Niemedyczne forum zdrowia
25-04-2024, 16:38 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Zapalenie jelit, candida, depresja - co robić?  (Przeczytany 28935 razy)
niki.22
« : 17-05-2011, 13:57 »

Witam - proszę o wsparcie, co robić.
 
Candida robi sieczkę z mojej psychiki, codziennie płaczę, leżę i nie wiem, co z sobą zrobić. Stan psychiczny jest najgorszy do opanowania. Nie umiem sobie poradzić. Nic nie ma sensu. Rano walczę ze sobą czy może zostać w łóżku czy wstać.

Candida szaleje, bo język obłożony tłustym grubym białym nalotem. Stan gorączkowy czasem się pojawia.

Do tego 3 miesiące temu miałam glistę. Usunęłam ją pestkami dyni, ale w miejscu gdzie była od 3 miesięcy boli mnie okropnie, jak jem coś. Tam jest jakby duże zapalenie. To miejsce jest koło pępka w jelicie cienkim i się powiększa. Tak jakbym tam miała jakąś dziurę, którą mi zostawiła glista. Kiedy zresztą ją miałam, to bolało mnie, bo czułam jak się wbija w ścianki, jeśli można coś takiego czuć, ja tak czułam. Teraz wszystko jem delikatniutkie, niesmażone, bo inaczej boli zaraz.

Zaczęłam 1 etap diety prozdrowotnej, ale muszę uważać, bo mam niedowagę.
Ja cały czas się zdrowo odżywiam od roku, ale mam bardzo słaby układ odpornościowy, bo łapie co chwile coś. Nie mogę przejść na miksturę ani koktajle, bo mam podrażnione jelita, o czym pisałam powyżej.

Żeby usunąć toksyny kąpię się i robię półkąpiele w glince białej. Glinka niesamowicie dowala organizmowi krzemem, żelazem, jodem, magnezem, jest super. Dzięki niej umiem spać, a tak nie wiem, dlaczego się meczę w nocy, poza tym glinka wiąże toksyny i uwalnia je. Moje pytanie jest tylko takie, czy ja tymi minerałami, jak magnez żelazo, które wnikają w ciało nie odżywiam candidy - sama już nie wiem, co robić.

Poza tym biorę srebro koloidalne, bo nie daje rady, gdyż szczypie mnie ciągle język, poza tym srebro nie podrażnia błony śluzowej jelit - ale to za mało - nie daje rady z candidą. Pogorszenie zaczęło się właśnie wtedy, jak zrobił się stan zapalny w jelitach. Tak jakby to była baza do rozwoju drożdżycy.

Wiem, że mam candidę, bo moja siostra miała i była w stanie szpitalnym, mam identyczne objawy.

Za wszelkie rady dziękuję.
« Ostatnia zmiana: 23-05-2011, 06:24 wysłane przez Rysiek » Zapisane
JohnnyW
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 38
MO: 11.02.2011
Skąd: Oświęcim
Wiadomości: 37

« Odpowiedz #1 : 17-05-2011, 16:07 »

Na początek przeczytaj regulamin tego forum. Na dzień dobry złamałaś kilka jego punktów. Potem poczytaj posty z działu "Przewodnik dla początkujących". Następnie wejdź na biosłonejski portal www.bioslone.pl i zacznij zdobywać wiedzę na temat zdrowia ew. zamów książki J. Słoneckiego "Zdrowie Na Własne Życzenie" cz. 1 i 2. Tak przygotowana wróć do nas, to się razem pośmiejemy z bzdur, które wypisałaś w swoim pierwszym poście. Na koniec dodam, że sieczkę z psychiki to Ci zrobiła medycyna i lekarze, a Candidę zostaw w spokoju. Twój stres i bezsilność biorą się stąd, że masz zerową wiedzę o zdrowiu i własnym organizmie. Nie wiesz, co próbuje Ci on przekazać. Dodatkowo spotęgowane to wszystko medycznymi bredniami, które Ci wpojono. Masz szanse wrócić do zdrowia, tylko bądź cierpliwa i przede wszystkim zacznij czytać i zdobywać wiedzę. To moja e-recepta dla Ciebie.
« Ostatnia zmiana: 21-05-2011, 09:15 wysłane przez Apollo » Zapisane
Earthwindsun
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 04.04.2010 zakończenie stosowania 13.01.2013
Skąd: Gdańsk
Wiadomości: 205

« Odpowiedz #2 : 22-05-2011, 01:01 »

Depresja minie, ale musisz na to popracować. Nie czuj się skazana, bo masz zdrowie w swoich rękach. To co będzie, zależy od ciebie. Miałem depresję i także próbowałem wiele metod na wyleczenie: srebro koloidalne także. Zakupiłem sprzęt i sam wytwarzałem srebro koloidalne. Ale to nie daje wyzdrowienia takiego, jakiego oczekujesz. Potrzebna mi była sprawdzona, działająca i skuteczna metoda. Najlepiej sprawdza się Biosłone. Codziennie piję MO, KB i stosuję DP. Od samego początku czytałem i czytam nieustannie przypadki zdrowotne forumowiczów. Albo pozostaniesz w dotychczasowej wiedzy i działaniach albo zrozumiesz jak masz dojść do zdrowia i zaczniesz działać na swoją korzyść.
« Ostatnia zmiana: 22-05-2011, 09:40 wysłane przez Apollo » Zapisane

Wiedza jest dziedzictwem ludzkości.
Ideologia jest kultem jednostki.
Grzesiek
Tomasz_Dangel
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2008
Wiadomości: 1.079

« Odpowiedz #3 : 22-05-2011, 08:37 »

Na depresję najlepsze jest słońce. Zacznij się opalać. Podniesie się poziom witaminy D.
http://rozmowy.forumzdrowia.pl/2010/10/niedobor-witaminy-d-a-depresja/
Zapisane
Liwia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 38
MO: IV.2010-XII.2012 z przerwami
Wiedza:
Skąd: Gdańsk
Wiadomości: 237

« Odpowiedz #4 : 22-05-2011, 10:47 »

Na depresję najlepsze jest słońce. Zacznij się opalać. Podniesie się poziom witaminy D.
http://rozmowy.forumzdrowia.pl/2010/10/niedobor-witaminy-d-a-depresja/
Niki.22 wyraźnie opisała swój stan - toksemia. Candida i depresja są objawami ubocznymi zatoksycznionego organizmu. Kluczem jest wprowadzenie konsekwentego działania prozdrowotnego: DP, koktajli i MO.


« Ostatnia zmiana: 22-05-2011, 10:49 wysłane przez Liwia » Zapisane

Zmiany na lepsze.
Earthwindsun
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 04.04.2010 zakończenie stosowania 13.01.2013
Skąd: Gdańsk
Wiadomości: 205

« Odpowiedz #5 : 22-05-2011, 21:23 »

Cytat
Nie mogę przejść na miksturę ani koktajle, bo mam podrażnione jelita, o czym pisałam powyżej.
Podejmowałaś już próby wdrożenia MO i KB czy stwierdziłaś, że nie możesz stosować MO i KB zanim je zastosowałaś?
Cytat o MO za strony:
http://www.bioslone.pl/profilaktyka-zdrowotna/idea-mikstury-oczyszczajacej

"Rola mikstury oczyszczającej jest dwojaka – prewencyjna i profilaktyczna. Prewencyjne działanie mikstury oczyszczającej ma miejsce w początkach jej stosowania i polega na oczyszczeniu przewodu pokarmowego z nadżerek, patologicznego śluzu, kamieni kałowych, a także kamieni zalegających w przewodach wątrobowych i trzustkowych. Zabiegi te dają jednocześnie dwa efekty: zahamowanie wnikania z przewodu pokarmowego do organizmu toksyn oraz poprawę wchłaniania substancji odżywczych – głównie witamin i minerałów – zakładając, że pożywienie zawiera wszystkie te substancje, a więc jest zgodne z zasadami zdrowego odżywiania.

I tutaj dochodzi do sytuacji paradoksalnej, bowiem organizm oczyszczony z nadmiaru toksyn i zaopatrzony w dostateczną ilość witamin i substancji mineralnych zaczyna... chorować. I o to właśnie nam chodziło, by usprawnić system odpornościowy. A co robi sprawny system odpornościowy? Likwiduje patologie. Czasami robi to sam, czasami powierza tę rolę zarazkom, zwanym chorobotwórczymi, ale za każdym razem ewidentnym przejawem prawidłowego funkcjonowania systemu odpornościowego są objawy chorobowe. Dlatego nie warto sobie zadawać pytania: czy to są objawy oczyszczania, czy grypa albo inna choroba infekcyjna, bo i jedno i drugie to nic innego, jak objawy oczyszczania, przekładające się na poprawę ogólnej kondycji organizmu, dzięki czemu decyduje się on na zmierzające ku zdrowiu przesilenie chorobowe."

Cytat o KB ze strony:
http://www.bioslone.pl/odzywianie/koktajl

"Poszczególne składniki koktajlu są tak dobrane, by mógł on uzupełnić wszystkie substancje, których w żywności współczesnego człowieka brakuje. Dlatego każdy z tych składników ma do spełnienia swoją specyficzną rolę."

Cytat o nalocie na języku ze strony:
http://www.bioslone.pl/faq

"Kożuchowaty nalot na języku może być gruby nawet do dwóch milimetrów. Kolor nalotu jest zwykle biały, ale możliwe są też inne kolory - białożółty, żółtozielony, zielony, brązowy, a nawet czarny. Ów kożuchowaty nalot świadczy o toksemii organizmu - stanie, w którym ilość toksyn krążących we krwi przekroczyła możliwości układów wydalniczych i organizm stara się wydalić je wszelkimi możliwymi drogami, zanim będzie zmuszony odłożyć nadmiar toksyn w tkankach w postaci złogów."




 

« Ostatnia zmiana: 22-05-2011, 21:30 wysłane przez Earthwindsun » Zapisane

Wiedza jest dziedzictwem ludzkości.
Ideologia jest kultem jednostki.
Grzesiek
Tomasz_Dangel
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2008
Wiadomości: 1.079

« Odpowiedz #6 : 23-05-2011, 06:56 »

Cytat
Na depresję najlepsze jest słońce. Zacznij się opalać. Podniesie się poziom witaminy D.
http://rozmowy.forumzdrowia.pl/2010/10/niedobor-witaminy-d-a-depresja/

Niki.22 wyraźnie opisała swój stan - toksemia. Candida i depresja są objawami ubocznymi zatoksycznionego organizmu. Kluczem jest wprowadzenie konsekwentego działania prozdrowotnego: DP, koktajli i MO.

Liwia,
Doczytaj trochę na temat roli witaminy D i odporności (układu immunologicznego, receptorów VDR, właściwych dawek i poziomów 25/OH/D itd.). http://www.vitamindcouncil.org/
Podniesienie poziomu witaminy D może tylko przyspieszyć działanie metod prozdrowotnych.
Zapisane
Liwia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 38
MO: IV.2010-XII.2012 z przerwami
Wiedza:
Skąd: Gdańsk
Wiadomości: 237

« Odpowiedz #7 : 23-05-2011, 07:51 »

Cytat
Podniesienie poziomu witaminy D może tylko przyspieszyć działanie metod prozdrowotnych.
Dokładnie, ale nie zastąpić.
Zapisane

Zmiany na lepsze.
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #8 : 23-05-2011, 09:06 »

Podniesienie poziomu witaminy D może tylko przyspieszyć działanie metod prozdrowotnych.
To są tylko pozory. Kuszące, ale pozory. Podniesienie witaminy D zamaskuje faktyczną kondycję organizmu na jakiś czas, a potem okaże się, że był to czas stracony. Wielu się już o tym przekonało, i jeszcze musi przekonać się wielu, żeby zrozumieć, że to tak nie działa. Natura nie uznaje drogi na skróty. Prawa natury są niezmienne, tylko nałukowcy wciąż łodkrywają coś nowego, zwłaszcza gdy mają na to granty - im więcej grantów, tym więcej łodkryć nałukowych.

Mendycyna nie potrafi zrozumieć fundamentalnego prawa natury, mianowicie tego, że brak objawów ze strony systemu odpornościowego może świadczyć o dobrej kondycji organizmu albo o kiepskiej kondycji systemu odpornościowego. Mendycyna w ogóle nie bierze pod uwagę, że objawy chorobowe mogą świadczyć o tym, że system odpornościowy prawidłowo pełni swoje funkcje. Dla mendycyny wszelkie objawy chorobowe są wyzwaniem do walki z nimi. My mówimy coś zupełnie innego - organizm po prostu potrzebuje się wychorować, bo to jest warunkiem sine qua non zdrowia.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Tomasz_Dangel
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2008
Wiadomości: 1.079

« Odpowiedz #9 : 23-05-2011, 09:46 »

Cytat
Prawa natury są niezmienne

Prawa natury są takie, że bez słońca i witaminy D nikt zdrowy nie będzie.
Eskimosi muszą ten problem rozwiązywać spożywając witaminę D ze źródeł zwierzęcych.
Bez słońca życie na ziemi nie może istnieć w ogóle (no, może gdzieś tam głęboko pod wodą). Nie byłoby fotosyntezy, itd.
To nie ma nic wspólnego z medycyną ani z nauką. Tak Pan Bóg ten świat stworzył.

Cytat
Podniesienie poziomu witaminy D może tylko przyspieszyć działanie metod prozdrowotnych.
Dokładnie, ale nie zastąpić.

I vice versa: metody prozdrowotne nie mogą zastąpić słońca i witaminy D.
To oczywiste.
« Ostatnia zmiana: 23-05-2011, 11:17 wysłane przez Solan » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #10 : 23-05-2011, 10:11 »

Co do słońca, to oczywiście zgoda, ale z tym, rzecz jasna, bez przesady. Co do Eskimosów, to są to dane nieaktualne, ponieważ Eskimosów mieszkających w igloo już nie ma. Nie polują już na foki, a więc nie odżywiają się surowym mięsem, tylko żrą fast-foody.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Tomasz_Dangel
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2008
Wiadomości: 1.079

« Odpowiedz #11 : 23-05-2011, 11:06 »

Cytat
Co do Eskimosów, to są to dane nieaktualne
Czyżby zamieszkali pod inną szerokością geograficzną?
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #12 : 23-05-2011, 11:13 »

Coraz większa emisja zanieczyszczeń, które wraz z wiatrami i prądami morskimi docierają na Arktykę, powodując skażenie mórz i lądu, stanowi zagrożenie dla mieszkańców tych ziem. Część Eskimosów spożywa nadal surowe mięso łowionych fok i wielorybów. W tych warunkach stanowi ono potencjalne zagrożenie życia i zdrowia, gdyż zwierzęta te żyją w coraz bardziej skażonych akwenach, a mięso z nich staje się trucizną[3].

Problemem Eskimosów jest również alkoholizm i inne patologie. Upadająca tradycja, rozpad rodzin oraz przesiedlenia ich do bloków i osiedli mieszkaniowych stają się powodem nadużycia alkoholu. Spotykane jest nawet upijanie się na śmierć
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Tomasz_Dangel
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2008
Wiadomości: 1.079

« Odpowiedz #13 : 23-05-2011, 11:29 »

Pewnie wyginą. To smutne.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #14 : 23-05-2011, 11:52 »

Więc nie bierzmy przykładu z Eskimosów.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
niki.22
« Odpowiedz #15 : 25-05-2011, 11:40 »

Dziękuje serdecznie za rady. Bardzo źle się czułam, dlatego nie pisałam.
Na słońcu ostatnio mało jestem, czas to zmienić. smile

Już prawie 2 tygodnie jestem na diecie prozdrowotnej na pierwszym etapie, miksturę chcę zacząć wprowadzać na dniach - bo cały czas miałam biegunki i czekałam aż je zatrzymam, dopiero wtedy MO. 3 lata temu stosowałam MO przez 6 miesięcy i odstawiłam, potem szukałam cudownych środków  - czego to już nie stosowałam - aż zrobiłam kółko i wróciłam po 3 latach do mamy smile do Biosłone - tu gdzie moje miejsce, bo trzeba mieć cierpliwość, a nie na hura tu i teraz wszystko rozwiązać - jak pacjenci aptek narozrabiali całe życie i chcą cudu, tak po prostu. Teraz do tego dojrzałam.

Na początku mojego wątku pisałam, że język mam obłożony grubym nalotem żółtym, teraz jest tylko lekki nalot biały i nie czuję pieczenia już.

Martwiłam się moim stanem, a ostatnie 10 dni nastąpiło pogorszenie, opisze go dokładnie:
- ok tygodnia temu doszedł ból tarczycy i gardła;
- kołatanie serca 80-110 uderzeń oraz niskie ciśnienie 50/90-100, słabnięcie i uczucie jakby jednocześnie serce chciało wyskoczyć;
- ból z tyłu głowy;
- duszność;
- duże zdenerwowanie;
- drżenie rąk;
- biegunki, utrata masy ciała, stan bliski anoreksji, w ciągu 2 tygodni z 45 kg straciłam 4 kg. przy wzroście 156, nie odchudzam się - jem co 3 godz, nie pracuję, jestem w domu, nie mam stresów. Chciałam szukać pracy, ale poszukiwania musiałam przerwać;
- dodatkowo mam bezsenność, brak koncentracji;
- płaczliwość, częste zmiany nastrojów.

Już dwa razy w ciągu 3 dni wzywałam pogotowie, bo myślałam, że z sercem koniec. Nie wiedzieli co mi jest. Lekarz pierwszego kontaktu powiedział, że to nerwica i mam się leczyć u psychiatry. Ja nigdy ze stanem psychicznym nie miałam problemów, teraz to kołatanie serca i niskie ciśnienie wywołuje u mnie ogromny lęk. Zaczęłam podejrzewać nadczynności tarczycy, objawy podobne do nerwicy. Zapisałam się więc do podobno świetnego endokrynologa prywatnie i zrobiłam badania:

tsh badane 0,78 (norma 0,35-4,94)
tf 3 - 2,92 (norma 1,71-3,71)
ft 4 - 1,22 (norma 0,7-1,48)

Wszystko wydaje się w porządku, usg robiłam, bo miałam ból tarczycy, jednak usg też w porządku. Endokrynolog zalecił mi więc dodatkowe badania anty TG, anty TPO, TRAb

i przepisał mi propranolol

http://leki-informacje.pl/lek/ulotka/1014,propranolol-wzf-10mg-40mg.html

Tylko że przeczytałam, że on jest owszem na kołatanie serca, ale też i na wysokie ciśnienie, a ja mam niskie, to w ogóle będę leżeć jak kłoda. I to jest jeden z najlepszych endokrynologów na Śląsku, dodatkowo dał mi selen, żeby uspokoić tarczycę, a dalsze leczenie, jak mu przyniosę pozostałe badania, bo musi się upewnić - a to są kolejne koszty.

Ja jestem wrogiem lekarstw - ale jak serce kołacze, nie wiesz, czy się modlić, czy płakać. Masz wrażenie, że nastąpi koniec, ja mogę wiele znieść, ale nie to serce i słabnięcie - i dlatego nie wiem, czy mogę już teraz zacząć MO.

Jeszcze jedno. Na samym początku tego wątku, tydzień temu pisałam, że miałam glistę ludzka i że w miejscu jej bytowania boli mnie i boli, więc wzięłam probiotyki i jest ulga, nie czuję pieczenia. Dodatkowo probiotyk, jakby stara się zatrzymać biegunkę - ale to nie jest rozwiązanie długoterminowe.

Pomóżcie mi, jeśli macie jakieś rady. Forum już przeszukałam, książki mam.  

Pozdrawiam serdecznie dochodzących do zdrowia. smile
« Ostatnia zmiana: 25-05-2011, 16:12 wysłane przez Apollo » Zapisane
Tomasz_Dangel
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2008
Wiadomości: 1.079

« Odpowiedz #16 : 25-05-2011, 12:19 »

Jesteś bardzo wyniszczona. Twoje aktualne BMI to 16,85. To już jest sytuacja bardzo niebezpieczna.
Zacznij jak najszybciej porządnie się odżywiać.
Tachykardia (szybka czynność serca) może być spowodowana anemią (tego oczywiście nie wiem, tylko się domyślam). Druga, bardziej prawdopodobna przyczyna, to odwodnienie i zaburzenia elektrolitowe z powodu biegunki (objawy: suchość śluzówek, mała ilość zagęszczonego moczu).
Odradzam obniżanie wysokiej częstości serca propranololem, ponieważ może to być obecnie mechanizm kompensacyjny, zapewniający odpowiednie krążenie.
Gdybyś miała niepokojące objawy (zaburzenia świadomości, krążenia, oddychania) wezwij pogotowie, żeby zawieźli Cię do szpitala, nawodnili i uzupełnili elektrolity; przy okazji można sprawdzić czy nie masz anemii.
Gdy uzyskasz prawidłową masę ciała (przynajmniej 46 kg) i wyrównasz ew. anemię, wtedy częstość serca powinna wrócić do nomy. Jeżeli tak się nie stanie zrób EKG.
Zapisane
niki.22
« Odpowiedz #17 : 25-05-2011, 12:37 »

Piję bardzo dużo, bo mam bardzo sucho w ustach, jem co 3 godziny, między innymi: jajka, mięso, masło, czasem wafle, kasza gryczana, ryż, kasza jaglana, warzywa gotowane - wszystko co można w I etapie diety prozdrowotnej. Pogotowie wzywałam już dwa razy, ale oni tylko dali mi jakieś silne środki na sen, po których mogłam spać kilkanaście godzin, więc ich już nie wzywam.

Te jedzenie nic nie daje na razie, bo chudnę i nie umiem tego zatrzymać.
« Ostatnia zmiana: 25-05-2011, 16:15 wysłane przez Apollo » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #18 : 25-05-2011, 12:42 »

W pierwszy etapie diety spadek wagi jest nieunikniony, ponieważ jest on związany z oczyszczaniem przewodu pokarmowego z patologicznego śluzu i kamieni kałowych.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Tomasz_Dangel
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2008
Wiadomości: 1.079

« Odpowiedz #19 : 25-05-2011, 12:52 »

Suchość w ustach to prawdopodobnie objaw odwodnienia z powodu biegunki.
Dobrze, że dużo pijesz.
Jeżeli oddajesz normalne ilości moczu (?), wtedy wszystko jest OK. Jeżeli nie, musisz ocenić czy nawadnianie doustne jest skuteczne (alternatywą jest nawadnianie dożylne).
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!