Krioterapia

<< < (2/3) > >>

Bartosz:
ciekawy jestem czy osoba z grzybicą układową mogłaby bez przeszkód zaaplikować sobie parę takich zabiegów krioterapii?

Pewu:
o! To jest dobre pytanie, bo jeżeli osoby z grzybicą nie powinny tego stosować to niestety musiał bym zmienić moje plany :/

Bartosz:
właśnie!!! Bo jak wszyscy wiedzą candida, a raczej toksyny przez nią wytwarzane powodują spadek temp ciała poniżej 36,6!  Teraz taki człowieczek z kandydozą robi sobie 10 zabiegów krioterapii i lipa!! Candida jest zadowolona z takiego obrotu sprawy, bo już nie musi sama walczyć o stworzenie sobie bardzo dobrych warunków do rozwoju!! My sami jej to zapewniamy :-( Tak mi się wydaje na chłopski rozum ale moge się mylić. Osobiście wolę to co rozwala candidę, a na pewno utrudnia jej życie i to bardzo! SAUNĘ!! :-)

lacky27:
Z lekarskiego punktu widzenia grzybica nie jest przeciwwskazaniem do krioterapii. Nie ma jej w wykazie przeciwwskazań i lekarz przy badaniu również o nią nie pyta. Prawdopodobnie około 50%  ludzi korzystających z krioterapii nie jest świadoma tego że ma rozwiniętego grzyba.

W przypadku krioterapii obniżenie temperatury ciała trwa maksymalnie 10 minut. Zaraz po zabiegu robi się ćwiczenia rozgrzewające. Prawdopodobnie tak krótki czas nie ma wpływu na rozwój grzyba.
Większy wpływ na grzyba będzie miała dłuższa kąpiel w naszym morzu wychładzająca nasze ciało niż zabieg krioterapii.

Piotr:
Kto wierzy w leczniczą moc krioterapii ma teraz ją za darmo. Wystarczy wyjść z domu.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona