Niemedyczne forum zdrowia
26-04-2024, 07:15 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Ostropest plamisty - dawka.  (Przeczytany 116445 razy)
Dusiu70
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.09.2011 Niestety nieregularnie
Wiedza:
Skąd: Skątowni
Wiadomości: 937

« Odpowiedz #20 : 17-08-2013, 08:54 »

Werze już odpowiedziałem na priva, ponieważ wysłała do mnie wiadomość z pytaniem o stosowanie ostropestu. Ale jeszcze raz napiszę, co wiem o ostropeście. Zacząłem go spożywać, zanim poznałem Biosłone. Miałem dziesięciokrotnie przekroczone próby wątrobowe. Dzisiaj jest tak, że robiąc badania profilaktyczne (obowiązkowe w firmie) nie mam przekroczonych norm. A ostatnio krew mi pobierano niecałe trzy doby po moich imieninach. Abstynentem nie jestem.
Mój sposób zjadania ostropestu. Najpierw go zalewałem wrzątkiem i całą zawartość wypijałem po ostudzeniu. Później brałem do ust dużą łyżkę ostropestu, pogryzłem i popijając (nie wrzątkiem!) wodą, połykałem. Na początku robiłem to dość systematycznie. Później z systematyką było już gorzej, co jest jedną z moich wielu wad. Od czasu kiedy jestem na forum, ostropest zjadam różnie. Raz w KB, innym razem według starej metody.
Przypomnę, że według informacji podanych w tym wątku, dawka terapeutyczna ostropestu to trzy duże łyżki dziennie. Ale nie oznacza to, że ktoś musi wypijać trzy KB dziennie jeśli nie ma na to ochoty, lub nie pozwala mu stan zdrowia. Dodam jeszcze, że dobra na wątrobę jest również pokrzywa.
Zapisane

(20)Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata? (21) Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie. (1Kor)
Yasmine
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 49
Skąd: małopolska
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #21 : 17-08-2013, 09:31 »

Co może oznaczać, nieprzyjemny, gorzki posmak w ustach po zjedzeniu ostropestu?

Ja dodaję do KB, na poczatku to była płaska łyżka, póżniej łyżeczka, a teraz nawet mniej, mimo to ten gorzki posmak utrzymuje się cały dzień.

Dodam, że moja wątroba nie jest w najlepszej kondycji.

Jak uważacie, powinnam się nie przejmować tym małym dyskomfortem, czy jedak zrezygnowac z ostropestu? Co wogóle może oznaczać ten gorzki posmak?
Zapisane

„Celem nie jest bycie lepszym od kogoś innego, lecz bycie lepszym od tego, kim samemu było się wcześniej.” XIV Dalajlama
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #22 : 17-08-2013, 11:19 »

Cytat
Dodam, że moja wątroba nie jest w najlepszej kondycji.
Jak to się u Ciebie objawia? Co, do gorzkiego smaku, to skąd kupujesz ziarna?
Zapisane
Yasmine
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 49
Skąd: małopolska
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #23 : 17-08-2013, 11:50 »

 Badań nie robiłam, (może z 15 lat temu). Czasami czuję ból pod żebrami, po prawej stronie, chociaż podobno wątroba nie boli.
 Ale w zwiazku z tym że przez około 10 lat brałam tony leków, to nie trudno się domyślić.
 Po za tym na skórze mam pełno pieprzyków, różnych brodawek, mam też łuszczycę - od dziecka.
 w ogóle przez całe życie miałam problemy ze skórą, jeszcze teraz pojawiają się zmiany trądzikowe, chociaż muszę przyznać, że widzę sporą poprawę po tym jak wprowadziłam KB.
 Kilka lat temu, pewna lekarka stwierdziła, że mam cukrzycę II typu, następnie cukrzycę wykluczyła, ale stwierdziła insulinooporność ,czy tez odporność.

W każdym razie, wnioskuję z tego, że moja wątroba jest obciążona i chciałabym sobie jakoś pomóc.
 Może ta gorycz ma jakiś związek z żółcią?

 Ziarna kupiłam w sklepie Biosłone, więc są w porządku.
Zapisane

„Celem nie jest bycie lepszym od kogoś innego, lecz bycie lepszym od tego, kim samemu było się wcześniej.” XIV Dalajlama
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #24 : 22-08-2013, 15:09 »

U mnie nareszcie język wygląda zdrowo, nie ma żadnego żółtego nalotu. Może to od wątroby... Stosuję terapię ostropestem nadal, jednak jeśli nie mam na niego apetytu, to nie jem; słucham organizmu. Co nowego? Wypróżnienia zrobiły się nieco luźniejsze i tak samo częste jak od początku kuracji. Do tego odbija się kwasem.
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #25 : 22-08-2013, 21:46 »

Yasmine, przeczytaj tu:

Żółć na ściany żołądka wywiera taki sam wpływ, jak na ściany jelita, czyli emulguje śluz tworząc nisze wrzodowe. By chronić ściany żołądka przed dalszą degradacją, zostaje wygenerowana kolejna fala antyperystaltyczna, przesuwająca treść żołądka w kierunku jamy ustnej. W jej efekcie żółć zostaje wyciśnięta przez zwieracz wpustu żołądka do przełyku, które to schorzenie medycyna zgrabnie nazwała refluksem żołądkowo-przełykowym (jako kolejną jednostkę chorobową, a więc kolejny powód do leczenia).

Ja czasem mam też uczucie goryczy w ustach, (szczególnie rano), i także zastanawiam się z czego to wynika, ale nie łączy mi się to jakoś ze spożywaniem ostropestu. Może mam nadprodukcję żółci, albo zakamieniony zwieracz Oddiego.
« Ostatnia zmiana: 22-08-2013, 22:22 wysłane przez Ania‬ » Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Yasmine
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 49
Skąd: małopolska
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #26 : 23-08-2013, 13:07 »

Dziekuję Asiu smile. Przestudiuję to wszystko jeszcze raz, jednak z ostropestu nie zrezygnowałam, może dodam babkę płesznika, bo myślę sobie, że skoro jest taka reakcja po ostropeście, to znaczy, że coś tam jest nie tak. A ten gorzkawy posmak nie jest jakoś bardzo uciążliwy, wątroba mnie nie boli, nie mam też nadkwaśności, ani zgagi.
« Ostatnia zmiana: 24-08-2013, 13:55 wysłane przez Agata » Zapisane

„Celem nie jest bycie lepszym od kogoś innego, lecz bycie lepszym od tego, kim samemu było się wcześniej.” XIV Dalajlama
Kamilk
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 19.04.2020
Wiadomości: 17

« Odpowiedz #27 : 25-04-2020, 16:17 »

Jaka może być przyczyna tego, że po dodaniu ostropestu do koktajlu błonnikowego, pojawia się ogromny refluks i zgaga?

Pierwszy raz dodałem ostropestu (1 łyżeczka) około 4 miesiące temu, wypiłem wtedy 2 koktajle jednego dnia i miałem dwudniową tragedię z refluksem i zgagą.

Wczoraj znów dodałem pół łyżeczki ostropestu do koktajlu - i niestety znów zgaga i kłucie w żołądku.
Zapisane
Strony: 1 [2]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!