Niemedyczne forum zdrowia
25-04-2024, 07:43 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: KB a moczenie ziaren,pestek, orzechów do koktajlu  (Przeczytany 7807 razy)
Milosz1984
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 1.11.2011
Wiadomości: 85

« : 18-10-2011, 18:02 »

   Czy stosował ktoś się do metody moczenia ziaren słonecznika, ostropestu i ewentualnie orzechów włoskich lub laskowych w kb?
    W opisie przyrządzania Kb nie natrafiłem na wątek o moczeniu składników KB. Niemoczone orzechy zawierają inhibitory enzymów. Zabezpieczają one orzechy,ziarna,pestki przed wczesnym kiełkowaniem. Inhibitory, które dostaną się do naszego organizmu wraz z orzechami, pestkami blokują nasze enzymy trawienne dodatkowo pokarm zawierający inhibitory może powodować powiększenie trzustki. Orzechy  mają ciemną skórkę, to ona jest właśnie ochraniaczem wszelkich wartości odżywczych, pewnym kożuszkiem, który chroni orzech przed utratą tego co ma najcenniejsze. Moczone orzechy i pestki są szybciej trawione- dają więcej energii co przyspiesza regenerację i nie obciąża zbędnie organizmu. Jeśli zjemy niemoczony orzechy,ziarna, pestki będą one zdrowe, ale te wartości odżywcze wchłoniemy jedynie w 40%, moczenie uwalnia pozostałe 60% enzymów. Tak samo jest z nasionami na  mleko witariańskie (czyt. zdrowe), czy nasionami na kiełkowanie, najpierw je moczymy dobę, a potem przystępujemy do kiełkowania i z nasionami. Problem jest jedynie z siemieniem lnianym, którego moczenie uwalnia śluz, który ciężko byłoby później oddzielić o siemienia lnianego po moczeniu.
   Braliście pod uwagę taką metodę stosowania KB, która powinna więcej ,,wyciągnąć" korzyści z KB niż tradycyjnie bez moczenia i tylko dolewanie wody przed spożyciem co jest za krótkim czasem do uwolnienia inhibitorów?
Zapisane
Milosz1984
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 1.11.2011
Wiadomości: 85

« Odpowiedz #1 : 11-11-2011, 22:01 »

Czy ktoś może się wypowiedzieć na ten temat?
Zapisane
Gocha
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: grudzień 2010
Wiadomości: 65

« Odpowiedz #2 : 10-11-2012, 16:01 »

Cytat
W opisie przyrządzania Kb nie natrafiłem na wątek o moczeniu składników KB. Niemoczone orzechy zawierają inhibitory enzymów. Zabezpieczają one orzechy,ziarna,pestki przed wczesnym kiełkowaniem. Inhibitory, które dostaną się do naszego organizmu wraz z orzechami, pestkami blokują nasze enzymy trawienne dodatkowo pokarm zawierający inhibitory może powodować powiększenie trzustki.

Te same uwagi dotyczą siemienia lnianego.

Szukam odpowiedzi na podobne pytanie: czy systematyczne spożywanie dużych ilości mielonego siemienia może szkodzić - trzustce lub innym organom?
(Czytałam o możliwości blokowania pracy tarczycy).

(Dużych, czyli dwóch łyżek ziaren - po zmieleniu daje to większą objętość).

Pytam dlatego, że po każdym koktajlu czułam delikatne drapanie i swędzenie w gardle i tchawicy, kaszlałam. Parę dni temu jednak miałam wręcz trudności z oddychaniem, świsty, uczucie ciężaru w piersi.

Siemię muszę jeść ze względu na konieczność równoważenia hormonów, a tu wygląda na to, że mnie coraz bardziej alergizuje.
Może je moczyć i próbować rozdrabniać w blenderze?
Czy w takiej postaci zachowa swoje dobroczynne kwasy omega i lignany? Nie chciałabym rezygnować z siemienia.
Zapisane
Mrówka
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 64
MO: 01.03.2010
Skąd: Mazowsze Płn-zach.
Wiadomości: 227

« Odpowiedz #3 : 10-11-2012, 19:28 »

JA moczę 8-10 godzin orzechy włoskie/laskowe do koktailu. Nie słyszałem o moczeniu siemienia. Może także warto?
Zapisane

Pomyśl nim zadziałasz, ale wpierw sobie to wymarz. Think before acting, dream before thinking.
Trubadur
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: IV 2012 - VI 2013
Wiedza:
Wiadomości: 891

« Odpowiedz #4 : 10-11-2012, 19:37 »

Dobrze się po tym rozdrabniają? A może są na tyle miękkie, że nie ma większego znaczenia, że nie da się ich zmielić na pył?
Zapisane
Gocha
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: grudzień 2010
Wiadomości: 65

« Odpowiedz #5 : 10-11-2012, 19:51 »

Ja spróbowałam już dzisiaj i - jak na razie - po wypiciu koktajlu nie czuję w gardle swędzenia, nie kaszlę. Ale może to przypadek.

Dodam, że od początku piję koktajle oparte wyłącznie na siemieniu, bez innych ziaren.
Siemię moczyło się około 6 godzin, potem je odcedziłam i wrzuciłam do miksera razem z owocami. Musiałam dodać wody, żeby tę masę poruszyło, ale wszystko rozdrobniło się całkiem dobrze, o dziwo.
Zdaje się, że taki sposób daje dwie korzyści:
1) w obecności kwasu z owoców ulega zahamowaniu przemiana glikozydów w cyjanowodór (a cyjanowodór w dwóch łyżkach siemienia to zbyt duża dawka - wg różnych źródeł);
2) namaczanie ziaren dezaktywuje inhibitory enzymów (i oszczędzamy trzustkę itd).

Tylko czy w takim namoczonym siemieniu pozostają dobroczynne fitoestrogeny?
Zapisane
Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« Odpowiedz #6 : 11-11-2012, 23:36 »

Bardzo jestem ciekawa opinii naszych ekspertów i samego Mistrza. Liczę na ich zdanie w tej sprawie bo dla mnie to zaskakująca informacja.
Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!