Niemedyczne forum zdrowia
26-04-2024, 01:27 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 41 42 [43] 44 45 ... 50   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Objawy po stosowaniu MO  (Przeczytany 707522 razy)
Eovo
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 45
MO: 01.01.2010
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 56

« Odpowiedz #840 : 14-07-2011, 13:10 »

Potwierdzam regularne ssanie oleju przez kilka m-cy daje  naprawdę rewelacyjne efekty.
Zapisane
Alinka12
***


Offline Offline

MO: 04.03.2011, córka 7 lat- MO 26.02.2012
Wiadomości: 248

« Odpowiedz #841 : 15-07-2011, 09:24 »

Ale czy olej można ssać zaraz na początku?, bo piję MO dopiero od 4 miesięcy, a  Mistrz ostrzegał, aby nie nakładać wszystkich metod oczyszczania.
Masz rację Nusiu sprzątanie dopiero się zacznie , co do sytematyczności i stanowczości to jest bardzo ciężko, czasami skusi mnie coś z  glutenem- niestety.
Zapisane
Jack
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: sierpień 2010
Wiadomości: 230

« Odpowiedz #842 : 29-08-2011, 05:30 »

Piję MO ok roku, do tej pory żadnych objawów nie było. Kilkanaście dni temu przeszedłem z soku z aloesu na citrosept, no i od wczoraj się zaczęło. Pragnę nadmienić, że kilka lat temu będąc na połowie dorsza na morzu, przebrałem sobie prawą rękę w łokciu i miałem z nią trochę problemów - głównie nie mogłem tą ręką podnosić ciężkich rzeczy, bolała mnie. Po czasie przestało to dokuczać - do wczoraj. Kiedy się obudziłem, zacząłem odczuwać ból w tym łokciu. Z każdą godziną ból był coraz większy, a w łokciu zrobiła się opuchlizna i stan zapalny, ponieważ miejscowo czułem wyższą temperaturę ciała. Ogólne samopoczucie się pogorszyło -  czuję się tak, jakbym przechodził grypę. Od wczoraj położyłem się do łóżka i dzisiejszy dzień mam zamiar tak spędzić. Z początku dopuszczałem myśl, że podczas snu uderzyłem się w ten łokieć, ale coraz bardziej przekonuję się, że jest to związane z procesem oczyszczania. Teraz obejrzałem sobie rękę w lustrze, jest spuchnięta i zaczerwieniona od łokcia do połowy przedramienia, nie wygląda to za ciekawie, również ból jest bardzo silny, do tego stopnia, że nie mogę swobodnie ubrać koszulki, nie mogę też wyprostować ręki - cały czas mam ją zgiętą.
« Ostatnia zmiana: 29-08-2011, 06:41 wysłane przez Jack » Zapisane

Pacjent - stan umysłu.
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #843 : 29-08-2011, 06:28 »

Mnie się żadne ekscytujące efekty nie przydarzyły w ciągu dwóch minionych lat. Na początku była tylko długa i pamiętna grypa. Od tamtej pory żadnych infekcji.

Parę tygodni temu zacząłem łykać Slow Mag. Momentalnie "coś" zaczęło się dziać z prawą nogą. Przez parę dni była jakby kawałkiem drewna, zdrętwiała, nieczuła. Przez kolejne tygodnie "kawałkiem drewna" wydawała się połowa stopy, pięta. Potem bez wyraźnego powodu rozbolało mnie kolano, tak że z pewnym trudem się poruszałem. Ból był skoncentrowany na powierzchni kości, bardzo mocny w trakcie chodzenia i uderzania palcami w bolesne miejsce. Podobnie jak u Ciebie Jack, to bolesne kolano wydawało mi się czasem gorące. Mimo to przez parę dni pokonałem z ciężkim plecakiem spore trasy w Tatrach smile. Chyba zaczyna się to powoli "rozchodzić po kościach"...

Zastanawiam się, czy Slow Mag zadział jak inicjator jakiegoś łańcucha reakcji, stanów zapalnych kości, stawów, układu krążenia, nerwowego.
« Ostatnia zmiana: 29-08-2011, 07:05 wysłane przez Apollo » Zapisane

I'm going through changes
Iza38K
« Odpowiedz #844 : 29-08-2011, 10:50 »

Jack próbowałeś okładów z octu jabłkowego, bądź z kapusty? To takie leczenie objawowe, ale może Ci przynieść ulgę. Na męczennika chyba się nie nadajesz, a co najważniejsze, jest to zbyteczne  biggrin.
Zapisane
Jack
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: sierpień 2010
Wiadomości: 230

« Odpowiedz #845 : 29-08-2011, 12:57 »

Dzięki Izo za troskę, ale wytrzymam - muszę wytrzymać. smile
« Ostatnia zmiana: 29-08-2011, 13:00 wysłane przez Jack » Zapisane

Pacjent - stan umysłu.
Jack
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: sierpień 2010
Wiadomości: 230

« Odpowiedz #846 : 30-08-2011, 05:58 »

Efekty reakcji mojego organizmu na oczyszczanie stały się bardziej spektakularne.
W nocy poszedłem do łazienki i tam straciłem przytomność i upadłem.
Teraz prócz łokcia i przedramienia bolą mnie plecy i kolano. Smutny
Zapisane

Pacjent - stan umysłu.
Amelia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 588

« Odpowiedz #847 : 30-08-2011, 09:34 »

Ja też obudziłam się dziś z bólem ramienia. Czuję się ciągle podtruta Smutny
Zapisane
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #848 : 30-08-2011, 18:51 »

Moje kolano zaś wydaje się już prawie sprawne. Po kolejnym dniu w górach jestem zmęczony ale bardziej sprawny. Jeszcze tydzień temu zastanawiałem się czy w ogóle uda mi się wejść na górę do schroniska i czy aby nie mam jakichś nowotworowych zmian w kolanie... No bo jak to możliwe, żeby nagle człowieka rozbolało jakieś niewielkie miejsce obok rzepki i bolało tak, że nie można było chodzić prosto, jak zwykle? Górskie wycieczki to nie jakieś delikatne spacerki lecz całodzienne wędrowanie w pocie czoła smile. Może trochę racji miał mój dziadek mawiając, że na niejedną "chorobę" najlepszy jest wysiłek fizyczny...
Zapisane

I'm going through changes
Jack
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: sierpień 2010
Wiadomości: 230

« Odpowiedz #849 : 31-08-2011, 19:45 »

Na dzień dzisiejszy koniec z gorączką, ręka odzyskała sprawność w 90%, nadal jest lekka opuchlizna i zaczerwienienie. Ból występuje tylko w samym łokciu podczas naciskania w tym miejscu palcem. Ręka zaczęła lekko swędzieć, co prawdopodobnie wskazuje na proces gojenia skóry.
 
Zapisane

Pacjent - stan umysłu.
Pepermint
« Odpowiedz #850 : 01-09-2011, 09:18 »

Czy ktoś może mi zdradzić, co może oznaczać fakt, iż już druga osoba mówi mi, że czuć ode mnie zapach chloru? Zdarzyło się to od momentu, kiedy zaczęłam stosować MO. Oczywiście mam inne typowe objawy oczyszczania, nie są zbyt uciążliwe, dlatego nie zwracam na nie uwagi, ale ten chlor mnie zastanawia.
« Ostatnia zmiana: 01-09-2011, 15:41 wysłane przez Apollo » Zapisane
Zbigniew Osiewała (Zibi)
« Odpowiedz #851 : 04-09-2011, 10:37 »

Prawdopodobnie tu chodzi o zapach zbliżony do karbidu, acetonu... Jeśli wcześniej odżywiałeś się w tzw. sposób korytkowy, a obecnie wg DP lub ZZO, czyli modelu zbliżonego do Diety niskowęglowodanowej (jeśli chodzi o niską zawartość węglowodanów) - to możesz być w stanie lekkiej niepatologicznej ketozy. Mogą się pojawiać ciała ketonowe w moczu. Stąd też całe ciało, pot, mocz, oddech - ma zapach acetonu.

Twój organizm jest na etapie spalania wewnętrznego. Stosunkowo małą ilość glukozy, którą organizm produkuje z małego dowozu węglowodanów - kompensuje sobie - poprzez scukrzanie zdefektowanego białka, które spala w odpowiednim cyklu jako białko "śmieć". Efektem ubocznym tego typu objawów oczyszczania, może być spadek na wadze masy ciała. Mitochondria komórkowe przestawiają się na spalanie głównego paliwa jakim jest tłuszcz, a nie jak poprzednio głównym źródłem energii było paliwo w postaci glukozy.
« Ostatnia zmiana: 04-09-2011, 10:43 wysłane przez Zibi » Zapisane
Grawo
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-03-2009 do 16-12-2013.
Wiedza:
Wiadomości: 526

« Odpowiedz #852 : 16-09-2011, 20:53 »

Mam pytanie do Mistrza. Czy zawyżony poziom leukocytów może być reakcją na MO?
Dziś mój 19-letni syn chciał oddać krew (akcja oddawania krwi), ale pani powiedziała, że nie mogą pobrać od niego, gdyż ma zawyżony poziom leukocytów i pewnie jest przeziębiony, ma iść do lekarza po antybiotyk, w ostateczności czosnek.
Ja nie wiem, co mam robić. Przecież my nie używamy leków chemicznych, a czosnek też zablokuje oczyszczanie. Czy może odstawić MO na kilka dni i sprawdzić jeszcze raz te leukocyty?
   


Historia się powtórzyła, wczoraj mój syn znowu chciał oddać krew, ale okazało się, że ma zawyżony poziom leukocytów.
Wiem, że Mistrz nie lubi tego typu pytań, ale ja naprawdę zaczynam się niepokoić, może jednak Mistrz zechce nam odpowiedzieć, co z tym robić.
Może taka jest reakcja organizmu na MO, ciągła gotowość organizmu do walki, albo przewlekły stan zapalny, nic już nie rozumiem.
Zapisane
Mariuszek
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.05.2008
Wiadomości: 42

« Odpowiedz #853 : 16-09-2011, 22:30 »


Może taka jest reakcja organizmu na MO, ciągła gotowość organizmu do walki, albo przewlekły stan zapalny ().

Sama sobie odpowiadasz.

Zapisane
Amelia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 588

« Odpowiedz #854 : 17-09-2011, 09:07 »

Grawo, zwróć uwagę na poziom hemoglobiny, jeżeli jest w normie, nie martw się. Czekamy na zdanie Mistrza.
Zapisane
Grawo
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-03-2009 do 16-12-2013.
Wiedza:
Wiadomości: 526

« Odpowiedz #855 : 17-09-2011, 17:55 »

Hemoglobina świetna, powiedziała lekarka, tylko te leukocyty zawyżone, ogólnie chłopak zdrowy, oczyszczanie - klasyka, odżywia się zgodnie z naszymi zasadami, nie muszę go pilnować, nie je śmieci.
Czasami piwko, no i siłownia, ale to z nadmiaru energii, jak to u 20 - latka,
Myślę, że to znak, iż ma nie oddawać krwi, ale niewiele mogę zrobić, bo uparte to dziecię, i chce zbawiać świat, i wszystkim pomagać.

Odstawiłam MO na miesiąc, po tym czasie udam się z nim na badania i zobaczymy, co będzie.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #856 : 18-09-2011, 18:10 »

Należy wystąpić do Uniwersytetu Rockefellera o obniżenie norm poziomu leukocytów.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Amelia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 588

« Odpowiedz #857 : 18-09-2011, 19:56 »

Wszystko jasne.
Zapisane
Grawo
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-03-2009 do 16-12-2013.
Wiedza:
Wiadomości: 526

« Odpowiedz #858 : 19-09-2011, 08:07 »

Dzięki, dla mnie też już jasne, ważne że Mistrz od czasu do czasu sprowadza nas na właściwe tory.
Pewnie znowu byśmy wpadli w macki medyczne.
Zapisane
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #859 : 16-10-2011, 20:16 »

Gorzej wyglądam i bardzo schudłem. Podobno. Ostatnio faktycznie czuję, że wszystkie toksyny kończą w głowie. Dawno nie byłem tak zadymiony ;-).

Kolano jest OK, ale nadgarstek wysiadł dziś bez żadnego widocznego powodu. Boli mnie dotkliwe :-). Co jest grane? 2 lata żyłem w spokoju, a teraz jakieś roboty do przejścia...
Zapisane

I'm going through changes
Strony: 1 ... 41 42 [43] 44 45 ... 50   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!