Niemedyczne forum zdrowia
19-04-2024, 17:57 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Pilne! Żywienie chorego na chłoniaka i celiakię - nietolerancję glutenu.  (Przeczytany 12806 razy)
Szymon470
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 45
MO: 22.06.2011
Skąd: Wielka Brytania
Wiadomości: 12

« : 29-06-2011, 21:12 »

Dwa lata temu zacząłem stosować MO przez rok, teraz znów do niej wróciłem i stosuję od miesiąca.
W ostatnich latach mocno ograniczyłem spożycie cukru, pieczywa i węglowodanów.
Przerobiłem: książki Mistrza Słoneckiego, Janusa, Tombaka, Siemoniwej, Malachowa, artykuły K.Michalaka oraz staram się na bieżąco śledzić forum.

Jestem pod wrażeniem WASZEJ ODWAGI i umiejętności wyszukiwania informacji.  thumbsup

Zmiany, jakie zaszły w moim zdrowiu, wadze, życiu – NIESAMOWITE. Ale nie o mnie miało być.

Po raz pierwszy po tak długim czasie przyglądania się co piszecie, zdecydowałem się umieścić własny wpis.
Postaram się streścić na ile mogę.

Nie ukrywam, że zależy mi na czasie.


Mój ojciec ma 60 lat, po wieloletnich problemach żołądkowych, zdiagnozowano u niego celiakię, czyli nietolerancję glutenu. Od czterech lat jest na diecie bezglutenowej.
Zapewne jest to zdrowsze niż zwyczajna dieta, ale poza tym jadał wszystko to, co „przeciętny Kowalski”.
Poza tym to człowiek bardzo aktywny fizycznie, żywotny, dużo jeździł na rowerze i chodził po górach.
 
Ostatnio z ogromnym bólem trafił do szpitala, operacyjnie usunięto mu torbiel ropną w okolicach jelita cienkiego.
Po operacji stwierdzono, że tata ma ponadto guza na węzłach chłonnych, który "wrósł" w jelito cienkie i je perforował.
Doktor stwierdził chłoniaka jelita cienkiego z komórek typu T.
Przyczyna - wieloletnie nieprzestrzeganie diety bezglutenowej.

Tacie po operacji założono worek stomijny na jelicie cienkim na około tydzień.
Ojciec schudł przy tym 10  kilogramów. Worek był założony na 1,5 m długości JELITA CIENKIEGO.
Gdy tata kończył jeść zupę, całość już znajdowała się w worku.
Wygląda na to, że niewiele przyswajał z tego co dostał na talerzu.
Jest teraz bardzo osłabiony, ale w stanie stabilnym.

Wczoraj worek został ściągnięty. Lekarze są przeciwni podawaniu „nieszpitalnego” jedzenia, a personel paradoksalnie przynosi ojcu zupki zabielane mąką, czyli z glutenem  hammer.

Naprawdę trudno jest oddać z ufnością swoje zdrowie, czy bliskiej osoby, w cudze ręce.
Forumowiczów oraz Mistrza proszę o jakieś wskazania dietetyczne w takiej sytuacji.  
Dodam, że przez ostatni tydzień taty szpitalnym pożywieniem były jedynie kroplówki, kisielki i wątpliwej jakości zupki.

Lekarze twierdzą, żeby w najbliższym czasie nie podawać owocow, warzyw, co najwyżej Nutridrink.

A co Wy o tym sądzicie?

Co można podawać, żeby teraz ojca wzmocnić i dokarmić, a nie chłoniaka?
Czego się wystrzegać?
Nie oczekuję jednego gotowego rozwiązania ani podania nazwy leku – cudu.

Zdaję sobie sprawę, że każdy z nas bierze odpowiedzialność za to, na co sam się zdecyduje.

Jaką naturalną metodą najlepiej wzmocnić organizm i walczyć z chłoniakiem?
Będę ogromnie wdzięczny za wszelkie wskazówki.



Uprzejmie proszę o pisanie z polskimi znakami. // Solan
« Ostatnia zmiana: 30-06-2011, 21:08 wysłane przez Rysiek » Zapisane
PawelM
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2011 - 2014 z przerwami
Skąd: Bełchatów
Wiadomości: 165

« Odpowiedz #1 : 29-06-2011, 22:05 »

Czytałeś:  http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=20384.20 ?

A Nutridrinki to masakra. Widziałeś skład? To może zrujnować jelita jeszcze gorzej.
Zapisane

Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa.
Szymon470
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 45
MO: 22.06.2011
Skąd: Wielka Brytania
Wiadomości: 12

« Odpowiedz #2 : 29-06-2011, 22:20 »

Dzięki Paweł,

Czytałem to forum wczoraj i jestem pod wrażeniem historii Jerzego.
Ale co zrobić teraz na początek z tatą?
Dać mu czas na regenerację? Martwię się ciągle o to niezagojone jelito.
Lekarze każą czekać 2-3 dni zanim wróci do "normalnego" karmienia.

Już się martwię jaką dietę mu zastosują...

Zapisane
Szymon470
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 45
MO: 22.06.2011
Skąd: Wielka Brytania
Wiadomości: 12

« Odpowiedz #3 : 30-06-2011, 08:28 »

Mogę powiedzieć, co je moja mama, która jest chora na nowotwór języka (założona stomia do żołądka), z dobrym efektem (przyrost masy ciała 6 kg).



Renti, dziękuję za odpowiedź.
Tata ma już zdjętą stomię i teraz myślimy nad dietą, która pomoże odzyskać siły i zagoić jelito.
A z drugiej strony mówisz że mama przytyła 6kg mimo, że ma stomię żołądka - czyli organizm może absorbować pokarm i wartości odżywcze poza jelitem krętym?
Z lektury Mistrza pamiętam, że wchłanianie wartości odżywczych właśnie tam się odbywa - no chyba, że coś pominąłem. smile
« Ostatnia zmiana: 30-06-2011, 16:10 wysłane przez Apollo » Zapisane
Szymon470
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 45
MO: 22.06.2011
Skąd: Wielka Brytania
Wiadomości: 12

« Odpowiedz #4 : 30-06-2011, 15:29 »

Tata ma już zdjętą stomię (dokładniej ileostomię) i na razie karmią go dożylnie.
Myślę, że za dwa dni dostanie jakiś pokarm.

Myślicie, że mógłby zacząć pić miksturę z olejem z pestek winogron?
Czy rany są za świeże?

Myślę że po dwóch tygodniach nieużywania jelita cienkiego i grubego ważne będzie odbudowanie flory bakteryjnej. Czy w tym celu mógłby zacząć pić koktajle błonnikowe?

Nie wierzę w szpitalne diety - to co tam podają do jedzenia to kpina i lekceważenie chorego (parę razy dostał zupę zabielaną mąką!).

Proszę powiedzcie, czy diety opisywane przez Zibiego będą w tym przypadku bezpieczne.
« Ostatnia zmiana: 30-06-2011, 16:09 wysłane przez Apollo » Zapisane
Anetak78
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 45
MO: wrzesień 2007
Skąd: Małopolska
Wiadomości: 82

« Odpowiedz #5 : 30-06-2011, 20:14 »

Twój tata powinien jeść dużo żółtek jaj kurzych oczywiście pochodzenia wiejskiego, można mu spróbować podać je na miękko.
Zapisane
brajan30
« Odpowiedz #6 : 30-06-2011, 20:32 »

Od czterech lat jest na diecie bezglutenowej.

Przyczyna - wieloletnie nieprzestrzeganie diety bezglutenowej.
Nie bardzo to rozumiem, 4 lata to spory okres czasu, więc jak ktoś może nieprzestrzegać diety bezglutenowej, jednocześnie będąc na niej?
Jeżeli Tata jest po operacji, rozważyłbym zastosowanie metody NIA, dobrze ona działa po zabiegu operacyjnym.

« Ostatnia zmiana: 30-06-2011, 20:40 wysłane przez Brajan30 » Zapisane
Szymon470
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 45
MO: 22.06.2011
Skąd: Wielka Brytania
Wiadomości: 12

« Odpowiedz #7 : 30-06-2011, 20:56 »

Trzymam kciuki za mamę Renti i dziękuję Tobie, Pawłowi oraz Anetak78 za wskazówkowi. Może nasze doświadczenia wniosą coś nowego do forum.

Tata po zdjęciu ileostomii ma straszna czkawkę, bóle pleców i nieprzyjemny zapach z ust. Nie jest w stanie mówić, ze względu na czkawkę. Jest podejrzenie rozwarstwienia rany po ileostomii, o ile dobrze zrozumiałem. Chyba na razie lekarze nie pozwolą nam nic podawać.

Czuje się bezradny wobec całej tej naszej machiny medycznej. Mam nadzieje, ze będzie dobrze i wkrótce możemy ruszyć z porządną dieta.

Forumowicze proszę piszcie, jeśli macie jakieś jeszcze informacje, to naprawdę pomaga.

Czy ojciec, skoro nie może jeść, to już teraz może ssać olej? (o tym chyba było w książkach Słoneckiego i Tombaka).
Czy to za duze obciazenie dla organizmu, bo przeciez zacznie sie odtruwac.

Wrzucam tez linka o ssaniu oleju:
http://www.vitalab.pl/blog/2011/05/ssanie-oleju-–-prosty-sposob-na-poprawe-zdrowia.html
« Ostatnia zmiana: 04-07-2011, 18:05 wysłane przez Apollo » Zapisane
Szymon470
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 45
MO: 22.06.2011
Skąd: Wielka Brytania
Wiadomości: 12

« Odpowiedz #8 : 30-06-2011, 21:06 »

Od czterech lat jest na diecie bezglutenowej.

Przyczyna - wieloletnie nieprzestrzeganie diety bezglutenowej.
Nie bardzo to rozumiem, 4 lata to spory okres czasu, więc jak ktoś może nieprzestrzegać diety bezglutenowej, jednocześnie będąc na niej?
Jeżeli Tata jest po operacji, rozważyłbym zastosowanie metody NIA, dobrze ona działa po zabiegu operacyjnym.

Tata ma 60 lat, z czego 56 nie przestrzegał diety bezglutenowej, ponieważ nie wiedział, że choruje na celiakie. Choroba ujawniła się 4 lata temu po operacji na przepuklinę. Od tego czasu tata jest na diecie, ale wcześniejsze zaniedbanie choroby  pozwoliło na powstanie chłoniaka (to oficjalna wersja lekarza).

Też myślę o NIA, ale nie jestem pewien czy ojciec zgodzi się na coś tak dla niego mocno niekonwencjonalnego. Jest osobą dość konserwatywną, choć wiem, ze całe życie coś tam u siebie podejrzewał i pamiętam, żę popijał nalewkę mnichów tybetańskich i miod z woda i cytryna na czczo.
« Ostatnia zmiana: 30-06-2011, 21:09 wysłane przez Szymon470 » Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!