Problem z aloCITEM

[Luki27]

Mam do Was pytanie.
Po 6 miesiącach stosowania ALOcitu, zgodnie z zaleceniami umieszczonymi na portalu postanowiłem przejść na aloCIT. Jestem na nim już 3 tygodnie i coraz gorzej się po nim czuje.
Nie chodzi o to, że pojawiają się kolejne objawy oczyszczanie - bo takich brak.
Wydaję mi się, że citrosept działa wysuszająco na błonę śluzową jelit - i tak też się czuję - wysuszony od środka. Ostatnio też bardzo opadły mi siły, ciągle chce mi się spać, chyba też pojawia się depresja...
Wczoraj zrobiłem sobie kleik z siemienia lnianego i od razu poczułem poprawę.
Gdy piłem z MO z aloesem, czułem że działa to kojąco na błony śluzowe, teraz, gdy jestem na citrosepcie, wrażenie jest wręcz przeciwne - że jest to wyniszczające dla organizmu.

Chętnie bym wrócił na aloes, ale się boję, że mój organizm się do niego przyzwyczai i przestanie na mnie działać. Jednym z pomysłów jest zmiana aloe vera na aloe ferox (http://allegro.pl/aloes-ferox-eko-100-czysty-sok-1l-promocja-i2110715755.html).

Podpowiecie coś?

[Spokoadam]

Zmniejsz dawkę MO lub wracaj na aloes - jeżeli nie wytrzymasz. Zaczyna się oczyszczanie.
 

[Lavenda22]

Ostatnio też bardzo opadły mi siły, ciągle chce mi się spać, chyba też pojawia się depresja...

To są właśnie objawy oczyszczania. Droga do zdrowia nie jest krótka; raz będzie lepiej, raz gorzej.
Trzeba to zaakceptować i spokojnie przetrwać. Niepotrzebnie sobie wmawiasz, że aloCIT wyniszcza Cię od środka - nie ma takiej możliwości. Po prostu trwa remont, dlatego się gorzej czujesz.

[Luki27]

Odstawiłem na kilka dni MO z citroseptem - problemy się skończyły.
Zacząłem pić ponownie, ale teraz z aloesem - znowu to samo, mógłbym spać po 16 godz na dobę i totalny brak energii.
Wydaje się więc, że mój stan jest wynikiem oczyszczania.
Czy można to czymś złagodzić ? Bo nie chce zmniejszać dawki MO.
Kawa odpada, cola i napoje energetyczne również.

[Spokoadam]

Wydaje się więc, że mój stan jest wynikiem oczyszczania.
Czy można to czymś złagodzić ? Bo nie chce zmniejszać dawki MO.

Wyluzuj Luki, masz całe życie przed sobą, popatrz na to jak na proces a nie jak na cel.
Objawy oczyszczania reguluje się dawką MO.

[Luki27]

Ok, ale przy tym wszystkim trzeba chodzić do pracy i być wydajnym umysłowo.. a również z tym zaczynam mieć problemy.
Dlatego pytam czy mogę się czymś wspomóc.

[K'lara]

Ok, ale przy tym wszystkim trzeba chodzić do pracy i być wydajnym umysłowo.. a również z tym zaczynam mieć problemy.
Dlatego pytam czy mogę się czymś wspomóc.

Oprócz zmniejszenia dawki, możesz pić więcej wody z cytryną. To zmniejszy koncentrację toksyn we krwi i limfie.

[Luki27]

Wziąłem wczoraj Slow-mag i tu chyba jest klucz... bo od razu się lepiej poczułem.
Szkoda tylko, że jest on w postaci tabletek, których ja nie potrafię przełknąć, a po rozgryzieniu coś mnie piekł żołądek. Może ktoś wypróbował jakiś inny dobry magnez ?
Dziś też spróbuję z Kelpem.

[Whena]

Luki27, tych tabletek nie wolno rozgryzać. To są tabletki dojelitowe i mają dotrzeć tam nierozgryzione przez Ciebie. Nie jesteś sam, bo ja też nie cierpię tak wielkich tabletek i przy każdej przeżywam mękę, ale jakoś daję radę. Połykam a potem czuje jak przełazi mi przez przełyk. Brrrr.

[Luki27]

Przełknięcie takiej tabletki jest w moim przypadku niewykonalne...
Dlatego pytam o dobry odpowiednik slow-magu

[Agata]

Kiedyś na forum był poruszany temat Magnezinu (wpisz w wyszukiwarkę, to wyświetlą Ci się wszystkie tematy z tym związane). Jedni Eksperci krytykowali, inni polecali. Na pewno można te tabletki spokojnie rozgryzać.

[Lena]

Wziąłem wczoraj Slow-mag i tu chyba jest klucz... bo od razu się lepiej poczułem.

Z tego, co wiem to właśnie magnez i wapń mają decydujące znaczenie w neutralizacji toksyn.
Jeśli się mylę, to proszę mnie poprawić.
Mam nadzieję, że u mnie magnez się w końcu przyjmie (nie będzie wywoływał biegunki), bo wszystko wskazuje na to, że też mam jego głęboki niedobór.

[Luki27]

@Lena
Jaki magnez stosujesz?
Ja próbowałem rozgryziony Slow-Mag - piekł mnie po nim żołądek; Asmag - dostałem po nim uczulenia, potem doczytałem, że zawiera laktozę; Magnezin również zawiera laktozę. Szukam dalej.

[Lena]

Ja stosuję zawsze Slow-Mag.
Mistrz pisze również, że można uzupełnić niedobór magnezu KB z bananami, ale nie wiem jaka miałaby być ich ilość - ja praktycznie codziennie jem 1,2 banany albo dodaję do KB, ale może to za mała ilość.
Coś w tym jednak musi być, bo ciągnie mnie do nich niesamowicie i to od dłuższego czasu.
Może również ze względu na potas.

Luki a nie możesz popić Slow-Magu większą ilością wody?

[Luki27]

Polecam Neomag Forte.
Nie mam po nich  żadnych objawów jelitowych, ani alergicznych, a czuję pozytywne działanie magnezu.
W moim przypadku banany odpadają - moja candida poczuła by się jak w raju..

[K'lara]

Polecam Neomag Forte.

Niestety zawiera witaminę B6 a tego nie polecamy bo:

Sprzedawcy w aptekach często zachęcają do kupowania magnezu z witaminą B6 – jest droższy, więc mają z tego większy zysk, zaś tłumaczenie jest takie, że witamina B6 poprawia wchłanianie magnezu. Jest to typowe w medycynie sterowanie organizmem, u nas niepolecane. Nie chodzi bowiem o to, by zadać organizmowi gwałt, zmuszając go do wchłonięcia magnezu, lecz dostarczyć magnez i pozwolić, by to organizm zadecydował, ile ma go wchłonąć. Toteż powinniśmy żądać czystego Slow-Magu – bez witamin czy innych dodatków.

http://www.bioslone.pl/porady-medycyny-ludowej/magnez

[Luki27]

Ale chyba lepiej wziąć magnez z B6 niż nie brać go wcale.

[Savage7]

A jeszcze lepiej wziąć magnez bez B6.