Krioterapia

<< < (3/3)

Grażyna:
Miałam zabieg krioterapii, ale przy zwyrodnieniu pomogła na krótko, a właściwie prawie wcale. Nikt mi nie mówił tez o ćwiczeniach rozgrzewających . Facet był tak znudzony, że nic nie mówił, zabieg trwał 4-5 minut.
I wcale się nie dziwię, że nie pomógł. Miał zamrozić to, co zalegało w stawie? I co z tym dalej zrobić? Czy zamrażanie może zwiększyć ukrwienie, które w stawach jest bardzo słabe? Pozbycie się złogów w stawie wymaga długiego czasu i takich metod, jak Detox albo może picie koktajlu cytrynowego przez dłuższy czas.
Co do długotrwałego wystawiania na niską temperaturę, moje kolanka źle to odbierały, Piotrze   ;)

Lucy:
Bedąc na wczasach w Radzyniu, poddawałam się zabiegom krioterapii w komorze przy temp. -160 stopni. Niesamowite uczucie. Pobyt w komorze trwał 2 min. Po zabiegu obowiązkowo przez 45 min. trwała intensywna gimnastyka. Takich zabiegów wzięłam 10. Jest to naprawdę wspaniały sposób na ogólne rozruszanie stawów. Po tym cyklu zabiegów krioterapii, czułam się znakomicie.

KaZof:
Cytat od: Lucy  05-01-2009, 19:36

Pobyt w komorze trwał 2 min. Po zabiegu obowiązkowo przez 45 min. trwała intensywna gimnastyka. Takich zabiegów wzięłam 10. Jest to naprawdę wspaniały sposób na ogólne rozruszanie stawów. Po tym cyklu zabiegów krioterapii, czułam się znakomicie.

Niezły wynik 2 min. do 45 min.,  ;)  Przecież to intensywna gimnastyka te stawy rozruszała  :D , a ciekawość działania nieznajomej krioterapii na nią zagnała   :lol:  ...

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona