było. Jednak bóle mogą trwać dłużej niż dwa, trzy tygodnie, niestety. Z mojego doświadczenia domowego mogę powiedzieć, ze trwały trzy miesiące codziennie, raz krócej, raz dłużej. W tej chwili po dwóch latach od incydentu, pojawiają się jeszcze.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!