Niemedyczne forum zdrowia
29-03-2024, 15:42 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 3 [4]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Nieprzespane noce z rocznym dzieckiem  (Przeczytany 97594 razy)
Lu6
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: luty 2010
Skąd: śląsk
Wiadomości: 116

« Odpowiedz #60 : 11-11-2012, 00:21 »

W kwestii spania: o której godzinie najczęściej synek się wybudza?
Czy robiłaś badania o których sama wspominałaś?

Badań jeszcze nie zrobiłam ponieważ jesteśmy teraz u rodziców w innym mieście. Po weekendzie zaniosę.

Pierwsze wybudzenie jest z reguły przed 24tą, później po 1szej... po 2giej...
Teraz na przykład byłam u niego już 4 razy i jestem coraz bardziej przekonana, że coś go boli. Dziś np wzdryga się, rzuca i zaczyna głośno płakać. Jak nie da się go uspokoić w łóżeczku to biorę go na ręce. Zazwyczaj od razu się uspokaja. Ale dziś nawet jak się uspokoił, a jeszcze nie odłożyłam go do łóżeczka, to wzdrygał się tak co jakiś czas. Czasem puszcza gazy po płaczu.

Mleka modyfikowanego nie pije już w ogóle.
Na śniadanie kaszka jaglana, później albo owoce, albo jajecznica, później obiad (zupa i drugie - gotowane na parze - mięsko/rybka, ziemniaki/kasza/ryż, warzywa), później jabłko, a na kolację kaszka wielozbożowa z forum z owocem. Od kilku dni pije koktajle błonnikowe na bazie owoców bez ostropestu (nie wiem czy taki maluch może?)
Do picia woda przegotowana. Zero glutenu. Gdyby to było coś z brzuszkiem to w dzień też by miał gazy i też by płakał.
Od jakiegoś czasu zauważyliśmy z mężem, że jego kupy mają bardziej nieprzyjemny zapach.

Zapisane

Lussi

"Jeśli będziesz myślał tak jak teraz, to będziesz miał to, co masz. Jeżeli zmienisz swoje myślenie, zmienisz to, co masz" Nikodem Marszałek
Kwiatuszek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1 lipca 2011
Wiedza:
Wiadomości: 335

« Odpowiedz #61 : 11-11-2012, 00:40 »

Gdyby to była infekcja pęcherza to nieleczona raczej dałaby już o sobie znać w postaci kłopotów z nerkami. Bardziej stawiałabym na przeciążoną wątrobę i pęcherzyk żółciowy (o czym świadczą też pory wybudzania się dziecka). Jeżeli ma gazy to jest to kłopot z układem pokarmowym. Bardziej nieprzyjemny zapach stolca może wynikać z wilgoci = kandydoza lub nadmierne zaśluzowanie. Przyczyną tego u kilkumiesięcznego dziecka może być nadmiar lub niewłaściwe dobranie białek zwierzęcych. Ewentualnie reakcja alergiczna np. na białko jajka kurzego. Niestety spotykam to obecnie u wielu dzieci.
Zapisane

Gdy brakuje łatwych rozwiązań, przychodzą rozwiązania właściwe.
Lu6
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: luty 2010
Skąd: śląsk
Wiadomości: 116

« Odpowiedz #62 : 11-11-2012, 09:31 »

Przyczyną tego u kilkumiesięcznego dziecka może być nadmiar lub niewłaściwe dobranie białek zwierzęcych.

Dostaje kurczaka, cielęcinę, królika (nie mam dostępu póki co do innego dobrej jakości) codziennie zamiennie z rybą (2 razy w tygodniu). Rybę uwielbia.
Odstawię jajka na kilka dni i zobaczę czy coś się zmieniło. Jeśli chodzi o noce to nie wydaje mnie się, bo problem wybudzania był już zanim zaczął jeść jajka.
W dzień jest pogodny, ciekawy świata, uśmiechnięty. Ale to jak ktoś poświęca mu cały czas uwagę. Rzadko się zdarza żeby zabawił się sam dłużej niż minutę, dwie.
Problem pojawia się tylko w nocy. Dzisiejsza była tragiczna! Rzucał się i płakał średnio co 15 minut (a wczoraj nie dostał jajek na przykład).
Zapisane

Lussi

"Jeśli będziesz myślał tak jak teraz, to będziesz miał to, co masz. Jeżeli zmienisz swoje myślenie, zmienisz to, co masz" Nikodem Marszałek
Kwiatuszek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1 lipca 2011
Wiedza:
Wiadomości: 335

« Odpowiedz #63 : 11-11-2012, 10:36 »

Jajka były przykładem. To może być coś innego w diecie. Pamiętajmy, że aby sprawdzić u dzieci alergie na podejrzany produkt, potrzeba jego eliminacji z diety na minimum dwa tygodnie. Problem z nieszczelnością jelit i niedostosowaną do potrzeb dietą macie od zawsze (pisałaś o nietolerowaniu dyni i marchwi), jego potrzeba bliskości jest efektem słabej grasicy, co z czasem skutkuje kłopotami zdrowotnymi i objawia się między innymi przez nietolerancje, alergie, bóle brzucha. Czy jesteście w domu, czy nadal u Rodziców? Zmiana otoczenia, niektóre bodźce ze środowiska zewnętrznego mogą bardzo obciążać grasicę, przez co znacząco wpływać na stan naszego zdrowia psycho-fizycznego.
W związku z powyższym nadal uważam (ale to moje zdanie, a to Ty jesteś Mamą i wiesz najlepiej, co dobre, i decyzje należą do Ciebie), że problem jest z  przeciążoną wątrobą i pęcherzykiem żółciowym, grasicą, zaniedbaniami z czasu wczesnego niemowlęctwa. Jeżeli ma gazy, to jest to kłopot z układem pokarmowym. Bardziej nieprzyjemny zapach stolca może wynikać z wilgoci = kandydoza lub nadmierne zaśluzowanie.
I chyba najważniejsze pytanie: skoro są kłopoty od zawsze, dlaczego nie stosujecie DP, MO, KB? - ten ostatni to już kwestia bardzo indywidualna.
Może warto wziąć sobie do serca moje podejście do diety: wszystko co wkładam do ust jest albo lekarstwem albo trucizną, form pośrednich brak. W związku z czym, nie tylko ilość, jakość, ale i pochodzenie produktów oraz przyrządzenie posiłku mają ogromne znaczenie dla naszego funkcjonowania.
Moje Dzieci piją MO, przeszły DP, a koktajle nie codziennie.
Przyczyną, poza emocjami, mogą być też niedobory wynikające ze złej podaży lub nieszczelności jelit. Taką sytuację może wywołać też "spięta wątroba". Ale to wszystko z pewnej perspektywy nie ma znaczenia, bo odpowiednia dieta i mikstura oraz geniusz ciała ludzkiego pełnego miłości, potrafią poradzić sobie ze wszystkim.
Jeżeli jednak masz problem z oceną stanu zdrowia swojego dziecka, targają Tobą obawy (słuszne) o jego zdrowie i mimo drogowskazów nie potrafisz znaleźć w tym tego złotego środka, być może powinnaś rozważyć wsparcie zewnętrzne.
Ja potrafię dobrać dietę tak, by wzmocnić każde dziecko, ale nie jest to możliwe przy braku kontaktu fizycznego (dotyk, ocena języka i wielu innych cech, których na odległość nie sposób sprawdzić). Tak zawsze pozostaje niewiadoma i tutaj należy zdać się na Rodzica. Jednak, jeżeli Rodzic nie wie, czy boli brzuch (co można łatwo sprawdzić przez dotyk) czy płuca. Jeżeli po reakcjach alergicznych na niektóre produkty, nadmiernych gazach, niewłaściwym zapachu stolca, Rodzic nadal ma wątpliwości, czy dotyczy to układu pokarmowego, to powinien poszukać kogoś, kto rozwieje te wątpliwości.  
Naturalne, że mając kłopoty z narządami wybudzamy się nocą. Nocą narządy odpoczywają, a jak mają to zrobić jeżeli jest dyskomfort?
Częste wybudzanie się w nocy może oznaczać słabą jakość i ilość krwi i wiele innych, ale to zawsze zaczyna się w przewodzie pokarmowym.
Tak oto wróżymy z fusów. Dobremu obserwatorowi nie potrzeba badań, ale do tego potrzeba wiedzy i odpowiedzialności za każdy ruch i każdy kęs jedzenia.

 
« Ostatnia zmiana: 11-11-2012, 14:15 wysłane przez Agata » Zapisane

Gdy brakuje łatwych rozwiązań, przychodzą rozwiązania właściwe.
Gibbon
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370

« Odpowiedz #64 : 11-11-2012, 10:39 »

Ja bym zastanowił się nad:

Cytat
rybą (2 razy w tygodniu). Rybę uwielbia.
Zapisane
Lu6
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: luty 2010
Skąd: śląsk
Wiadomości: 116

« Odpowiedz #65 : 12-11-2012, 10:27 »

Czy jesteście w domu, czy nadal u Rodziców? Zmiana otoczenia, niektóre bodźce ze środowiska zewnętrznego mogą bardzo obciążać grasicę, przez co znacząco wpływać na stan naszego zdrowia psycho-fizycznego.

U Rodziców bywamy co dwa tygodnie na weekend (mieszkają daleko), ale mały bardzo lubi tam być.
Nie wydaje mnie się, żeby takie rzadkie wizyty źle na niego wpływały.

Odnośnie KB - pije od niedawna. A reszta - jakoś zwlekam, wiem że może niepotrzebnie. Ale raz, że niedawno miał infekcję i dosyć długo trwało to oczyszczanie, a dwa - odkąd zaczęliśmy rozszerzać mu dietę silnie reagował na wiele nowych składników, więc w pewnym momencie była to droga po omacku, bo w momencie kiedy wprowadzaliśmy coś nowego mogło się okazać, że to mu nie pasuje.
I jeszcze te nieprzespane noce... jakby jeszcze miała dojść do tego kolejna infekcja i oczyszczanie i dodatkowo nieprzespane noce w związku z tym to ja nie wiem jak bym funkcjonowała Smutny
A przecież wiem, że żeby było dobrze to musi się oczyszczać... Tylko po prostu czasem brak sił żeby dać sobie kopa.

Od jutra wprowadzam MO, postanowione.
A czy mały może pić KB z ostropestem skoro piszesz, że to problem spiętej wątroby?

Jednak, jeżeli Rodzic nie wie, czy boli brzuch (co można łatwo sprawdzić przez dotyk) czy płuca. Jeżeli po reakcjach alergicznych na niektóre produkty, nadmiernych gazach, niewłaściwym zapachu stolca, Rodzic nadal ma wątpliwości, czy dotyczy to układu pokarmowego, to powinien poszukać kogoś, kto rozwieje te wątpliwości. 

Nocne budzenie nie zawsze związane jest z puszczaniem gazów. Niektóre noce przebiegają tylko z płaczem i wierceniem się.
Ja w nocy, jak mały śpi z nami w łóżku i płacze (czy puszcza gazy czy nie) odruchowo kładę mu rękę na brzuchu i masuję, albo nie - jeśli widzę, że woli jak np tylko trzymam rękę na brzuchu. Czasem kładę rękę na klatce przytulając się do niego i też się uspokaja.

Ja potrafię dobrać dietę tak, by wzmocnić każde dziecko, ale nie jest to możliwe przy braku kontaktu fizycznego (dotyk, ocena języka i wielu innych cech, których na odległość nie sposób sprawdzić)

A skąd jesteś Kwiatuszku?

Ja bym zastanowił się nad:

Cytat
rybą (2 razy w tygodniu). Rybę uwielbia.

To znaczy?
Zapisane

Lussi

"Jeśli będziesz myślał tak jak teraz, to będziesz miał to, co masz. Jeżeli zmienisz swoje myślenie, zmienisz to, co masz" Nikodem Marszałek
Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #66 : 12-11-2012, 12:45 »

Cytat
To znaczy?
Lu6 - poczytaj tutaj: - http://portal.bioslone.pl/mieso_czerwone_mieso_biale_ryby
Zapisane
Kwiatuszek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1 lipca 2011
Wiedza:
Wiadomości: 335

« Odpowiedz #67 : 12-11-2012, 21:29 »

Cytat
A czy mały może pić KB z ostropestem skoro piszesz, że to problem spiętej wątroby?

Jednym jest oczyszczanie wątroby, drugim praca z emocjami. Jeżeli mamy kłopot z emocjami nasza wątroba zostaje dodatkowo obciążona i sprzyja to gromadzeniu się toksyn.

Jeżeli już macie kłopot z alergią, to przede wszystkim należy uszczelnić jelita. Co z DP i testem buraczkowym? Jak to u Was wygląda?
Zapisane

Gdy brakuje łatwych rozwiązań, przychodzą rozwiązania właściwe.
Lu6
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: luty 2010
Skąd: śląsk
Wiadomości: 116

« Odpowiedz #68 : 14-11-2012, 15:10 »

Odnośnie DP - pisałam w poście wyżej.
Testu nie robiłam, zaczęliśmy stosować MO.
Zapisane

Lussi

"Jeśli będziesz myślał tak jak teraz, to będziesz miał to, co masz. Jeżeli zmienisz swoje myślenie, zmienisz to, co masz" Nikodem Marszałek
Kwiatuszek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1 lipca 2011
Wiedza:
Wiadomości: 335

« Odpowiedz #69 : 14-11-2012, 22:02 »

Może warto wprowadzić DP?
Zapisane

Gdy brakuje łatwych rozwiązań, przychodzą rozwiązania właściwe.
Strony: 1 2 3 [4]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!