AndrzejW
|
|
« : 23-02-2011, 17:40 » |
|
Właśnie zbieram się do budowy szklarni na własne potrzeby. Mam w związku z tym pewną wątpliwość, a mianowicie, czy stosować folię, czy raczej trochę zainwestować w szkło. Ciekaw jestem waszych opinii w temacie. A i chętnie poczytam ciekawe rady, będę to robić po raz pierwszy i każda wskazówka dotycząca upraw mile widziana. Pozdrawiam. Andrzej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mmagmma
Offline
Płeć:
MO: 01-08-2008
Skąd: małopolska
Wiadomości: 191
|
|
« Odpowiedz #1 : 24-02-2011, 00:18 » |
|
Ciekawy wątek. Mój mąż jest ogrodnikiem amatorem, uprawia jedzonko dla nas. Poproszę go o wskazówki. My mamy folię.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
AndrzejW
|
|
« Odpowiedz #2 : 26-02-2011, 06:50 » |
|
Byłbym zobowiązany.
|
|
« Ostatnia zmiana: 26-02-2011, 07:48 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mrówka
Offline
Płeć:
Wiek: 64
MO: 01.03.2010
Skąd: Mazowsze Płn-zach.
Wiadomości: 227
|
|
« Odpowiedz #3 : 26-02-2011, 09:04 » |
|
Szklarnia lepsza, ale znacznie droższa od folii. Jeśli nie planujesz ogrzewania, to podczas ewentualnych wiosennych przymrozków (do -5stC) wystarczy na noc zapalić 1 lub kilka świec, i w tuneliku (szklarence) nocny przymrozek nic złego nie zrobi.
|
|
« Ostatnia zmiana: 26-02-2011, 12:56 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
Pomyśl nim zadziałasz, ale wpierw sobie to wymarz. Think before acting, dream before thinking.
|
|
|
Mmagmma
Offline
Płeć:
MO: 01-08-2008
Skąd: małopolska
Wiadomości: 191
|
|
« Odpowiedz #4 : 26-02-2011, 09:50 » |
|
Szklarnia lepsza pod warunkiem, że będzie ogrzewana. Jeśli nie, to nie ma to znaczenia. Kwestia estetyczna i oczywiście finansowa. Jeśli nie chcesz iść w zbyt wielkie koszty, to polecam folię, tylko nie oszczędzaj na jakości. Weź najlepszą dostępną, jeśli chodzi o trwałość. Nie polecane jest również zdejmowanie folii na zimę, bo bardziej niszczy ją ściąganie i zakładanie niż warunki atmosferyczne. Jeśli chodzi o wskazówki uprawowe, to polecam miesięcznik "Działkowiec".
|
|
« Ostatnia zmiana: 26-02-2011, 12:57 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
|
|
|
K'lara
|
|
« Odpowiedz #5 : 26-02-2011, 10:10 » |
|
A czym nawozić ziemię?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mmagmma
Offline
Płeć:
MO: 01-08-2008
Skąd: małopolska
Wiadomości: 191
|
|
« Odpowiedz #6 : 26-02-2011, 12:09 » |
|
Obornikiem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
K'lara
|
|
« Odpowiedz #7 : 26-02-2011, 12:22 » |
|
Obornikiem Ok. Ale skąd go wziąć?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
AndrzejW
|
|
« Odpowiedz #8 : 26-02-2011, 12:33 » |
|
Szklarnia lepsza pod warunkiem, że będzie ogrzewana. Jeśli nie, to nie ma to znaczenia. Kwestia estetyczna i oczywiście finansowa. Jeśli nie chcesz iść w zbyt wielkie koszty to polecam folię tylko nie oszczędzaj na jakości. Weź najlepszą dostępną jeśli chodzi trwałość. Nie polecane jest również zdejmowanie folii na zimę bo bardziej niszczy ją ściąganie i zakładanie niż warunki atmosferyczne. Jeśli chodzi o wskazówki uprawowe to polecam miesięcznik "Działkowiec".
Tylko pytanie, czy folia nie wpływa negatywnie na rośliny, które de facto oddychają plastykiem. Stąd moja wątpliwość. Mam trochę szkła ze starych okien i je na pewno wykorzystam. Natomiast jest to trochę, bo całość ma mieć +- 25 m.kw., więc zastanawiam się, czy uzupełnić folią, czy też trochę kasy wyłożyć (czego nie lubię ).
|
|
« Ostatnia zmiana: 26-02-2011, 12:58 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
|
|
|
AndrzejW
|
|
« Odpowiedz #9 : 26-02-2011, 12:34 » |
|
Obornikiem Ok. Ale skąd go wziąć? Postawić w ogrodzie toaletę z serduszkiem hehe
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mrówka
Offline
Płeć:
Wiek: 64
MO: 01.03.2010
Skąd: Mazowsze Płn-zach.
Wiadomości: 227
|
|
« Odpowiedz #10 : 26-02-2011, 12:36 » |
|
Może też być kompost. Jeśli chcesz mieć swój, to co najmniej rok poczekać trzeba i włożyć dużo pracy w jego "przerabianie". Z biosłonejskiego punktu widzenia, kompost wydaje się bardziej "słuszny", gdyż są to resztki roślinne i odpadki z własnej działki, przerobione przez dżdżownice i ...właściciela ogródka. Od szczegółów (a jest ich mnóstwo) są najróżniejsze fora ogrodniczo - działkowe.
|
|
« Ostatnia zmiana: 26-02-2011, 13:00 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
Pomyśl nim zadziałasz, ale wpierw sobie to wymarz. Think before acting, dream before thinking.
|
|
|
Mrówka
Offline
Płeć:
Wiek: 64
MO: 01.03.2010
Skąd: Mazowsze Płn-zach.
Wiadomości: 227
|
|
« Odpowiedz #11 : 26-02-2011, 12:41 » |
|
@AndrzejW - Chińczycy zanim stali się ohydnie nowocześni i nadużywają sztucznych nawozów, to m.in. odpady z latryn bardzo STARANNIE kompostowali. Dzięki takim zabiegom ich ziemia mimo tysięcy lat uprawy nie była jałowa tj. pozbawiona mikro i makropierwiastków.
|
|
« Ostatnia zmiana: 26-02-2011, 12:58 wysłane przez Mrówka »
|
Zapisane
|
Pomyśl nim zadziałasz, ale wpierw sobie to wymarz. Think before acting, dream before thinking.
|
|
|
AndrzejW
|
|
« Odpowiedz #12 : 26-02-2011, 12:44 » |
|
Spokojna głowa, ja do chemii mam podejście fundamentalistyczne (skrajne), jak aułachy do zachodu Tylko kompost, a z latryną niby żartowałem, ale jeszcze coś pomyślę.
|
|
« Ostatnia zmiana: 26-02-2011, 13:01 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mrówka
Offline
Płeć:
Wiek: 64
MO: 01.03.2010
Skąd: Mazowsze Płn-zach.
Wiadomości: 227
|
|
« Odpowiedz #13 : 26-02-2011, 12:56 » |
|
To dobrze, że niby. Gdyby tylko dało się oddzielić ścieki "nielatrynowe", sam bym pryzmy kompostowe użyźniał w ten sposób. Latryna jest niegłupim pomysłem, choć kontrowersyjnym odrobinę.
|
|
« Ostatnia zmiana: 26-02-2011, 13:01 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
Pomyśl nim zadziałasz, ale wpierw sobie to wymarz. Think before acting, dream before thinking.
|
|
|
AndrzejW
|
|
« Odpowiedz #14 : 26-02-2011, 12:58 » |
|
Kwestia tego, aby przestać być pudelkiem francuskim, a żyć bliżej ziemi. Moja ś.p. Babcia długi czas nie miała kanalizacji i zawsze z kibelka "serduszkowego" wywalała na ogród, a warzywa były przednie.
|
|
« Ostatnia zmiana: 26-02-2011, 13:01 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mrówka
Offline
Płeć:
Wiek: 64
MO: 01.03.2010
Skąd: Mazowsze Płn-zach.
Wiadomości: 227
|
|
« Odpowiedz #15 : 26-02-2011, 13:17 » |
|
Właśnie. Babcia raczej nie była Chinką a po prostu mądrą wielopokoleniowym doświadczeniem kobietą. A wracając do szklarni. Od szyb z okien do szklarni jeszcze daleka droga przed tobą.
|
|
|
Zapisane
|
Pomyśl nim zadziałasz, ale wpierw sobie to wymarz. Think before acting, dream before thinking.
|
|
|
maciej_k
|
|
« Odpowiedz #16 : 26-02-2011, 13:33 » |
|
Tak z ciekawostek dodam, że w Niemczech przy każdym domu wolnostojącym (i nie tylko) ludzie mają swoje komposty - małe, bo małe (ok. 2x2x1,5m), ale mają. Polityka podatkowa skutecznie ich do tego zachęca.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
AndrzejW
|
|
« Odpowiedz #17 : 26-02-2011, 13:48 » |
|
Właśnie. Babcia raczej nie była Chinką a po prostu mądrą wielopokoleniowym doświadczeniem kobietą. A wracając do szklarni. Od szyb z okien do szklarni jeszcze daleka droga przed tobą. Mam talent do konstrukcji. W jeden dzień zrobiłem warsztat w piwnicy, którego (pod względem praktyczności) wartość rynkowa wynosi około 7 tys. (mowa tu o meblach i ich stabilności). Mnie on kosztował tyle co wkręty, gwoździe i moja praca. Szklarnia to mniej skomplikowane przedsięwzięcie, no chyba że pisząc szklarnia, masz na myśli całokształt czyli już wyhodowane roślinki lub co ważniejsze - pierwsze kuszanie owoców tychże roślinek. Babcia urodzona i wychowana na wsi, więc tak jak piszesz - mądre wielopokoleniowe doświadczenie.
|
|
« Ostatnia zmiana: 26-02-2011, 20:52 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
|
|
|
AndrzejW
|
|
« Odpowiedz #18 : 26-02-2011, 13:50 » |
|
Tak z ciekawostek dodam, że w Niemczech przy każdym domu wolnostojącym (i nie tylko) ludzie mają swoje komposty - małe, bo małe (ok. 2x2x1,5m), ale mają. Polityka podatkowa skutecznie ich do tego zachęca.
W Polsce recykling, w każdej postaci jeszcze leży.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maciej_k
|
|
« Odpowiedz #19 : 26-02-2011, 13:54 » |
|
Oj leży leży, ale ja podnoszę go przy każdej możliwości .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|