Niemedyczne forum zdrowia
16-04-2024, 11:38 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Poranny odruch wymiotny i krew w ślinie Natana  (Przeczytany 11729 razy)
Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« : 07-10-2011, 07:53 »

Dziś naprawdę się przestraszyłam. Natan z Jasiem przechodzą infekcję od trzech tygodni. Głównie jest to kaszel i katar, bez gorączki. Smaruję ich żyrem borsuczym i daję również do picia po małej łyżeczce rozpuszczonej w ciepłej wodzie. Były dwa dni, w których nie puściłam ich do przedszkola z obawy przed przegrzaniem na placu zabaw. Biegały w polarach, lało im się z czoła, a pani stała w krótkim rękawku. Kaszel w tej chwili pojawia się rano (u obu), bardzo mokry, super się odrywa, w ciągu dnia bardzo sporadyczny. Od trzech dni, rano Natanek ma odruch wymiotny zanim porządnie zakaszle. Do dziś to była sama ślina z minimalną ilością żółci. Jak zobaczyłam krew, dosłownie na objętość powierzchni jego opuszka, to się bardzo przestraszyłam i nie mam pojęcia skąd i dlaczego się pojawiła. MO w tej chwili nie piją, KB dwa razy w tygodniu. Odżywianie typowo przedszkolne. Dopiero gdy wracają po godzine 16.00,  jedzą poprawnie.
« Ostatnia zmiana: 07-10-2011, 15:49 wysłane przez Iza38K » Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #1 : 07-10-2011, 08:21 »

Dziś naprawdę się przestraszyłam. Od trzech dni, rano Natanek ma odruch wymiotny zanim porządnie zakaszle. Do dziś to była sama ślina z minimalną ilością żółci. Jak zobaczyłam krew, dosłownie na objętość powierzchni jego opuszka to się bardzo przestraszyłam i nie mam pojęcia skąd i dlaczego się pojawiła.

Moim zdaniem, nie ma powodu do strachu. Widać z tego co piszesz, że Natanek ma ciągle problem z usuwaniem zalegającej wydzieliny z okolic krtani. Te trudności spowodowały pęknięcie naczyńka krwionośnego i to się zdarza i niczym złym nie grozi.
Podobną sytuację miał mój dorosły syn a ponieważ jeszcze jest pacjentem to poleciał z tym do pulmonolog myśląc, że ma raka. Lekarka powiedziała mu to samo co ja z tym, że wzięła za to 100 zł. smile.
Zapisane

Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« Odpowiedz #2 : 07-10-2011, 08:41 »

Ale to nie wyglądało na pęknięte naczynko. To była żywa krew i dlatego tak się boję. Czy czasem od tego intensywnego kaszlu, nie dostał jakiegoś zapalenia żołądka... Sama nie wiem co plotę, ale to chyba ze strachu. Jednego jestem pewna, to nie były pojedyncze włókna.
« Ostatnia zmiana: 07-10-2011, 15:49 wysłane przez Iza38K » Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #3 : 07-10-2011, 10:08 »

Z pękniętego naczynka wylatuje krew. Skąd pomysł z włóknami?
Zapisane
Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« Odpowiedz #4 : 07-10-2011, 10:34 »

Nie wiem skąd, może ze strachu... Chociaż już się uspokoiłam. Teraz na spokojnie to analizuje.
Poza tym zapomniałam napisać, że w nocy przebudził się również z powodu odruchu wymiotnego i mówił, że boli go brzuszek, rano też na niego narzekał. Chociaż mówi to codziennie jak nie ma ochoty sam się ubierać albo chce jeszcze poleżeć... Zastanawiam się również nad jednym faktem, wczoraj moja znajoma z Ukrainy przywiozła mi inny żyr z borsuka, taki ziarnisty (mówiła, że jest z dodatkiem witamin), ale rozpuścił się tak, jak ten poprzedni. Może to on spowodował taką reakcje silnego odruchu (?). Na pewno muszę go teraz bardziej uważnie poobserwować. Dobrze, że to już weekend.
« Ostatnia zmiana: 07-10-2011, 15:50 wysłane przez Iza38K » Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
Iza38K
« Odpowiedz #5 : 07-10-2011, 15:52 »

A po kie licho, dajesz dzieciom do spożycia jakiś żyr?
Zapisane
Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« Odpowiedz #6 : 08-10-2011, 13:48 »

To nie jest jakiś żyr, w mojej rodzinie funkcjonuje on od bardzo dawna. Tu jest jakaś aukcja, ale opis jego właściwości również http://www.swistak.pl/a6085413,TLUSZCZ-Z-BORSUKA-rewelacyjny-produkt-zdrowotny.html Natan od tamtej pory nie wymiotował, wszystko się dobrze skończyło. Kaszel jeszcze jest, ale niezwykle sporadyczny.
Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
Iza38K
« Odpowiedz #7 : 08-10-2011, 14:47 »

Aż się boję, że pacjentki zaczną teraz kupować żyr dla dzieci.
Zapisane
Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« Odpowiedz #8 : 09-10-2011, 22:15 »

Nie rozumiem Twojego komentarza. Jest bez sensu i zupełnie nie na miejscu.
Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« Odpowiedz #9 : 20-10-2011, 08:15 »

Na szczęście była to pojedyncza sytuacja. Odruch wymiotny pozostał, ale zdarza się już to tylko max 3 razy i tylko rano, jak próbuję odkasłać nocną wydzielinę. Może z tym odruchem mają coś wspólnego owsiki (?) Ale to już na innym wątku.
Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!