Niemedyczne forum zdrowia
25-04-2024, 10:30 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 108 109 [110] 111 112 ... 124   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Pytania początkujących  (Przeczytany 1559382 razy)
Tachikoma
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 79

« Odpowiedz #2180 : 25-10-2016, 06:47 »

2. Jeśli wcześniej piłaś mleko i nie miałaś żadnych problemów żołądkowych, to mleka swojskiego możesz się napić raz na jakiś czas dla przyjemności, podobnie zjeść ser (patrz biosłonejska piramida żywieniowa ile razy w tygodniu można jeść nabiał).

A teraz wyjaśnijmy sobie tą śmietanę. Im coś jest bardziej tłuste, tym bardziej pozbawione laktozy i białek mleka, a więc najlepsze jest... masło?! Śmietaną dosmacza się koktajle i kawę. Niektórym osobom nie przejdzie taki zwykły koktajl przez gardło - zwłaszcza na początku swojej diety. Koktajl błonnikowy sam w sobie zawiera już potrzebną ilość tłuszczy i niepotrzebny jest już dodatek śmietany ani w ciągu dnia jakieś dbanie o dodatkową porcję tłuszczy podczas posiłków (a przecież jeszcze smażymy i dodajemy olej do sałatek).

Po pierwszym etapie DP możesz zabielić mlekiem kawę (jak ci nie wyjdzie śmietana), bo wynika z tego, że nie piłaś czarnej kawy. Ale jeśli chodzi o koktajl to spróbuj sobie go wprowadzić w wersji bez śmietany, bo jeszcze nie uzależniłaś się od innego smaku.

3. Zaczynasz takim posiłkiem z rana? No ten głód się skądś bierze. Pytanie czy tak zajadasz brak słodyczy i innego badziewia w diecie, czy organizm czuje głód, bo brakuje mu potrzebnych składników. Obserwuj się dalej.

4. Myślę, że mieścisz się w granicach błędu smile
« Ostatnia zmiana: 25-10-2016, 07:00 wysłane przez ArtComp » Zapisane
Magdalenka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 29
MO: 20.10.2016
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 20

« Odpowiedz #2181 : 25-10-2016, 07:41 »

2. Mleko działało na mnie obojętnie - brak przerwania czy inny sensacji.
Co do śmietany - teraz czaję dlaczego ją można a mleko niekoniecznie biggrin. Spróbuję zrobić KB bez śmietany i dopiero jak mi nie będzie wchodzić, to ją wykorzystam. Może z otrzymanego mleka ukręcę masło!
3. Tak wygląda od obiadu do kolacji. Czyli danie główne, potem podjadanie i znowu konkretna kolacja. Śniadanie to: jajka/frankfurterki + jakieś warzywko, jem do syta.
Mój głód może wynikać z odstawienia słodyczy i pieczywa, bo je uwielbiam i nawet po 11 dniach mogłabym zabić za bułkę albo batonika confused.
« Ostatnia zmiana: 25-10-2016, 18:43 wysłane przez ArtComp » Zapisane

Wierzę w lepszy świat.
Kalina
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.03.2009
Wiedza:
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 992

« Odpowiedz #2182 : 25-10-2016, 18:31 »

Cytat
Może z otrzymanego mleko ukręcę masło!

Pierwszy raz czytam, że z mleka można ukręcić masło. Chyba sobie z nas żartujesz? smile

Do tej pory wiedziałam, że należy wstawić mleko do zimnego pomieszczenia, śmietana sama wyjdzie do góry. Można wówczas zebrać śmietanę i ubić z niej masło.
Zapisane
Magdalenka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 29
MO: 20.10.2016
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 20

« Odpowiedz #2183 : 25-10-2016, 21:40 »

Był to skrót myślowy, chodziło mi, że skoro śmietana nie jest specjalnie wskazana, za to masło owszem, to mleko ewentualnie wykorzystam do masła (w domyśle etap śmietany już za sobą). Post pisałam na zajęciach, więc proszę wybaczyć nieścisłości smile.

Co do uzyskiwania śmietany, nigdy tego nie robiłam i miałam zamiar kierować się wskazówkami gospodarza - mówił on o podgrzewaniu a potem pozostawieniu mleka w ciepłym miejscu, więc kompletnie na odwrót niż Ty napisałaś Kalino. Czytam teraz na internecie, że to właśnie Twój sposób jest bardziej powszechny i właśnie do niego się zastosuję.
Zapisane

Wierzę w lepszy świat.
Magdalenka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 29
MO: 20.10.2016
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 20

« Odpowiedz #2184 : 28-10-2016, 12:00 »

Okazało się, że jednak wyroby mleczne mi szkodzą. Podczas mojej śmieciowej diety raczej nie odnotowałam takich przebojów - po zabieleniu kawy śmietanką momentalne bulgotanie i lekkie rozwolnienie. To nie kwestia samej kawy, bo wypiłam czarną i żołądek dobrze to przyjął.
Więc póki co mogę się pożegnać z polepszaniem smaku KB śmietanką, który to, niestety, mi nie wchodzi kompletnie confused. Nie jestem w stanie wypić nawet połowy, ale nawet po wypiciu 1/3 mój wilczy głód znika, więc będę szukać połączenia, które będę w stanie przełknąć.

Wciąż jednak nurtuje mnie moje pierwsze pytanie, czy mogłabym prosić Mistrza (bądź innego eksperta) o odpowiedź na nie? Gdyż od paru dni jestem w kropce i przerwałam suplementację, a nie wiem czy to dobrze...



1. Czy przy guzie tarczycy należy kontynuować zaleconą suplementację jodem, selenem (walmark 100), witaminą D3; mimo przeciwwskazaniom płynącym z DPI? Zanim trafiłam na Biosłone kupiłam opakowanie jodid 100, czy jeżeli suplementacja jodem jest wskazana to mogę dokończyć opakowanie, czy od razu przerzucić się na kelp?

Zapisane

Wierzę w lepszy świat.
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #2185 : 28-10-2016, 12:10 »

Doprawdy nie rozumiem, dlaczego miałbym zmienić zdanie.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Magdalenka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 29
MO: 20.10.2016
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 20

« Odpowiedz #2186 : 28-10-2016, 12:37 »

Myślałam, że może przy guzie tarczycy dodatkowa suplementacja (mimo przeciwwskazań DP1), głównie jodem, jest wskazana, bo podczas czytania forum gdzieś mi mignęła taka informacja, teraz jednak nie mogę jej odszukać, dlatego zapytałam indywidualnie.
Rozumiem więc, że zaniechanie stosowania jodu było dobrą decyzją.
Zapisane

Wierzę w lepszy świat.
Shadow
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 34
MO: 23.02.2015
Wiedza:
Skąd: Wrocław/Radomsko
Wiadomości: 558

« Odpowiedz #2187 : 28-10-2016, 13:14 »

Suplementacja na dłuższą metę ma raczej zgubne skutki. Organizm się dostosował (tak - on do pożywienia a nie pożywienie do niego) do przetwarzania tak zwanych pakietów minerałów i witamin. Czyli takie jabłko ma już komplet wielu witamin i minerałów, które wymagają się wzajemnie, aby mogły być przez organizm użyte. Są tylko sporadyczne przypadki, w których można się przez jakiś czas suplementować danym minerałem, np. magnezem czy Kelpem. Możesz sobie przeczytać te artykuły i sama wyciągnąć wnioski:

http://portal.bioslone.pl/zdrowie-a-medycyna/suplementy-diety-jako-leki
http://portal.bioslone.pl/zdrowie-a-medycyna/skad-sie-wziely-suplementy
http://portal.bioslone.pl/zdrowie-a-medycyna/dlaczego-suplementy-diety-sa-szkodliwe
http://portal.bioslone.pl/obalanie-mitow/kto_i_po_co_ustalil_normy_witaminy_d
« Ostatnia zmiana: 28-10-2016, 14:31 wysłane przez ArtComp » Zapisane
Macieej
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 23.08.2016
Wiadomości: 7

« Odpowiedz #2188 : 28-10-2016, 20:02 »

Przepraszam jeżeli było na forum, ale nie znalazłem. Dzisiaj na opakowaniu kaszy jaglanej, którą jadłem przez trzy etapy diety prozdrowotnej znalazłem napis ''produkt może zawierać gluten''. Widniało to na opakowaniach dwóch różnych producentów. Z tego co mi wiadomo to kasza jaglana nie zawiera glutenu, co o tym myślicie ?
« Ostatnia zmiana: 28-10-2016, 20:27 wysłane przez ArtComp » Zapisane
ArtComp
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 58
MO: 23.01.2017
Skąd: mazowieckie
Wiadomości: 151

« Odpowiedz #2189 : 28-10-2016, 20:34 »

[...] na opakowaniu kaszy jaglanej, którą jadłem [...] znalazłem napis ''produkt może zawierać gluten''.

Z reguły na różnych produktach spotkasz sformułowanie "może zawierać śladowe ilości" i dotyczy tych producentów, na których linii technologicznej pakowane są przeróżne produkty (powiedzmy różne na różnych zmianach) - taśmociąg czy inne elementy, które miały styczność z np. pszenicą, na kolejnej zmianie na tej samej linii pakowane są opakowania kaszy jaglanej - wtedy musi być dopisek, że w opakowaniu mogą być śladowe ilości czynnika alergizującego (co nie znaczy,m że muszą - albo ich ilość jest rzeczywiście śladowa...). Dopisek być musi, żeby spełniał warunek formalny, bo gdyby ktoś oddał opakowanie do jakiegoś laboratorium i wykryliby właśnie np. gluten, producent mógłby mieć sporo nieprzyjemności, że tego nie napisał. W ten sposób jest kryty, ale osobiście zbyt mocno nie przejmowałbym się takim dopiskiem.
Zapisane

| ZZO | DP | MO | KB | OJ | SO | GBG | SB
Brer
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Skąd: Między stolicą a Mazurami
Wiadomości: 655

« Odpowiedz #2190 : 29-10-2016, 19:18 »

Z doświadczenia mojej żony wiem, że gdy jest napisane że "może zawierać gluten", to śladowe jego ilości są tam niemal zawsze. Jeszcze niedawno gdy spożyła produkt z takim opisem, pokrzywka pojawiała się już w kilka minut po spożyciu.
Zapisane
paleta
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 3.11.2016r.
Skąd: Białystok
Wiadomości: 1

« Odpowiedz #2191 : 02-11-2016, 13:14 »

Mam pytanie dotyczące MO. Czy mogę użyć soku z aloesu drzewiastego?
Zapisane
Shadow
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 34
MO: 23.02.2015
Wiedza:
Skąd: Wrocław/Radomsko
Wiadomości: 558

« Odpowiedz #2192 : 02-11-2016, 13:37 »

A po co tak kombinować, skoro sok z aloesu zwyczajnego jest powszechnie dostępny w aptekach oraz w sklepie Biosłone za parę złotych? smile

Nie wiem czy znajdzie się ktoś, kto testował sok z aloesu drzewiastego, ale ja używałbym do MO tak jak jest napisane, czyli normalnego. Jak już go masz, to zużyj do płukania ust ew. do stosowania zewnętrznego.
Zapisane
Magdalenka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 29
MO: 20.10.2016
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 20

« Odpowiedz #2193 : 03-11-2016, 10:27 »

Biosłonejczycy, mam pytanie - czy komuś z was zbiegł się początek stosowania MO i KB z zapaleniem wyrostka? Właśnie leżę w szpitalu po jego usunięciu i zastanawiam się czy głównie KB miał na to jakiś wpływ, bo właśnie na drugi dzień rozpoczęcia stosowania go wystąpiły objawy, z którymi podchodziłam dwa dni i zgłosiłam się do szpitala.

PS. Do MO wrócę jak tylko poczuję się lepiej, podobnie z KB - ale powolutku; nie wiem jednak co zrobić z dietą prozdrowotną, czy będę zmuszona ją przedłużyć po szpitalnym jedzeniu (będę starała się unikać zakazanego jedzenia, ale coś jeść muszę). W sobotę miałam już przechodzić na drugi etap.
PS2. Operacja była pod pełną narkozą. Poszukam na forum jakie skutki mieli Biosłonejczycy, na szczęście jednak obyło się bez antybiotyków - wyłącznie leki przeciwbólowe (pyralgina, no-spa).
« Ostatnia zmiana: 03-11-2016, 11:15 wysłane przez ArtComp » Zapisane

Wierzę w lepszy świat.
ArtComp
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 58
MO: 23.01.2017
Skąd: mazowieckie
Wiadomości: 151

« Odpowiedz #2194 : 03-11-2016, 11:22 »

Biosłonejczycy, mam pytanie - czy komuś z was zbiegł się początek stosowania MO i KB z zapaleniem wyrostka? Właśnie leżę w szpitalu po jego usunięciu i zastanawiam się czy głównie KB miał na to jakiś wpływ [...]

Idąc za artykułem:

Cytat
Tak jak niepewna jest funkcja pełniona przez wyrostek, tak też nie do końca został wyjaśniony mechanizm w jakim dochodzi do jego zapalenia. Powstanie stanu zapalnego w wyrostku robaczkowym najczęściej tłumaczone jest niedrożnością jego światła, choć nie we wszystkich przypadkach zapalenia ono występuje. Do zamknięcia światła wyrostka robaczkowego doprowadzić może kamień kałowy, rozrost tkanki limfatycznej, proces infekcyjny, pasożyt (np. owsik) lub zmiana nowotworowa jelita [...]

Według innego z kolei:

Cytat
Zdaniem części lekarzy do zapalenia wyrostka częściej dochodzi u osób, w których diecie jest niedostateczna ilość błonnika. Ryzyko zachorowania zwiększa się również po wirusowej czy bakteryjnej infekcji przewodu pokarmowego. Wyrostek robaczkowy może też zostać zatkany zawartością jelita lub uciśnięty z zewnątrz przez pasmo tkanek, powstałe np. po innej operacji.

Lekarze sami jak widzisz ani do końca nie wiedzą co, ani dlaczego, ale oba źródła nie wiążą tego z tym co sugerowałaś... Więc moim zdaniem Twoje podejrzenia o to KB to strzał "kulą w płot"...
Zapisane

| ZZO | DP | MO | KB | OJ | SO | GBG | SB
Magdalenka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 29
MO: 20.10.2016
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 20

« Odpowiedz #2195 : 03-11-2016, 12:25 »

Akurat po lekarzach się za dużo nie spodziewałam msn-wink cały dzień spędziłam na różnych oddziałach, żeby potwierdzić wersję z wyrostkiem.
Nie mogę znaleźć na forum żadnych informacji o narkozie, pewniej wyjdzie w praniu jak bardzo obciążyła mi ona organizm.
Cieszę się jednak, że KB "to strzał kulą w płot", bo zaczął mi smakować w podstawowej wersji - z samą wodą.
Zapisane

Wierzę w lepszy świat.
scorupion
« Odpowiedz #2196 : 03-11-2016, 13:52 »

Biosłonejczycy, mam pytanie - czy komuś z was zbiegł się początek stosowania MO i KB z zapaleniem wyrostka?
Nie słyszałem o takim przypadku, uważaj na cegły w drewnianym kościele.
Po wycięciu potwierdzili, że było zapalenie?
Zapisane
Magdalenka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 29
MO: 20.10.2016
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 20

« Odpowiedz #2197 : 03-11-2016, 15:41 »

Będę wybierać tylko te z cegły msn-wink Coby nie kusić losu.

Tak, potwierdzono zapalenie.
Zapisane

Wierzę w lepszy świat.
Tachikoma
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 79

« Odpowiedz #2198 : 03-11-2016, 16:49 »

Magdalenko zastanów się z tą pyralginą. Ja z domu wyniosłam wiedzę, że jedynie w razie 40-stopniowej gorączki (która niczym by się nie dała zbić) użylibyśmy ten lek (wiedza jeszcze sprzed Biosłone, kiedy baliśmy się wysokich temperatur). Nawet w aptekach ostrzegają pacjentów, by metamizol brać bardzo krótko.

Jestem ciekawa czy lekarze nie mogą zaproponować innego niesteroidowego leku przeciwzapalnego.


« Ostatnia zmiana: 03-11-2016, 21:21 wysłane przez ArtComp » Zapisane
Opiotr
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 24.05.2012
Wiedza:
Wiadomości: 510

« Odpowiedz #2199 : 03-11-2016, 21:15 »

Mi w poprzednim roku wycięli wyrostek. Po wycięciu jednak stwierdzili, że chyba wyrostek był zdrowy a stan zapalny nie wiadomo skąd. Dodatkowo wykryli, że miałem bakterię yersenię i zakładam, że to było przyczyną - jadłem wtedy dużo surowizny.
« Ostatnia zmiana: 03-11-2016, 21:21 wysłane przez ArtComp » Zapisane

"Czerwone mięso Ci nie zaszkodzi. Na pewno zaszkodzi Ci niebiesko-zielone" - Tommy Smothers
Strony: 1 ... 108 109 [110] 111 112 ... 124   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!