Sok z aloesu

[Basia33]

Ja używałam różnych aloesów i tych droższych i tych tańszych i w każdym po 2-3 tygodniach pływała pleśń lub jakieś inne grzybki. Zarówno w tym rozcieńczonym wodą, jak i w tym pozostałym i nie miało znaczenia czy aloes był konserwowany czy nie. Aktualnie używam aloesu z Altermedica i nie widzę różnicy, więc po co przepłacać? Jak się zepsuje to zawsze mniej szkoda.

[Piotras]

A co sądzicie o mrożeniu soku? Z półlitrowej butelki odlewam 100ml, resztę rozlać po 100ml do pojemniczków do mrożenia mleka firmy Avent i do głębokiego mrożenia. Pleśń i inne paskudztwo nie dopadnie wtedy soku.

[Shadow]

Ja nie widzę problemu w trzymaniu aloesu w lodówce. Używamy aloes w 2 osoby i nigdy pleśń nie pojawia się ani w butelce głównej, ani rozrobionej. Podstawa to działająca lodówka, bo jeśli termostat walnięty i chłodzi tylko do 15 stopni to lipa, wszystko będzie się szybko psuć. Druga sprawa, to po skończonej butelce alocitu myję go takim wyciorem do termosów i zalewam gorącą wodą z kranu taką parzącą, można wrzątkiem. Potem rozrabiam w tym aloes.

Moi rodzice również mieli problem z utrzymaniem dobrego aloesu, ale odkąd wymienili termostat w lodówce i chłodzi tak jak powinna, jest wszystko ok.

[Dużagosia]

Ja mam lodówkę sprawną. Jednak na litrowej butelce jest napisane: data ważności 21 dni. Dla mnie to porcja na 200 dni. Pleśni nie stwierdziłam, piję, ale nie wiem czy dobrze robię?

[ArtComp]

Jednak na litrowej butelce jest napisane: data ważności 21 dni.

Jeżeli dobrze pamiętam, to gdzieś na forum Mistrz pisał, że z jego praktyki sok z aloesu po otwarciu w lodówce może stać do 3 m-cy i przez ten czas "działa" normalnie...

[Gosia]

Ja kupuję sok z aloesu AloeLive i nic się z nim nie dzieje przez bardzo długi czas, bo pijemy go we dwie osoby. Natomiast aloCit z Citroseptu psuje mi się dosyć szybko.

[Angelikaa84]

A co sądzicie o mrożeniu soku? Z półlitrowej butelki odlewam 100ml, resztę rozlać po 100ml do pojemniczków do mrożenia mleka firmy Avent i do głębokiego mrożenia. Pleśń i inne paskudztwo nie dopadnie wtedy soku.

Sok z aloesu Laboratoria Natury jest tylko 1l, nawet nie potrafię znaleźć nigdzie 500ml (są w ogóle takie dostępne?), ale nawet jakbym zdobyła 500ml sok to nie zużyję go jako alocitu w miesiąc. U mnie niestety pojawiają się dosyć szybko ogniska pleśni/grzybów czy innych "żyjątek" zarówno w butelce z nierozcieńczonym aloesem jak i tej z alocitem. Stąd nasunął mi się również pomysł Piotrasa nt. porcjowania i mrożenia soku z aloesu. Czy sok z aloesu po zamrożeniu i odmrożeniu traci swoje właściwości na tyle istotnie, że nie ma sensu takiego używać?