Tabletki antykoncepcyjne

[Dorotka]

Audycja z Dominką o stosowaniu Yasminu w radiu Biosłone przeważyła o decyzji o zaprzestaniu zażywania Yasminu. Od 13 lat zażywam leki hormonalne. Kiedy próbowałam je odstawić nie miałam okresu i dostawałam zastrzyk z progesteronu, a potem znów tabletki. Po latach miałam zrobione badania hormonalne, które wykazały nadmiar testosteronu i niedobór estrogenów. Lekarz ginekolog powiedział, że Yasmin stabilizuje moje hormony i dopiero jak będę myśleć o dziecku, to mogę odstawić tabletki.

Poznając ideę Biosłone wiem, że to brednie. Zamierzam dokończyć opakowanie Yasminu10 tabletek i potem już nigdy po nie nie sięgnąć. Nie ukrywam jednak, że boję się odstawic tabletki, bo nie będę mieć okresu. Wiem, że MO kiedyś poziom hormonów mi ustabilizuje, ale mam pytanie. Ile czasu mogę wytrzymać bez okresu, co zrobić, jeśli na przykład po 3 miesiącach nie wystąpi okres i czy są jakieś naturalne metody wspomagające regulację hormonalną?

[Amelia]

Biorąc hormony oszukiwałaś tylko swój organizm. Okres był sztucznie wywołany, a więc ten prawdziwy był przez tyle lat blokowany. Ze swojego punktu widzenia odradzam wszystkim kobietom antykoncepcję hormonalną, bo wyrządza ona same szkody, hormony zagęszczają krew, psują serce, powodują zakrzepicę. Progesteron ma negatywny wpływ na psychikę, obniża poziom kobiecego hormonu - estrogenu, który odpowiedzialny jest za płodność, dobre samopoczucie i libido. Biorąc pigułki w naszym organizmie przeważa progesteron, który w normalnym cyklu występuje w II fazie cyklu. Owulacja zatem nie może wystąpić. Kobieta nie jest w stanie normalnie funkcjonować, jest obolała, drażliwa i ciągle zmęczona. Powiem wprost, tabletki antykoncepcyjne to trucizna.  Machos w wywiadzie z Dominiką Dawidowcz mówił o zmianach, jakie zachodzą w kobiecym endometrium, które może się rozrastać i powstawać w innych kobiecych narządach, skutkiem czego powstają zrosty, endometrioza, grzybica. Tego typu schorzenia traktowane są przez lekarzy jak patologia, którą trzeba leczyć hormonami. Sami nie potrafią przyznać się do błędów lekarskich.
 

Wiem, że MO kiedyś poziom hormonów mi ustabilizuje, ale mam pytanie. Ile czasu mogę wytrzymać bez okresu, co zrobić, jeśli na przykład po 3 miesiącach nie wystąpi okres i czy są jakieś naturalne metody wspomagające regulację hormonalną?

Wiele zależy od stanu wątroby i od tego, ile zdołała wydalić hormonów, a ile się skumulowało w tkankach. U mnie regularność okresu została przywrócona po około roku stosowania metod prozdrowotnych.

[Dorotka]

Dziękuję, Amelio, za odpowiedź. Niestety nad szkodliwością tabletek dopiero zaczęłam się zastanawiać, odkąd poznałam forum Biosłone, wcześniej lekarze mi tłumaczyli, że tabletki to jedyne wyjście+nie ukrywam, że był to wygodny środek antykoncepcyjny. Czas najwyższy to zmienić.

Czyli do pół roku nie będę się martwiła, a po tym czasie w razie potrzeby znów ten temat poruszę.

[Iza38K]

Wiele zależy od stanu wątroby i od tego ile zdołała wydalić hormonów, a ile się skumulowało w tkankach. U mnie regularność okresu została przywrócona po około roku stosowania metod prozdrowotnych.

Czyli do pół roku nie będę się martwiła, a po tym czasie w razie potrzeby znów ten temat poruszę.

Myślę, że potrzebujesz co najmniej roku i powinnaś się do tego przygotować psychicznie, aby nie popaść w zwątpienie.

[Dorotka]

Dziękuję, Izo.

Masz rację, że psychicznie muszę się nastawić. 1,5 miesiąca zajęła mi decyzja o zaprzestaniu przyjmowania tabletek, a to dopiero początek długiej drogi. Mam nadzieję, że rok czasu bez miesiączki będzie OK.

Lekarze ginekolodzy powinni informować o skutkach ubocznych, i to nie tylko tych podczas brania, ale również tych spowodowanych długotrwałym stosowaniem tabletek antykoncepcyjnych.

[Amelia]

Masz rację, że psychicznie muszę się nastawić. 1, 5 miesiąca zajęła mi decyzja o zaprzestaniu przyjmowania tabletek, a to dopiero początek długiej drogi. Mam nadzieję, że rok czasu bez miesiączki będzie OK.

Miesiączka pojawi się na pewno szybciej, nie będziesz musiała czekać aż rok. Regularność natomiast na pewno później. Zauważyłaś u siebie już jakieś objawy oczyszczania?

[Dorotka]

MO pije dopiero od 1,5 miesiąca i jak na razie mam gorączkę w nocy (może to być też od tego, że zaczęłam polewanie wodą) i wypadają mi włosy. Poza tym wzmocniły mi się paznokcie, jestem bardziej wypoczęta i lepiej jest mi ze wzdęciami, aczkolwiek wciąż je mam + przelewanie się w żołądku.
Jestem ciekawa zmian jakie zajdą po odstawieniu tabletek.

[Sobol]

Dorotka, czy stosujesz DP?

[Dorotka]

Sobol, powiem tak, staram sie, jak mogę. Wyeliminowałam gluten, przetwory mleczne i płatki owsiane. Jem dużo warzyw,wprowadziłam kasze do jadłospisu i zwiększyłam ilość spożywanych jajek, smażę na smalcu, ale mam problem z ograniczeniem się ze słodyczami (teraz staram się jeść tylko lody), a wkrótce mam zamiar przeprowadzić prawdziwą DP od początku.

[Sobol]

Spytałem dlatego, bo w początkach też miałem problemy z układem pokarmowym. Nie na darmo P. Słonecki zwraca uwagę na to, żeby równocześnie na początku stosować MO+DP+KB. Ja ze swojej strony dodałbym tylko, że gdybym teraz miał startować od początku (posiadając teraźniejszą wiedzę), to rozpocząłbym od DP, później wprowadziłbym KB, a na końcu MO.
Sporo nowych osób na forum wprowadza MO bez przygotowania, traktując ją jako remedium, cudowny lek na wszystko, po czym są zaskoczone reakcją organizmu.

[Iza38K]

Dorotka, jak twój jadłospis będzie się składał z jaj i mięsa równoważonego surówkami, to apetyt na słodycze ustąpi. Nie bedziesz musiała ćwiczyć silnej woli. Jak najdzie Cię ochota, to na początku zjesz sobie kogel-mogel, a potem jak zjesz cukierka czy czekoladę, to na pewno nie umrzesz.

[Dorotka]

Dziękuje Wam za rady. Spróbuję zwiększyć ilość surówek i mięsa, trochę to będzie na siłę, bo ich nie lubię, ale się przemogę, mam nadzieję, że mi przejdzie ochota na słodycze. Zdrowie przecież jest ważniejsze.

Czuję wsparcie i pomoc na forum czytając Biosłonejczyków, jak pokonywali trudności w drodze do zdrowia, dziękuje bardzo, a przede wszystkim Panu Słoneckiemu za MO.