Sok z aloesu - oczy

[misio2682]

Witam wszystkich. Zakupiłem właśnie sok z aloesu od Laboratoria Natury. Mam problemy z oczami, rano wstaję i są całe zaropiałe, bardzo często mam katar, wydzielinę na ustach. Chciałbym stosować sok z aloesu do oczu, tylko nie wiem, jak zrobić miksturę aby nie podrażniała ona oczu. Czytałem na jednej stronie, że trzeba 30 ml wody wymieszać z 10 ml soku. I takie krople można podawać do nosa. Czy do oczu mogę także stosować tak przygotowaną miksturę czy przez nos (zatoki) mikstura także przeniknie do oczu? I czy tak powinienem zrobić miksturę czyli 3:1 (woda, sok)? Bardzo proszę o pomoc.

[Rysiek]

Podstawowe pytanie, co chcesz osiągnąć stosując tą, jak to napisałeś, miksturę?

[Zuza]

Czy do oczu mogę także stosować tak przygotowaną miksturę

Nie, nie możesz. Najpierw zabierz się za czytanie, bo zrobisz sobie krzywdę.

[misio2682]

Stosując taką miksturę, chciałbym się pozbyć grzybów z oczodołów, jamy ustnej i nosowej. Nie ma dnia, w którym obudzę się bez wydzieliny w oczach, zawszę wstaję z zaropiałymi oczami, sklejonymi powiekami. Po prostu koszmar.
Są też okresy, kiedy mam intensywny ból głowy.

Przeczytałem na tej stronie http://medycyna-naturalna.bloog.pl/kat,733225,index.html?ticaid=6cd46 że candida albicans może mieć takie objawy:

1. Zmęczone powieki - powieki nabrzmiałe i zmęczone, okresowo pojawiają się białe naloty w kącikach oczu. Towarzyszy temu ból i szczypanie oczu - nawet po niedługim oglądaniu telewizji, a także nadwrażliwość na światło słoneczne, kurz oraz dym. Czasami po obudzeniu powieki są nieomal sklejone a na ich brzegach występują grudki zeschniętej wydzieliny, koloru szarego. Okresowo zaczerwieniona spojówka powoduje ból (najczęściej jednego) oka który przechodzi w ból głowy. To efekt kolonizacji przez drożdżaka oczodołu lub/i gruczołu łzowego.

2. Naloty w jamie ustnej - białe naloty w kształcie plam lub smug  na błonie śluzowej policzków, języka i podniebienia a także w kącikach ust.

3. Zatkany nos - kilka razy na dzień i w nocy zatkana jest jedna dziurka w nosie lub druga (na zmianę) lub czasem obie. Często towarzyszy temu katar: wodnisty, mający charakter napadowy (przy zmianie temperatury lub wilgotności powietrza, z gwałtownym kichaniem, albo ropny, przechodzący w zapalenie zatok (wówczas pociągnięcie nosem powoduje ból w skroniach i/lub oczodołach), w pewnych porach roku odzywa się "katarem siennym". Często dochodzi do całkowitego zatkania nosa i/lub powstania polipów. Jest to objaw istnienia kolonii drożdżaka w komórkach kości sitowej

4. Klucha w gardle - po niemal każdym przełknięciu śliny, spod podniebienia odkleja się flegma, która czasami przylega tak mocno, że trudno ją przełknąć i sprawia wrażenie ciała obcego w gardle co zmusza do bezskutecznego odchrząkiwania i prowadzi do "wiecznej" chrypki. Po pociągnięciu nosem - uwalnia się gęsta, czasem ropna wydzielina. Często towarzyszy temu uczucie przepełnionej albo pustej głowy, która jest wrażliwa na zimno. Podczas częstych jej bólów mogą występować nudności. Jest to objaw skolonizowania przez drożdżaka jamy nosowej w małżowinie górnej.

5. Łupież - jest również odmianą drożdżycy. Nizoral (ketoconazole) to lek stosowany do ciężkich postaci drożdżycy. Tyle że, wbrew reklamom, nie zwalcza przyczyn łupieżu a jedynie łagodzi objawy. Metoda leczenia będzie podana w dalszej części artykułu.

6. Zimne nogi i/lub ręce - ma to związek z obecnością koloni drożdżaka w jamie nosowej.

7. Stale pogarszający się wzrok - szczególnie u dorosłych dzieci lub osób starszych. Częste wypadanie rzęs i swędzenie oczu podczas kataru. Oczy często podkrążone, przekrwione, załzawione. Zbyt częste mruganie.



Mam te wszystkie objawy, z tym że może wzrok mi się nie pogarsza, lecz rzęsy wypadają i to często. Okuliści są bezradni, gdyż robiłem wymazy bakteriologiczne i nic nie wyszło. Alergii też nie mam. Na obecność grzybów niestety chyba nie da się zrobić posiewu z oka. Wszystkie powyższe objawy pasują do mnie. I chciałbym stosować tą miksturę na oczy lub przez nos do oczodołów, lecz nie wiem, czy to będzie skuteczne. Aktualnie jestem na diecie (zero cukru, białego pieczywa, mleka itp). Biorę paraprotex i ac zymes (tabletki) w celu zwalczenia grzybicy i chciałbym stosować także miksturę. Brałem już naprawdę bardzo dużo kropli do oczu (przez ok 3 lata), najpierw leczono mnie na zapalenie spojówek (bezskutecznie), lecz krople nie pomagały, bo to zapalenie spojówek nie jest zwykłe bakteriologiczne, lecz może być wywołane przez grzyby. W nocy często wstaję (prawie codziennie), aby wypić szklankę wody z powodu suchości w ustach. Czytałem także, że dawniej stosowano sok z aloesu prosto z liścia do oka i w ten sposób zwalczano różne dolegliwości oczu. Nie wiem, czy taki sok z aloesu nie podrażni mi oczu? Nie wiem czy ta mikstura 3:1 (woda, sok) będzie korzystna?

[Rysiek]

Zapomnij o tamtej stonie. Jest to nieudolnie przepisana treść z książki Mistrza. Tak jak napisała wyżej Zuza, możesz sobie tylko zrobić krzywdę.

Po pierwsze, przy sporządzaniu kropli do nosa nie rozcieńczamy soku z aloesu (wodą w stosunku 1:3), tylko alocit.
Po drugie, zakraplanie nosa kroplami z alocitu wzmoże tylko oczyszczanie, co w opisywanej sytuacji nie ma sensu. Po co poganiać organizm, męcząc się przy tym jeszcze bardziej, skoro on sam się oczyszcza?

Aby zrozumieć sytuację, w której się znalazłeś i o czym świadczy wspomniane ropienie oczu czy częsty katar, musisz poświęcić trochę czasu na naprawdę wartościową lekturę artykułów na portalu - www.bioslone.pl

[misio2682]

A czy możesz mi pomóc i powiedzieć co w moim przypadku może powodować ropienie oczu? Ja stawiam na grzyby, ponieważ niestety mam słaby układ odpornościowy i większość objawów pasuje do grzybicy (a raczej drożdżycy) candida albicans. Jestem na diecie, biorę paraprotex i AC zymes, ponadto chciałbym stosować sok z aloesu.

[misio2682]

Dobrze rozumiem, że jeśli alocit np. zrobiłem 10ml wody: 10 ml soku. I trzeba z tego zrobić jeszcze krople 3:1, czyli do tego np. wlać 10 ml soku i 30 ml wody? Czyli wyjdzie 20ml soku: 40ml wody? Dobrze rozumiem?

[Rysiek]

Mogę Ci powiedzieć czym jest ropienie oczu, jednak bez nabycia choćby podstawowej wiedzy na temat funkcjonowania organizmu, na niewiele Ci się to przyda.

Ty stawiasz na grzyby, a ja stawiam na układ odpornościowy. Wydalanie ropy jest prawidłowym objawem funkcjonowania organizmu. Poprzez wyropienie organizm oczyszcza się z martwych białych krwinek, bakterii, częściowo uszkodzonych tkanek i osocza. Zwalczanie tego objawu przy pomocy leków lub innych kuracji, powoduje, że to co powinno zostać wydalone z organizmu, pozostaje w nim, z czasem doprowadzając do poważnych schorzeń.

Zakraplaniem nosa kroplami z alociu spowodujesz jedynie, że ropienie stanie się bardziej intensywne, a do tego mogą dojść jeszcze inne objawy - ropny katar, spływanie ropnej wydzieliny z zatok do gardła, obrzęk śluzówki nosa.

Jeszcze raz polecam zaznajomienie się z materiałami na Portalu wiedzy o zdrowiu, bez tego nikt na forum nie będzie w stanie Ci pomóc.

[Jack]

Misio zanim cokolwiek zaczniesz robić z tym sokiem, to najpierw poczytaj portal, bo zaczynasz od d... strony. Przyswajanie zamieszczonych tam WAŻNYCH dla osiągnięcia zdrowia informacji naprawdę nie boli - uwierz.

[misio2682]

Aha, na pewno zaznajomię się z tymi materiałami na temat zdrowia. Dziękuje za informację. Pozdrawiam

[misio2682]

A wracając do zrobienia kropli z alocitu, to dobrze rozumiem to, że jak np mam alocit 20ml wody: 20 ml soku z aloesu, to muszę to rozcieńczyć (3:1), czyli wychodzi 60 ml wody: 20 ml soku?

[Jack]

A wracając do zrobienia kropli z alocitu to dobrze rozumiem to że jak np mam alocit 20ml wody: 20 ml soku z aloesu, to muszę to rozcieńczyć (3:1) czyli wychodzi 60 ml wody : 20 ml soku ?

[Iza38K]

Misio, Ty nic nie rób tylko czytaj, bo sobie krzywdę zrobisz.

[Simao]

Ze zrozumieniem.

[misio2682]

Rysiek, napisałeś, że organizm sam się oczyszcza przez wydalanie ropy na zewnątrz np. przez błony śluzowe (w moim przypadku spojówki). Tylko, że u mnie ta ropa znajduje się w oczach już ponad 3 lata. Przez 3 lata wstaję rano z ropą w oczach, czyli co, mój organizm będzie się oczyszczał przez całe życie? Poczytałem sobie trochę materiału ze strony bioslone.pl, ale dalej za bardzo nie wiem, co mam robić.

Od bardzo dawna przy przełykaniu śliny czyje takie pykanie w uszach. Od tego się zaczęło, gdy byłem chory, to nie mogłem całą noc przespać, bo w ogóle nie dało się zasnąć, tak bardzo mi strzykało w tych uszach. Gdy jestem zdrowy, to cały czas odczuwam to strzelanie w uszach przy przełykaniu śliny, ale mniej nasilone. Od tego się zaczęło, potem zaczęły się problemy z oczami. Jak pisałem wcześniej okuliści są bezradni. Jestem na razie na diecie przeciwgrzybiczej (zero cukru, produktów z białej mąki, mleka, owoców). Nie widzę jakiejś poprawy oczu, ale to może dlatego, że ta dieta trwa dopiero 2 tygodnie.

Byłem u laryngologa i nie stwierdził żadnego stanu zapalnego ucha, i tu pojawia się problem, bo nie wiem, co mi dolega. W uszach cały czas coś strzyka, oczy zaropiałe (w ciągu dnia nie), ale tylko rano. Często zdarza się mi też swędzenie w okolicy oczu - powiek.

[Spokoadam]

Oczyszcza się ciągle, bo ciągle dostarczasz toksyn, a czemu te toksyny ciągle napływają?

[misio2682]

Może dlatego, że do tej pory jadłem co mi odpowiadało (fast foody, dużo cukru, zero surówek - nadal nie jem, jedzenie typu pizza). Od teraz jestem na diecie i przyjmuję paraprotex i ac zymes w celu oczyszczenia organizmu - lecz z przeczytania lektury wnioskuję, że stosowanie suplementów diety nie jest korzystne, gdyż podczas oczyszczania kumulują się toksyny. Dlatego nie wiem, czy nie skończyć z tym oczyszczaniem - paraprotex i ac zymes? Wydaję mnie się, że w jednym oku mogę mieć jakiś problem z gruczołem łzowym. Tylko jedno oko mnie piecze i mam w nim ,,uczucie piasku'' - co oznacza suchość oka. Dostałem odpowiedź z laboratorium, że jak robiłem wymaz z oka, to jeśli miałbym jakieś grzyby (candida albicans), to w wymazie bakteriologicznym też by one wyszły. W wymazie bakteriologicznym ze spojówki wyszedł tylko staphylococcus coag - (z tego co mi wiadomo, to jest przyjazna flora bakteryjna), co nie zmienia faktu, że z oczami jest coś nie tak. Często gdy jestem na świeżym powietrzu, przejedzie jakaś ciężarówka, i już moje oczy bardzo reagują na ten dym, pojawia się mrużenie oczu i łzawienie. Rano, tuż po obudzeniu nie mogę otworzyć oczu, strasznie pieką, muszę iść szybko przemyć je wodą, bo w innym wypadku nie będę mógł wcale funkcjonować.

[Spokoadam]

Byłem w trakcie paraprotexu i colon C, o ile się nie mylę - wylądowało to wszystko na śmietniku, łącznie suplementy za 1000 złotych - już nie jestem z Cali Vita, wyobraź sobie minę mojej żony, gdy to zobaczyła.

Toksyny dostają się przez nadżerki w Twoim układzie pokarmowym, ale jak je usunąć?

[misio2682]

Wydaje mnie się, że powinienem zacząć stosować Miksturę oczyszczającą. Ponadto jestem na diecie (jak wspomniałem zero cukru przede wszystkim, chleb wyłącznie razowy, czasami zdarza mi się zjeść jakiś produkt z białej mąki, ale tylko symbolicznie, zero mleka). Piję zieloną herbatę, która wspomaga wydalanie toksyn z organizmu. Wydawało mnie się, że suplementy diety nie są szkodliwe, lecz po przeczytaniu lektury wiem, że gorsze od antybiotyków na pewno nie są, ale nie działają też pozytywnie na organizm. Czytałem też, że miksturę trzeba pić na czczo, i nie można po niej jeść ani pić przez 30-1h, co mi odpowiada, bo ja zawsze z rana nic nie jem, wstaję koło 8 i dopiero ok. 11 jem pierwszy posiłek. Wydaje mnie się, że kroczę dobrą drogą, a z suplementów diety też zrezygnuję.

[Helusia]

Wydawało mnie się, że suplementy diety nie są szkodliwe, lecz po przeczytaniu lektury wiem, że gorsze od antybiotyków na pewno nie są, ale nie działają też pozytywnie na organizm.

Działąją za to bardzo negatywnie na kieszeń.

Toksyny dostają się przez nadżerki w Twoim układzie pokarmowym, ale jak je usunąć?

Po to jest MO, KB, DP, nie zwlekaj, weź się za siebie