Niemedyczne forum zdrowia
23-04-2024, 19:43 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 8   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Nieprawidłowe kupki u 1,5 rocznego dziecka  (Przeczytany 169937 razy)
Poszukująca
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 15.02.2011-z przerwami, 04-07.2012; 01.01.2013, ostateczna rezygnacja ze względu na ciągle pogarszający się stan zdrowia
Wiedza:
Skąd: Ruda Śląska
Wiadomości: 546

« Odpowiedz #40 : 27-03-2012, 09:52 »

Synek ma zapalenie gardła (zaraził się ode mnie, ale o mnie innym razem). Zaczęło się wczoraj ospałością. Po południu było już 39 stopni gorączki, chętnie poszedł do łóżeczka, dużo pił i spał. O 3 w nocy było 39.8, przez godzinę robiliśmy zimne okłady na czoło i nadgarstki, spadło do 39,1. O 7 rano było 40 stopni. Podaliśmy 5ml Nurofenu, po godzinie było 38,7. Wizyta w przychodni, zapalenie gardła i cała lista wiadomo czego. Dziś rano zjadł 2 łyżeczki jajka na miękko i na tym koniec. Ciągle śpi. Dajemy do picia herbatę z lipy z miodem lub sokiem malinowym, albo zwykłą herbatę, a także prawoślaz i siemię lniane. Smarujemy też gęsim sadłem. W ogóle się nie poci. Od czasu do czasu zakaszle sucho, słychać wtedy chrapanie. Moje pytanie jest takie, czy robić cokolwiek z tym gardełkiem (żadne płukanie nie wchodzi w grę), czy tylko tak jak do tej pory pozwolić mu spać, poić i robić okłady? Jak długo taka gorączka jest dobra dla dziecka? Okłady robimy dopiero po przekroczeniu 39, a nurofen jak dobija do 40.
Zapisane

Poszukująca
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #41 : 27-03-2012, 10:53 »

Pocenie występuje przeważnie przy niższej temperaturze, także to raczej normalne, że przy tak wysokiej się nie poci. Przewiduję, że pocenie wystąpi kiedy gorączka samoistnie spadnie do około 38 stopni. Nie robić nic ponadto co niezbędnie potrzebne. Jeśli Mały nie płacze mocno, nie pokazuje dużego bólu, nie ma sensu przerywać leczniczego procesu.
Obniżanie gorączki tak samo jak napisałam wyżej. Nie ma sensu tego robić, jeśli dziecko dobrze ją znosi -tzn. przysypia, nie je, odpoczywa. Nawet przy 40 stopniach. Pamiętaj, że temperatura jest potrzebna, jest warunkiem prawidłowego przejścia infekcji. Nawet w takiej wysokości, gdyby nie była, to by mózg Twojego Maluszka do tego nie doprowadzał.
Lek owszem, ale wtedy gdy jest potrzebny, a nie wtedy gdy tak Ci się wydaje, bo masz zakodowane, że powyżej 39 to trzeba robić okłady, a powyżej 40 to trzeba zbijać.
Zapisane
Poszukująca
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 15.02.2011-z przerwami, 04-07.2012; 01.01.2013, ostateczna rezygnacja ze względu na ciągle pogarszający się stan zdrowia
Wiedza:
Skąd: Ruda Śląska
Wiadomości: 546

« Odpowiedz #42 : 27-03-2012, 13:24 »

W ciągu dnia miał 38,5, nie pocił się. Bardzo chciał się pobawić około południa, więc zrobiłam z nim spacerek po mieszkaniu i nagle sam wrócił do łóżka i śpi, ma 39,1. Od rana tylko pił, ale koło 11 domagał się czegoś, więc dostał KB, który wypił w znacznej ilości, a koło 13 wcinał z tatą klopsy, tyle ile chciał, bez żadnego namawiania. Jak rozróżnić moment, gdy lek jest potrzebny od tego, że mi się wydaje? Co w tej sytuacji powinno mnie skłonić do podania leku? To dla mnie zupełnie nowa sytuacja, syn pierwszy raz ma tak wysoką temperaturę.
Zapisane

Poszukująca
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #43 : 27-03-2012, 14:30 »

Jeśli dziecko zachowuje się "normalnie" jak na chorobę - jak napisałam wyżej, przysypia, jest słabe, marudzi w normie, chce odpoczywać - nie należy chorobie przeszkadzać. Obniżanie gorączki jest, wbrew pozorom naocznym smile, mocnym zaburzaniem jej prawidłowego przebiegu.
Kiedy dziecko pokazuje, że coś mocno boli, płacze i nie daje się utulić, wtedy zapewne warto ulżyć. Ciężko tak naprawdę wytłumaczyć jak to wyczuć.
Zapisane
Poszukująca
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 15.02.2011-z przerwami, 04-07.2012; 01.01.2013, ostateczna rezygnacja ze względu na ciągle pogarszający się stan zdrowia
Wiedza:
Skąd: Ruda Śląska
Wiadomości: 546

« Odpowiedz #44 : 27-03-2012, 18:45 »

Ma 39.7 i śpi, będzie miał 41 i też może spać i co? Mam nic nie robić bo "normalnie" się zachowuje?
Zapisane

Poszukująca
Isia
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 56
MO: 29.o1.2011
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 76

« Odpowiedz #45 : 27-03-2012, 18:53 »

Możesz spróbować oklady, ale chlodne, nie bardzo zimne, na lydki albo na nadgarstki i wokól kostek na nożkach, nie bezpośrednio na czolo. A jeśli bardzo Cię niepokoi wysoka gorączka synka, to podaj nurofen. Maly poczuje się pewniej, gdy i Ty będziesz spokojniejsza.
Zapisane
Poszukująca
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 15.02.2011-z przerwami, 04-07.2012; 01.01.2013, ostateczna rezygnacja ze względu na ciągle pogarszający się stan zdrowia
Wiedza:
Skąd: Ruda Śląska
Wiadomości: 546

« Odpowiedz #46 : 27-03-2012, 19:10 »

Właśnie tak zrobiłam, jestem sama i nie potrafię go utrzymać przy okładach, okropnie krzyczy.
Zapisane

Poszukująca
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #47 : 28-03-2012, 06:30 »

Ma 39.7 i śpi, będzie miał 41 i też może spać i co? Mam nic nie robić bo "normalnie" się zachowuje?

A Twoim zdaniem po co jest ta gorączka?

Właśnie tak zrobiłam, jestem sama i nie potrafię go utrzymać przy okładach, okropnie krzyczy.

I tak niby jest ok?

Czy nie jest lepiej, choćby w Twojej obecnej sytuacji, kiedy Mały śpi lub przysypia z wyższą gorączką, a do tego jest nadzieja, że jak prawidłowo przejdzie infekcję, to choćby trochę zmniejszą się jego dolegliwości i obojgu wam będzie spokojniej?
« Ostatnia zmiana: 28-03-2012, 06:36 wysłane przez Eso75 » Zapisane
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #48 : 28-03-2012, 06:41 »

A jeśli bardzo Cię niepokoi wysoka gorączka synka, to podaj nurofen. 

Isia, przy spokojnym przebiegu infekcji, nawet z wysoką gorączką, niepokój rodzica nie jest przesłanką do podawania leków przeciwgorączkowo-przeciwzapalnych. To nie jest czekoladka na pocieszenie. My się tutaj "uczymy" jak nie niepokoić się gorączką w wysokości 40 stopni, która wg lekarzy wymaga już chyba interwencji szpitalnej, a wg zasady "postaw na swój organizm" leczy.
Zapisane
Poszukująca
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 15.02.2011-z przerwami, 04-07.2012; 01.01.2013, ostateczna rezygnacja ze względu na ciągle pogarszający się stan zdrowia
Wiedza:
Skąd: Ruda Śląska
Wiadomości: 546

« Odpowiedz #49 : 28-03-2012, 10:16 »

Czyli mam rozumieć, że temperatura 41 i więcej jest również dla dziecka bezpieczna i może ją spokojnie przespać w razie czego? Chyba, że takie temperatury się nie zdarzają i są tylko jakimś wymysłem.
A mały płakał już przed okładami, budził się co chwilę, był niespokojny, więc próbowałam okładów, ale to go rozzłościło, więc dałam nurofen. Nie zamierzam się z nikim kłócić jak jest lepiej, to była moja, świadomie podjęta decyzja, na którą złożyło się bardzo dużo. Nie wydaje mi się, żebym szczególnie ograniczyła lecznicze działanie gorączki, która przez 2 dni utrzymywała się między 39, a 40.
Zapisane

Poszukująca
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #50 : 28-03-2012, 10:53 »

Dlatego cały czas podkreślam, nie należy kierować sie wysokością temperatury tylko zachowaniem gorączkującego i własnym wyczuciem. Twoje wpisy świadczyły o tym, że przy określonej temperaturze zbijasz, jakby to miał być wyznacznik. Także nie denerwuj się na moje zwracanie uwagi.
Czytałam gdzieś, że np. odra nie jest chorobą niebezpieczną, jeśli pozwoli się organizmowi na jej przechorowanie - patrz przetrzyma się bardzo wysoką temperaturę.

Cytat z portalu: "Pomimo że wysoka gorączka u dzieci może być niepokojąca, w mózgu człowieka znajduje się mechanizm, który reguluje oraz kontroluje jej wysokość. To zapewnia bezpieczeństwo organizmu. Dr Mendelsohn stwierdził:

    Leczyłem dziesiątki tysięcy dzieci, lecz widziałem tylko jeden przypadek gorączki, która by przekroczyła 41 stopni Celsjusza. Nie jest to niczym niezwykłym, gdyż średnia temperatura u chorych dzieci w 95 proc. nie dochodzi do 40 stopni."

Pytasz czy gorączkę powyżej 41 stopni spokojnie przespać - jeśli spokojnie to ja uważam, że tak, tyle że Twój Maluch chyba do takiej nie doszedł, po co denerwować się czymś teoretycznym?
Zapisane
Isia
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 56
MO: 29.o1.2011
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 76

« Odpowiedz #51 : 28-03-2012, 14:52 »

Eso, szanuję Twoją wiedzę i doceniam rady i wskazówki, jednak obstaję przy tym, że niepokój rodzica budzi strach u dziecka, co na pewno opóźnia zdrowienie. Nie chodzi o to, jaka temperatura jest bezpieczna, a jaka nie, lecz jak przechodzi ją rodzina, cala rodzina w przypadku dziecka.
Zapisane
Poszukująca
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 15.02.2011-z przerwami, 04-07.2012; 01.01.2013, ostateczna rezygnacja ze względu na ciągle pogarszający się stan zdrowia
Wiedza:
Skąd: Ruda Śląska
Wiadomości: 546

« Odpowiedz #52 : 28-03-2012, 15:46 »

U 95% dzieci nie dochodzi do 40, a u nas doszła, więc równie dobrze mogła pójść dalej. Najwyraźniej nie byłam gotowa aby to przeczekać. Znam te cytaty bardzo dobrze, ale we wszystkim trzeba się kierować swoim rozumem nawet jeśli dla kogoś to głupie. Dla Ciebie nie miałam zbijać, dla wtajemniczonej rodziny zbijałam za późno. Sama jestem mocno chora i wycieńczona, brakuje mi sił, żeby to ogarnąć.

Rano synek obudził się zupełnie bez temperatury, nie dało się go zatrzymać w łóżku, je niewielkie ilości, nadal dużo pije.
Zapisane

Poszukująca
Poszukująca
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 15.02.2011-z przerwami, 04-07.2012; 01.01.2013, ostateczna rezygnacja ze względu na ciągle pogarszający się stan zdrowia
Wiedza:
Skąd: Ruda Śląska
Wiadomości: 546

« Odpowiedz #53 : 29-03-2012, 12:17 »

Dziś synek zjadł swoją standardową porcję KB, potem jajecznicę z 3 jajek. Rozrabia w najlepsze. Jutro pójdziemy do kontroli, dam znać co i jak.
Zapisane

Poszukująca
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #54 : 30-03-2012, 07:46 »

Jak długo taka gorączka jest dobra dla dziecka? Okłady robimy dopiero po przekroczeniu 39, a nurofen jak dobija do 40.

Dziś synek zjadł swoją standardową porcję KB, potem jajecznicę z 3 jajek. Rozrabia w najlepsze. Jutro pójdziemy do kontroli, dam znać co i jak.

Eso, (...) jednak obstaję przy tym, że niepokój rodzica budzi strach u dziecka, co na pewno opóźnia zdrowienie.

Dziewczyny muszę jeszcze coś dodać, bo widzę, że my się kompletnie nie rozumiemy. Wpisy Poszukującej świadczą dla mnie, że nie ma żadnej pewności czy robi dobrze. Wydaje mi się, że skoro Synek wstał wesoły, głodny i rozrabia w najlepsze to nie jest potrzebna ocena lekarza, żebyś mogła dać znać, co i jak.
Dlatego też zwróciłam uwagę wyżej na zapis brzmiący jak przepis na postępowanie z temperaturą, tylko tyle. Ja nie jestem przeciwnikiem podania nurofenu w uzasadnionym przypadku. Uzasadnienie wydało mi się dziwne i nic poza tym. A Tobie Poszukująca bardzo życzę zdrowia, bo faktycznie Maluch w brzuchu będzie zestresowany smile.
Zapisane
PawelM
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2011 - 2014 z przerwami
Skąd: Bełchatów
Wiadomości: 165

« Odpowiedz #55 : 30-03-2012, 09:09 »

Ja życzę Poszukującej pewności co do zasad działania organizmu. Skoro tak poszukuje, to może ją znajdzie msn-wink

U nas najmłodsza córeczka miała ostatnio wysoką temperaturę przez 3 dni. Po chorobie, w rodzinie zapytano mnie jaką miała temperaturę. Nie wiedziałem co odpowiedzieć, ponieważ nie mierzyłem jej wcale, jakoś nie przyszło mi to do głowy. Wiedziałem, że córka da sobie spokojnie radę z infekcją.
Zapisane

Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa.
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #56 : 30-03-2012, 10:03 »


U nas najmłodsza córeczka miała ostatnio wysoką temperaturę przez 3 dni. Po chorobie, w rodzinie zapytano mnie jaką miała temperaturę. Nie wiedziałem co odpowiedzieć, ponieważ nie mierzyłem jej wcale, jakoś nie przyszło mi to do głowy. Wiedziałem, że córka da sobie spokojnie radę z infekcją.

No właśnie smile. Paweł pokazałeś sedno sprawy. To się nazywa uzyskanie spokoju w zakresie przebiegu INFEKCJI u kochanego malucha.
Zapisane
Poszukująca
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 15.02.2011-z przerwami, 04-07.2012; 01.01.2013, ostateczna rezygnacja ze względu na ciągle pogarszający się stan zdrowia
Wiedza:
Skąd: Ruda Śląska
Wiadomości: 546

« Odpowiedz #57 : 30-03-2012, 10:17 »

Nie był to żaden przepis ani wyznacznik, robiłam okłady bo się trochę bałam, ot i cała tajemnica. Pisałam już, że trochę mnie to przerosło. Gratuluję tym, którzy nigdy w takiej sytuacji nie czuli lęku o dziecko (mimo posiadanej wiedzy). Jak już wiemy z innego wątku kobiety są bardzo emocjonalne (-:, zwłaszcza te w ciąży. Mój mąż był niezwykle opanowany i to było dla mnie ogromnym wsparciem, ale w momentach gdy byłam sama było mi ciężko. Na tym koniec mojego tłumaczenia się (-: Ostatecznie jestem bardzo zadowolona z przebiegu infekcji i że wbrew pozorom nie dałam się ponieść emocjom czego dowodem jest niewykupiona nawet recepta na antybiotyk i inne specyfiki. Kiedyś nie uwierzyłabym, że nie spanikuję przy gorączce powyżej 38. Z czasem na pewno nabiorę pewności siebie i będzie coraz lepiej.

U nas najmłodsza córeczka miała ostatnio wysoką temperaturę przez 3 dni. Po chorobie, w rodzinie zapytano mnie jaką miała temperaturę. Nie wiedziałem co odpowiedzieć, ponieważ nie mierzyłem jej wcale, jakoś nie przyszło mi to do głowy. Wiedziałem, że córka da sobie spokojnie radę z infekcją.

Tak samo postępowałeś w przypadku pierwszego dziecka i pierwszych infekcji? Wszyscy uczymy się na doświadczeniu.
W każdym razie chciałam podziękować wszystkim, którzy wypowiedzieli się w tym wątku, to dla mnie niezmiernie ważne. Gdybym miała taką pewność, nie musiałabym w ogóle tu pisać, ani korzystać z forum (-:
Zapisane

Poszukująca
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #58 : 30-03-2012, 10:44 »

Nie chodzi nam o to, żeby Cię krytykować. Nie myśl o tym w ten sposób. smile Wszyscy tutaj uczymy się a najlepiej na przeżyciach innych msn-wink.
Cokolwiek by nie pisać to każdy, w podobnej sytuacji, trzęsie portkami, bez względu na to czy chodzi o dorosłego czy dziecko. To jest normalna, zdrowa reakcja. Z czasem, po przejściu kilku podobnych incydentów, będziesz bardziej spokojna - jak sama piszesz. smile
Zapisane

Poszukująca
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 15.02.2011-z przerwami, 04-07.2012; 01.01.2013, ostateczna rezygnacja ze względu na ciągle pogarszający się stan zdrowia
Wiedza:
Skąd: Ruda Śląska
Wiadomości: 546

« Odpowiedz #59 : 30-03-2012, 17:29 »

Z kontroli nic nie wyszło, było za dużo ludzi i siedzenie tam z małym byłoby nierozsądne. Od początku infekcji sporadycznie lekko kaszlał, teraz ochrypł i kaszle coraz bardziej, raczej mokro, a czasem z nosa leje się przezroczysta woda. Czy to normalne, że bardzo dużo śpi? Kiedy spadła mu gorączka cały dzień biegał i nie chciał spać. Teraz znowu kładzie się co chwilę, dzisiaj spał już trzy razy w ciągu dnia, a dalej chodzi i przytula się do poduszek mimo, że ledwo wstał. W nocy śpi źle, często budzi się z płaczem. Jak długo może się utrzymywać taka słabość?
Zapisane

Poszukująca
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 8   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!