Niemedyczne forum zdrowia
29-03-2024, 07:28 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Refluks - próba uporządkowania i uzupełnienia wiedzy  (Przeczytany 10787 razy)
Wojski
« : 16-12-2011, 20:31 »

Nie po raz pierwszy dopadły mnie objawy refluksu - dość uciążliwe dla mnie. Oto one:

- gorzko-kwaśny posmak na języku (dość znaczny);
- biały nalot na języku;
- bóle głowy, uczucie otępienia
- bóle nóg
- czasami bóle w klatce piersiowej
- czasami bóle i nieprzyjemne uczucie w brzuchu
- nadmierne uczucie senności po niektórych posiłkach
- jasny kolor stolca

Objawy owe pojawiły się po kilku dniach jedzenia kwaśnego bigosu (krótko gotowanego)
Oprócz tego jadam:
stosunkowo dużo jajek, kotlety, schab pieczony, indyk gotowany, kaszę jaglaną, czasem ziemniaki i kaszę gryczaną, surowe warzywa (ale nie tak dużo, jak potrzeba, najczęściej cebulę, ostatnio też zdarza się czarna rzodkiew, czasem marchew) czasami, ale sporadycznie, kiszona kapusta czy kiszone ogórki. Ponadto zdarza się zupa, z reguły na mięsie z kością (ów indyk), rosół bądź zupa z ziemniakami, marchwią, cebulą i pietruszką. Nie jadam glutenu i mleka. Stosuję masło, czasem śmietanę ukwaszoną, smalec (również wytopiony ze słoniny ze skwarkami). Jem stosunkowo dużo jabłek, a od święta wypieki na mące ziemniaczanej, gryczanej jaglanej bądź z amarantusa z jabłkami z użyciem migdałów i cukru trzcinowego. Zdarzają się też placki dyniowe.

Tym niemniej objawy refluksu pojawiły się po owym kwaśnym bigosie jedzonym kilka dni. Potem wzmogły się jak w pracy zjadłem kotlety z gotowanymi jajkami na raz. Może też do refluksu przyczynił się zwyczaj, który wprowadziłem od 2 tygodni w pracy - jeść same kotlety, same jajka albo jedno i drugie i jabłko na deser - bez jakiś konkretnych węglowodanów (głupio mi nosić ziemniaki czy kaszę w słoiku) - żołądek nie był widocznie przyzwyczajony do takiego eksperymentu, bo w domu jadam sporo węglowodanów. Od kilku dni próbuję powrócić po dłuższej przerwie do picia koktajlów i w przeddzień refluksów wypiłem duży koktajl (400 ml, sporo pestek), choć nie wydaje mi się, żeby on był znaczącą przyczyną. Dodatkowo jeszcze mam/miałem równolegle infekcję z bólem gardła i flegmą (cała rodzina miała poważniejsze przeziębienia) - to był objaw oczyszczania zapewne.

Wcześniej miewałem już takie objawy, ostatnio w październiku. Zawsze ilekroć ustępowały przestawałem o tym myśleć i się tym przejmować, podświadomie zakładając, że to już poza mną. Dlatego zawsze czuję się niemile zaskoczony, jak powracają.

Mam kilka pytań odnośnie refluksu (czyli na ten jeden temat):

- czy te same przyczyny powodują refluks objawiający się, tak jak u mnie, gorzkim posmakiem na języku i białym nalotem, jak i ten, który objawia się zgagą i paleniem w przełyku? Czy to są różne refluksy? Czy mój nie ma czegoś wspólnego z wątrobą?
- mam tendencję, żeby jak się zaczyna refluks unikać jedzenia - odruchowo, bo niezbyt się orientuję, zaskoczony refluksem, jakim działaniem mogę pogorszyć swój stan. Nie powoduje to niczego dobrego, chyba ze względu na to, że za uczuciem głodu idzie wydzielanie soków żołądkowych, pogłębiających objawy. Jak i co jeść w czasie ostrych objawów takiego refluksu jak mój? Unikać wieprzowiny, smalcu? Smażonego? Surowizny? Czy mogę wysnuć wniosek, że na dłuższą metę nie służy kiszona/kwaśna kapusta?
- Objawy takiego refluksu świadczą o problemach w jakimś szczególnym odcinku przewodu pokarmowego? Czy na całej linii?

Podsumowując refluks chyba nie jest objawem oczyszczania, a raczej braku konsekwencji w stosowaniu zasad Biosłone?

Odpisuję na wiadomość otrzymaną na PW.

Cytat
- jasny kolor stolca = blokada żółci...

Dzięki za odpowiedź. To by oznaczało, że to wcale nie refluks?
Ale co w związku z tym? Nie widzę na forum Biosłone jakichkolwiek znaczących wpisów na ten temat (czyli ew. blokady żółci), a poza forum to radzą badać się i leki chemiczne zażywać.
Czy to oznacza, że trzeba przestać jeść tłusto? Pić cytrynę?

W sumie to dziwię się, miałem dużą przerwę, koktaile piję rzadko, ale zgodnie z radami staram się jeść tłusto, choć wypełniaczy, czyli kasz nie żałuję sobie zbytnio (okraszonych właśnie tłuszczem). MO piję, ale czasami robię sobie przerwy na tydzień dwa - to właśnie ten brak konsekwencji oraz to, że nie starałem się ściśle przyporządkować do jakieś DP, choć, jak pisałem, nie jem glutenu i nie piję mleka.

Cytat
CHyba jednak tak.

Przerwać koktaile (doraźnie), czy tylko ograniczyć ilość ziaren?


Jeszcze dodam jedną rzecz - może to ma znaczenie.
Dość mało piję wody dziennie, szczególnie w czasie zimniejszych miesięcy. Pół litra wody na dobę, czasem nawet ćwierć litra i mniej. Wygląda to tak jakby miał zanik łaknienia, ale z drugiej strony mam też niechęć do kranówy, a w pracy do "plastikowej" wody. Zdarza mi się pić mineralną "Cyrankę", ale nieregularnie.
« Ostatnia zmiana: 15-01-2012, 10:03 wysłane przez Metaldaw » Zapisane
Whena
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254

« Odpowiedz #1 : 15-01-2012, 01:05 »

Cytat
koktaile piję rzadko

Cytat
MO piję, ale czasami robię sobie przerwy na tydzień dwa - to właśnie ten brak konsekwencji oraz to, że nie starałem się ściśle przyporządkować do jakieś DP, choć, jak pisałem, nie jem glutenu i nie piję mleka.

Sam sobie odpowiadasz - brak konsekwencji. A wiesz co robić: MO + KB + DP.

Cytat
Wygląda to tak jakby miał zanik łaknienia, ale z drugiej strony mam też niechęć do kranówy, a w pracy do "plastikowej" wody.

To chcesz mi powiedzieć, że pijesz wodę z kranu i Ci nie smakuje? Tak trudno kupić sobie dobrą wodę mineralną w szklanej butelce?
« Ostatnia zmiana: 15-01-2012, 10:03 wysłane przez Metaldaw » Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!