Twórca tej GNM to chyba miał atak na głowę.
atak miał, ale nie na głowę
GNM to nie są żadne wymysły, to fakt.
Lady, już gdzieś o tym pisałam - mianowicie o dobroczynnym działaniu siemienia lnianego.
Na taki męczący - szczególnie w nocy - kaszel najlepsza jest galaretka z siemienia lnianego (przepis Grażyny). Można postawić szklankę z galaretką przy łóżku i popijać. Działa łagodząco, kaszel tak nie męczy, można zasnąć. Mnie w lutym męczył kaszel przez ok. miesiąc, też wybudzał mnie w nocy i nie pozwalał zasnąć ponownie. Siemię lniane wówczas mi bardzo pomogło.