Wchodzę na portal gw a tam taki główny artykuł:
http://wyborcza.pl/1,75476,10397141,Nobel_za_odpornosc.htmlz takim opisem:
"Nigdy wcześniej nie doszło do sytuacji takiej jak dzisiejsza. W kilka godzin po ogłoszeniu Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny, świat obiegła informacja, że jeden z laureatów - 68-letni Ralph Steinman zmarł trzy dni temu z powodu raka trzustki. Zgodnie z regulaminem Noble przyznaje się wyłącznie osobom żyjącym. Co teraz? Komitet Noblowski jest zszokowany"
Jak noblista z medycyny umiera na rak trzustki to kto jest jeszcze bezpieczny.
Sami się tylko pogrążają. Jak dziś z żoną usłyszeliśmy, za co dostali tego Nobla, to po prostu śmieliśmy się z idiotów. O tym, że jeden z nagrodzonych zmarł, połówce doniosę. Łoj, nawet kolejne łodkrycia i Noble w nałuce mendycynie pacjentom i kalekarzom-pacjentom nie pomogą.
- Beutler i Hoffmann dostali Nobla za odkrycie struktur, które nas informują, jakie jest zagrożenie - wyjaśnia prof. Janusz Marcinkiewicz, prezes Polskiego Towarzystwa Immunologii Doświadczalnej i Klinicznej i kierownik Katedry Immunologii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Jeśli bakteria lub wirus zetknie się z tymi strukturami, organizm dostaje komunikat: "uwaga - niebezpieczeństwo!". Zdumiewające jest to, że odkrycia zostały dokonane [dopiero] pod koniec XX w., kiedy już wiedzieliśmy, w jaki sposób układ immunologiczny niszczy bakterie czy wirusy - mówi badacz.
Ło matko! Jaki bełkot!
Jeśli przetniemy sobie palec, to w miejscu skaleczenia do naszego organizmu wnikają bakterie i powstaje odczyn zapalny. Z tego miejsca komórki dendrytyczne wędrują z fragmentami bakterii do układu immunologicznego - tłumaczy prof. Marcinkiewicz. - Pozwala to wyprodukować organizmowi właściwą broń, czyli przeciwciała i komórki. Ponieważ komórki te są tak skuteczne w pobudzaniu odpowiedzi immunologicznej, duże nadzieje wiąże się z nimi w terapii przeciwnowotworowej, np. w szczepionkach.
Łoj, co tam organizm, Nobel już jest, będą zaraz szczepionki.
kolejna dziedzina zastosowań odkryć noblisty wiąże się z transplantologią: - Wszyscy ludzie, którzy otrzymują przeszczepy narządowe czy komórkowe, poddawani są tzw. immunosupresji, ponieważ ich układ odpornościowy rozpoznaje tkankę przeszczepioną jako obcą. Za pomocą odpowiednio spreparowanych komórek dendrytycznych można jednak spowodować tolerancję organizmu na przeszczep.
Eksperymentów ciąg dalszy. Zatem pacjenci, czekajcie na raka, a dalej na transplantację.
Nic o zdrowiu!